-
61. Data: 2018-01-13 16:36:14
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 13 Jan 2018 13:14:48 +0100, Robert Tomasik
<r...@g...pl> wrote:
> Wątpię. Powiedzmy sobie szczerze, że cofanie licznika, to nie jest
> jakie
> szczególnie poważne przestępstwo.
No jak, kojarzę że teraz za cofnięcie 5 lat grozi.
--
Marek
-
62. Data: 2018-01-13 17:06:04
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-01-13 o 16:18, Robert Tomasik pisze:
> Czyli proponujesz zarzut w postaci: doprowadził do niekorzystnego
> rozporządzenia jakimś mieniem, ale ne wiemy jakim? :-)
A po co? Są widełki? Nie ma.
Karalny jest występek. A na to jest dowód w postaci cofnięcia licznika.
Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego ja to piszę.
Twoje wywody są tak sprzeczne z rozsądkiem, logiką że ... Nie mam
kwalifikacji nauczania na poziomie przedszkola. ;-)
> Bo ja wiem, czy tak ewidentnie wpływa. Mało kto teraz kupujac od
> handlarza w ogóle na ten stan licznika patrzy, bo wiadomo, że to fikcja,
> tylko nie wiadomo, jak bardzo.
Kolejna rozmydlająca, usprawiedliwiająca teza.
"Skoro wszyscy kradną to po co za to karać i pogarszać sobie samopoczucie"
>> Karze podlega działanie oszusta.
>
> No właśnie nie.
No czytać po polsku też się nie podejmę nauczać :-)
z
-
63. Data: 2018-01-13 17:13:48
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13-01-18 o 16:36, Marek pisze:
> On Sat, 13 Jan 2018 13:14:48 +0100, Robert Tomasik
> <r...@g...pl> wrote:
>> Wątpię. Powiedzmy sobie szczerze, że cofanie licznika, to nie jest jakie
>> szczególnie poważne przestępstwo.
>
> No jak, kojarzę że teraz za cofnięcie 5 lat grozi.
>
Za oszustwo też. Podobna konstrukcja jest przy "krótkotrwałym użyciu
pojazdu". Złodzieje złapani tłumaczyli się, ze nie chcieli ukraść, tylko
sobie pojeździć.
-
64. Data: 2018-01-13 17:21:08
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13-01-18 o 17:06, z pisze:
> Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego ja to piszę.
> Twoje wywody są tak sprzeczne z rozsądkiem, logiką że ... Nie mam
> kwalifikacji nauczania na poziomie przedszkola. ;-)
Ba. Żeby tylko moje. Wszyscy prawnicy w Polsce są w błędzie. Każdy uparł
się bezsensownie tę kwotę wpisywać. Znasz jakikowliek zarzut bez tej
kwoty? Że też wcześniej Cię nie spotkali.
-
65. Data: 2018-01-13 17:25:43
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 13 Jan 2018 16:34:50 +0100, Marek napisał(a):
> On Sat, 13 Jan 2018 13:09:57 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
> wrote:
>> twierdzisz że było inaczej to wypadało by przedstawić jakieś
>> statystyki.
>
> Statystki czego? To byłt ylko przykład na to jak inni obywatele
> traktują prawo swojego kraju, tylko tyle i aż tyle.
Statystyczne badanie pokazujące jak wielu obywateli rzeczywiście
przestało palić w domu bo się przejęło zakazem. Jak na razie to tylko
domniemywasz że anglicy zachowali się inaczej niż polacy by się
zachowali w ich sytuacji.
--
Jacek
I hate haters.
-
66. Data: 2018-01-13 18:16:02
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-01-13 o 17:21, Robert Tomasik pisze:
> Ba. Żeby tylko moje. Wszyscy prawnicy w Polsce są w błędzie. Każdy uparł
> się bezsensownie tę kwotę wpisywać. Znasz jakikowliek zarzut bez tej
> kwoty? Że też wcześniej Cię nie spotkali.
A teraz jeszcze o milionach much... :-)
A potem zdziwienie że tych prawników chcą pogonić na cztery wiatry.
z
-
67. Data: 2018-01-13 19:31:45
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-13 o 15:51, z pisze:
> W dniu 2018-01-13 o 14:15, Liwiusz pisze:
>> Masz na to jakieś wsparcie (może być z prawa kanonicznego)?
>> Bo słownikowo to racji żadnej nie masz.
>
> Jeśli nie jesteś ochrzczony i nie byłeś u innych sakramentów to se nie
> pogadamy. Wybacz ale nie będę się znęcał ze względu na inne przykazania :-)
Zakończyłem edukację kościelną na komunii.
--
Liwiusz
-
68. Data: 2018-01-13 20:15:51
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 13 Jan 2018 17:25:43 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
wrote:
> Statystyczne badanie pokazujące jak wielu obywateli rzeczywiście
> przestało palić w domu bo się przejęło zakazem.
Po pierwsze nie ma co badać, bo tego nie wprowadzono, a po drugie
to.jest takie mądre powiedzenie:
" Jest prawda, półprawda i statystyki. "
Serio potrzebujesz dowodów statystycznych do wiadomych od dawna
oczywistości, że różne narody, żyjące w różnych okolicznościach,
specyficznych warunkach, różnej kulturze i i tradycji mają swoje,
specyficzne cechy?
--
Marek
-
69. Data: 2018-01-13 20:30:44
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-01-13 o 19:31, Liwiusz pisze:
> Zakończyłem edukację kościelną na komunii.
Czyli robiłeś rachunek sumienia i przygotowywałeś się do spowiedzi.
Wyleciało?
z
-
70. Data: 2018-01-13 21:30:35
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2018-01-13 05:09, Marcin Debowski wrote:
> Poza tym koncentrujesz się na faktycznym stanie technicznym auta, a on
> może wcale nie mieć pierszoplanowego znaczenia. Przykład: ktoś kupił
> auto z przebiegiem 100k. Niedługo potem okazało się, że ma ono 275k km.
> Czy wartość rynkowa tego pojazdu będzie taka sama?
powinna byc, przeciez stan techniczny sie nie zmienil :) zmienily sie
tylko jakies cyferki na wyswietlaczu
a tak powazniej - bedzie to kolejne kompletnie martwe prawo - dzis kiedy
samochody 10 letnie i starsze mozna przeprogramowac przez obd w 10
sekund nie do udowodnienia bedzie kto gdzie i kiedy
linia obrony? "panie w tym komisie mamy setki ludzi dziennie,
przyjezdzaja ze skanerami, ogladaja, moze ktos cos przestawil :D"
i udowodnij mu ze nie - ba to moze byc prawda, wystarczy wybrac sie do
konkurencji ze skanerem, narobic bajzlu i cieszyc jak im samochody
zabezpiecza
a 95% skutecznosc mialoby wylobbowanie obowiazkowego wpisywania podczas
przegladow w europie przebiegu i wspoldzielenie baz - mozna sie
podeprzec srodowiskiem i sprawa bylaby zalatwiona od reki