eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 61. Data: 2022-03-09 11:04:45
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.03.2022 o 07:58, Kviat pisze:
    > Ten gościu nie strzelał do dzika. Strzelał do czegoś tam. Przed
    > strzałem powinien się upewnić, że strzela do dzika, a tego nie
    > zrobił. Czyli nie można twierdzić, że strzelał do dzika. Nikt nie ma
    > prawa strzelać do "czegoś tam", co przypomina dzika, bo się coś tam w
    > krzakach poruszyło - nawet na zorganizowanym legalnie polowaniu na
    > dziki.

    To, że strzelał "do dzika" wiemy tylko z jego relacji. Może to być
    równie dobrze po prostu linia obrony, a facet mógł celowo strzelać do
    ludzi, bo mu się nie podobało, że po sadzie chodzą.

    --
    Robert Tomasik


  • 62. Data: 2022-03-09 11:08:20
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09.03.2022 o 09:46, Marcin Debowski pisze:
    > Na podstawie wcześniejszych doniesień, nie wynikało bezspornie (ważne
    > słowo), że strzelił do człowieka. Dopiero w uzasadnieniu sądu pojawia
    > się informacja, że musieli widzieć, że trafili człowieka.

    To, na jakiej podstawie sąd doszedł do takiego przekonania, to by
    wymagało głębszego zbadania. Bezspornym pozostaje to, że nie wiedział,
    do czego strzela, a zatem co najmniej się na to godził, że może to być
    człowiek.

    Gdyby dowieść, ze wiedział, iż strzela do człowieka, to mielibyśmy po
    prostu zabójstwo i tyle. Czy ktoś słyszał o zarzucie zabójstwa w
    "splocie" z zarzutem nieudzielenia pomocy ofierze?


    --
    Robert Tomasik


  • 63. Data: 2022-03-09 11:22:41
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 09 Mar 2022 00:08:41 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

    > ktoś się odezwał ludzkim głosem z tamtego kierunku. To mógł
    > być cel, ale nie musiał.

    Zamiast sprawdzić, kto krzyczy i czy coś się stało, wsiedli do samochodu i
    odjechali. Czyli godzili się z tym, że mogli trafić człowieka i pomocy nie
    udzielili.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 64. Data: 2022-03-09 12:04:08
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 09.03.2022 o 09:46, Marcin Debowski pisze:
    > On 2022-03-09, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
    >> W dniu 09.03.2022 o 01:08, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2022-03-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>
    >>>>
    >>>> Strzelasz do dzika,
    >>>
    >>> Strzelam do dzika, ktoś z tamtego kierunku się odzywa.
    >>
    >> Ten gościu nie strzelał do dzika. Strzelał do czegoś tam.
    >
    > Oczywiście. To jest ta część, której chyba nikt nie kwestionował ani
    > wcześniej na podstawie doniesien prasowych ani po wyroku sądu.

    Niby nikt tego nie kwestionuje, ale nadal strzelacie do dzika...

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 65. Data: 2022-03-09 14:19:39
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 9 Mar 2022 12:04:08 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 09.03.2022 o 09:46, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2022-03-09, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
    >>> W dniu 09.03.2022 o 01:08, Marcin Debowski pisze:
    >>>> On 2022-03-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>>>>
    >>>>> Strzelasz do dzika,
    >>>>
    >>>> Strzelam do dzika, ktoś z tamtego kierunku się odzywa.
    >>>
    >>> Ten gościu nie strzelał do dzika. Strzelał do czegoś tam.
    >>
    >> Oczywiście. To jest ta część, której chyba nikt nie kwestionował ani
    >> wcześniej na podstawie doniesien prasowych ani po wyroku sądu.
    >
    > Niby nikt tego nie kwestionuje, ale nadal strzelacie do dzika...

    Bo byl przekonany, ze strzela do dzika ... miejmy nadzieje.

    Wiec zarzut moze byc o niestaranne rozpoznanie celu ...

    J.


  • 66. Data: 2022-03-09 16:54:59
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.03.2022 o 01:08, Marcin Debowski pisze:

    >> Normalnie - skoro dzik się odezwał ludzkim głosem, to znaczy że
    >> strzelili w kierunku człowieka a nie dzika.
    >
    > Dobrze, to zgódźmy się, że się w tej kwestii nie zgodzimy :)

    No ale mamy zdanie sądu. Co prawda pierwsza instancja, więc się nie
    liczy, no ale jakaś tam przesłanka jest.

    >> Robert to interpretował na podsstawie tego co wuiedzieliśmy wtedy, a
    >> wiedzieliśmy, że cel odezwał się ludzkim głosem. Więc nie było ani wtedy
    >
    > Nie cel, ale ktoś się odezwał ludzkim głosem z tamtego kierunku. To mógł
    > być cel, ale nie musiał.

    Dobrze - niech będzie - oddano strzał w kierunku człowieka - teraz się
    zgadzamy?

    >> Strzelasz do dzika, dzik odzywa się ludzkim głosem. Do czego strzeliłeś?
    >
    > Strzelam do dzika, ktoś z tamtego kierunku się odzywa. Tamte dane nie
    > zawierały połączenia dzik-ludzki głos, a jedynie, że głos dobiegł z
    > kierunku w którym oddano strzał.
    >
    > Skończmy już, ok? :)

    Powiedzmy, że ok - już wtedy było wiadomo, że oddano strzał w kierunku
    człowieka. Zgadzamy się?


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 67. Data: 2022-03-09 16:56:39
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.03.2022 o 09:46, Marcin Debowski pisze:

    > Problem jest gdzeindziej: na podstawie wcześniejszych doniesień, nie
    > wynikało bezspornie (ważne słowo), że strzelił do człowieka. Dopiero w
    > uzasadnieniu sądu pojawia się informacja, że musieli widzieć, że trafili
    > człowieka.


    Konkretnie to sąd ustalił, że strzelili w kierunku człowieka a nie że
    trafili człowieka.


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 68. Data: 2022-03-09 16:57:52
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.03.2022 o 11:08, Robert Tomasik pisze:

    > Gdyby dowieść, ze wiedział, iż strzela do człowieka, to mielibyśmy po
    > prostu zabójstwo i tyle. Czy ktoś słyszał o zarzucie zabójstwa w
    > "splocie" z zarzutem nieudzielenia pomocy ofierze?

    Dyskusja nie dotyczy tego co strzelał, tylko tego co z nim był. Ten co
    strzelał dostał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci i jest to poza
    dyskusją.


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 69. Data: 2022-03-09 17:18:38
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2022-03-09 o 14:19, J.F pisze:
    > On Wed, 9 Mar 2022 12:04:08 +0100, Kviat wrote:
    >> W dniu 09.03.2022 o 09:46, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2022-03-09, Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
    >>>> W dniu 09.03.2022 o 01:08, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> On 2022-03-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>>>>>
    >>>>>> Strzelasz do dzika,
    >>>>>
    >>>>> Strzelam do dzika, ktoś z tamtego kierunku się odzywa.
    >>>>
    >>>> Ten gościu nie strzelał do dzika. Strzelał do czegoś tam.
    >>>
    >>> Oczywiście. To jest ta część, której chyba nikt nie kwestionował ani
    >>> wcześniej na podstawie doniesien prasowych ani po wyroku sądu.
    >>
    >> Niby nikt tego nie kwestionuje, ale nadal strzelacie do dzika...
    >
    > Bo byl przekonany, ze strzela do dzika ... miejmy nadzieje.
    >
    > Wiec zarzut moze byc o niestaranne rozpoznanie celu ...

    Na polowania to się chodzi do lasów, a nie sadów.
    Ot, po prostu zabójcy. Powinni zawisnąć na szubienicach.


    --
    animka


  • 70. Data: 2022-03-11 01:07:30
    Temat: Re: Nieudzielenie pierwszej pomocy dzikowi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-03-09, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 09.03.2022 o 09:46, Marcin Debowski pisze:
    >> Na podstawie wcześniejszych doniesień, nie wynikało bezspornie (ważne
    >> słowo), że strzelił do człowieka. Dopiero w uzasadnieniu sądu pojawia
    >> się informacja, że musieli widzieć, że trafili człowieka.
    >
    > To, na jakiej podstawie sąd doszedł do takiego przekonania, to by
    > wymagało głębszego zbadania. Bezspornym pozostaje to, że nie wiedział,
    > do czego strzela, a zatem co najmniej się na to godził, że może to być
    > człowiek.

    Zaraz mnie tu zjedzą, ale akurat tych danych to nadal nam brakuje.
    W całej sprawie sąd musiał ocenić dwie rzeczy:
    1) czy były rozsądne podstawy do uważania, że to co widzieli to był dzik
    - tu uprzedzając, fakt, że po strzale okazało się, że nie był, wcale nie
    oznacza, że nie było takich podstaw.
    Tu jest jeszcze taki aspekt, że MZ taka ocena jest, przynajmniej
    częściowo, niezależna od tego, czy np. w oparciu o prawo łowieckie wolno
    było przyszkolnym sadzie strzelać czy też nie.

    2) czy po oddaniu strzału były wystarczające podstawy aby podejrzewać,
    że trafili człowieka, lub czy z okoliczności wynikało, że mogło się to
    stać.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1