Dwa lata temu to znaczy do 1 marca 2003 do 30 kwietnia 2003 pracowałem w
pewnej niewielkiej firmie zatrudniającej ok 30 osób. Firma ta przez dwa
miesiące mojej pracy nie chciała/potrafiła podpisać ze mną papierowej
umowy o prace więc po tym czasie zrezygnowałem ze świadczenia pracy dla
tej firmy. Firma ta nie miała w stosunku do mnie zaległości finansowych.
Do dzisiaj nie otrzymałem świadectwa pracy, pita oraz papierowej umowy o
pracę.
Natomiast wczoraj dostałem "Ostateczne wezwanie do zapłaty" na kwotę
odpowiadającą moim poborom w tej firmie.
Nie za bardzo wiem jak mam teraz postąpić.
Czy oddać pieniądze ;)?
Żądać wydania umowy o pracę, świadectwa pracy oraz pita?

do góry

Jak można pracowac i nie podpisac umowy?
Aż tak sie bałes pracodawcy ze "zapomniałes" sie przypomniec po kilku
dniach?
Ech.. Polacy, tylko tak dalej a bedziemy miec europejskie pensje.. aż sie
zdziwimy!

PS: Skoro nie dostałes PIT'a to oznacza ze nie rozliczyłes sie ze skarbówką?
I o PIT tez sie nie starałeś??

Boshe, co za ludzie żyja na tym świecie...

do góry

Yanas napisał(a):
> Jak można pracowac i nie podpisac umowy?
> Aż tak sie bałes pracodawcy ze "zapomniałes" sie przypomniec po kilku
> dniach?

Przypominałem się za każdym razem gdy widziłem prezesa i 30.04.2003r
moja cierpliwość w przypominaniu wygasła.


> PS: Skoro nie dostałes PIT'a to oznacza ze nie rozliczyłes sie ze skarbówką?
> I o PIT tez sie nie starałeś??
>

Wydaje mi się że płatnikiem nie jest pracownik tylko pracodawca i to na
nim spoczywa obowiązek wystawiebnia pita - mogę się mylić

Dziękuję ci za wyczerpującą pomoc ;)

PS

Ta odpowiedz powinna chyba FUT pl.pregierz

do góry

Marek Chmielewski napisał(a):
> Yanas napisał(a):
>> PS: Skoro nie dostałes PIT'a to oznacza ze nie rozliczyłes sie ze
>> skarbówką?
>> I o PIT tez sie nie starałeś??
>>
>
> Wydaje mi się że płatnikiem nie jest pracownik tylko pracodawca i to na
> nim spoczywa obowiązek wystawiebnia pita - mogę się mylić
PIT wystawia pracodawca i Ty dostajesz od niego kopie PITa. Nastepnie na
tej podstawie wypelniasz odpowiedni PIT (bodajze PIT37) i skladasz go
skarbowego a PIT od pracodawcy zostawiasz sobie do kontroli. To sa dwa
rozne PITy. No chyba ze bylo to Twoje jedyne zrodlo zatrudnienia to
wtedy mozesz wystapic do pracodawcy o wypelnienie automatem takze PIT37
(ale nie kazdy pracodawca to zrobi)
Ale ale... w jakiej formie dostales te pieniadze o ktorych zwrot teraz
ex-pracodawca wystepuje?
No bo jesli bylo to z reki do reki (a poniewaz pracowales na czarno to
nie sadze zeby robil przelew) i do tego jeszcze bez swiadkow - to na
jakiej podstawie mialbys je zwracac?
--

Pozdrawiam
badzio
badzio(at)epf(dot)pl
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884
ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

badzio napisał(a):
> Marek Chmielewski napisał(a):
>
> Ale ale... w jakiej formie dostales te pieniadze o ktorych zwrot teraz
> ex-pracodawca wystepuje?
> No bo jesli bylo to z reki do reki (a poniewaz pracowales na czarno to
> nie sadze zeby robil przelew) i do tego jeszcze bez swiadkow - to na
> jakiej podstawie mialbys je zwracac?

To nie było z ręki do ręki. Pieniądze dostałem na podstawie dokumentu
KW. I to nie jedyne ślady mojej pracy w tej firmie. Są jeszcze inne
dokumenty które podpisywałem i "wyszły" poza firme.

do góry

Nie zrozumiałes...
Na początku nastepnego roku (najpózniej do konca lutego 2004)
pracodawca musi wystawic ci PIT o wypłaconych Tobie pieniądzach i
odprowadzonych składkach.

I to TY MUSISZ z osiągniętego dochodu rozliczyc sie ze skarbówką. Jak tego
nie zrobisz możesz beknąc nawet 5000 za
uszczuplenie tzw. skarbu państwa.
Jarzysz to?

Pracodawca sam cie nie rozliczy, jesli miałes przelew i druki RMUA dostałes
i inne kwity to musisz sie SAM rozliczyć, chynba ze napiszesz oswiadczenie
ze pracowdawca ma to zrobic, czego raczej nie zrobiłes,...

do góry

Pięknego dnia Tue, 26 Apr 2005 11:12:53 +0200, Marek Chmielewski
<m...@p...com> zakodował:

>Żądać wydania umowy o pracę, świadectwa pracy oraz pita?

Trochę dawno to było. Trzeba było jeszcze w trakcie pracy zaprosić PIP
na kontrolę. Jak jesteś w stanie udowodnić, że pracowałeś (świadkowie,
jakieś dokumenty podpisane przez Ciebie jako pracownika, listy płac
itp.) to idź do Sądu Pracy z pozwem o stwierdzenie istnienia stosunku
pracy. Po drodze odwiedź PIP - niech skontroluje firmę, bo pewnie nie
Ty jeden byłeś zatrudniony na czarno.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Użytkownik "Marek Chmielewski" <m...@p...com> napisał w
wiadomości news:p9d1k2xt35.ln2@mch.one.pl...
> Dwa lata temu to znaczy do 1 marca 2003 do 30 kwietnia 2003 pracowałem w
> pewnej niewielkiej firmie zatrudniającej ok 30 osób. Firma ta przez dwa
> miesiące mojej pracy nie chciała/potrafiła podpisać ze mną papierowej
> umowy o prace więc po tym czasie zrezygnowałem ze świadczenia pracy dla
> tej firmy. Firma ta nie miała w stosunku do mnie zaległości finansowych.

A jak dostawałeś pieniądze? Jako zaliczka? Podpisywałeś coś?

> Do dzisiaj nie otrzymałem świadectwa pracy, pita oraz papierowej umowy o
> pracę.
> Natomiast wczoraj dostałem "Ostateczne wezwanie do zapłaty" na kwotę
> odpowiadającą moim poborom w tej firmie.
> Nie za bardzo wiem jak mam teraz postąpić.
> Czy oddać pieniądze ;)?
> Żądać wydania umowy o pracę, świadectwa pracy oraz pita?

Sąd pracy. Jeśli masz świadków, że tam pracowałeś - to firma będzie miała
nieprzyjemności.

Zdradź przy okazji, jaka to firma...

--
Pozdrawiam serdecznie
www.cyrkpolonia.blox.pl
Nie lubię posła Romana Giertycha.
Z wzajemnością - jak mi się wydaje...

do góry

Użytkownik "Marek Chmielewski" <m...@p...com> napisał w
wiadomości news:p9d1k2xt35.ln2@mch.one.pl...
> Dwa lata temu to znaczy do 1 marca 2003 do 30 kwietnia 2003 pracowałem w
> pewnej niewielkiej firmie zatrudniającej ok 30 osób. Firma ta przez dwa
> miesiące mojej pracy nie chciała/potrafiła podpisać ze mną papierowej
> umowy o prace więc po tym czasie zrezygnowałem ze świadczenia pracy dla
> tej firmy. Firma ta nie miała w stosunku do mnie zaległości finansowych.
> Do dzisiaj nie otrzymałem świadectwa pracy, pita oraz papierowej umowy o
> pracę.
> Natomiast wczoraj dostałem "Ostateczne wezwanie do zapłaty" na kwotę
> odpowiadającą moim poborom w tej firmie.

A jak uzasadnili swoje żądanie w tym wezwaniu? ;)

> Nie za bardzo wiem jak mam teraz postąpić.
> Czy oddać pieniądze ;)?
> Żądać wydania umowy o pracę, świadectwa pracy oraz pita?

Ja bym zrobił tak. Ponieważ zapewne w żaden sposób nie uzasadnili swoich
roszczeń, ja bym zażądał właśnie takiego uzasadnienia. Niech Ci dadzą na
piśmie informację, na jakiej podstawie wypłacili te pieniądze, i dlaczego
żądają ich zwrotu. I poczekał na ich ruch. Nie wydadzą takiego oświadczenia,
bo byłby to świetny dowód w sądzie pracy - ukręciliby bata sami na siebie. W
ten sposób sprawa umrze śmiercią naturalną.

pozdr
Andrzej

do góry

Yanas napisał(a):
> Nie zrozumiałes...
> Na początku nastepnego roku (najpózniej do konca lutego 2004)
> pracodawca musi wystawic ci PIT o wypłaconych Tobie pieniądzach i
> odprowadzonych składkach.

Tylko że pracodawca nie wypełnił tego obowiązku i nie wystawił mi pita
pomimo wezwań do wystawienia.

> I to TY MUSISZ z osiągniętego dochodu rozliczyc sie ze skarbówką. Jak tego
> nie zrobisz możesz beknąc nawet 5000 za
> uszczuplenie tzw. skarbu państwa.
> Jarzysz to?

Luz gosciu, ja sie rozliczyłem za ten rok i sam obliczyłem dochód jaki
osiągnąłem u tego prcodawcy.

> Pracodawca sam cie nie rozliczy, jesli miałes przelew i druki RMUA dostałes
> i inne kwity to musisz sie SAM rozliczyć, chynba ze napiszesz oswiadczenie
> ze pracowdawca ma to zrobic, czego raczej nie zrobiłes,...

Mam tylko dokumenty KW od tego pracodawcy - innych nie raczył mi wydać.


--
___ _ _ ___ ___ ___
|__ |\ | | | |__ |__| ender [małpa] mch (kropka) one (kropka) pl
|__ | \| |__| |__ | \
My reply-adress is a spamtrap. Mój adres zwrotny jest pułapką. Nie pisz!

do góry