Gotfryd Smolik news pisze:
> Jest szczegół, którego nie bierzesz pod uwagę: mając jakieś pojęcie,
> zapędzasz w kozi róg sprzedawców, którzy go nie mają.
> To wcale jeszcze nie znaczy, że w każdym przypadku kiedy "wygrywasz" to
> Ty masz rację.
> Po prostu mogło być raz czy drugi tak, że przeciwnik nie wiedział, ze on
> ją miał :)
> A rzecznik konsumentów jest również od prezentowania takiego stanowiska,
> a nie doradzania konsumentom że mają zrezygnować ;)

Skomplikowałeś :D

> pzdr, Gotfryd


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Podepnę się pod wątek.
Wysłałem towar dwa dni po upływie dwóch lat od jego zakupu. Czy nadal
mogę dochodzić swoich roszczeń z tytułu niezgodności z umową? Nie wiem
czy dobrze interpretuję przepisy "Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o
szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
cywilnego", ale art. 10. ust. 1. mówi, że "Sprzedawca odpowiada za
niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej
stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu;
termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem
sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże
nie poniżej jednego roku." Jeśli stwierdziłem niezgodność przed upływem
dwóch lat, to nie ma znaczenia kiedy poinformuję o niej sprzedawcę?
Oczywiście zachowując dwumiesięczny termin wg art. 9. ust. 1. "1.
Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem
dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z
umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy
wysłanie zawiadomienia przed jego upływem." Sytuacja wygląda tak, że
niezgodność stwierdziłem przed upływem dwóch lat od zakupu, zawiadomiłem
przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia, ale po upływie dwóch
lat od zakupu. Czy w tej sytuacji moje roszczenia są zasadne?

--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`

do góry

Mikołaj Menke pisze:

> Wysłałem towar dwa dni po upływie dwóch lat od jego zakupu. Czy nadal
> mogę dochodzić swoich roszczeń z tytułu niezgodności z umową?
> Oczywiście zachowując dwumiesięczny termin
> Sytuacja wygląda tak, że
> niezgodność stwierdziłem przed upływem dwóch lat od zakupu, zawiadomiłem
> przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia, ale po upływie dwóch
> lat od zakupu. Czy w tej sytuacji moje roszczenia są zasadne?

2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
ujawniła się wada i wszystko ok.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Dnia 30.10.2007 PlaMa <m...@w...pl> napisał/a:
> Mikołaj Menke pisze:
>> Wysłałem towar dwa dni po upływie dwóch lat od jego zakupu. Czy nadal
>> mogę dochodzić swoich roszczeń z tytułu niezgodności z umową?
>> Oczywiście zachowując dwumiesięczny termin
> > Sytuacja wygląda tak, że
>> niezgodność stwierdziłem przed upływem dwóch lat od zakupu, zawiadomiłem
>> przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia, ale po upływie dwóch
>> lat od zakupu. Czy w tej sytuacji moje roszczenia są zasadne?
> 2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
> ujawniła się wada i wszystko ok.

Za wyjątkiem może takiego drobiazgu jak kwestia dowodowa.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski pisze:

>> 2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
>> ujawniła się wada i wszystko ok.
> Za wyjątkiem może takiego drobiazgu jak kwestia dowodowa.

Myśląc w ten sposób to by żadnego zgłoszenia nie przyjęli bo na pewno
ponad 2 miesiące temu się pojawiło.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Adramelech pisze:

> U ciebie wystąpiła 5 miesięcy od daty zakupu, wiec była od samego początku.

Za daleko idziesz. Domniemywa sie ze istniala w momencie zakupu, i teraz
sprzedawca ma prawo udowodnic ze wystapila jednak pozniej.

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Dnia 2007-10-30 13:21 użytkownik Marcin Debowski napisał :
> Dnia 30.10.2007 PlaMa <m...@w...pl> napisał/a:
>
>>Mikołaj Menke pisze:
>>
>>>Wysłałem towar dwa dni po upływie dwóch lat od jego zakupu. Czy nadal
>>>mogę dochodzić swoich roszczeń z tytułu niezgodności z umową?
>>>Oczywiście zachowując dwumiesięczny termin
>>>Sytuacja wygląda tak, że
>>>niezgodność stwierdziłem przed upływem dwóch lat od zakupu, zawiadomiłem
>>>przed upływem dwóch miesięcy od jej stwierdzenia, ale po upływie dwóch
>>>lat od zakupu. Czy w tej sytuacji moje roszczenia są zasadne?
>>
>>2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
>>ujawniła się wada i wszystko ok.
>
> Za wyjątkiem może takiego drobiazgu jak kwestia dowodowa.

To już inna para kaloszy, chodziło mi tylko o to, czy dotrzymane są
terminy. I tak jak pisał PlaMa - idąc tym tokiem rozumowania można
uwalić każdą niezgodność z umową po upływie dwóch miesięcy od otrzymania
towaru.

--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`

do góry

Dnia 30.10.2007 PlaMa <m...@w...pl> napisał/a:
> Marcin Debowski pisze:
>>> 2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
>>> ujawniła się wada i wszystko ok.
>> Za wyjątkiem może takiego drobiazgu jak kwestia dowodowa.
> Myśląc w ten sposób to by żadnego zgłoszenia nie przyjęli bo na pewno
> ponad 2 miesiące temu się pojawiło.

Art. 6 kc.

--
Marcin

do góry

Dnia 2007-10-30 22:59 użytkownik Marcin Debowski napisał :
> Dnia 30.10.2007 PlaMa <m...@w...pl> napisał/a:
>
>>Marcin Debowski pisze:
>>
>>>>2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
>>>>ujawniła się wada i wszystko ok.
>>>
>>>Za wyjątkiem może takiego drobiazgu jak kwestia dowodowa.
>>
>>Myśląc w ten sposób to by żadnego zgłoszenia nie przyjęli bo na pewno
>>ponad 2 miesiące temu się pojawiło.
>
> Art. 6 kc.

Ale w tym momencie zaczyna się robić lekka paranoja. Nie wiem o co Ci
chodzi, ale mam wrażenie, że próbujesz powiedzieć, że samo oświadczenie
konsumenta o wystąpieniu niezgodności nie wystarczy. Jeśli to nie
wystarczy to w takim razie co? Codzienne raporty z działania urządzenia
potwierdzone notarialnie? Świadkowie (najlepiej dużo)? Analiza biegłego?

--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`

do góry

Dnia 31.10.2007 Mikołaj Menke <m...@m...one.pl> napisał/a:
>>>>>2 tygodnie po skończeniu się "dwóch lat" zgłaszasz, że 3 tygodnie temu
>>>>>ujawniła się wada i wszystko ok.
>>>>Za wyjątkiem może takiego drobiazgu jak kwestia dowodowa.
>>>Myśląc w ten sposób to by żadnego zgłoszenia nie przyjęli bo na pewno
>>>ponad 2 miesiące temu się pojawiło.
> Ale w tym momencie zaczyna się robić lekka paranoja. Nie wiem o co Ci

Bynajmniej.

> chodzi, ale mam wrażenie, że próbujesz powiedzieć, że samo oświadczenie
> konsumenta o wystąpieniu niezgodności nie wystarczy. Jeśli to nie
> wystarczy to w takim razie co? Codzienne raporty z działania urządzenia
> potwierdzone notarialnie? Świadkowie (najlepiej dużo)? Analiza biegłego?

Zgłoszenie niezgodności przed upływem 2-letniego terminu.

--
Marcin

do góry