W wiadomości news:gj6bub$ng0$1@inews.gazeta.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

>>>> Jak mu udowodni? Zwyczajnie. Otwierał przecież w obecności 16 świadków.
>>> ...i sąd nie dał wiary zeznaniom świadków....
>> Taa, 16-tu świadkom sąd nie dał wiary.
>> To już nawet nie kuriozalne z zasady proroctwo sądowe, to atak
>> schizofrenii.
>> Chociaż w Polsce...
> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z nich
> zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...
To fatalnie.
Sam otworzysz - nie masz dowodu.
Przy 16 świadkach - mocno podejrzane.
Trzeba by zejść do 12-tu, a może i do ośmiu.
Coby się tylko Liwiusz nie przypieprzył i nie wykrył...

--
Jotte

do góry

Liwiusz wrote:
> Jotte pisze:
>> W wiadomości news:gj6a21$5i0$1@news.interia.pl witek
>> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>>
>>>>> Równie dorze mógłbyś wrócic z cegłą i twierdzić, że była w środku.
>>>> Jak mu udowodni? Zwyczajnie. Otwierał przecież w obecności 16 świadków.
>>> ...i sąd nie dał wiary zeznaniom świadków....
>> Taa, 16-tu świadkom sąd nie dał wiary.
>> To już nawet nie kuriozalne z zasady proroctwo sądowe, to atak
>> schizofrenii.
>> Chociaż w Polsce...
>
> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z
> nich zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...
>

po za tym sprzedawca też nie jest bezbronnny.
Jak to supermarket, to zapewne są pewne procedury i każda ze 100
kasjerek przyzna, że ma obowiązek otworzyć pudełko i stwierdzić czy
zawartość się zgadza.
po za tym na obrazie z kamer widać, że to robi, skoro nie protestuje to
znaczy, że zawartość się zgadza.

i komu sąd uwierzy?

do góry

W wiadomości news:gj6bu8$7ns$2@news.interia.pl witek
<w...@g...pl.invalid> pisze:

>>>>> Równie dorze mógłbyś wrócic z cegłą i twierdzić, że była w środku.
>>>> Jak mu udowodni? Zwyczajnie. Otwierał przecież w obecności 16 świadków.
>>> ...i sąd nie dał wiary zeznaniom świadków....
>> Taa, 16-tu świadkom sąd nie dał wiary.
>> To już nawet nie kuriozalne z zasady proroctwo sądowe, to atak
>> schizofrenii.
>> Chociaż w Polsce...
> no właśnie, w Polsce.
Ano widzisz. Już ci (i nie tylko ci) nie raz to wskazywałem. Wreszcie cóś
chwytasz, gratuluję.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:gj6c2l$7ns$3@news.interia.pl witek
<w...@g...pl.invalid> pisze:

>> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z nich
>> zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...
> po za tym sprzedawca też nie jest bezbronnny.
> Jak to supermarket,
A jak nie? Nie konfabuluj, nie wymyślaj, nie dorabiaj sobie historii do
teorii.

> to zapewne są pewne procedury i każda ze 100 kasjerek przyzna, że ma
> obowiązek otworzyć pudełko i stwierdzić czy zawartość się zgadza.
I twoim skromnym zdaniem sąd bardziej uwierzy uzależnionym od pracodawcy
kasjerkom niż 16 bezstronnym świadkom?

> po za tym na obrazie z kamer widać, że to robi, skoro nie protestuje to
> znaczy, że zawartość się zgadza.
To wcale tak nie znaczy.

> i komu sąd uwierzy?
A to już prorokuj dalej.
Kasę na tym pewnie zbijasz.
Nie zbijasz? Ciekawe czemu?

--
Jotte

do góry

Jotte pisze:
> W wiadomości news:gj6bub$ng0$1@inews.gazeta.pl Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>
>>>>> Jak mu udowodni? Zwyczajnie. Otwierał przecież w obecności 16
>>>>> świadków.
>>>> ...i sąd nie dał wiary zeznaniom świadków....
>>> Taa, 16-tu świadkom sąd nie dał wiary.
>>> To już nawet nie kuriozalne z zasady proroctwo sądowe, to atak
>>> schizofrenii.
>>> Chociaż w Polsce...
>> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z
>> nich zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...
> To fatalnie.
> Sam otworzysz - nie masz dowodu.
> Przy 16 świadkach - mocno podejrzane.
> Trzeba by zejść do 12-tu, a może i do ośmiu.
> Coby się tylko Liwiusz nie przypieprzył i nie wykrył...


Trzeba otwierać przy notariuszu. Albo chociaż nagrywać na kamerę :)

A co do świadków: nie ich ilość gra rolę. Tak naprawdę nie potrzeba
żadnego - na miejscu kupującego wystąpiłbym do sądu samotnie i na 99%
sprawa zakończyłaby się na nakazie zapłaty...

--
Liwiusz

do góry

W wiadomości news:gj6dou$16d$1@inews.gazeta.pl Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

>>> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z nich
>>> zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...
>> To fatalnie.
>> Sam otworzysz - nie masz dowodu.
>> Przy 16 świadkach - mocno podejrzane.
>> Trzeba by zejść do 12-tu, a może i do ośmiu.
>> Coby się tylko Liwiusz nie przypieprzył i nie wykrył...
> Trzeba otwierać przy notariuszu.
No. Ja zawsze ma przy sobie notariousza.
nawet jak za szalet płacę, bo mi potem zarzucą, że lałem za długo.

> Albo chociaż nagrywać na kamerę :)
Tak będę od teraz zawsze robił w szalecie. ;)

> A co do świadków: nie ich ilość gra rolę. Tak naprawdę nie potrzeba
> żadnego - na miejscu kupującego wystąpiłbym do sądu samotnie i na 99%
> sprawa zakończyłaby się na nakazie zapłaty...
Obrodziło latoś prorokami...

--
Jotte

do góry

Liwiusz pisze:

> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z
> nich zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...

Dla zdrowego psychicznie człowieka - owszem. Ale nie w polskich sądach.

do góry

Osobnik posiadający mail w...@g...pl.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:

>> Dzień doby
>> Mam następujące pytanie. 24 grudnia kupiłem stacjonarną nagrywarkę
>> DVD. Po przyjeździe do domu i rozpakowaniu jej okazało się że brakuje
>> w niej kabla do podłączenia do telewizora(w instrukcji jest napisane
>> że kabel znajduje się w pudełku). Druga sprawa to, że pudełko było od
>> innego modelu niż ten który znajdował się w środku(urządzenie które
>> znajdowało się na pudełku ma inne parametry niż to co znalazłem w
>> środku) . Chciałbym zwrócić ją do sklepu, czy przysługuje mi prawo
>> zwrotu z tytułu niezgodności towaru z umową? Mogę zażądać od
>> sprzedawcy zwrotu pieniędzy?
>>
>
> możesz
> tylko jak ty mu udowodnisz, że w pudełku nie było kabla w momencie
> zakupu i, że nagrywarka była inna niż na pudełku.
> Równie dorze mógłbyś wrócic z cegłą i twierdzić, że była w środku.

no to trzeba zaczac delikatnie.
Przyjsc, powiedziec o co chodzi i dopiero jak sprzedawca przyzna ze ok i
np. bedzie chciał uzupelnic zestaw czy tez wymienic to zarzadac kasy.

Oczywiscie nie do konca rozumiem problem kupujacego - chodzi o to ze dostał
złe pudełko czy złe DVD? No i dlaczego chce oddac a nie wymienic?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:l5ti26-vpm.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Liwiusz pisze:
>
>> Już sam fakt, że ktoś otwierał pudełko przy 16 świadkach, i każdy z
>> nich zauważył brak kabla, jest mocno podejrzany...
>
> Dla zdrowego psychicznie człowieka - owszem. Ale nie w polskich sądach.

Dlaczego zaraz podejrzany?
Wigilia, 17 osób, wzyscy w emocjach czekają na rozpakownie prezentów, a tu
zonk, jeden i to ten najważniejszy prezent...

pozdr
lublex

do góry

Użytkownik "marynarz" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6af0.00000040.4956a6b9@newsgate.onet.pl...
> Chciałbym zwrócić ją do sklepu, czy przysługuje mi prawo zwrotu z tytułu
> niezgodności towaru z umową? Mogę zażądać od sprzedawcy zwrotu pieniędzy?
>


A moze kawałek ludzkiego podejscia ???, w tym przedświatecznym młynie mogło
sie sprzedawcy po prostu pomylic pudełko i akcesoria ??? skąd u ciebia taka
"agresja" zamiast spróbowac najzwyczajniej w świecie wyjaśnić sprawę to ty
od razu na grupe prawną. Ot takie polskie piekiełko mi się nasuwa.


--
Slawek

do góry