-
1. Data: 2003-05-30 09:41:36
Temat: OC w Warcie - potracenie za ubytek wartosci
Od: mmajczak<...@...pl>
Witam,
Sprawca kolizji OC w Warcie. Ja, poszkodowany ubezpieczenie w PZU.
Dostalem kosztorys z Warty na naprawe auta, z rubryka potracenia za:
"Ubytek wartosci czesci zamiennych" i skasowali 31% kasy.
Jezeli jestem poszkodowanym, a ubezpieczenie idzie z OC sprawcy,
czy Warta moze cos takiego zrobic? Z tego co sie orientowalem to nie
jest to zgodne z jakims prawem ubezpieczeniowym na podstawie
ktorego firmy ubezpieczeniowe dzialaja?
Czy ktos moze cos wiecej na ten temat powiedziec?
pozdrawiam
m.majczak
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2003-05-30 11:54:52
Temat: Re: OC w Warcie - potracenie za ubytek wartosci
Od: m...@p...onet.pl
> Witam,
> Sprawca kolizji OC w Warcie. Ja, poszkodowany ubezpieczenie w PZU.
> Dostalem kosztorys z Warty na naprawe auta, z rubryka potracenia za:
> "Ubytek wartosci czesci zamiennych" i skasowali 31% kasy.
>
> Jezeli jestem poszkodowanym, a ubezpieczenie idzie z OC sprawcy,
> czy Warta moze cos takiego zrobic? Z tego co sie orientowalem to nie
> jest to zgodne z jakims prawem ubezpieczeniowym na podstawie
> ktorego firmy ubezpieczeniowe dzialaja?
>
> Czy ktos moze cos wiecej na ten temat powiedziec?
Już kiedyś o tym pisałam - ale powtórzę ;-)
WARTA nie ma prawa podczas likwidacji szkody z OC do potrącania jakichkolwiek
kwot tytułem amortyzacji. Niestety - to, że "nie ma prawa" nie oznacza, że tak
nie robi - a wręcz odwrotnie: jest to stała praktyka tego TU.
To, co możesz zrobić, to najpier napisać odwołanie do Warty żądając wypłaty
pozostałej części odszkodowania wraz z odsetkami za zwłokę w terminie np. 7 dni
od daty otrzymania pisma pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania
sądowego.
Jak znam życie (i Wartę....), to oni tego odwołania nie uwzględnią. Wtedy
pozostaje Ci skierowanie sprawy do Sądu. Możesz złożyc pozew o wydanie nakazu
zapłaty w postępowaniu upominawczym (w Łodzi to chwyta) bądź "zwykły" pozew.
A przed sądem musisz się nastawić na walkę z radcą prawnym Warty - który
zazwyczaj doskonale wie, że nie mają racji ale i tak stara się jak może ;-))))
W skrócie - wygląda to jak wyżej. W mniejszym skrócie - do wyroku trwa od 6 do
12 misięcy :-(.
Ja na Twpoim miejscu rozważyłabym też mozliwość skorzystania z pomocy adwokata
lub radcy - szukając kancelarii która nie bierze kosztów z góry - a umawia się
na wynagrodzenie "procentowe" od uzyskanego odszkodowania.
Monika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-05-30 12:42:24
Temat: Re: OC w Warcie - potracenie za ubytek wartosci
Od: w...@p...onet.pl
> > Witam,
> > Sprawca kolizji OC w Warcie. Ja, poszkodowany ubezpieczenie w PZU.
> > Dostalem kosztorys z Warty na naprawe auta, z rubryka potracenia za:
> > "Ubytek wartosci czesci zamiennych" i skasowali 31% kasy.
> >
> > Jezeli jestem poszkodowanym, a ubezpieczenie idzie z OC sprawcy,
> > czy Warta moze cos takiego zrobic? Z tego co sie orientowalem to nie
> > jest to zgodne z jakims prawem ubezpieczeniowym na podstawie
> > ktorego firmy ubezpieczeniowe dzialaja?
> >
> > Czy ktos moze cos wiecej na ten temat powiedziec?
ja zkolei mialem podobna sytuacje (topic jakby kolizja...pytanie w archiwum)
samochod mam ubezpieczony w allianz - sprawca kolizji w warcie
wczoraj pojechalem zglosic do allianz szkode (oczywiscie chce zrobic naprawe ze
swojego ac, a ubezpieczyciel pozniej wyciagnie kase od warty - regres)
w kazdym razie zostalem najpierw poinformowany, iz allianz rowniez ma problemy
z odzyskiwaniem pieniedzy i w takim przypadku jak moj, bardzo mozliwe jest, iz
warta nie zwroci allianz calosci sumy potrzebnej na naprawe, ato z kolei
powoduje, ze na moim koncie (mimo, ze to nie ja bylem winny kolizji) w
ubezpieczalni bede mial szkode
troche mnie to zdziwilo, bo w takim razie okazuje sie, iz w ogole mam nieduze
szanse na "przywrocenie auta do stanu sprzed", a nawet jesli, to ze swojego ac -
czyli wyjdzie na to, ze to ja jestem winien...oczywiscie co za tym idzie trace
znizki itd. itd.
przeciez to sie w glowie nie miesci ;)
po dluzszej rozmowie z obslugujacym mnie dziewczeciem oraz jej telefonie do
biura zarzadu allianz okazalo sie, iz ww. zarzad jakis czas temu juz
postanowil , iz wszystkie niedoplaty ze strony warty w moim i podobnych
przypadkach zostana pokryte przez allianz, a z kolei ten ostatni bedzie te
kwoty egzekwowal po swojemu (pewnie chodzi o droge sadowa)
i dobrze, ze tak sie okazalo, bo juz prawie "wyszedlem tam z siebie i stanalem
obok" ;)
innymi slowy - chyba lepiej przesiasc sie na rower, tylko nie za drogi ;)
pozdrawiam
d.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-06-01 17:17:08
Temat: Re: OC w Warcie - potracenie za ubytek wartosci
Od: "Div" <divak[tnij wasc wstydu oszczedz]@go2.pl>
Użytkownik "mmajczak" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bb790f$8pm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Sprawca kolizji OC w Warcie. Ja, poszkodowany ubezpieczenie w PZU.
> Dostalem kosztorys z Warty na naprawe auta, z rubryka potracenia za:
> "Ubytek wartosci czesci zamiennych" i skasowali 31% kasy.
>
Wazne jest co kryje sie pod ta rubryka .. moze jest to np opona czy inna
czesc ktora sie zuzywa, w takim przypadku to chyba normalne ze nie dostajesz
calosci pieniazkow za czesc ktora zuzywa sie w normalnej exploatacji
pozdr.
ps.. pamietaj ze kosztorys to jeszcze nie wyplata i jesli bierzesz pieniazki
z kasy na podstawie "kosztorysu" to pamietaj ze wszystkie ceny to ceny netto
. warto zapytac tez czy jesli przedstawisz rach. za naprawe to wtedy tez
potracaja te 31% czy nie..