-
21. Data: 2008-11-04 21:43:36
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Nie rozumiesz. Jeżeli udowodni Ci się świadome uczestnictwo w ruchu
> drogowym (np. nawalony koleś PROWADZI rower poboczem), traktują Cię, jak
> kogoś, kto w sposób kardynalny łamie te przepisy i walą aż boli.
> Konsekwencją tego są właśnie utrata prawa jazdy, i nie ważne że "na
> piechotę" prowadziłeś wózek ze złomem. Byłeś piany na drodze. Odpowiadasz,
> jak kierowca.
wiesz, polskie prawo jest tak głupie ze nawet ja go nie pojmuję, wiec moze i
tak jest:O(
ale powiedz mi czy do poruszania się piechotą drogą publiczną wymagane są
jakeiś uprawnienia? (prawko, czy licencja pilota)
wiec dlaczego chcesz mu zabierać prawko? a co zabierzesz pieszemu nie
majacemu prawka, buty, czy spodnie?
-
22. Data: 2008-11-04 21:45:01
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Nov 2008, zifron wrote:
> Jeżdżę na codzień rowerem, więc nie pisz mi, że mogą mi orzec zakaz
> poruszania się takowym.
No (jak rozumiem niestety dla Ciebie) sąd może.
Jakiś czas temu była poruszana sprawa z Niemiec - sąd orzekł
zakaz poruszania się wózkiem inwalidzie, na co niektórzy się
oburzali (ale zakazał, a na pytanie jak miał SKUTECZNIE karać
tego inwalidę oburzeni nie mieli czym odpowiadać).
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2008-11-04 21:47:52
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Nov 2008, gargamel wrote:
> ale rower to nawet nie pojazd,
Pojazd, pojazzd.
> bo napędzany siłą własnych mięśni,
...więc niemechaniczny. Czyli nie podpada pod wszelkie
ograniczenia dotyczące pojazdów mechanicznych (z grubsza
pojazdy można podzielić na mechaniczne, zaprzęgowe i resztę,
nie licząc innych podziałów, czyli np. na szynowe i nieszynowe).
> rozumiem ze
> jak jedzies po pijaku autem to ci prawko zabiorą, nawet do kicia wsadzic
> powinni, ale czy pijanemu pieszemu zabierają buty?
:)
> pieszy ma prawo byc pijany,
Ale za różne zachowania może być karany.
> tower to takie samo nażędzie jak hulajnoga, czy wrotki:O)
Ano wg prawa nie.
Powoduje to zresztą co nieco dyskusji - zajrzyj np. na .rowery
oraz niektóre starsze flejmy na .samochody.
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2008-11-04 21:49:01
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
To będzie świadczyło o dużym szczęściu bohatera
wątku i dość sporej krótkowzroczności sądu.
-
25. Data: 2008-11-04 21:49:55
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Nov 2008, ChOpLaCz wrote:
> i zabiorą prawo jazdy. Kumasz? Mało tego, jeżeli dojdzie do jakiejś tragedii
> mogą zabraćCi wszystkie patenty na pojazdy mechaniczne !
Ba, mogą zakazać poruszania się określonymi kategoriami
pojazdów. Na przykład rowerem (nie spodziewałbym się
takiego wyroku, ale już "wszystkimi pojazdami" prędzej).
pzdr, Gotfryd
-
26. Data: 2008-11-04 22:09:09
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "zifron" <z...@c...pl>
Użytkownik "ChOpLaCz" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:geqg0k$50t$1@inews.gazeta.pl...
> ...i dość sporej krótkowzroczności sądu.
Sądu, czy prędzej oskarżyciela formułującego zarzut w takiej formie?
pozdr
zebron
-
27. Data: 2008-11-04 22:54:59
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "zifron" <z...@c...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0811042242330.3316@quad...
> On Tue, 4 Nov 2008, zifron wrote:
>
>> Jeżdżę na codzień rowerem, więc nie pisz mi, że mogą mi orzec zakaz
>> poruszania się takowym.
>
> No (jak rozumiem niestety dla Ciebie) sąd może.
Ale chyba w formule "zakaz poruszania się czymkolwiek". Skąd sąd ma wiedzieć
czym jeżdżę - jednośladem, bryczką, motorowerem? Nie mam obowiązku zwierzać
się przed Temidą.
pozdr
zebron
-
28. Data: 2008-11-05 07:37:01
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Tue, 4 Nov 2008 14:26:05 +0100,
gargamel <s...@d...na> screamed:
>> Rowerem, to nie wiem :), choć chyba posiada się coś takiego (kiedyś się
>> posiadało) jak "karta rowerowa". Generalnie za każde pijaństwo na drodze
>> kasują posiadane dokumenty zezwalające na prowadzenie "pojazdów
>> mechanicznych". Więc idąc po pijaku (jako jedyny dorosły) z gromadką
>> dzieci poboczem, przyłapią Cię, zbadają i ... skubną prawko (oraz wszystko
>> w górę).
>
> ale rower to nawet nie pojazd, bo napędzany siłą własnych mięśni,
Rower to pojazd (vide Art. 2. PoRD), ale nie pojazd samochodowy.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:240B ]
[ 08:36:17 user up 11882 days, 20:31, 1 user, load average: 0.18, 0.89, 0.68 ]
Brigands demand your money or your life; women require both. -- Samuel Butler
-
29. Data: 2008-11-05 07:40:25
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>
> wiesz, polskie prawo jest tak głupie ze nawet ja
> go nie
> pojmuję, wiec moze i tak jest:O(ale powiedz mi
> czy do poruszania się piechotą drogą publiczną
> wymagane są jakeiś uprawnienia? (prawko, czy
> licencja pilota)
Oczywiście, że nie. Czytaj ze zrozumieniem. Sam,
to możesz sobie nawet leżeć na drodze. Przywalą Ci
z innych paragrafów (nie koniecznie o ruchu
drogowym). Ruch drogowy, to nie tylko samochody!
Furmanki z gnojem, wózki ze złomem, klasa
dzieciaków na wycieczce (+nauczyciel) lub oddział
wojska (+dowódca) - wtedy jest to kolumna (która
musi mieć prowadzącego). I te (oraz dziesiątki
innych "dziwnych" przykładów, które nie mają
bezpośredniego związku z samochodem - ale mają
związek z bezpieczeństwem innych pojazdów i
uczestników ruchu na drodze!!!) są osądzane, jako
wykroczenia w ruchu drogowym. Wykroczenie w ruchu
drogowym może mieć jednak następstwa z
"pozbawieniem prowadzenia pojazdów" włącznie i w
zależności od "rangi" tego wykroczenia zabiera się
uprawnienia nawet max w górę (stąd właśnie
patenty, pilotażu, itd.). I to jest zupełnie
logiczne !!!
---
>> wiec dlaczego chcesz mu zabierać prawko?
Nie chce nikomu nic zabierać.
Tak mówią przepisy.
---
>> a co zabierzesz pieszemu nie mającemu prawka,
>> buty, czy spodnie?
Aleś Ty ciężki.
Jak prezes firmy narobi bigosu, to zabiorą mu dom
i auto. Jak nawywija sztajmes i nie ma nic, to co
mu zabierzesz? Nic. I tyle. To ma być dotkliwa w
konsekwencjach kara. Ma "straszyć". Czym sztajemsa
postraszysz? Najwyżej chłostą :). Dlatego
sztajemsi są tak często poza prawem?
Co mu zrobisz?
Co mu zabierzesz?
Zamkniesz go?
I pewnie mu pasi.
Dach nad głową i micha.
Obowiązku pracy teraz nie ma.
Więc, jak ukarasz sztajmesa?
Lepiej go nie tykać wcale :)))
-
30. Data: 2008-11-05 08:24:10
Temat: Re: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 04.11.2008, o godzinie 22.45.01, na pl.soc.prawo, Gotfryd Smolik
news napisał(a):
>> Jeżdżę na codzień rowerem, więc nie pisz mi, że mogą mi orzec zakaz
>> poruszania się takowym.
> No (jak rozumiem niestety dla Ciebie) sąd może.
> Jakiś czas temu była poruszana sprawa z Niemiec - sąd orzekł
> zakaz poruszania się wózkiem inwalidzie, na co niektórzy się
> oburzali (ale zakazał, a na pytanie jak miał SKUTECZNIE karać
> tego inwalidę oburzeni nie mieli czym odpowiadać).
Ja jestem oburzy. To tak jakby sąd zakazał mi chodzić na nogach na
drodze publicznej. Może?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach