eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2010-06-21 06:26:58
    Temat: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: slawek7 <s...@w...pl>

    Cześć.
    Potrzebuje Waszej porady bo za bardzo nie wiem jak ma sobie z tym
    poradzić.
    Otóż wprowadziłem się do nowego mieszkania po babci i spotkała mnie
    bardzo przykra niespodzianka w postaci obecności sąsiada.
    Facet jest bardzo arogancki, cały czas zaglada przez wizjer i patrzy
    co się dzieje.
    Wymieniłem drzwi wejsciowe i okazalo sie że to jemu bardzo
    przeszkadza. Próbuje zmusic mnie do tego aby kolorystyka drzwi jak i
    mur w okół nich dostosować do jego wizji. Na drzwiach miałem folę
    ochronną na czas remontu (od strony zewnętrznej oczywiści) i okazalo
    sie że bardzo mu to przeszkadz bo ją sobie zerwał a przy okazji
    drapiąc uszkodził je tzn. porysował. Na klatce jest zsyp na smieci i
    pokazał jak on to niby ładnie go pomalował, oczywiście zgodnie z jego
    wizją kolorystyczną.
    Przeszkadza mu moje wychodzenie wczesne do pracy, że niby zamykając
    drzwi hałas sie robi. A przy okazji rozmowy strasznie przeklina do
    mnie, taki zwykły brak kultury.
    Badzo nie podoba mi sie jego zachowanie w stosunku do mnie.
    Nie chiałbym mieszkać w takim przekonaniu że ma obok wroga, ale też
    nie moge sobie pozwolic na takie zachowanie w stosunku do mnie a
    zwlaszcza próby narzucania mi swoich wizji przez niego.
    Nie wspomne już o tym że przeszkadza mu to remont trwał długo, ale nie
    chodziło tu o jakieś zakłócanie spokoju tylko o czas. Fak faktem że z
    racji braku czasu ciągnęło sie to dość długoć długo ale nie było ani
    głośno ani nic co mogłoby być w jaki kolwiek sposób uciżliwe, tylko
    moje wizyty tak byłu rzadkie.

    Poradzicie mi jak mozna rozwiązać taki nzwijmy to konflikt? jakie Wy
    macie doświadczenia ze swoimi sasiadami?

    Z góry dziękuje za wszystkie opinie Wasze.
    Sławek.


  • 2. Data: 2010-06-21 06:38:49
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: zenek <z...@o...pl>

    Ja tez mam takich sasiadow a raczej sasiadke i do tego mieszkaja
    naprzeciwko zsypu.
    Kilkanascie razy zwracala mi uwage i zonie ze za glosno wyrzucamy smieci
    albo nie gasimy swiatla. Numer popisowy to losowe podrzucanie
    przedmiotow ktore nie zjechaly do smietnika pod dzrzwi tego kogo im sie
    wydawalo ze sa wlasnoscia.

    W koncu przebrala sie miarka jak naskoczyla na mojego 7 letniego syna
    dziecko wystraszone przybiega z koszem. Ja do baby a to do mnie z lapami
    dostala z liscia i od tamtej pory nie widzialem jej na oczy.

    obawiam sie ze w twoim przypadku bedzie podobnie albo facet wejdzie ci
    na glowe.


  • 3. Data: 2010-06-21 06:41:59
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    slawek7 pisze:


    > Przeszkadza mu moje wychodzenie wczesne do pracy, że niby zamykając
    > drzwi hałas sie robi. A przy okazji rozmowy strasznie przeklina do
    > mnie, taki zwykły brak kultury.
    > Badzo nie podoba mi sie jego zachowanie w stosunku do mnie.

    Dyktafon, a po zebraniu większej ilości materiałów na niepokojenie w
    jego wykonaniu - wniosek o ukaranie z art. 107KW. I ewentualnie 51 KW.

    Miałem z takimi mendami do czynienia i choć sąd ich nie ukarał, to
    przeciągnięcie ich po sądzie grodzkim spowodowało, że się wreszcie
    odczepili.


  • 4. Data: 2010-06-21 06:43:17
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    Najpierw chciałem się z Ciebie zaśmiać, ale po namyśle stwierdziłem, że..... podobne
    ;-))
    Generalnie myślę, że trzeba się starać wznieść nawet ponad poziom naszej własnej
    kultury, chamstwo do niczego nie doprowadzi (no
    chyba, że to taki typ, co dopiero jak dostanie wp.... w ciemnym zaułku to będzie
    grzeczny).
    I czasem warto pomyśleć o starej sowieckiej czekistowskiej zasadzie "rano poszedłem
    donieść, ale tamten zrobił to już wczoraj
    wieczorem".


    -----

    > jakie Wy macie doświadczenia ze swoimi sasiadami?


  • 5. Data: 2010-06-21 07:51:06
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: zenek <z...@o...pl>

    ąćęłńóśźż pisze:
    > Najpierw chciałem się z Ciebie zaśmiać, ale po namyśle stwierdziłem, że.....
    podobne ;-))
    > Generalnie myślę, że trzeba się starać wznieść nawet ponad poziom naszej własnej
    kultury, chamstwo do niczego nie doprowadzi (no
    > chyba, że to taki typ, co dopiero jak dostanie wp.... w ciemnym zaułku to będzie
    grzeczny).
    > I czasem warto pomyśleć o starej sowieckiej czekistowskiej zasadzie "rano poszedłem
    donieść, ale tamten zrobił to już wczoraj
    > wieczorem".
    >
    >
    > -----
    >
    >> jakie Wy macie doświadczenia ze swoimi sasiadami?
    >


    Ten lisc to bylo apogeum bo babka uprzykrzala zycie od kilku lat i
    zawsze staralem sie kulturalnie jej tlumaczyc ale w koncu stalo sie i od
    tamtej pory mam ja i sasiedzi spokoj.


  • 6. Data: 2010-06-21 07:51:53
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    slawek7 napisal:
    > ochronną na czas remontu (od strony zewnętrznej oczywiści) i okazalo
    > sie że bardzo mu to przeszkadz bo ją sobie zerwał a przy okazji
    > drapiąc uszkodził je tzn. porysował.

    Skąd wiesz, że on to zerwał. A jeżeli wiesz, że on uszkodził
    i masz dowody to dlaczego sprawę pozostawiłeś bez dalszego ciągu?

    > Badzo nie podoba mi sie jego zachowanie w stosunku do mnie.
    > Nie chiałbym mieszkać w takim przekonaniu że ma obok wroga, ale też
    > nie moge sobie pozwolic na takie zachowanie w stosunku do mnie a
    > zwlaszcza próby narzucania mi swoich wizji przez niego.

    Musisz stanowco i to już w tym momencie uciąć JAKIEKOLWIEK
    próby dominacji. Facet ewidentnie dąży do podporządkowania ciebie.
    Niestety, metody są brutalne i musisz na sucho przećwiczyć
    ewentualne ripostę doposażoną w bluzgi. Tacy goście zazwyczaj
    wycofują się, gdy spotkają silny opór.

    > Poradzicie mi jak mozna rozwiązać taki nzwijmy to konflikt? jakie Wy
    > macie doświadczenia ze swoimi sasiadami?

    Pokazać stanowczość, nieustępliwość, niewyparzony język
    i nauczyć gościa respektu dla twojej osoby. Innej drogi
    wychowawczej dla takich 'samców alfa' nie ma.
    Pamiętaj, że twoja pozycja jako mieszkańca jest DOKŁADNIE
    TAKA SAMA jak tamtego gościa. Jak będzie po raz kolejny
    wciskał kit o kolorystyce to w identycznych słowach poinformuj
    go, że ty lubisz czarne kropki na różowym tle i zażądaj, aby
    przemalował swoje drzwi, bo odczuwasz dyskomfort psychiczny.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 7. Data: 2010-06-21 07:52:43
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Andrzej Lawa napisal:
    > Miałem z takimi mendami do czynienia i choć sąd ich nie ukarał, to
    > przeciągnięcie ich po sądzie grodzkim spowodowało, że się wreszcie
    > odczepili.

    A jak trafi na taką asesorzynę, jak ty?

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 8. Data: 2010-06-21 08:01:43
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: zenek <z...@o...pl>

    zenek pisze:
    > ąćęłńóśźż pisze:
    >> Najpierw chciałem się z Ciebie zaśmiać, ale po namyśle stwierdziłem,
    >> że..... podobne ;-))
    >> Generalnie myślę, że trzeba się starać wznieść nawet ponad poziom
    >> naszej własnej kultury, chamstwo do niczego nie doprowadzi (no
    >> chyba, że to taki typ, co dopiero jak dostanie wp.... w ciemnym zaułku
    >> to będzie grzeczny).
    >> I czasem warto pomyśleć o starej sowieckiej czekistowskiej zasadzie
    >> "rano poszedłem donieść, ale tamten zrobił to już wczoraj
    >> wieczorem".
    >>
    >>
    >> -----
    >>
    >>> jakie Wy macie doświadczenia ze swoimi sasiadami?
    >>
    >
    >
    > Ten lisc to bylo apogeum bo babka uprzykrzala zycie od kilku lat i
    > zawsze staralem sie kulturalnie jej tlumaczyc ale w koncu stalo sie i od
    > tamtej pory mam ja i sasiedzi spokoj.


    Sprawdz czy to przypadkiem nie stary UBek albo ORMOwiec bo w takim
    wypadku wspolczuje ci oni sa niereformowalni.


  • 9. Data: 2010-06-21 08:19:44
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: "O.Salij" <o...@w...pll>

    > go, że ty lubisz czarne kropki na różowym tle i zażądaj, aby
    > przemalował swoje drzwi, bo odczuwasz dyskomfort psychiczny.

    to jest chamstwo:

    http://www.youtube.com/watch?v=kSG64VE0cfU


  • 10. Data: 2010-06-21 08:58:34
    Temat: Re: Nieuprzejmy sąsiad - jak sobie radzić?
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Ten lisc to bylo apogeum bo babka uprzykrzala zycie od kilku lat i
    > > zawsze staralem sie kulturalnie jej tlumaczyc ale w koncu stalo sie i od
    > > tamtej pory mam ja i sasiedzi spokoj.
    >
    >
    > Sprawdz czy to przypadkiem nie stary UBek albo ORMOwiec bo w takim
    > wypadku wspolczuje ci oni sa niereformowalni.

    ja raz tak mialem to pani powolywala sie na legitymacje ZBOWiDu



    Icek

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1