Arek napisał(a):
> Użytkownik Otto von Falkenstein napisał:
>
>> Przed którym sądem? Jaka jest sygnatura sprawy?
>
>
> Nie licz na to, że Ci powiem.
>
A dlaczego? Boisz się, że to sprawdze i okaże się, że pozew dawno temu
zwrócono z powodu braków formalnych, albo że poszedł do kosza, bo nie
opłacono wpisu? Albo że w ogóle taki pozew nie wpłynął, i ktoś tu
kłamie? Czego sie pan boisz, panie Arnoldzie?

--
Falkenstein
Recht und Ehre

do góry

> Wygląda na to, że nie jestem w temacie. A za co?

Aua...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Polscy_przeds
i%C4%99biorcy_XX_wieku

:)

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Użytkownik Otto von Falkenstein napisał:
> A dlaczego? Boisz się, że to sprawdze i okaże się, że pozew dawno temu
> zwrócono z powodu braków formalnych, albo że poszedł do kosza, bo nie
> opłacono wpisu? Albo że w ogóle taki pozew nie wpłynął, i ktoś tu
> kłamie? Czego sie pan boisz, panie Arnoldzie?

A dlaczego udajesz, że się czegokolwiek boję?
Dobrze wiesz dlaczego nie chcę Ci tego dać - bo mnie Twoje natręctwo w
tej kwestii bardzo bawi.

Będzie prawomocny wyrok to Ci go przytoczę i zabawa się skończy, do tego
czasu nie mam zamiaru z niej rezygnować.


pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net

do góry

Arek napisał(a):
> Użytkownik Otto von Falkenstein napisał:
>
>> A dlaczego? Boisz się, że to sprawdze i okaże się, że pozew dawno temu
>> zwrócono z powodu braków formalnych, albo że poszedł do kosza, bo nie
>> opłacono wpisu? Albo że w ogóle taki pozew nie wpłynął, i ktoś tu
>> kłamie? Czego sie pan boisz, panie Arnoldzie?
>
> A dlaczego udajesz, że się czegokolwiek boję?
> Dobrze wiesz dlaczego nie chcę Ci tego dać - bo mnie Twoje natręctwo w
> tej kwestii bardzo bawi.

No cóż... niektórych bawi bieganie nago w poprzek ulicy, innych
dzwonienie do przypadkowych ludi z głupimi dowcipami, jeszcze inni
uznają za zabawne podpalanie przycisków w windach... ale cóż, kazdy ma
prawo bawic się tak jak mu to odpowiada.

Ale czy nie zastanawia Pana, panie Arnoldzie, dlaczego ludzie nie chcą
podwać Panu swoich danych osobowych, coby mógł ich pan "pozwać"? Może
ich bawi Pana natręctwo w tej kwestii?

> Będzie prawomocny wyrok to Ci go przytoczę i zabawa się skończy, do tego
> czasu nie mam zamiaru z niej rezygnować.

Coś mi się wydaje, że żadnego pozwu nie ma, i dlatego też nigdy nie
będzie prawomocnego wyroku. Chociaż... właściwy w tej sprawie jest chyba
Sąd Okręgowy w Warszawie, XXV Wydział cywilny, albo XVII Wydział Ochrony
Konkurencji i Konsumentów? Albo Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli, wydział
I Cywilny. Tak. To chyba będzie można sprawdzić.

--
Falkenstein
Recht und Ehre

do góry

Arek [###a...@e...net.###] napisał:

> Nie sądzę, by umowa, w której ktoś jest oszukiwany była zgodna z
prawem.
> pozdrawiam

Większość uważa, że jest. :-)

do góry

Otto von Falkenstein wrote:


>
> Ale czy nie zastanawia Pana, panie Arnoldzie, dlaczego ludzie nie chcą
> podwać Panu swoich danych osobowych, coby mógł ich pan "pozwać"? Może
> ich bawi Pana natręctwo w tej kwestii?


A czy nie dziwi cie Otto, ze 70% obywateli uznaje twoje "niezawisle"
sady za totalnie skorumpowane?

do góry

fourtyniner napisał(a):
> Otto von Falkenstein wrote:
>
>
>>
>> Ale czy nie zastanawia Pana, panie Arnoldzie, dlaczego ludzie nie chcą
>> podwać Panu swoich danych osobowych, coby mógł ich pan "pozwać"? Może
>> ich bawi Pana natręctwo w tej kwestii?
>
>
>
> A czy nie dziwi cie Otto, ze 70% obywateli uznaje twoje "niezawisle"
> sady za totalnie skorumpowane?

A ciebie nie dziwi, że 95% dyskutantów na tej grupie uważa cię za
prymitywnego dzieciaka, który nie potrafi nawet wybrac sobie nicka, i
wypowiada się an tematy o których nie ma zielonego pojecia?


--
Falkenstein

do góry

Otto von Falkenstein wrote:
> fourtyniner napisał(a):
>> Otto von Falkenstein wrote:
>>
>>
>>>
>>> Ale czy nie zastanawia Pana, panie Arnoldzie, dlaczego ludzie nie
>>> chcą podwać Panu swoich danych osobowych, coby mógł ich pan "pozwać"?
>>> Może ich bawi Pana natręctwo w tej kwestii?
>>
>>
>>
>> A czy nie dziwi cie Otto, ze 70% obywateli uznaje twoje "niezawisle"
>> sady za totalnie skorumpowane?
>
> A ciebie nie dziwi, że 95% dyskutantów na tej grupie uważa cię za
> prymitywnego dzieciaka, który nie potrafi nawet wybrac sobie nicka, i
> wypowiada się an tematy o których nie ma zielonego pojecia?

Chyba ze ty bucu jestes te 95%? Matematyke to studiowales widac w Szczytnie.

do góry

Użytkownik Otto von Falkenstein napisał:
> Ale czy nie zastanawia Pana, panie Arnoldzie,

Po co to panowanie? Mów mi per "Ty".

> dlaczego ludzie nie chcą
> podwać Panu swoich danych osobowych, coby mógł ich pan "pozwać"? Może
> ich bawi Pana natręctwo w tej kwestii?

Możliwe. Tyle, że publiczne kłamanie o innych to już nie jest zabawa.
I kwestią własnego honoru jest wzięcie odpowiedzialności za swoje słowa,
czy to w pojedynku czy też jak komuś to nie pasuje to przed sądem.

Osobiście mnie to zwisa bo jak dotychczas ustaliłem - tak czy inaczej -
dane każdej osoby, której chciałem i tychże tak tchórzliwie się
zachowujących także ustalę. To, że przy okazji będą mieli borutę na
ślubie, w pracy, zlocie czy konferencji to cóż... ich sprawa nie moja :)


pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net

do góry

Użytkownik Otto von Falkenstein napisał:
> A ciebie nie dziwi, że 95% dyskutantów na tej grupie uważa cię za

Za kogo się wypowiadasz? Ode mnie takiego mandatu nie dostałeś.

Arek

--
www.eteria.net

do góry