-
161. Data: 2022-04-01 08:45:04
Temat: Re: No proszę...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 01 Apr 2022 00:53:01 +0200, n...@o...pl napisał(a):
> Serio? Dopiero to? Dopiero teraz?
Przedtem w 50-80%. Od biedy zasługiwał na oprotestowanie co głupszych
tez.
--
Jacek
I hate haters.
-
162. Data: 2022-04-01 11:04:48
Temat: Re: No proszę...
Od: n...@o...pl
Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 01.04.2022 o 00:56, n...@o...pl pisze:
>
> >> Kiedy mamy podobne poglądy:P
> >
> > Kazanie się szczepić niedziałającą szczepionką to wasz wspólny mianownik?
>
> Prawie tak - z tym że bez "kazanie".
Niech będzie "namawianie".
Czyli mamy się szczepić szczepionką, która nie działa?
Powoli zaczynam rozumieć foliarski świat...
-
163. Data: 2022-04-01 11:23:43
Temat: Re: No proszę...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 01 Apr 2022 00:53:01 +0200, n...@o...pl napisał(a):
> Serio? Dopiero to? Dopiero teraz?
Przedtem w 50-80%. Od biedy zasługiwał na oprotestowanie co głupszych
tez. Teraz zasługuje najwyżej na szyderstwo.
--
Jacek
I hate haters.
-
164. Data: 2022-04-01 11:33:26
Temat: Re: No proszę...
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 31.03.2022 o 00:31, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>> W dniu 30.03.2022 o 05:21, Marcin Debowski napisał:
>>>>
>>>> Nie, zapadaja nowi, nie ci co niedawno wyzdrowieli.
>>>
>>> Znam osobiście jedną babkę nieszczepa. W ciągu ostatniego pół roku miała
>>> juz covid'a 2x. Musiał być objawowy, bo tu, jak jesteś nieszczep to
>>> możesz siedzieć w domu lub wyjść na ulicę, ale już nie wejdziesz do
>>> żadnego publicznego budynku w rodzaju galerii handlowej czy biura.
>>
>> zacznijmy od tego, że miała przeziębienie i dodatni wynik testu, który
>> wcale nie świadczy o tym, czy ktoś choruje na C19 czy nie. Jak pisałem,
>
> Wyrokujesz, a nawet nie wiesz czy był to ART czy PCR. PCR też do dupy?
dziś wpadł mi taki dokument w ręce:
https://www.nfz.gov.pl/download/gfx/nfz/pl/defaultak
tualnosci/370/8178/1/strategia_w_sytuacji_zmniejszen
ia_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf
Nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów
bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych)
przed wizytą
w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją.
Uzasadnienie:
Trafność diagnostyczna zarówno testów antygenowych, jak i genetycznych w
pacjentów
bezobjawowych jest niższa niż u pacjentów objawowych - wysoki odsetek
wyników
fałszywych:
o przy niskim rozpowszechnieniu choroby (1%) - odsetek wyników fałszywie
pozytywnych
wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 85-91% dla testów PCR; 53-63%
dla testów
antygenowych;
o przy wysokim rozpowszechnieniu choroby (10%) - odsetek wyników fałszywie
pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 34-66% dla testów
PCR; 87-
91% dla testów antygenowych.
a jeszcze ciekawszy fragment:
Leczenie objawowe w przypadku przeziębienia, grypy i COVID-19 jest tożsame.
przypomnę, że jak powtarzałem to miesiące temu za tym co usłyszałem od
lekarzy, to mieszano mnie z błotem.
--
http://kaczus.ppa.pl
-
165. Data: 2022-04-01 12:16:13
Temat: Re: No proszę...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 1 Apr 2022 11:33:26 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 31.03.2022 o 00:31, Marcin Debowski napisał:
>> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>> W dniu 30.03.2022 o 05:21, Marcin Debowski napisał:
> dziś wpadł mi taki dokument w ręce:
> https://www.nfz.gov.pl/download/gfx/nfz/pl/defaultak
tualnosci/370/8178/1/strategia_w_sytuacji_zmniejszen
ia_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf
>
> Nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów
> bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych)
> przed wizytą w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją.
No i chyba wlasnie przekuli w przepis - sa wytyczne kierowania na
test, testow ma byc mniej.
> Uzasadnienie:
> Trafność diagnostyczna zarówno testów antygenowych, jak i genetycznych w
> pacjentów
> bezobjawowych jest niższa niż u pacjentów objawowych - wysoki odsetek
> wyników
> fałszywych:
> o przy niskim rozpowszechnieniu choroby (1%) - odsetek wyników fałszywie
> pozytywnych
> wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 85-91% dla testów PCR; 53-63%
> dla testów antygenowych;
Ciekawe, nawet bardzo ciekawe.
Jakies przypadkowe skladniki sa wykrywane jako wirus Cov,
czy pacjent rzeczywiscie nosi wirusa, ale moze niewiele,
moze unieszkodliwionego, moze fragmenty ... tylko skad lekarze wiedzą,
ze to nie wirus, i że nie zarazi?
A te % jak rozumiec - ze jak przetestujemy 1000 osob, z czego 10
naprawde ma wirusa, to PCR wykryje około setki przypadkow?
Taa ... to moze jednak powinnismy inaczej spojrzec na to,
co mowil Wodarg w początkach pandemii?
A skad te informacje pochodzą? Bo przypominam, ze w poczatkach 2019
Niemcy mialy bardzo duzo przypadkow zachorowan, i stosunkowo niewiele
zgonow. Sam podejrzewalem falszywe pozytywne wyniki.
Albo np jakies kiepskie testy antygenowe.
> o przy wysokim rozpowszechnieniu choroby (10%) - odsetek wyników fałszywie
> pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 34-66% dla testów
> PCR;
Lekko mi sie to nie zgadza z moim przykladem powyzej.
Testujemy 1000 osob, to PCR powinien wykryc ok 90 przypadkow wsrod
niezakazonych, bo czemu nie.
Plus 100 naprawde zakazonych, no moze troche mniej, bo i tu ma
skutecznosc.
Czyli jakies 50% falszywych pozytywnych wynikow ... a tu 34, albo 66.
No chyba, ze to 50%+/-16 niepewnosci statystycznej pomiarow i wyliczen
:-)
>87-91% dla testów antygenowych.
A to jeszcze ciekawsze.
> a jeszcze ciekawszy fragment:
> Leczenie objawowe w przypadku przeziębienia, grypy i COVID-19 jest tożsame.
Ogolnie tak. Czekac az pacjent sam wyzdrowieje :-)
monitorując stan płuc, tlenu we krwi i gorączke.
> przypomnę, że jak powtarzałem to miesiące temu za tym co usłyszałem od
> lekarzy, to mieszano mnie z błotem.
No coz, na razie mam jeden przypadek wlasny - jak sie kiepsko czułem,
to test antygenowy z biedronki dał jakis taki niewyrazny wynik.
Tydzien pózniej było czysto.
Czy to był covid - trudno powiedziec. Z objawow gorączka i katar.
J.
-
166. Data: 2022-04-01 12:17:15
Temat: Re: No proszę...
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 01.04.2022 o 08:12, Kviat pisze:
> poszczepienne nopy
Ciekawostką jest twierdzenie członka zarządu "Stowarzyszenia
Niezależnych Lekarzy i Naukowców", że wypadki drogowe należałoby uznać
za NOP, jeśli kierowca był szczepiony.
Czy ci wszyscy "niezależni" (chyba od rozumu?) postanowili przebijać się
idiotyzmami? :D
--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
167. Data: 2022-04-01 12:31:42
Temat: Re: No proszę...
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 01.04.2022 o 12:16, J.F pisze:
> On Fri, 1 Apr 2022 11:33:26 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 31.03.2022 o 00:31, Marcin Debowski napisał:
>>> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>>> W dniu 30.03.2022 o 05:21, Marcin Debowski napisał:
>
>> dziś wpadł mi taki dokument w ręce:
>> https://www.nfz.gov.pl/download/gfx/nfz/pl/defaultak
tualnosci/370/8178/1/strategia_w_sytuacji_zmniejszen
ia_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf
>>
>> Nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów
>> bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych)
>> przed wizytą w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją.
>
> No i chyba wlasnie przekuli w przepis - sa wytyczne kierowania na
> test, testow ma byc mniej.
>
>> Uzasadnienie:
>> Trafność diagnostyczna zarówno testów antygenowych, jak i genetycznych w
>> pacjentów
>> bezobjawowych jest niższa niż u pacjentów objawowych - wysoki odsetek
>> wyników
>> fałszywych:
>> o przy niskim rozpowszechnieniu choroby (1%) - odsetek wyników fałszywie
>> pozytywnych
>> wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 85-91% dla testów PCR; 53-63%
>> dla testów antygenowych;
>
> Ciekawe, nawet bardzo ciekawe.
>
> Jakies przypadkowe skladniki sa wykrywane jako wirus Cov,
> czy pacjent rzeczywiscie nosi wirusa, ale moze niewiele,
> moze unieszkodliwionego, moze fragmenty ... tylko skad lekarze wiedzą,
> ze to nie wirus, i że nie zarazi?
przyczyn może być wiele, jak tłumaczą lekarze - zarówno może być jakiś
fragment wirusa, może też przy zbyt dużej ilości cykli cokolwiek.
Kolejna kwestia to zanieczyszczenie - pobierano w niezbyt sterylnych
warunkach więc w pomieszczeniu mogło się nagromadzić dość dużo wirusa.
Jak pisałem niejednokrotnie - twórca testu zastrzegał od samego
początku, że nie nadaje się on do diagnozowania.
>
> A te % jak rozumiec - ze jak przetestujemy 1000 osob, z czego 10
> naprawde ma wirusa, to PCR wykryje około setki przypadkow?
>
> Taa ... to moze jednak powinnismy inaczej spojrzec na to,
> co mowil Wodarg w początkach pandemii?
no właśnie i nie tylko Wodarg
>
> A skad te informacje pochodzą? Bo przypominam, ze w poczatkach 2019
> Niemcy mialy bardzo duzo przypadkow zachorowan, i stosunkowo niewiele
> zgonow. Sam podejrzewalem falszywe pozytywne wyniki.
> Albo np jakies kiepskie testy antygenowe.
Ogólnie - wg lekarzy których znam, to zgonów powinno na covida być
niewiele. Jeśli działałaby prawidłowo służba zdrowia to nie powinno
odbiegać to od tego co było w sezonach grypowych.
>
>> o przy wysokim rozpowszechnieniu choroby (10%) - odsetek wyników fałszywie
>> pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 34-66% dla testów
>> PCR;
>
> Lekko mi sie to nie zgadza z moim przykladem powyzej.
> Testujemy 1000 osob, to PCR powinien wykryc ok 90 przypadkow wsrod
> niezakazonych, bo czemu nie.
> Plus 100 naprawde zakazonych, no moze troche mniej, bo i tu ma
> skutecznosc.
> Czyli jakies 50% falszywych pozytywnych wynikow ... a tu 34, albo 66.
>
> No chyba, ze to 50%+/-16 niepewnosci statystycznej pomiarow i wyliczen
> :-)
>
>> 87-91% dla testów antygenowych.
>
> A to jeszcze ciekawsze.
I pomyśleć, że 2 lata temu byli lekarze, którzy mówili, że wykonywanie
tych testów osobom bez objawów jest podobne do diagnozowania za pomocą
rzutu monetą.
>> a jeszcze ciekawszy fragment:
>> Leczenie objawowe w przypadku przeziębienia, grypy i COVID-19 jest tożsame.
>
> Ogolnie tak. Czekac az pacjent sam wyzdrowieje :-)
> monitorując stan płuc, tlenu we krwi i gorączke.
tak, natomiast niektórzy lekarze jeszcze twierdzą, że po ok tygodniu od
zarażenia może się pogorszyć, należy wtedy leczyć jak stan alergiczny
(po upewnieniu się najlepiej zdjęciem RTG płuc - wygląda ponoć inaczej
niż przy zapaleniu płuc).
--
http://zrzeda.pl
-
168. Data: 2022-04-01 12:46:45
Temat: Re: No proszę...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 1 Apr 2022 08:12:41 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 31.03.2022 o 21:42, Shrek pisze:
>> Ale załamanie czy nie służby zdrowia nie powoduje ani że wykrywane są
>> wszystkie przypadki ani że na konto covida nie zapisuje się chorów
>> współtowarzyszących. Co do przypadków poszechnie uważa się, że wykrywana
>> jest średnio 1/5-1/3, jeśli chodzi o zgony zaledwie 1/5 to zgony na
>> kowid a nie kowid z chorobami współtowarzyszącymi. Osobiście byłem na
>> pogrzebie osoby z chorobą współtowarzyszącą a mianowicie sepsą... Jak
>> sobie to przemnożysz, to okaże się że "oficjalna" śmiertelność jest
>> przeszacowana o rząd wiekości.
>
> Ciekawe, że to nie działa w drugą stronę.
> Jak jest mowa o powikłaniach po covidzie, albo o zgonach w trakcie
> covida, to pada pytanie, a skąd wiadomo, że to od covida, po chuj przy
> zawale wpisują covida, skoro to był zawał, przecież wcześniej ludzie też
> umierali na zawały itp., więc śmiertelność na covid jest przeszacowana o
> rząd wielkości.
Tylko wiesz - zawał to niedotlenienie mięsnia sercowego,
wiec covid zmniejszajacy natlenienie organizmu ... wydaje sie, ze moze
miec istotny wplyw na zawał.
Dalej patrzac - skoro powikłania po zwykłej grypie potrafią dotknąc
serca - to skad pewnosc, ze ten zawał nie został spowodowany przez
covid?
> Ale jak ktoś umiera, dostaje zawału, ma wylew itp. dzień po szczepieniu,
> to na bank po szczepieniu. Tak jakby wcześniej ludzie nie umierali na
> zawał i nie mieli nagłych wylewów.
Dzien po, to korelacja czasowa jednak silna.
A moze mial wyniki niedawnych badan serca :-)
A z tą zakrzepicą przy Astrze to co w koncu wyszlo?
Tam czas byl dłuższy, o ile sie orientuje.
> Jak sobie to przemnożysz, to okaże
> się, że "oficjalne" nopy po szczepieniu są przeszacowane o rząd wielkości.
Ale jakie nopy ?
Bo jak bedą zbierali wszystkie, np cos w rodzaju objawow
grypopodobnych przez 1 dzien po, to rzeczywiscie beda przeszacowane.
> Na wszelki wypadek nie wspomnę, że wszelkie rejestry do których zgłasza
> się poszczepienne nopy mają wyraźne zastrzeżenie, że to tylko rejestry
> zgłoszeń jakichś zdarzeń, z których absolutnie nie wynika, że te
> przypadki są na 100% związane ze szczepieniem. Po prostu nastąpiła
> zbieżność czasowa, a to, czy dane konkretne zdarzenie ma faktycznie
> związek ze szczepieniem wymaga sprawdzenia. I to każdego przypadku
> indywidualnie.
Albo sprawdzenia statystycznego.
Ze cos ta zakrzepica dziwnie czesciej wystepuje w niedlugim czasie
po szczepieniu :-)
> Ale szczepionki są niebezpieczne, ludzie nie umierają od covida tylko na
> sepsę, a szury miały rację.
A sepsa z czego?
Zakazenie przy okazji szczepienia? :-(
J.
-
169. Data: 2022-04-01 16:24:08
Temat: Re: No proszę...
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 01.04.2022 o 12:17, Akarm pisze:
> W dniu 01.04.2022 o 08:12, Kviat pisze:
>
>> poszczepienne nopy
>
> Ciekawostką jest twierdzenie członka zarządu "Stowarzyszenia
> Niezależnych Lekarzy i Naukowców", że wypadki drogowe należałoby uznać
> za NOP, jeśli kierowca był szczepiony.
> Czy ci wszyscy "niezależni" (chyba od rozumu?) postanowili przebijać się
> idiotyzmami? :D
To miała być taka ironia. Któryś z nich szydził właśnie z tego, że
każdemu przypisują zejście na covida jeśli tylko miał pozytywny wynik.
Ale im nie ironia nie wychodzi, bo nigdy nie wiadomo kiedy szur żartuje,
a kiedy nie ;)
Pozdrawiam
Piotr
-
170. Data: 2022-04-01 16:41:21
Temat: Re: No proszę...
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 01.04.2022 o 12:46, J.F pisze:
> A sepsa z czego?
> Zakazenie przy okazji szczepienia? :-(
Dziecko drogie, po chuj zabierasz głos w dyskusji, skoro nie masz
pojęcia o czym jest mowa?
Zagadka pierwsza:
Dlaczego szurstwo odmawiało/odmawia podłączenia do respiratora?
Odpowiedź (szurska): bo lekarze celowo zabijali pacjentów respiratorem
zamiast ich leczyć np. amantadyną.
Zagadka druga:
Dlaczego podaje się antybiotyki pacjentowi podłączonemu do respiratora?
(Hint: nie, nie w celu leczenia covida)
Inne podpowiedzi z czego się bierze sepsa i dlaczego ludzie z covidem są
podłączani do respiratorów znajdziesz tutaj:
https://pulsmedycyny.pl/dr-szuldrzynski-polemizuje-z
-prof-kuna-to-nie-respirator-zabija-ale-wirus-i-odwl
ekanie-intubacji-1135735
Tylko nie zapomnij zapisać to sobie gdzieś blisko monitora, bo za
tydzień znowu zapytasz o to samo.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr