eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOEM i płyta główna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 21. Data: 2008-01-28 06:43:07
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    leon napisał(a):

    > w sklepie sie kupuje towar, a nie wynajmuje

    Owszem, ino kumie, tym towarem jest pakiet składający się z nośnika
    oraz umowy licencyjnej określającej zasady użycia tego co jest na tym
    nośniku ;) Myślę, że Twój problem polega na ocenie XXI metodologią z
    XIX wieku ;)

    j.


  • 22. Data: 2008-01-28 07:02:14
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>

    chiroproktolog wrote:
    > Dodam, że prezentujesz na pl.comp.os.ms-windows fanatyczną miłość do
    > licencji OEM Microsoft i poszukujesz argumentów, które pozwolą Ci nie
    > utracić wiary w w/w firmę bo większość dyskutantów ma głęboko,
    > anatomicznie i dyskretnie Twoje nawiedzenie :)

    Oczywiście jest to bzdura, najwyraźniej nie przeczytałeś dokładnie mojego
    posta na tą grupę:

    <cytat>
    Mam w związku z tym kilka konkretnych pytań, bo chciałbym potwierdzić (lub
    może zrewidować) moje postrzeganie prawa dotyczącego licencji na
    oprogramowanie.
    </cytat>

    Nie jestem fanatykiem MS, natomiast nie podoba mi się, gdy ktoś oszukuje
    zasłaniając się teoretycznie nieprecyzyjną licencją i nie ma odwagi nazwać
    tego oszustwem.

    Może to nie jest oszustwo - w tej sytuacji uświadomią mnie bywalcy tej grupy
    :)

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !


  • 23. Data: 2008-01-28 07:40:39
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> napisal:
    > Nie jestem fanatykiem MS, natomiast nie podoba mi się, gdy ktoś oszukuje
    > zasłaniając się teoretycznie nieprecyzyjną licencją i nie ma odwagi nazwać
    > tego oszustwem.

    Nonsens. Sprzedaz oprogramowania w wykonaniu MS to biznes, a nie dzialalnosc
    charytatywna. Ich umowy licencyjne maja charakter adhezyjny, bo nie masz
    praktycznie zadnej mozliwosci ich negocjowania, jezeli nie jestes duza
    ponadnarodowa korporacja. W tej sytuacji nie ma mowy o moralnosci, ale
    jest mowa o wykorzystywaniu wszystkich swoich uprawnien i ewentualnych
    luk prawnych na swoja korzysc. Microsoft robi to od zawsze, wiec nie ma
    mowy o zadnym 'oszustwie'. To tylko zwykla strategia biznesowa.

    Jedyny kaganiec nalozony na chciwosc MS to *nieliczne* regulacje prawne.
    Cala reszta regulacji to stworzony pod amerykanski przemysl softwarowy
    namordnik nalozony uzytkownikom. Patologia jest wprowadzanie jako
    regulacji domniemanej posiadania licencji na oprogramowania. Powinno
    byc dokladnie na odwrot. Z tego patologicznego domniemania korzysta
    policja i BSA. Musisz udowadniac niewinnosc wobec zarzutow *prywatnej*
    firmy. W przypadku wykazania tejze niewinnosci nie mozesz skarzyc policji
    i BSA o odszkodowanie za bezzasadne pomowienie.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 24. Data: 2008-01-28 10:22:32
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Jacek_P napisał:
    > Nonsens. Sprzedaz oprogramowania w wykonaniu MS to biznes, a nie dzialalnosc
    > charytatywna. Ich umowy licencyjne maja charakter adhezyjny, bo nie masz

    Nie. To już nie jest biznes, lecz oszustwo.
    M$ *oszukuje* ludzi, że "udziela im licencji".

    I wszystko na temat. Tu nie ma żadnego usprawiedliwienia, żadnego
    wykorzystywania luk prawnych - bo taka w tym przypadku nie istnieje -
    jest zwykłe oszustwo z art. 286 kk.
    Oszustwo to nie jest strategia biznesowa.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 25. Data: 2008-01-28 10:23:42
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik januszek napisał:
    > Owszem, ino kumie, tym towarem jest pakiet składający się z nośnika
    > oraz umowy licencyjnej określającej zasady użycia tego co jest na tym

    Wierutne bzdury opowiadasz.

    zdrówka
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 26. Data: 2008-01-28 12:00:24
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: osobnik głupi jak stodoła <"du|a fujara"@op.pl>

    chiroproktolog napisał(a):
    > Wojciech "Spook" Sura wrote:
    >
    >>
    >> Na pl.comp.os.ms-windows.winnt wybuchła kolejna dyskusja na temat
    >> licencjonowania OEM. Mam w związku z tym kilka konkretnych pytań, bo
    >>
    >
    > Dodam, że prezentujesz na pl.comp.os.ms-windows fanatyczną miłość do
    > licencji OEM Microsoft i poszukujesz argumentów, które pozwolą Ci nie
    > utracić wiary w w/w firmę bo większość dyskutantów ma głęboko,
    > anatomicznie i dyskretnie Twoje nawiedzenie :)
    >
    kurcza bomba
    ty zboczona świnio co sobie wyobrazasz, że ktos bedzie czytał te twoje
    wypociny na tematy o których nie masz zielonego pojęcia.
    Myslisz, ze znajdziesz tu fanów gówna i odbytu palancie zdeformowany
    psychicznie
    Jak normalny człowiek nie zboczony i nie jebniety na umysle moze sie
    nazwać chiroproktolog.
    a nazwi sie "zboczona swinia" i dopiero wtedy komentuj posty ludzi
    inteligentnych i znajacych sie na rzeczy.
    paszól won dewiancie


  • 27. Data: 2008-01-28 12:21:42
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał:

    > Nie. To już nie jest biznes, lecz oszustwo.
    > M$ *oszukuje* ludzi, że "udziela im licencji".
    >
    > I wszystko na temat. Tu nie ma żadnego usprawiedliwienia, żadnego
    > wykorzystywania luk prawnych - bo taka w tym przypadku nie istnieje - jest
    > zwykłe oszustwo z art. 286 kk.

    Arku, po pokonaniu Microsoftu - przed Tobą tysiące wygranych
    procesów. Skala oszustwa jest ogromna, bo wszystkie inne firmy
    softwarowe też twierdzą, że udzielają licencji na swoje programy.
    :-)

    Krystian


  • 28. Data: 2008-01-28 12:41:40
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: Olgierd <n...@o...rudak.org>

    Dnia Mon, 28 Jan 2008 13:21:42 +0100, Krystian Zaczyk napisał(a):

    > Skala oszustwa jest ogromna, bo wszystkie inne firmy softwarowe też
    > twierdzą, że udzielają licencji na swoje programy.

    Świat jest sprzysięgnięty.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 29. Data: 2008-01-28 12:51:46
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Krystian Zaczyk napisał:
    > Arku, po pokonaniu Microsoftu - przed Tobą tysiące wygranych
    > procesów. Skala oszustwa jest ogromna, bo wszystkie inne firmy
    > softwarowe też twierdzą, że udzielają licencji na swoje programy.

    Wiem.
    Dlatego tym się zająłem bo to jedna wielka granda. :(

    Dobrze, że jeszcze mogę oglądać DVD na innym odtwarzaczu niż oglądałem 1
    raz a i płyty CD słuchać na różnych a nie tylko na tym co pierwszy raz
    no i książkę na różnych biurkach a nie na tym co pierwszy raz ;)

    pozdrawiam
    Arek


    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 30. Data: 2008-01-28 13:01:39
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: osobnik głupi jak stodoła <"du|a fujara"@op.pl>

    Arek napisał(a):
    > Użytkownik Krystian Zaczyk napisał:
    >
    >> Arku, po pokonaniu Microsoftu - przed Tobą tysiące wygranych
    >> procesów. Skala oszustwa jest ogromna, bo wszystkie inne firmy
    >> softwarowe też twierdzą, że udzielają licencji na swoje programy.
    >
    >
    > Wiem.
    > Dlatego tym się zająłem bo to jedna wielka granda. :(
    >
    > Dobrze, że jeszcze mogę oglądać DVD na innym odtwarzaczu niż oglądałem 1
    > raz a i płyty CD słuchać na różnych a nie tylko na tym co pierwszy raz
    > no i książkę na różnych biurkach a nie na tym co pierwszy raz ;)
    >
    > pozdrawiam
    > Arek
    >
    >
    to jeszce jest do przyjecia gorzej z licencją na kobiete
    tylko tą co pierwszy raz i tylka tak jak pierwszy raz

    w dodatku dno całkowite jak ten pierwszy raz był w burdelu

    zgodnie z licecncja udzielam pozwolenia na tylko jednokrotne
    przeczytanie mego tekstu

    powtórne przeczytanie jest złamaniem umowy licencyjnej i bedzie scigane
    przez prawo

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1