-
21. Data: 2017-03-17 19:22:51
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>
W dniu czwartek, 16 marca 2017 16:57:55 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> W dniu 03-03-17 o 18:23, Piotrek pisze:
> > Czy ktoś z Was miał do czynienia z tym delikwentem
> > i wie kto to jest, czego chce i jak mógł wejść
> > w posiadanie mojego numeru telefonu?
>
> Do mnie dzwonili od dwóch dni, a przed chwilą się odezwali. To jakaś
> strefa relaksu z Tarnowa. Robią w Nowym Sączu w Hotelu IBIS spotkanie 28
> marca w sprawie jakiś masażerów. Wygrałem jako jeden z 30 z Nowego Sącza
> odkurzacz (tu poczułem się wyjątkowo), tylko muszę im podać swoje dane
> osobowe, bo nie wiedzą komu wysłać prezent.
>
> Podobno oferta jest tak wyjątkowa, że bez pisemnego zaproszenia nie
> wpuszczają,jak zaproponowałem, ze może jako ten jeden z 30 szczęśliwców
> pójdę incognito i odbiorę. Może terrorystów się boją. Pani była
> zdziwiona, jak jej powiedziałem, że już w Internecie o ich głupocie
> piszą. Walczyła "jak lew" o dobre imię swojej firmy :-) W Sączu na
> spotkaniu chyba niestety będzie tylko 29 wybrańców, bo szkoda mi czasu.
Do mnie już więcej nie zadzwonili. Gdybym z góry wiedział,
że to jakaś firma mająca mi coś do zaoferowania, problemu by
nie było i nie usłyszeliby ode mnie żadnego przykrego słowa
(chyba że byliby wyjątkowo nachalni). Sęk w tym, że,
jak wspomniałem w jednym z wpisów, mam mocną alergię
na różnego rodzaju głuche telefony, szczególnie z nieznanych mi
numerów. Kilka lat temu miałem przeprawę z autentycznym świrem,
który przez mniej więcej 2 miesiące bombardował mnie dziesiątkami
sms-ów i telefonów. Gdyby nie wyjaśnienie sytuacji twarzą w twarz
(znam tego głupola) z użyciem nieparlamentarnego słownictwa
i na granicy rękoczynów, sprawa trwałaby pewnie o wiele dłużej.
-
22. Data: 2017-03-17 19:57:20
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:02f5ba95-f434-4274-ab44-a6a635d0d8f8@go
oglegroups.com...
>Do mnie już więcej nie zadzwonili. Gdybym z góry wiedział,
>że to jakaś firma mająca mi coś do zaoferowania, problemu by
>nie było i nie usłyszeliby ode mnie żadnego przykrego słowa
>(chyba że byliby wyjątkowo nachalni).
Hihi, dzwoni ktos, umawiam sie, dzwonia dzien wczesniej z
przypomnieniem .. mowie ze nie mam czasu.
"Ale jak to pan nie ma czasu, pan sie umowil, pan musi przyjsc".
Odkladam sluchawke .. dzwoni jeszcze raz
"prosze sie nie rozlaczac jak ja mowie".
>Sęk w tym, że,
>jak wspomniałem w jednym z wpisów, mam mocną alergię
>na różnego rodzaju głuche telefony, szczególnie z nieznanych mi
>numerów.
A teraz takich cala masa.
Czy cos zawodzi na laczach, czy "podniesli wydajnosc" - dzwoni i
cisza.
Ale nie trzeba gluchego. Odbieram i slysze:
"Halo ... Halo ... Halo ... Chcialem zaprosic na ..."
Wszystko automat.
I ciekaw jestem - te 3 razy halo to zawsze, czy jakies rozpoznawanie
czy rozmowca sie odezwal ...
J.
-
23. Data: 2017-03-17 20:18:27
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 16 marca 2017 16:57:55 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Do mnie dzwonili od dwóch dni, a przed chwilą się odezwali. To jakaś
> strefa relaksu z Tarnowa. Robią w Nowym Sączu w Hotelu IBIS spotkanie 28
> marca w sprawie jakiś masażerów. Wygrałem jako jeden z 30 z Nowego Sącza
> odkurzacz (tu poczułem się wyjątkowo), tylko muszę im podać swoje dane
> osobowe, bo nie wiedzą komu wysłać prezent.
>
> Podobno oferta jest tak wyjątkowa, że bez pisemnego zaproszenia nie
> wpuszczają,jak zaproponowałem, ze może jako ten jeden z 30 szczęśliwców
> pójdę incognito i odbiorę. Może terrorystów się boją. Pani była
> zdziwiona, jak jej powiedziałem, że już w Internecie o ich głupocie
> piszą. Walczyła "jak lew" o dobre imię swojej firmy :-) W Sączu na
> spotkaniu chyba niestety będzie tylko 29 wybrańców, bo szkoda mi czasu.
Ja tam zawsze wysłucham co mają do powiedzenia, na końcu zawse pytają na jaki adres
wysłać pisemne zaproszenie.
Zdąża się mi dłuższą rozmowę przeprowdzić z takim marketerem jak akurat w w aucie
jadę i czas mam, Jak mówi ze wygrałem wiertarke to pytam jaki model, jak długi kabel
i czy regulacje obrotów ma. Jak raz "wygrałem" garnitur to z kwadrans ich męczyłem
czy mi czerwone spodnie i zieloną marynarkę dadzą;)
Średnio raz na 3 tygodnie gdzieś mnie zapraszają więc o nękaniu mowy raczej nie ma
Z reguły podaje im imię i nazwisko burmistrza mojego miasta i adres UM
Już kilkanaście zaproszeń pewnie burmistrz dzięki mnie ma
-
24. Data: 2017-03-18 00:19:45
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
J.F. napisał(a) :
>
> Ale nie trzeba gluchego. Odbieram i slysze:
> "Halo ... Halo ... Halo ... Chcialem zaprosic na ..."
> Wszystko automat.
To jest wykroczenie.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1
-
25. Data: 2017-03-18 06:34:40
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .03.2017 o 00:19 Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl>
pisze:
> J.F. napisał(a) :
>> Ale nie trzeba gluchego. Odbieram i slysze:
>> "Halo ... Halo ... Halo ... Chcialem zaprosic na ..."
>> Wszystko automat.
>
> To jest wykroczenie.
Uzasadnij :)
--
Trefniś
-
26. Data: 2017-03-18 20:53:52
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-03-17 o 20:18, Kris pisze:
> Z reguły podaje im imię i nazwisko burmistrza mojego miasta i adres UM
> Już kilkanaście zaproszeń pewnie burmistrz dzięki mnie ma
Może trzeba dane komendanta policji podawać
to coś z tym zrobią
-
27. Data: 2017-03-18 22:38:04
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .03.2017 o 20:53 cef <c...@i...pl> pisze:
> W dniu 2017-03-17 o 20:18, Kris pisze:
>
>> Z reguły podaje im imię i nazwisko burmistrza mojego miasta i adres UM
>> Już kilkanaście zaproszeń pewnie burmistrz dzięki mnie ma
>
> Może trzeba dane komendanta policji podawać
> to coś z tym zrobią
>
MO skojarzy dane z twoim numerem telefonu, nie polecam.
--
Trefniś
-
28. Data: 2017-03-19 01:29:12
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-03-18 o 20:53, cef pisze:
> W dniu 2017-03-17 o 20:18, Kris pisze:
>
>> Z reguły podaje im imię i nazwisko burmistrza mojego miasta i adres UM
>> Już kilkanaście zaproszeń pewnie burmistrz dzięki mnie ma
>
> Może trzeba dane komendanta policji podawać
> to coś z tym zrobią
>
Komendant po numerze telefonu (Twoim, bo pewnie w razie czego mu
podadzą) może Cię "zapuszkować".
--
animka
-
29. Data: 2017-03-19 09:02:51
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-03-18 o 22:38, Trefniś pisze:
> W dniu .03.2017 o 20:53 cef <c...@i...pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-03-17 o 20:18, Kris pisze:
>>
>>> Z reguły podaje im imię i nazwisko burmistrza mojego miasta i adres UM
>>> Już kilkanaście zaproszeń pewnie burmistrz dzięki mnie ma
>>
>> Może trzeba dane komendanta policji podawać
>> to coś z tym zrobią
>>
>
> MO skojarzy dane z twoim numerem telefonu, nie polecam.
Faktycznie to by było niezbyt mądre posunięcie.
Co zatem można by zaproponować, żeby było "wesoło i nieszkodliwie"?
-
30. Data: 2017-03-19 09:55:12
Temat: Re: Nr tel. 146467409 - co to za debil?
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .03.2017 o 09:02 cef <c...@i...pl> pisze:
> W dniu 2017-03-18 o 22:38, Trefniś pisze:
>> W dniu .03.2017 o 20:53 cef <c...@i...pl> pisze:
>>
>>> W dniu 2017-03-17 o 20:18, Kris pisze:
>>>
>>>> Z reguły podaje im imię i nazwisko burmistrza mojego miasta i adres UM
>>>> Już kilkanaście zaproszeń pewnie burmistrz dzięki mnie ma
>>>
>>> Może trzeba dane komendanta policji podawać
>>> to coś z tym zrobią
>>>
>>
>> MO skojarzy dane z twoim numerem telefonu, nie polecam.
>
> Faktycznie to by było niezbyt mądre posunięcie.
> Co zatem można by zaproponować, żeby było "wesoło i nieszkodliwie"?
>
Szczerze mówiąc, chyba podchodzicie od niewłaściwej strony.
Miałem okazję przyjrzeć się pracy jednej z wrocławskich (szczęśliwie już
nie istnieje) firm telemarketingowych. Sprzedawała powszechnie dostępne
produkty kilkunastokrotnie drożej niż w sklepie w detalu, za to z
odpowiednią "legendą". Miała _nawet_ podpisaną umowę z firmą pożyczkową!
Obaj jesteśmy z Wrocławia (albo przynajmniej masz jakieś tu interesy) więc
zaznaczę, że na korytarzach wisiały zdjęcia właścicieli z prezydentem
Dutkiewiczem, wystarczyły jakieś drobne datki :)
Ok. setki skomputeryzowanych stanowisk, ze dwieście dziewcząt (facetów
niewielu) pracujących na nielegalnej bazie danych telefonicznych.
Młode, niedoświadczone dziewczyny były przekonane, że są
współodpowiedzialne za łamanie prawa, tak informowali je szefowie -
"Jedziemy na jednym wózku".
Znałem sytuację niektórych dziewcząt i wierzcie mi, lepiej, że zarabiały w
ten a nie inny sposób! Dziewczęta mają teraz różne głupie pomysły na łatwy
pieniądz!
Widziałem popłakujące po kątach, bo zostały niemiło potraktowane przez
pracodawcę, a bardzo często potencjalnego klienta. Bardziej doświadczone
już nie reagowały tak uczuciowo.
Zatem wierzcie mi, _znacznie_ więcej zyskacie zwyczajnie miło prosząc o
wykreślenie nazwiska z bazy danych! Sam to stosuję od zawsze i prawie nie
narzekam na spam telefoniczny.
"Żyj i daj żyć innym" - macie do wyboru np. chamską odzywkę i chwilową z
tego radość, albo pozytywnie zaskoczonego telemarketera, który jest
skłonny stracić chwilę czasu, by miłego klienta wykreślić z bazy.
Zresztą to działa też w innych sytuacjach (urząd, sklep). Byle się nie
płaszczyć, a z humorem.
--
Trefniś