Arek <a...@e...net> writes:

> Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:
>> Pójdziesz z tym *do sądu*?
>
> Już to zrobiłem przecież

To napisz *wprost* którego, z jakim rezultatem i czy z prawomocnym
rezultatem.

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Znajdujesz to, czego szukasz, umyka ci to, co zaniedbujesz.
-- Sokrates (469-399 p.n.e)

do góry

witek pisze:

> taaak, a do jakiego?

Wiesz, czepiac i sie mozesz ale Arek juz parokrotnie tu podawal i nawet
ja Tobie odpowiadalem:

Mogę Ci dać tylko sygnaturę XVII Amc 1/08
Sąd Okręgowy w Warszawie
ul. Kredytowa 3
tel. 826-68-17

Mozna to sprawdzic?

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Wojciech "Spook" Sura pisze:

> Poza tym nie rozumiem Twojego podejścia: MS nie może ustalać warunków
> takich, jak Ci się nie podobają, bo jest wielką korporacją? I, co gorsza,
> warunków zgodnych z polskim prawem.

Jakich warunkow? Twierdzac ze moj egzemplarz programu komputerowego nie
jest de facto moja wlasnoscia i ze po zmodernizowaniu komputera moje
oprogramowanie staje sie nielegalne?


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Arek <a...@e...net> writes:

> Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:
>> To napisz *wprost* którego, z jakim rezultatem i czy z prawomocnym
>> rezultatem.
>
> Przecież napisałem. I to nie raz.
> Mogę jeszcze raz Ci napisać:
> Sąd Okręgowy w Warszawie
> ul. Kredytowa 3
> tel. 826-68-17
> sygnatura XVII Amc 1/08
>
> pozwanym jest Microsoft sp. z o.o.
>
> pozdrawiam
> Arek

Przepraszam że zmuszałem do (kolejnego) powtórzenia ale wydajesz się być
chlubnym wyjątkiem od reguły że to pytanie "ucisza" :-)

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Kto ostro sobie samemu błędy wyrzuca i nieskory jest do ganienia innych,
ten oddala od siebie niezadowolenie.
-- Konfucjusz (551-479 p.n.e.)

do góry

castrol napisał(a):

> Jakich warunkow? Twierdzac ze moj egzemplarz programu komputerowego nie
> jest de facto moja wlasnoscia i ze po zmodernizowaniu komputera moje
> oprogramowanie staje sie nielegalne?

"Twoją własnością"? ;P

j.

do góry

januszek pisze:

> "Twoją własnością"? ;P

To ja chce podstawe prawna :D

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
> Wszyscy wiemy, że twoja ignorancja na polu prawnoautorskiej ochrony
> programów komputerowych jest już legendarna.

Wielki ziew.
W takim razie M$ - a potem jego naśladowcy - nie musi bać rozprawy.

Ja ignorant na polu itd.. przypomnę Ci, że licencja może być udzielona
tylko na ŚCIŚLE OKREŚLONYM i ISTNIEJĄCYM POLU EKSPLOATACJI utworu.

To teraz powiedz mi mądralo na jakim to POLU EKSPLOATACJI udzielana jest
ta licencja przez M$ ?

No słucham...

Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry

Arek <a...@e...net> writes:

[ciap]

> Ale M$ próbuje tworzyć własne prawa przyrody i wmawia biednym
> klientom, że on im łaskawie pozwala używać program

Wszyscy wiemy, że twoja ignorancja na polu prawnoautorskiej ochrony
programów komputerowych jest już legendarna.

do góry

Jacek_P <Z...@c...edu.pl> writes:

[ciap]

> Jedyny kaganiec nalozony na chciwosc MS to *nieliczne* regulacje
> prawne. Cala reszta regulacji to stworzony pod amerykanski przemysl
> softwarowy namordnik nalozony uzytkownikom.

Nie tylko amerykański, polskie prawo też jest pod tym względem
szczególnie restrykcyjne.

do góry

"Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> writes:

> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał:
>
> > Nie. To już nie jest biznes, lecz oszustwo.
> > M$ *oszukuje* ludzi, że "udziela im licencji".
> >
> > I wszystko na temat. Tu nie ma żadnego usprawiedliwienia, żadnego
> > wykorzystywania luk prawnych - bo taka w tym przypadku nie
> > istnieje - jest zwykłe oszustwo z art. 286 kk.
>
> Arku, po pokonaniu Microsoftu - przed Tobą tysiące wygranych
> procesów. Skala oszustwa jest ogromna, bo wszystkie inne firmy
> softwarowe też twierdzą, że udzielają licencji na swoje programy.
> :-)

Jeśli o to chodzi, to ja tu widzę wielką szansę dla Polski -- pozwanie
MS o rozpowszechnianie utworu bez podania autora. Zasądzona grzywna
powinna wystarczyć na podwyżki dla celników ;)

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry