-
1. Data: 2007-11-22 23:25:42
Temat: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Kiedyś na pl.soc.prawo o tym się pisywało...jak moznaby zrezygnowac z obywatelstwa
państwa jakie nam nie odpowiada [np które podpadło nam poprzez niewypełnianie swoich
obowiązków wobec kogoś jako jego obywatela].
Ot i usłyszałem z ponoć kompetentnych -bo młodo wykształconych prawniczych ust-
wieść hiobową ze status bezpaństwowca już nie do uzyskania. Jeszcze ponoć niektórzy
[co nie wymarli] go noszą ale już zniesiono właściwie wszędzie możliwość uzyskiwania
go przez nowych nabywców. A tak się łudziłem że w razie czego zawsze można by się
wyrzec swego dotychczasowego wyrodnego państwa...i władzy dotychczasowego prezydenta
lub...nowego premiera... ;)
Niniejszym wychodzi że jesteśmy niewolnikami jakiegoś [nadanego nam bez oświadczenia
naszej woli] obywatelstwa...co czyni nas bezwłasnowolnie poddanymi państwa, w jakiego
obywatelstwo się "wrodziliśmy", niczym dzieci niewolników drzewiej -jak bydlęta-
stając się własnością tych panów, w których posiadaniu się niewolnica, matka danego
dziecka znajdowała...
Oczywiście można "nabyć" sobie inne obywatelstwo [ale jest trend by ograniczać
podwójne lub mnogie obywatelstwa] zrzekając się obywatelstwa wcześniejszego
tyle że nie jest to ani łatwe ani...tanie... ;)
Może kto znajdzie podstawy prawne lub rozwinie-ukonkretni info...?
-
2. Data: 2007-11-23 07:26:54
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "LB" <l...@a...pl>
Oczywiście można "nabyć" sobie inne obywatelstwo [ale jest trend by
ograniczać
podwójne lub mnogie obywatelstwa] zrzekając się obywatelstwa wcześniejszego
tyle że nie jest to ani łatwe ani...tanie... ;)
Może kto znajdzie podstawy prawne lub rozwinie-ukonkretni info...?
Navigare necesse est, vivere non est necesse
A nie odwrotnie .
-
3. Data: 2007-11-23 09:34:34
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "LB" <l...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4746813b$1@news.home.net.pl...
>
>
> Oczywiście można "nabyć" sobie inne obywatelstwo [ale jest trend by
> ograniczać
> podwójne lub mnogie obywatelstwa] zrzekając się obywatelstwa wcześniejszego
> tyle że nie jest to ani łatwe ani...tanie... ;)
>
>
> Może kto znajdzie podstawy prawne lub rozwinie-ukonkretni info...?
>
>
> Navigare necesse est, vivere non est necesse
> A nie odwrotnie .
Skoro powtarzasz musi w to wierzysz ;)
Nie we wszystko co podaje się do wierzenia
warto wierzyć...
-
4. Data: 2007-11-23 09:43:13
Temat: Re: Niewolnikamiśmy...? Żegnaj wolności...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fi534e$2og$1@news.onet.pl...
Kiedyś na pl.soc.prawo o tym się pisywało...jak moznaby zrezygnowac z obywatelstwa
państwa jakie nam nie odpowiada [np które podpadło nam poprzez niewypełnianie swoich
obowiązków wobec kogoś jako jego obywatela].
Ot i usłyszałem z ponoć kompetentnych -bo młodo wykształconych prawniczych ust-
wieść hiobową ze status bezpaństwowca już nie do uzyskania. Jeszcze ponoć niektórzy
[co nie wymarli] go noszą ale już zniesiono właściwie wszędzie możliwość uzyskiwania
go przez nowych nabywców. A tak się łudziłem że w razie czego zawsze można by się
wyrzec swego dotychczasowego wyrodnego państwa...i władzy dotychczasowego prezydenta
lub...nowego premiera... ;)
Niniejszym wychodzi że jesteśmy niewolnikami jakiegoś [nadanego nam bez oświadczenia
naszej woli] obywatelstwa...co czyni nas bezwłasnowolnie poddanymi państwa, w jakiego
obywatelstwo się "wrodziliśmy", niczym dzieci niewolników drzewiej -jak bydlęta-
stając się własnością tych panów, w których posiadaniu się niewolnica, matka danego
dziecka znajdowała...
Oczywiście można "nabyć" sobie inne obywatelstwo [ale jest trend by ograniczać
podwójne lub mnogie obywatelstwa] zrzekając się obywatelstwa wcześniejszego
tyle że nie jest to ani łatwe ani...tanie... ;)
Może kto znajdzie podstawy prawne lub rozwinie-ukonkretni info...?
----------------------------------------------------
----------------------------------------
Pozwolę sobie przytoczyć [potwierdzając w ten sposób że doszło]:
*********
"Prosze odrzucic cala retoryke, fasade demokracji, psychoset ustawiany w
panstwowej
szkole, a panstwo na chwile potraktowac jako Panstwo Rzadzacych.
I co zostanie.
Srednie opodatkowanie okolo 75 procent dochodu.
Po odliczeniu kosztow utrzymania, kosztow swiadczenia pracy podatki slabo
zarabiajacych
czesto przekroczaja 100 procent wypracowanego przychodu, a lepiej
zarabiajacych 80 procent tegoz.
Pan na utrzymanie niewolnika musial wydac cos, co najmniej kilka procent
dochodu,
tak, ze niewolnik niemal nigdy nie dawal panu swemu 100 procent wartosci
wypracowanej.
Zawsze cos zjadl.
A tu prosze, mozna zabrac tyle ile obywatel wypracuje i musi on krasc, albo
tyrac w
tajemnicy po godzinach, zeby przezyc.
I jeszcze obywatel uwaza sie za pana, mysli, ze mu sie nalezy i ze pan mu
daje cos.
Do glowy nie przyjdzie mu sie buntowac, choc srodki ma tysiackrotnie wieksze
niz
niewolnicy w starozytnosci.
Zreszta, jak sie buntowac, skoro nie wiadomo nawet kto jest panem
niewolnikow, jedynie
wiadomo metnie kto jest nadzorca.
Chociaz, jakby poszukac, kto nie placi podatkow i ma to zagwarantowane, to
cos by tam
mozna bylo wydedukowac.
I jeszcze jedno zacytuje.
W starozytnym Rzymie wlasciciel
zwyczajowo zostawial niewolnikowi 10% wypracowanego dochodu ale
zapewnial tez jedzenie i mieszkanie. W Polsce koszty utrzymania
czesto przekraczaja te 10% dochodu, wiec nazywanie nas Polakow
niewolnikami jest uzasadnione."
Pozdrawiam
xxx
-
5. Data: 2007-11-23 16:36:57
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Logiczniak" <l...@o...pl>
Użytkownik "Sky"
Mozesz isc dalej w tym kierunku i wyrzec sie ojca i matki.
Mozesz tez miec pretensje do nich za to, ze cie urodzili i przez przymus
musisz teraz do rodziny.
Wogole mozesz sie wyrzec czlowieczenstwa i przylaczyc do jakiegos stada.
Stada małp, wilkow, gawronow albo nawet szczurow.
Logiczniak
-
6. Data: 2007-11-23 16:48:34
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "Logiczniak" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fi6viq$7tv$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Sky"
>
> Mozesz isc dalej w tym kierunku i wyrzec sie ojca i matki.
> Mozesz tez miec pretensje do nich za to, ze cie urodzili i przez przymus
> musisz teraz do rodziny.
> Wogole mozesz sie wyrzec czlowieczenstwa i przylaczyc do jakiegos stada.
> Stada małp, wilkow, gawronow albo nawet szczurow.
Marudzisz...a poza tym myli ci się państwo z ojczyzną?
-
7. Data: 2007-11-23 17:56:37
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Logiczniak" <l...@o...pl>
Użytkownik "Sky"
Marudzisz...a poza tym myli ci się państwo z ojczyzną?
===========
No a kto TU nie marudzi?
Logiczniak
-
8. Data: 2007-11-23 20:17:49
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "Logiczniak" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fi7483$gp1$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Sky"
>
> Marudzisz...a poza tym myli ci się państwo z ojczyzną?
> ===========
> No a kto TU nie marudzi?
Ja? ;)
-
9. Data: 2007-11-23 21:01:11
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Logiczniak" <l...@o...pl>
Użytkownik "Sky"
> No a kto TU nie marudzi?
Ja? ;)
Bywa ze czasem Ty tez marudzisz TU.
Kazdemu wolno.
Logiczniak
-
10. Data: 2007-11-23 21:24:23
Temat: Re: Niewolnikamiśmy obywatelstwa? Żegnaj wolności bezpaństwowości...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "Logiczniak" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fi7f24$4cu$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Sky"
>
> > No a kto TU nie marudzi?
>
> Ja? ;)
>
> Bywa ze czasem Ty tez marudzisz TU.
Eeee...zdaje ci się...
> Kazdemu wolno.
kwestie praw i wolności?