castrol <j...@b...pl> writes:

> On 29 Sty, 08:56, "Wojciech \"Spook\" Sura"
> <spook.no@unwanted_mail.op.pl> wrote:
> > Andrzej Lawa wrote:
> > > OK, to może tak: dealer sprzedaje ci samochód.
> >
> > Właściwie już w tym momencie nie mamy o czym mówić, bo samochód
> > nie jest objęty prawem autorskim w taki sposób, jak program
> > komputerowy. I jeszcze jedna notatka:
>
> Samochod jako samochod moze i nie jest

Ale może być.

> , ale oprogramowanie sie w nim znajdujace czemu nie moze byc objete
> prawem autoreskim?

IMO jest.

[ciap]

> Ja smiem twierdzic ze skonstruowanie samochodu wymaga jeszcze wiecej
> czasu, pieniedzy i badan a tam przeciez tez jest wkladana praca
> tworcza od poczatku do konca

Zdaje się, że projekt samochodu jest przedmiotem prawa autorskiego.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

[ciap]

> Prawa autorskie zakazują używania programu? Gdzie?

Zdaje się, że użytkowanie programu komputerowego to część praw
przynależnych właścicielowi autorskich praw majątkowych.

do góry

januszek <j...@p...irc.pl> writes:

> Piotr Dembiński napisał(a):
>
> >> Czym sie rozni komputer z systemem operacyjnym od samochodu
> >> z jakims tam oprogramowaniem, albo od ksiazki itp itd?
>
> > To jest b. dobre pytanie.
>
> Róznica polega na tym, że producenci oprogramowania maja duzo
> lepszych prawnikow ;) Co kłuje w oczy np pisarzy,

Ja mam takie kryterium: przed komputerem się siada, a do samochodu się
wsiada :)

> sam pamietam jak jeden ze znanych polskich autorow wywolal
> mega-flame-war piszac na newsach, ze pozyczanie ksiazek powinni
> byc zabronione ;)

To akurat ma sens, jeśli jednocześnie książki byłyby udostępniane
w Internecie, za mniejsze pieniądze niż w księgarniach (vide
inicjatywa Safari wydawnictwa O'Reilly).

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

p...@g...pl (Piotr Dembiński) writes:

> "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> writes:
>
> [ciap]
>
>> podpisując umowę cywilną w myśl której możesz używać tego systemu
>> tylko, gdy to zrobisz. Od momentu, gdy się zgodzisz, powinieneś
>> traktować system i sprzęt jako jedną całość.
>
> Ależ nie! Możesz odinstalować Windows i zainstalować na tym
> komputerze coś innego, umowa OEM ci tego nie zabrania!

<ironia> Prawnicy MS już nad tym pracują :-) </ironia>

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Milczenie - przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
-- Konfucjusz (551-479 p.n.e.)

do góry

castrol <j...@w...wp.pl> writes:

[ciap]

> Te konkretne piosenki znajdujace sie na tej konkretnej plycie CD,
> ktora kupilem sa moja wlasnoscia.

Raczej nie. Jesteś właścicielem płyty z nagraniem, to wszystko.

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

[ciap]

> Teraz dotarło, czy nadal będziesz się upierał, że licencja ma moc
> równą ustawie?

Hej, chodziło cały czas o nieszczęsny art. 278 ust. 2 kk. W tym
przypadku licencja na dystrybucję programu komputerowego ma 'moc'
ustawy, bo jest ustawa która zabrania dystrybucji programu bez zgody
osoby uprawnionej.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
> Sam sobie odpowiedziałeś. Przywiązanie licencji do sprzętu to nic
> innego, jak udzielenie licencji użytkownikowi będącemu właścicielem
> sprzętu.

Nie, nie odpowiedziałem.

Pytałem się Ciebie - na jakim POLU EKSPLOATACJI udzielana jest licencja.

Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry

Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> writes:

> p...@g...pl (Piotr Dembiński) writes:
>
> > "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> writes:
> >
> > [ciap]
> >
> >> podpisując umowę cywilną w myśl której możesz używać tego systemu
> >> tylko, gdy to zrobisz. Od momentu, gdy się zgodzisz, powinieneś
> >> traktować system i sprzęt jako jedną całość.
> >
> > Ależ nie! Możesz odinstalować Windows i zainstalować na tym
> > komputerze coś innego, umowa OEM ci tego nie zabrania!
>
> <ironia> Prawnicy MS już nad tym pracują :-) </ironia>

Póki co zliberalizowano licencję na systemy Vista w kwestii
instalowania systemu na maszynach wirtualnych.

do góry

Arek <a...@e...net> writes:

> Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
> > Sam sobie odpowiedziałeś. Przywiązanie licencji do sprzętu
> > to nic innego, jak udzielenie licencji użytkownikowi będącemu
> > właścicielem sprzętu.
>
> Nie, nie odpowiedziałem.
>
> Pytałem się Ciebie - na jakim POLU EKSPLOATACJI udzielana jest
> licencja.

Sorry, ale odpowiedziałeś sobie sam.

do góry

Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
> Sorry, ale odpowiedziałeś sobie sam.

Nie, nie odpowiedziałem sobie sam.

Pytam po raz trzeci:
na jakim POLU EKSPLOATACJI udzielana jest licencja ?


Oczywiście oboje wiemy, że nie masz odpowiedzi na to pytanie, gdyż żadna
licencja NIE JEST udzielana.


Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry