-
11. Data: 2005-08-10 17:03:11
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:5itcdd.951.ln@ziutka.router...
> In article <ddciqb$3rv$1@inews.gazeta.pl>, Yawn wrote:
>> jakis czas temu pisalam o wadliwym notebooku (wieszal sie przy
>> korzystaniu z
>> sieci bezprzewodowej). Chce Was ponownie prosic o prade, wiec musze
>> opidac
>> sytuacje. Prosze o wyrozumialosc i cierpliwosc.
>
> 1) Mam wątpliwości co do zmiany trybu reklamacji, bo jak rozumiem na
> samym początku była to gwarancja. Jęsli tu nie uzyskasz klarownej
> odpowiedzi to powinnaś jednak wybrać się do prawnika.
>
> 2) W przypadku gdy rękojmia wchodzi jednak w grę i dokonano jakiejś
> naprawy to możesz odstąpić od umowy na podstawie Art. 560. § 1.
>
> 3) Zanim władujesz się w jakąś sprawę sądową skontaktuj się z rzczoznawcą
> - ktoś musi w końcu potwierdzić Twoje podejrzenie bo jak na razie
> dysponujesz swoimi obserwacjami i info z sieci.
>
> --
> Marcin
Dziękuję za odpowiedzi:
Jeśli idzie o punkt 3 - to właśnie sprzedawca (wbrew moim żądaniom) dokonał
wymiany modułu WiFi na nowy i tym samym zablokował mi możliwość dokonania
ekspertyzy.
Jeśli idzie o punkt 1 - nigdzie nie widziałam takiego ograniczenia w
Kodeksie Cywilnym. Dodatkowo, po naprawie - można taką usterkę uznać za
nową.
Yawn
PS. Czy ktos moglby polecic niedrogie porady prawne w Krakowie?
-
12. Data: 2005-08-10 22:58:19
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
In article <dddc0g$pqq$1@inews.gazeta.pl>, Yawn wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
> news:5itcdd.951.ln@ziutka.router...
>> In article <ddciqb$3rv$1@inews.gazeta.pl>, Yawn wrote:
>> 1) Mam wątpliwości co do zmiany trybu reklamacji, bo jak rozumiem na
>> samym początku była to gwarancja. Jęsli tu nie uzyskasz klarownej
>> odpowiedzi to powinnaś jednak wybrać się do prawnika.
>> 2) W przypadku gdy rękojmia wchodzi jednak w grę i dokonano jakiejś
>> naprawy to możesz odstąpić od umowy na podstawie Art. 560. § 1.
>> 3) Zanim władujesz się w jakąś sprawę sądową skontaktuj się z rzczoznawcą
>> - ktoś musi w końcu potwierdzić Twoje podejrzenie bo jak na razie
>> dysponujesz swoimi obserwacjami i info z sieci.
> Jeśli idzie o punkt 3 - to właśnie sprzedawca (wbrew moim żądaniom) dokonał
> wymiany modułu WiFi na nowy i tym samym zablokował mi możliwość dokonania
> ekspertyzy.
No tu jest spora szamotanina którą masz udokumentowaną i może coś się z
tego udałoby uzyskać, ale myślę że to wszystko już trochę za skomplikowane
aby polegać na opinii ludzi z tej czy innej grupy dyskusyjnej tak, że
dobrze robisz że szukasz prawnika. Może jedno pismo z kancelarii
prawniczej wystarczy aby sprzedawca zmienił zdanie.
> Jeśli idzie o punkt 1 - nigdzie nie widziałam takiego ograniczenia w
Ono wynika z ciągłości trybu reklamacyjnego i z całą pewnością istniało
(istnieje). Nie powiem Ci z jakich art. to konkretnie wynika bo aż tak
mocno w tym nie siedzę, ale jakaś logika w tym jest.
Przeczytaj przedostatni akapit poniższej strony (to portal FK):
http://ww20.mediarun.pl/story.php?story=417
> Kodeksie Cywilnym. Dodatkowo, po naprawie - można taką usterkę uznać za
> nową.
Niestety nie sądzę aby tak było w tym przypadku, a w każdym razie mam
spore wątpliwości, bo jakby na to nie patrzeć ciągle chodzi o to samo.
--
Marcin
-
13. Data: 2005-08-11 22:52:52
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: kam <#k...@w...pl#>
Yawn napisał(a):
> Jeśli idzie o punkt 1 - nigdzie nie widziałam takiego ograniczenia w
> Kodeksie Cywilnym. Dodatkowo, po naprawie - można taką usterkę uznać za
> nową.
Tyle że produkt po naprawie, to nie jest ten, który sprzedał Ci sprzedawca.
Dlaczego ma odpowiadać z tytułu rękojmi?
Można by się też przyczepić o brak niezwłocznego powiadomienia
sprzedawcy o stwierdzonej wadzie (najpierw była naprawa w serwisie), co
powoduje utratę uprawnień z rękojmi.
KG
-
14. Data: 2005-08-11 23:30:01
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
> Można by się też przyczepić o brak niezwłocznego powiadomienia sprzedawcy
> o stwierdzonej wadzie (najpierw była naprawa w serwisie), co powoduje
> utratę uprawnień z rękojmi.
>
> KG
Nie można by, bo powiadomiłam niezwłocznie.
Yawn
-
15. Data: 2005-08-11 23:33:41
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: kam <#k...@w...pl#>
Yawn napisał(a):
> Nie można by, bo powiadomiłam niezwłocznie.
Najpierw sprzedawca potem serwis?
To cały czas ta sama wada...
KG
-
16. Data: 2005-08-12 09:52:43
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:ddgn5m$f5g$2@inews.gazeta.pl...
> Yawn napisał(a):
>> Nie można by, bo powiadomiłam niezwłocznie.
>
> Najpierw sprzedawca potem serwis?
> To cały czas ta sama wada...
>
> KG
Sprawa jest bardziej złożona. Za pierwszym razem, notebook powędrował do
serwisu z powodu kilku problemów. Wszystkie, oprócz jednej, zostały
usunięte. I wtedy - do sprzedawcy z tą kontretną usterką.
Tego akurat zresztą sprzedawca nie kwestionuje. On po prostu, ma wątpliwości
co do autentyczności usterki.
Yawn
PS. Poza tym, nigdzie nie widzę zapisu o konieczności wyboru i wykluczania
się nawzajem praw do rękojmi i gwarancji.
-
17. Data: 2005-08-12 10:12:01
Temat: Re: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
Od: kam <#k...@w...pl#>
Yawn napisał(a):
> Sprawa jest bardziej złożona. Za pierwszym razem, notebook powędrował do
> serwisu z powodu kilku problemów. Wszystkie, oprócz jednej, zostały
> usunięte. I wtedy - do sprzedawcy z tą kontretną usterką.
Czyli po jakim czasie od jej ujawnienia się?
> Tego akurat zresztą sprzedawca nie kwestionuje. On po prostu, ma wątpliwości
> co do autentyczności usterki.
teraz nie kwestionuje, przed sądem może...
> PS. Poza tym, nigdzie nie widzę zapisu o konieczności wyboru i wykluczania
> się nawzajem praw do rękojmi i gwarancji.
Bo wprost takiego przepisu nie ma...
Co prawda przeważa pogląd, że raz - względem konkretnej wady - dokonany
wybór jest wiążący, to jednak równocześnie niewykonywanie obowiązków
przez dłużnika (np.gwaranta) pozwala na zmianę wyboru. Jeśli więc
gwarant nie wykonał obowiązków można reklamować z rękojmi. Z tym że
rodzi to kolejne problemy, o których już pisałem - wątpliwa jest
odpowiedzialność sprzedawcy za rzecz, w którą ingerował już podmiot
trzeci (gwarant dokonujący nieudanej naprawy), a ponadto mogą być
problemy z zachowaniem terminu zawiadomienie o wadzie, który przecież
biegnie on od jej pierwszego stwierdzenia, a nie od odebrania rzeczy z
naprawy gwarancyjnej.
KG