-
11. Data: 2013-01-27 15:34:50
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-01-27 14:41, Użytkownik Przemek Lipski napisał:
>
>> No co ty, jak wątkotwórca nie zdał to znaczy że się nie da.
>> To że my zdaliśmy oznacza tylko że jesteśmy wyjątkami potwierdzającymi
>> regułę. :-)
>
> Chyba zmienily sie zasady egazminow i to, ze kiedys zdałes i masz xxx
> lat praktyki nie oznacza, ze teraz zdasz...
Nie wiem o której zmianie mówisz ale rok temu w towarzystwie trafił
się egzaminator z zestawem pytań do teoretycznego.
Bez przygotowania, z marszu teoretyczny zaliczyłem, fakt że na styk
ale pierwsze prawko robiłem trzydzieści lat wcześniej.
Więcej chętnych nie było więc facet zabawiał nas jeszcze przez
jakąś godzinę opowieściami jakie cuda wykręcali mu kandydaci
na egzaminach.
Pozdrawiam
-
12. Data: 2013-01-27 16:13:48
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Przemek Lipski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51052e8a$...@n...home.net.pl...
> Chyba zmienily sie zasady egazminow i to, ze kiedys zdałes i masz xxx lat
> praktyki nie oznacza, ze teraz zdasz...
Chodzi o nowe pytania teoretyczne? Jakoś niedawno rozwiązywałem ten test i
zdałem. Nie mam dużego doświadczenia - PJ mam tylko od 9 lat.
-
13. Data: 2013-01-27 16:29:24
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: "Jacek S." <o...@n...cy>
W dniu 2013-01-27 15:34, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-01-27 14:41, Użytkownik Przemek Lipski napisał:
>>
>>> No co ty, jak wątkotwórca nie zdał to znaczy że się nie da.
>>> To że my zdaliśmy oznacza tylko że jesteśmy wyjątkami potwierdzającymi
>>> regułę. :-)
>>
>> Chyba zmienily sie zasady egazminow i to, ze kiedys zdałes i masz xxx
>> lat praktyki nie oznacza, ze teraz zdasz...
>
> Nie wiem o której zmianie mówisz ale rok temu w towarzystwie trafił
> się egzaminator z zestawem pytań do teoretycznego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1330
0392,Kto_zda_egzamin__Nawet_dyrektor_WORD_u_oblal___
.html
--
Jacek S.
-
14. Data: 2013-01-27 16:53:00
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jacek S. wrote:
> W dniu 2013-01-27 15:34, RadoslawF pisze:
>> Dnia 2013-01-27 14:41, Użytkownik Przemek Lipski napisał:
>>>
>>>> No co ty, jak wątkotwórca nie zdał to znaczy że się nie da.
>>>> To że my zdaliśmy oznacza tylko że jesteśmy wyjątkami potwierdzającymi
>>>> regułę. :-)
>>>
>>> Chyba zmienily sie zasady egazminow i to, ze kiedys zdałes i masz xxx
>>> lat praktyki nie oznacza, ze teraz zdasz...
>>
>> Nie wiem o której zmianie mówisz ale rok temu w towarzystwie trafił
>> się egzaminator z zestawem pytań do teoretycznego.
>
>
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1330
0392,Kto_zda_egzamin__Nawet_dyrektor_WORD_u_oblal___
.html
>
Gazety zawsze napiszą, zeby bylo sensacyjnie.
Ludzie oblewają nie z podstawowych przepisów tylko z pytań "o metry".
Ile metrów moze miec przyczepa, ile kg ma przyczepa lekka itp itd
Wiadomo, że ktoś kto ma prawo jazdy takich rzeczy nie pamieta, ale wie,
ze są i w razie czego sprawdzi. To nie są pytania potrzebne do jazdy.
Natomiast dla kogoś kto wlasnie robi prawko wykucie tego jednorazowo nie
powinno stanowić problemu. Tylko sie nikomu nie chce.
Jak dla mnie nowa wersja egzaminów jest dużo łatwiejsza od poprzedniej
tylko na początku nikt się takich pytań nie spodziwał i się ich nie uczył.
Za jakiś czas wszystko wróci do normy jak się szkoły jazdy przestawią.
Inna rzecz, to uważam, że tajność pytań to głupota.
Przynajmniej połowę z każdej kategorii możnaby upublicznić, żeby było
wiadomo do czego się nastawiać. Przynajmniej te techniczne.
Jak ktoś to wykuje na pamieć to znaczy ze sie nauczyl, a przeciez o to
chodzi.
Zreszta za kilka miesiecy i tak w internecie bedzie można te pytania
znależć. Wystarczy, że kazdy ze zdających zapamieta jedno i wrzuci tam
gdzie trzeba.
-
15. Data: 2013-01-27 16:55:30
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
qwerty wrote:
> Użytkownik "Przemek Lipski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:51052e8a$...@n...home.net.pl...
>> Chyba zmienily sie zasady egazminow i to, ze kiedys zdałes i masz xxx
>> lat praktyki nie oznacza, ze teraz zdasz...
>
> Chodzi o nowe pytania teoretyczne? Jakoś niedawno rozwiązywałem ten test
> i zdałem. Nie mam dużego doświadczenia - PJ mam tylko od 9 lat.
to znaczy, ze jeszcze pamietasz.
Ja na pytanie, z jaką częstotliwosci ma migać kierunkowskaz nie
potrafiłbym już teraz odpowiedzieć. Nie jest mi to do jazdy potrzebne.
Co nie oznacza, że nie nalezy o tym mowic na szkoleniu.
A pytanie z tego powinno miec mała wagę.
-
16. Data: 2013-01-27 17:23:39
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: W <w...@w...pl>
witek wystukał, co następuje:
>>> Nie wiem o której zmianie mówisz ale rok temu w towarzystwie trafił
>>> się egzaminator z zestawem pytań do teoretycznego.
>>
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1330
0392,Kto_zda_egzami
>> n__Nawet_dyrektor_WORD_u_oblal___.html
>
> Gazety zawsze napiszą, zeby bylo sensacyjnie.
>
> Ludzie oblewają nie z podstawowych przepisów tylko z pytań "o metry".
> Ile metrów moze miec przyczepa, ile kg ma przyczepa lekka itp itd
> Wiadomo, że ktoś kto ma prawo jazdy takich rzeczy nie pamieta, ale wie,
> ze są i w razie czego sprawdzi. To nie są pytania potrzebne do jazdy.
> Natomiast dla kogoś kto wlasnie robi prawko wykucie tego jednorazowo
> nie powinno stanowić problemu. Tylko sie nikomu nie chce.
Nie to, że się nie chce ale po co znać wagę przyczepki lekkiej skoro w życiu
tego nie użyję (mam prawo jazdy 10 lat i nawet mi przez myśl to nie
przeszło...). Wrzucanie tego do testu też się ciut-ciut mija z celem bo - z
obserwacji - często widzisz pojazdy z przyczepkami?
> Jak dla mnie nowa wersja egzaminów jest dużo łatwiejsza od poprzedniej
> tylko na początku nikt się takich pytań nie spodziwał i się ich nie
> uczył. Za jakiś czas wszystko wróci do normy jak się szkoły jazdy
> przestawią.
Jak się tym chwilę 'bawiłem' to mnie irytowało jedno - dostajesz pytanie,
musisz je przeczytać a obok masz materiał filmowy a czasu było tyle, że
właściwie jednocześnie musiałeś czytać i oglądać (chociaż możliwe, że to
wczesne bety były). Ok - ma to niejako odzwierciedlać sytuację na drodze
ależ właśnie - jest prikaz, że jadąc autem masz się koncentrowac na drodze a
nie być rozpraszany innymi rzeczami...
> Inna rzecz, to uważam, że tajność pytań to głupota.
> Przynajmniej połowę z każdej kategorii możnaby upublicznić, żeby było
> wiadomo do czego się nastawiać. Przynajmniej te techniczne.
> Jak ktoś to wykuje na pamieć to znaczy ze sie nauczyl, a przeciez o to
> chodzi.
> Zreszta za kilka miesiecy i tak w internecie bedzie można te pytania
> znależć. Wystarczy, że kazdy ze zdających zapamieta jedno i wrzuci tam
> gdzie trzeba.
Tia... ZZZ? Zakuj, Zdaj, Zapomnij?
Z komentarzy: "Wypaki nie są powodowane przez nieznajomość przepisów tylko
przez ich nieprzestrzeganie", amen...
-
17. Data: 2013-01-27 17:32:36
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 27 stycznia 2013 17:23:39 UTC+1 użytkownik W napisał:
> Nie to, �e si� nie chce ale po co zna� wag� przyczepki lekkiej skoro w
�yciu
>
> tego nie u�yj� (mam prawo jazdy 10 lat i nawet mi przez my�l to nie
>
> przesz�o...). Wrzucanie tego do testu te� si� ciut-ciut mija z celem bo - z
>
> obserwacji - cz�sto widzisz pojazdy z przyczepkami?
Nie patrz przez pryzmat Siebie. Ja średnio raz w miesiącu z przyczepką jeżdżę.
I sporo aut z przyczepkami się widuje. A nieznajomość DMC może szkodzić tam gdzie
jest Viatol;)
-
18. Data: 2013-01-27 18:05:00
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-01-27 14:02, krysmar pisze:
>> Ubezpieczyciel zapłaci odszkodowanie poszkodowanemu, a potem będziesz
>> mu je zwracał.
>
> A gdy ja będę poszkodowanym, ubezpieczyciel nie wykręci się sianem?
Nie.
--
Liwiusz
-
19. Data: 2013-01-27 18:06:14
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: W <w...@w...pl>
Kris wystukał, co następuje:
> W dniu niedziela, 27 stycznia 2013 17:23:39 UTC+1 użytkownik W napisał:
>> Nie to, �e si� nie chce ale po co zna� wag� przyczepki lekkiej
>> skoro w �yciu
>>
>> tego nie u�yj� (mam prawo jazdy 10 lat i nawet mi przez my�l to
>> nie
>>
>> przesz�o...). Wrzucanie tego do testu te� si� ciut-ciut mija z
>> celem bo - z
>>
>> obserwacji - cz�sto widzisz pojazdy z przyczepkami?
>
> Nie patrz przez pryzmat Siebie. Ja średnio raz w miesiącu z przyczepką
> jeżdżę. I sporo aut z przyczepkami się widuje. A nieznajomość DMC może
> szkodzić tam gdzie jest Viatol;)
OK, zdefiniuj "sporo" :P
Po wtóre - przyczepka to jest pewien dodatek; ok, wspomnieć o tym na kursie,
ale wymagać szczegółowych danych podczas egzaminu? Może od razu cennik
viatoll też wstawimy? ;))
-
20. Data: 2013-01-27 19:24:00
Temat: Re: OC bez prawa jazdy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 27.01.2013 14:05, krysmar pisze:
>>> Mam zamiar oczywiście jeździć bez prawa jazdy, komunikacja miejska to
>>
>> Bo? Za trudne?
>
> Szemrany system, nastawiony na łupienie obywateli z ponownych opłat za
> egzaminy,
No to ja muszę być jakimś geniuszem lub nieświadomie miałem jakieś
koneksje, bo zdałem w 2010 za pierwszym razem (wcześniej w 2000 zdawałem
A+B, ale po 3 wpadkach na placu B sobie darowałem, bo nie potrzebowałem).
> od nowego roku utajnione 3000 pytań, z którymi nie można się
> nawet zapoznać,
Jak znasz przepisy, to odpowiedzi znasz i tak.
> Polska to dziki kraj pod każdym względem. Skoro twierdzisz, że system
ROTFL
> jest idealny,
Gdzie ja twierdzę, że idealny?
> dlaczego nawet jako pieszy nie czuję się bezpieczny,
Zaawansowana paranoja?
> kierowcy wyprzedząja na pasach,
Bo może zdobycie prawka jest zbyt łatwe? ;->
> znakow drogowych jest więcej niż ozdób
> choinkowych itp itd
??
> Egzamin nie jest tani, ani łatwy, nie przesadzajmy że dokument do
> prowadzenia auta, to w XXI wieku jak licencja na myśliwca!
Nie wiesz o czym piszesz...
>>> kpina i rozbój w biały dzień, obecnie bez samochodu nie można żyć, a
>>> normalnie prawa jazdy nie da się zdać w tym chorym kraju. Czy oprócz
>>
>> W dużym mieście wolałbym transport zbiorowy...
>
> Ja również, ale to jest Polska, a nie Niemcy!
> Tramwaje i autobusy jeżdża jak chcą,
Jeżdżą całkiem nieźle i jeździły by dużo lepiej jakby mniej samochodów
szwendało się po drogach.
> musiałbym przesiadać się trzy razy,
> żeby dojechać z jednego końca miasta na drugi,
A co, chciałbyś transport od drzwi do drzwi?? Przesiadki to zasadniczo
norma w każdym transporcie zbiorowym przy większych dystansach .
> a to raptem 12km, do tego
> ceny wyższę niż za własne paliwo, to ja dziękuje bardzo!
Znaczy się samochód i jego utrzymanie poza paliwem to masz gratis? Jak
się załapać a taki układ? ;->
>>> 500zł mandatu w razie kontroli, grozi mi coś w przypadku ewentualnej
>>> stłuczki z czyjejkolwiek winy? Ubezpieczyciel poda mnie do sądu, lub coś
>>> takiego?
>>
>> Z twojej winy? Zapłacisz wszystko, co zapłacił ubezpieczyciel.
>
> Ok, a czy wtedy nie jest tak, że nagle wszystko jest droższe, tylko
> dlatego żeby dać mi popalić, bo ubezpieczyciel stwierdzi, że znalazł
> sobie dojną ofiarę?
Jak się nie zgadzasz z wyceną, to możesz się odwołać. Także w tym przypadku.