-
1. Data: 2002-06-29 13:33:29
Temat: OC - skomplikowany problem ...
Od: "......---Robol---....." <e-mail: robol@skynet.com.pl>
Znajomy miał 3.5 roku temu wypadek. Okazało się, że przez nieporozumienie
brakowało mu OC na samochód. Poniósł konsekwencje z tego wynikłe : Z racji
uszkodzenia innego samochodu musiał wpłacić do Funduszu Gwarancyjnego
znaczną kwotę pieniędzy [wycenioną przerz PZU ].
Aktualnie zgłosił się do niego poszkodowany z żądaniem wypłacenia odsetek
ponieważ Fundusz wypłacił mu te pieniądze po upływie prawie roku.
Przypuszczam, że po 3 latach i tak te żadania chyba ulegają przedawnieniu
[nie jestem pewien], ale chodzi mi o drugi punkt. Czy to, że fundusz
wypłacił mu te pieniądze z opóżnieniem roku [i nie chce uwzględnić
oprocentowania] oznacza, że te pieniądze musi wpłacić mój znajomy ?
Robol
-
2. Data: 2002-06-29 14:19:08
Temat: Re: OC - skomplikowany problem ...
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"......---Robol---....." <e-mail: robol@skynet.com.pl> wrote in message
news:afkcto$gk5$1@absinth.dialog.net.pl...
> Czy to, że fundusz
> wypłacił mu te pieniądze z opóżnieniem roku [i nie chce uwzględnić
> oprocentowania] oznacza, że te pieniądze musi wpłacić mój znajomy ?
Jezeli znajomy mial przekazac te pieniadze do funduszu, a nie wyplacic
bezposrednio poszkodowanemu, to wplacajac je wtedy do funduszu zwolnil sie
ze zobowiazania.
Za opoznienia w wyplacie przez fundusz nie wynikle z opoznien we wplacie
znajomego znajomy odpowiedzialnosci ponosic nie moze. To ze sie poszkodowany
zglosil to jego, poszkodowanego, sprawa. Zglosil sie jednak do zlej osoby.
Pozdrawiam,
Marta
-
3. Data: 2002-06-29 21:57:09
Temat: Re: OC - skomplikowany problem ...
Od: "Daniel/Dan/Śniegoń" <d...@p...pl>
> Przypuszczam, że po 3 latach i tak te żadania chyba ulegają przedawnieniu
3 lataj maja firmy na dochodzenie swoich pieniedzy, zwykly szary ludek ma na
to 10 lat.
Pozdrawiam
Dan