eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOC sprzedanego samochodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2008-11-20 18:18:09
    Temat: OC sprzedanego samochodu
    Od: "J.A." <...@w...com>

    Witam,
    Firma ubezpieczeniowa domaga się ode mnie, żebym dostarczył jej
    umowę kupna/sprzedaży samochodu, którego pozbyłem się rok temu.
    Samochód miał polisę w tej firmie wystawioną na poprzedniego
    właściciela, widocznie po sprzedaży przepisali ją na mnie.
    Ale ja opłaciłem polisę u innego ubezpieczyciela. W tej firmie
    nigdy niczego nie podpisywałem. Przedłużyli polisę poprzedniego
    właściciela, ale już na moje nazwisko. Czy mieli do prawo do
    zmiany nazwiska na polisie mimo, że nie było na niej mojego
    podpisu?

    Teraz się domagają, żebym jechał dwieście kilometrów, aby im tę
    umowę pokazać. Podejrzewam, że chcą mi podliczyć, że nie płaciłem
    u nich składek i wyciągnąć pieniądze.
    Mają do tego prawo, czy nie? Mam tracić czas i pieniądze na
    bzdury, czy istnieje jakieś poważne zagrożenie jeśli im tego nie
    dostarczę?
    Pisałem im już, że nie jestem właścicielem samochodu. W Urzędzie
    Komunikacji mogą sobie sprawdzić, jak nie wierzą. Ale im to nie
    wystarcza.

    J.A.


  • 2. Data: 2008-11-20 18:27:45
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: Maverick <k...@N...pl>

    J.A. wrote:
    > Witam,
    > Firma ubezpieczeniowa domaga się ode mnie, żebym dostarczył jej
    > umowę kupna/sprzedaży samochodu, którego pozbyłem się rok temu.
    > Samochód miał polisę w tej firmie wystawioną na poprzedniego
    > właściciela, widocznie po sprzedaży przepisali ją na mnie.
    > Ale ja opłaciłem polisę u innego ubezpieczyciela. W tej firmie
    > nigdy niczego nie podpisywałem. Przedłużyli polisę poprzedniego
    > właściciela, ale już na moje nazwisko. Czy mieli do prawo do
    > zmiany nazwiska na polisie mimo, że nie było na niej mojego
    > podpisu?

    Zgodnie z ustawa OC MUSI SIE PRZEDLUZYC NA NAST ROK, jesli nie zostalo
    wypowiedziane. OC idzie za samochodem, a wiec zgodnie z obowiazkiem
    przedluzyli Ci umowe. Pyt - czy zmienili naswisko na umowie - nie sadze.
    Pewnie poprzedni wlasciciel poinformowal ich ze sprzedal samochod panu
    XXXX i podal twoje dane. Skoro nie wypowiedziales umowy - to znaczy ze
    umowa OC sie przedluzyla - i musisz zaplacic.

    Oplacenie OC w innym TU nie ma znaczenia. Mozesz miec i 10 umow OC,
    wyplata tylko z jednego.

    > Teraz się domagają, żebym jechał dwieście kilometrów, aby im tę
    > umowę pokazać. Podejrzewam, że chcą mi podliczyć, że nie płaciłem
    > u nich składek i wyciągnąć pieniądze.
    > Mają do tego prawo, czy nie? Mam tracić czas i pieniądze na
    > bzdury, czy istnieje jakieś poważne zagrożenie jeśli im tego nie
    > dostarczę?

    Maja. W razie czego moga Cie pozwac do sadu i wygraja. Jedynie ich dobra
    wola ze moga odstapic od umowy (jak sie ladnie wytlumaczysz i trafisz na
    czlowieka) - ale wg prawa - wisisz im kase.

    > Pisałem im już, że nie jestem właścicielem samochodu. W Urzędzie
    > Komunikacji mogą sobie sprawdzić, jak nie wierzą. Ale im to nie
    > wystarcza.
    >

    Skoro juz sprzedales auto to pewnie chca zebys ich poinformowal komu.

    PS. Wazne u kogo byl samochod w pierwszym dniu po koncu starej umowy (a
    raczej w drugim, bo da sie dowiesc ze wg ustawy umowa powinna byc np od
    10 stycznia 2007 do 10 stycznia 2008 - podobno tak sie prawnicy
    wypowiadaja). Piszesz ze wykupiles nowa umowe - to znacyz ze byl u
    Ciebie - a to oznacza ze ty powiniens zaplacic (a nie ten co obecnie ma
    ten samochod)

    --
    Regards,
    Maverick
    PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
    Nissan Bluebird - juz pelnoletni


  • 3. Data: 2008-11-20 18:28:15
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>

    J.A. pisze:
    > Witam,
    > Firma ubezpieczeniowa domaga się ode mnie, żebym dostarczył jej
    > umowę kupna/sprzedaży samochodu, którego pozbyłem się rok temu.
    > Samochód miał polisę w tej firmie wystawioną na poprzedniego
    > właściciela, widocznie po sprzedaży przepisali ją na mnie.
    > Ale ja opłaciłem polisę u innego ubezpieczyciela. W tej firmie
    > nigdy niczego nie podpisywałem. Przedłużyli polisę poprzedniego
    > właściciela, ale już na moje nazwisko. Czy mieli do prawo do
    > zmiany nazwiska na polisie mimo, że nie było na niej mojego
    > podpisu?

    Jeśli nie wypowiedziałeś umowy to polisa przedłużyła się automatycznie i
    przeszła z kolei na nowego właściciela czyli Ciebie. Nie ma znaczenia
    czy wykupiłeś nowe OC u innego ubezpieczyciela.
    Jeśli auto sprzedałeś to przeszła z kolei na nowego właściciela.

    W OC trzeba wypowiedzieć umowę aby mieć spokój i aby uwolnić się od
    ubezpieczyciela.
    W AC umowa wygasa w momencie upłynięcia okresu na jaki została zawarta.

    --
    I wszystko jasne :)
    GG - 2539855
    http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/


  • 4. Data: 2008-11-20 18:50:15
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>


    > Jeśli nie wypowiedziałeś umowy to polisa przedłużyła się automatycznie i
    > przeszła z kolei na nowego właściciela czyli Ciebie. Nie ma znaczenia czy
    > wykupiłeś nowe OC u innego ubezpieczyciela.
    > Jeśli auto sprzedałeś to przeszła z kolei na nowego właściciela.
    >
    To jak wyglada sprawa nowego wlasiciela auta, ktory kupil auto J.A. ?
    J.A. ma teraz dwie polisy OC, jedna, ktora sie przepisala, druga ktora
    swiadomie podpisal.
    Nowy wlasiciel na pewno nie wypowiedzial dwoch umow, bo o jednej nie
    wiedzial.

    Pozdrawiam



  • 5. Data: 2008-11-20 19:23:04
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: Czarek <...@...pl>

    Maverick wrote:
    > Oplacenie OC w innym TU nie ma znaczenia. Mozesz miec i 10 umow OC,
    > wyplata tylko z jednego.

    No nie do końca... po pierwsze może być wypłacone z kilku towarzystw -
    byleby nie przekroczyło sumarycznie wartości szkody. Po drugie - musi
    być wypłacone z kilku towarzystw - jeśli wartość odszkodowania
    przekracza sumę gwarancyjną.

    Pozdrawiam

    Czarek


  • 6. Data: 2008-11-20 20:27:35
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    J.A. wrote:
    > Witam,
    > Firma ubezpieczeniowa domaga się ode mnie, żebym dostarczył jej
    > umowę kupna/sprzedaży samochodu, którego pozbyłem się rok temu.
    > Samochód miał polisę w tej firmie wystawioną na poprzedniego
    > właściciela, widocznie po sprzedaży przepisali ją na mnie.
    > Ale ja opłaciłem polisę u innego ubezpieczyciela. W tej firmie
    > nigdy niczego nie podpisywałem.

    Nie musiałeś. Posłowie podpisali to za ciebie. Polisa przechodzi na
    ciebie razem z samochodem.

    Przedłużyli polisę poprzedniego
    > właściciela, ale już na moje nazwisko.

    zgadza się.

    Czy mieli do prawo do
    > zmiany nazwiska na polisie mimo, że nie było na niej mojego
    > podpisu?

    tak.


    >
    > Teraz się domagają, żebym jechał dwieście kilometrów, aby im tę
    > umowę pokazać.

    zapytaj pod jaki numer masz wysłać faks, albo na jaki adres zaadresowac
    koperte. Niestety znaczek bedziesz jednak musial kupic.


    > Podejrzewam, że chcą mi podliczyć, że nie płaciłem
    > u nich składek i wyciągnąć pieniądze.

    Słusznie podejrzewasz.

    > Mają do tego prawo, czy nie?
    tak

    > Mam tracić czas i pieniądze na
    > bzdury, czy istnieje jakieś poważne zagrożenie jeśli im tego nie
    > dostarczę?

    to dopiero początek.

    > Pisałem im już, że nie jestem właścicielem samochodu.


    ale byłeś. I za okres kiedy byłeś im sie należy składka.
    Umowa z poprzedniego właściciela przeszła na ciebie, a ty jej nigdy nie
    wypowiedziałeś, więć ją miałeś, tylko, że składki nie zapłaciłeś.
    To że sobie wykupiłeś drugą polisę, to twoja sprawa. Nie ma zakazu
    posiadania wiecej niz jednego OC.

    W Urzędzie
    > Komunikacji mogą sobie sprawdzić, jak nie wierzą. Ale im to nie
    > wystarcza.
    >
    nie moga, bo im urzad komunikacji zadnych informacji nie udzieli.


  • 7. Data: 2008-11-20 20:36:06
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maverick wrote:
    >
    > Mozesz miec i 10 umow OC,
    > wyplata tylko z jednego.

    stop.
    wypłata ze wszystkich, każde po trochę.


  • 8. Data: 2008-11-20 20:39:36
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Baczek wrote:
    >> Jeśli nie wypowiedziałeś umowy to polisa przedłużyła się automatycznie i
    >> przeszła z kolei na nowego właściciela czyli Ciebie. Nie ma znaczenia czy
    >> wykupiłeś nowe OC u innego ubezpieczyciela.
    >> Jeśli auto sprzedałeś to przeszła z kolei na nowego właściciela.
    >>
    > To jak wyglada sprawa nowego wlasiciela auta, ktory kupil auto J.A. ?
    > J.A. ma teraz dwie polisy OC, jedna, ktora sie przepisala, druga ktora
    > swiadomie podpisal.

    No to ma dwie.

    > Nowy wlasiciel na pewno nie wypowiedzial dwoch umow, bo o jednej nie
    > wiedzial.

    To się nazywa luka w przepisach.
    Jak będziesz chciał nabywcę puścić z torbami to wykup z 10 polis tuż
    przed sprzedażą.

    Jedyne co może, to roszczenie do poprzedniego właściciela o zwrot
    należnej składki z tytułu niepoinformowania go o istniejącej umowie.


  • 9. Data: 2008-11-20 22:12:52
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 20 Nov 2008, witek wrote:

    > Maverick wrote:
    >>
    >> Mozesz miec i 10 umow OC, wyplata tylko z jednego.
    >
    > stop.
    > wypłata ze wszystkich, każde po trochę.

    To dla OC "samochodowych" czy ogólnie?
    Bo ogólnie z KC mi wychodziło, że (do wysokości szkody) można
    żądać od jednego ubezpieczyciela, a on ma regres do innych.
    Bo jak inaczej rozumieć "między ubezpieczycielami"?

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2008-11-21 03:32:12
    Temat: Re: OC sprzedanego samochodu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Thu, 20 Nov 2008, witek wrote:
    >
    >> Maverick wrote:
    >>>
    >>> Mozesz miec i 10 umow OC, wyplata tylko z jednego.
    >>
    >> stop.
    >> wypłata ze wszystkich, każde po trochę.
    >
    > To dla OC "samochodowych" czy ogólnie?
    > Bo ogólnie z KC mi wychodziło, że (do wysokości szkody) można
    > żądać od jednego ubezpieczyciela, a on ma regres do innych.
    > Bo jak inaczej rozumieć "między ubezpieczycielami"?
    >
    w zasadzie to miałem na myśli.
    Niekoniecznie musi to być płatność dla klienta, ale w efekcie każde po
    trochę wyłoży.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1