eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieuczciwy zleceniodawca - dluuugie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-02-20 11:40:07
    Temat: Nieuczciwy zleceniodawca - dluuugie
    Od: "Herbicyd" <k...@b...pl>

    Witam
    jestem pierwszy raz na grupie wiec jesli cos nie tak najpierw wytlumaczcie a
    potem bijcie;)
    Sprawa jest nastepujaca:
    W grudniu 2001 roku podpisalem umowe zlecenie na wykonanie okreslonych
    prac - dokladnie - wykonanie projektu aranzacyjnego wnetrza wraz z
    kalkulacja kosztów zakupu urzadzen. (branza elektroinstalacyjna)
    Ze wzgledu na późniejsze ustalenia ustne miedzy zamawiajacym a
    zleceniobiorca czyli ze mną odstapilismy zgodnie od wykonania projektu w
    formie pelnej dokumentacji technicznej na rzecz konsultacji/doradztwa w
    pelnym zakresie prac wykonywanych bezposrednio na miejscu budowy. Czyli
    niejako tworzylem "projekt " rysujac palecem po suficie (jako rozwiazanie
    przykladowe - nie jako ostateczne) ktory potem byl akceptowany lub nie przez
    osobe wykonujacą. Tyle spraw technicznych.
    Teraz problem:
    Umowa - zlecenie zostala podpisana w grudniu 2001 roku. Obie strony -
    zleceniodawca i zleceniobiorca otrzymaly po jednym egzemplarzu dokumentu.
    Od stycznia 2002 do czerwca 2002 bralem udzial w "projektowaniu" instalacji.
    W miedzyczasie tj. od maja do lipca 2002 roku przez zleceniodawce zostaly
    poczynione zakupy sprzetu.
    I teraz zaczynaja sie schody. Jako ze zleceniodawca byl jedynie poddostawca
    sprzetu dla glownego wykonawcy kasa za zakupiony sprzet byla placona
    przelewem z duzym opoznieniem (inwestor mial klopoty platnicze wiec wszyscy
    wykonawcy i podwykonawcy klopoty z otrzymaniem zaplaty za wykonane prace).
    W chwili obecnej sprawa wyglada tak:
    Umowilem sie ustnie ze zaplata za wykonany projekt zostanie uiszczona w
    terminie 30 dni od wreczenia rachunku. Wiedzac ze inwestor nie placi
    zgodzilem sie zeby platnosc miedzy mną a zleceniodawcą wykonywana byla
    ratami - slowo nie zostalo dotrzymane - nie mam kasy do dzisiaj.
    W dniu dzisiejszym ja jako zleceniobiorca nie otrzymalem zaplaty za wykonane
    prace na rzecz zleceniodawcy (chociaz wiem ze otrzymal juz zaplate za
    wykonane prace od glownego wykonawcy). Zleceniodawca WLICZYŁ sobie moja
    prace w koszta działalnosci swojej firmy (za 2002 rok) ALE nie otrzymal ode
    mnie RACHUNKU za w/w projekt do dnia dzisiejszego - liczylem ze zacznie
    placic i wtedy zalatwimy sprawe polubownie - tzn. ja RACHUNEK dla niego a
    on ratami mi kase na konto.
    W tej chwili dzwoni do mnie i chce mi wystawic PIT-8 aby sie rozliczyc ze
    skarbówką.
    Moje pytanie brzmi - co zrobic w chwili obecnej (zanim ON sie rozliczy) aby
    odzyskac nieuiszczona zaplate za okreslona prace? (tzn do kogo mam sie udac
    gdzie zaczac po jakich urzedach chodzic - do tej pory mimo kilku zlecen nie
    mialem takich problemow)
    Jesli potrzeba wiecej wskazowek na priva.

    Herbicyd



  • 2. Data: 2003-02-23 17:42:19
    Temat: Re: Nieuczciwy zleceniodawca - dluuugie
    Od: "Marcin Surowiec" <s...@f...id.pl>


    Użytkownik "Herbicyd" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:b32eqd$akt$1@absinth.dialog.net.pl...

    > Sprawa jest nastepujaca:
    > W grudniu 2001 roku podpisalem umowe zlecenie na wykonanie okreslonych
    > prac - dokladnie - wykonanie projektu aranzacyjnego wnetrza wraz z
    > kalkulacja kosztów zakupu urzadzen. (branza elektroinstalacyjna)

    umowa o dzieło jak dla mnie

    > Ze wzgledu na późniejsze ustalenia ustne miedzy zamawiajacym a
    > zleceniobiorca czyli ze mną odstapilismy zgodnie od wykonania projektu w
    > formie pelnej dokumentacji technicznej na rzecz konsultacji/doradztwa w
    > pelnym zakresie prac wykonywanych bezposrednio na miejscu budowy.

    tzn. odstąpiliście od wcześniejszej umowy na piśmie?

    > Moje pytanie brzmi - co zrobic w chwili obecnej (zanim ON sie rozliczy)
    aby
    > odzyskac nieuiszczona zaplate za okreslona prace? (tzn do kogo mam sie
    udac
    > gdzie zaczac po jakich urzedach chodzic - do tej pory mimo kilku zlecen
    nie
    > mialem takich problemow)

    wystaw rachunek, określ na nmi termin płatności i po jego upływie pozwij go
    o zapłatę.

    pozdr.

    marcin

    ps. jeśli nie rozwiązaliście umowy na piśmie (tej pierwszej) możesz go
    pozwac o wynagrodzenie z tytułu tej umowy



  • 3. Data: 2003-02-24 10:47:58
    Temat: Re: Nieuczciwy zleceniodawca - dluuugie
    Od: "Herbicyd" <k...@b...pl>

    Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@f...id.pl> napisał w
    wiadomości news:b3b1j6$1mr$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > wystaw rachunek, określ na nmi termin płatności i po jego upływie pozwij
    go
    > o zapłatę.
    > ps. jeśli nie rozwiązaliście umowy na piśmie (tej pierwszej) możesz go
    > pozwac o wynagrodzenie z tytułu tej umowy

    Dzieki za pomoc...
    Zapytam w takim razie o jeszcze jedno.
    facet po rozmowie w zeszlym tygodniu wprost mi powiedzial ze nie zaplaci,
    w umowie pierwsza nie zostala wypowiedziana PISEMNIE - uzgodnilismy jedynie
    zeby nie mieszac w paierach niech zostanie jak jest - "odeszla" ode mnie
    praca nad dokumentacja w formie papierowej na rzecz ciaglej konsultacji na
    miejscu budowy (cos jakby cos za cos - suma wynagrodzenia zostala bez
    zmian).
    Druga sprawa termin zaplaty zostal okreslony w umowie pierwszej - wraz z
    koniecznoscia wystawienia rachunku za prace i terminem platnosci po jego
    wystawieniu.
    Pytanie brzmi co dalej po terminie platnosci - gdzie isc - zalozyc sprawe
    cywilno - prawna w sadzie czy isc do skarbowki aby faceta docisnac (facet
    moja prace w koszta wliczyl - ja nie wystawilem rachunku - znaczy oszukal
    Skarb Panstwa - glownie chodzi o to ze zanim Sad rozpatrzy sprawe minie
    troche czasu a skarbowka dobierze mu sie znacznie wczesniej do konta - fakt
    ze ja na tym nic nie zyskam ale facet troche opadnie z powietrza).
    Co byloby bardziej wskazane - jaka kolejnosc???
    Herbicyd



  • 4. Data: 2003-02-24 23:21:23
    Temat: Re: Nieuczciwy zleceniodawca - dluuugie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 24 Feb 2003, Herbicyd wrote:
    [...]
    >+ cywilno - prawna w sadzie czy isc do skarbowki aby faceta docisnac (facet
    >+ moja prace w koszta wliczyl - ja nie wystawilem rachunku - znaczy oszukal
    >+ Skarb Panstwa

    Kula w płot - chyba że wiesz, że wliczył *bez dokumentu* :)
    Dokumentem księgowym zaliczenia w koszt wynagrodzenia osoby fizycznej
    (obojętnie czy za pracę czy umowę o dzieło) jest dowód wypłatu/przelewu
    *a nie umowa*, jako że koszt wynagrodzenia jest z mocy ustawy księgowany
    kasowo !

    >+ - glownie chodzi o to ze zanim Sad rozpatrzy sprawe minie

    No, niestety.
    [...]
    >+ Co byloby bardziej wskazane - jaka kolejnosc???

    W omawianym zakresie - poczytanie ustaw podatkowych przed zabraniem
    się "skarbówką do gościa" :]

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1