-
31. Data: 2018-01-13 05:52:07
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-01-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> Można by się zastanowić nad zmianą treści tego artykułu oczywiście.
> Ostatnio coś tam z Cypryjczykami robiłem i oni mają przepis karny (w
> moim wolnym tłumaczeniu) mniej więcej tej treści: Kto wprowadził kogoś w
> błąd, który mógł spowodować utratę czegoś, co może być przedmiotem
> kradzieży.
Brzmi bardzo dziwnie i niebezpiecznie.
--
Marcin
-
32. Data: 2018-01-13 09:00:53
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-13 o 05:26, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-01-12, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Ale już nawet odpowiadając - oszustwo polega także na wyzyskaniu
>> czyjegoś błędu - czyli czasem nie trzeba kłamać - przychodzi klient,
>> mówi - poproszę tej szynki za 1000zł/kg i wskazuje palcem, ty usłużnie
>> podajesz, i liczysz po 1000zł, mimo że cena to 10.00zł.
>>
>>> PS. Się zaczyna mataczenie. Prawnicy :-)
>
> Oszustwo nie polega na wyzyskaniu cudzego błędu, a na doprowadzenu
> kogoś do niekorzystnego rozporządzenia własnym mienie. Wyzyskanie błędu
> nie jest żadnym kryterium w kwalifikacji czy jest to czy nie jest to
> oszustwo.
Może najpierw przeczytaj przepis, zanim zaczniesz się publicznie błaźnić.
" za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub
niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania"
--
Liwiusz
-
33. Data: 2018-01-13 09:32:20
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-01-13, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> W dniu 2018-01-13 o 05:26, Marcin Debowski pisze:
>> On 2018-01-12, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>>> Ale już nawet odpowiadając - oszustwo polega także na wyzyskaniu
>>> czyjegoś błędu - czyli czasem nie trzeba kłamać - przychodzi klient,
>>> mówi - poproszę tej szynki za 1000zł/kg i wskazuje palcem, ty usłużnie
>>> podajesz, i liczysz po 1000zł, mimo że cena to 10.00zł.
>>>
>>>> PS. Się zaczyna mataczenie. Prawnicy :-)
>>
>> Oszustwo nie polega na wyzyskaniu cudzego błędu, a na doprowadzenu
>> kogoś do niekorzystnego rozporządzenia własnym mienie. Wyzyskanie błędu
>> nie jest żadnym kryterium w kwalifikacji czy jest to czy nie jest to
>> oszustwo.
>
> Może najpierw przeczytaj przepis, zanim zaczniesz się publicznie błaźnić.
>
> " za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub
> niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania"
A zauważyłeś miszczu logiki, że to nie wystarczy i że sa jeszcze inne
warunki do spełnienia? Czyni to twoje stwierdzenie dokładnie tej samej
klasy co penalizowanie kłamstwa, do którego się doczepiłeś. Zwyczajnie,
wyzyskanie błędu nie jest samo w sobie wystarczające, tak samo jak
kłamstwo nie jest. Natomiast niekorzystne rozporzdzenie mieniem jest tu
niezbędne. Bez tego oszustwa nie będzie.
Tak to jest, jak się bezmyślnie odtwarza przepisy i nawet nie próbuje
zrozumieć o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
--
Marcin
-
34. Data: 2018-01-13 09:40:49
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-01-12 o 23:15, Liwiusz pisze:
> To się nazywa logiczne myślenie. Rozumiem, że dla ciebie to materia obca.
Ale zdajesz sobie sprawę że jak Twoje dzieci to kiedyś przeczytają to
będzie wstyd? :-)
Ty nawet nie rozumiesz przepisu o oszustwie.
Do jasnej czy ja zawsze muszę cytować? Nikt się nie odważy? :-)
z
-
35. Data: 2018-01-13 10:12:49
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-01-13 o 09:00, Liwiusz pisze:
> Może najpierw przeczytaj przepis, zanim zaczniesz się publicznie błaźnić.
Szanowny Liwiuszu
Po tym co teraz wypisujesz zaczynam wątpić czy rozumiesz:
"§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę
do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do
należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."
A na pewno wiem że nie rozumiesz co znaczy KŁAMSTWO czy potocznie czy
religijnie czy jak tam sobie wolisz.
Sorry mogłem nie używać tego słowa w tym towarzystwie ale myślałem że
przynajmniej podstawy podstaw będą jasne.
Jeszcze raz przepraszam. To moja wina. Ja rozpętałem to piekło ;-)
z
-
36. Data: 2018-01-13 10:25:24
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-13 o 09:32, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-01-13, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> W dniu 2018-01-13 o 05:26, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2018-01-12, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>>>> Ale już nawet odpowiadając - oszustwo polega także na wyzyskaniu
>>>> czyjegoś błędu - czyli czasem nie trzeba kłamać - przychodzi klient,
>>>> mówi - poproszę tej szynki za 1000zł/kg i wskazuje palcem, ty usłużnie
>>>> podajesz, i liczysz po 1000zł, mimo że cena to 10.00zł.
>>>>
>>>>> PS. Się zaczyna mataczenie. Prawnicy :-)
>>>
>>> Oszustwo nie polega na wyzyskaniu cudzego błędu, a na doprowadzenu
>>> kogoś do niekorzystnego rozporządzenia własnym mienie. Wyzyskanie błędu
>>> nie jest żadnym kryterium w kwalifikacji czy jest to czy nie jest to
>>> oszustwo.
>>
>> Może najpierw przeczytaj przepis, zanim zaczniesz się publicznie błaźnić.
>>
>> " za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub
>> niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania"
>
> A zauważyłeś miszczu logiki, że to nie wystarczy i że sa jeszcze inne
> warunki do spełnienia?
Zauważyłem.
> Czyni to twoje stwierdzenie dokładnie tej samej
> klasy co penalizowanie kłamstwa, do którego się doczepiłeś. Zwyczajnie,
> wyzyskanie błędu nie jest samo w sobie wystarczające, tak samo jak
Nie pisałem, że jest wystarczające. To był przykład, że można popełnić
oszustwo bez kłamania.
> kłamstwo nie jest. Natomiast niekorzystne rozporzdzenie mieniem jest tu
> niezbędne. Bez tego oszustwa nie będzie.
Nikt tego nie neguje.
> Tak to jest, jak się bezmyślnie odtwarza przepisy i nawet nie próbuje
> zrozumieć o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
Tak to jest, jak czytasz dyskusję bez zrozumienia.
--
Liwiusz
-
37. Data: 2018-01-13 10:25:58
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-13 o 10:12, z pisze:
> W dniu 2018-01-13 o 09:00, Liwiusz pisze:
>> Może najpierw przeczytaj przepis, zanim zaczniesz się publicznie błaźnić.
>
> Szanowny Liwiuszu
>
> Po tym co teraz wypisujesz zaczynam wątpić czy rozumiesz:
>
> "§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę
> do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
> wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do
> należytego pojmowania przedsiębranego działania,
> podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."
>
> A na pewno wiem że nie rozumiesz co znaczy KŁAMSTWO czy potocznie czy
> religijnie czy jak tam sobie wolisz.
>
> Sorry mogłem nie używać tego słowa w tym towarzystwie ale myślałem że
> przynajmniej podstawy podstaw będą jasne.
> Jeszcze raz przepraszam. To moja wina. Ja rozpętałem to piekło ;-)
Już podałem przykład oszustwa bez kłamstwa.
--
Liwiusz
-
38. Data: 2018-01-13 10:37:24
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-01-13, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Tak to jest, jak się bezmyślnie odtwarza przepisy i nawet nie próbuje
>> zrozumieć o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
>
> Tak to jest, jak czytasz dyskusję bez zrozumienia.
No to postaraj się czytać ze zrozumieniem i przykręć trochę arogancję
wypowiedzi. Zobaczysz, od razu zrobi się milej. Po kiego kija takie
wstawki jak do "z"?
--
Marcin
-
39. Data: 2018-01-13 11:33:29
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2018-01-12 o 23:03, Liwiusz pisze:
> W dniu 2018-01-12 o 22:59, z pisze:
>> KŁAMSTWO. Jest takie słowo. Niektórzy jeszcze pamiętają takie
>> przykazanie. Kto się odważy zacytować? :-)
>
> Ale kłamstwo nie jest karalne (w polskim prawie).
>
Jeśli prowadzi do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i ma na celu
osiągnięcie korzyści majątkowej dla siebie lub kogoś innego, to wtedy
jak najbardziej jest.
--
Sonn
-
40. Data: 2018-01-13 11:41:52
Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-01-13, Sonn <x...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2018-01-12 o 23:03, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2018-01-12 o 22:59, z pisze:
>>> KŁAMSTWO. Jest takie słowo. Niektórzy jeszcze pamiętają takie
>>> przykazanie. Kto się odważy zacytować? :-)
>>
>> Ale kłamstwo nie jest karalne (w polskim prawie).
>>
>
> Jeśli prowadzi do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i ma na celu
> osiągnięcie korzyści majątkowej dla siebie lub kogoś innego, to wtedy
> jak najbardziej jest.
I to nie jest przecież jedyny przypadek. Np. poświadczenie nieprawdy w
rozumieniu art. 271 można traktować jako kłamstwo. Krzywoprzysięstwo
jest karalnym kłamstwem. Pewnie znajdzie się więcej.
--
Marcin