-
21. Data: 2006-01-27 15:33:33
Temat: Re: Nieświadome posiadanie cracka - jak obalić zarzut? [długie]
Od: "Hubert Grochowina" <h...@p...usun..to.w.cholere.info>
a czy ten crakc sie jakos nazywa ?
bo moze to jakiś program np. command.com ze zmieniona znazna na np
crack_xara.exe
moze na tej podstawie cos wyjdzie
skad wiadomo ze to naprawde crack a nie własnie inny program ze zmieniona
nazwa
chyba ze sprawdzono ten program i jest ot faktycznie crack do xary (ale to
musza udowodnic) najlepiej aby kupili xare i uruchomili cracka który ma coś
tam obejsc - ja był powiedziełą ze to nie moje i ze jest to plik który
pozostał na dysku po poprzednim włascicielu - a dylk oczywiscie kupiony na
giełdzie i nie pootrafisz wkazac której bo kupowałeś tego duzo na kilku
giełdach itd.
złapali cię za reke mów ze to nie twoja reka
-
22. Data: 2006-01-27 15:51:45
Temat: Re: Nieświadome posiadanie cracka - jak obalić zarzut? [długie]
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 27 Jan 2006 01:12:48 +0100, Andrzej napisał(a):
> Został mi przedstawiony zarzut posiadania "programu typu crack". Sprawa
> wygląda tak, że zarzut dotyczy:
> a) posiadania w dniach od .. do ... w mieście R
> b) programu typu crack
> c) do programu X
>
> I otóż:
> - nigdy nie byłem w mieście R; nigdy nie był tam też mój komputer;
> - nic mi nie wiadomo o posiadaniu takiego cracka;
> - nigdy nie miałem, nie posiadałem, nie użytkowałem i nawet na żywo nie
> widziałem programu X. Samego programu X nie znaleziono u mnie.
>
> Program X to Xara, narzędzie na tyle zaawansowane i specjalistyczne,
> że przez myśl mi nie przeszło korzystanie z tego bez nauki i
> doświadczenia, a przede wszystkim bez celu użytkowania. Nie jestem
> nastolatkiem który kopiuje od kolegów wszystko jak leci.
>
> Problem w tym, że w posiadanie cracka można wejśc nieświadomie. Może
> to być przesłane pocztą, dołączone do jakiegoś darmowego pakietu albo
> innych materiałów. Przyjmuję od klientów ich sporo - mailem lub na
> płytach. Kilka płyt z różnymi legalnymi materiałami (fotki i materiały
> tekstowe) także zakupiłem - płyty CR nagrywane przez kontrahenta, więc
> coś mogło być dołączone. Tak, więc nawet nie jestem pewny czy na pewno
> nie posiadałem tego cracka. NA PEWNO TEGO CRACKA NIE UŻYŁEM.
>
>
>
> 1. Jak bardzo się obawiać tego zarzutu? Jak się obronić?
>
> 2. Czy jest coś takiego jak nieświadome posiadanie? Czy posiadanie musi
> być świadome, żeby wyczerpało znamiona przestępstwa z art. 118.1.2 pa?
>
> 3. Na ile istotny jest zarzut posiadania cracka w mieście X, w którym to
> nigdy nie byłem? Czy to może być zwykła pomyłka, która zostanie
> poprawiona na miasto mojego zamieszkania? Czy też potraktować to jako
> istotny szczegół do obrony?
>
> 4. Na ile istotna jest łatwość nieświadomego wejścia w posiadanie
> cracka? Na ile istotny jest fakt, że ktoś może podstępem doprowadzić do
> posiadania cracka przeze mnie? Może na tym oprzeć obronę?
>
> 5. Z zatrzymango komputera korzystałem jako jedna z osób, ale główna;
> nie jestem właścicielem komputera. Nie wchodzi w grę DG, wszystkie osoby
> prywatne. Jak to wykorzystać?
>
> 6. Przez analogię - jak traktowane jest podrzucenie komuś czegoś
> nielegalnego? Np. u statecznego pana po sześćdziesiątce znaleziono
> marihuanę, po czym rzeczony pan stwierdza, że to nie jego, nie używa ani
> nie wie co to jest. Stwierdza, że zapewne podrzucono mu to. Na ile silna
> to jest obrona i na ile pozwoli uwolnić się od zarzutu i ew. oskarżenia?
>
> 7. Zaznaczę, że na razie to tylko zarzut, nie ma oskarżenia. Na ile
> można liczyć, że do oskarżenia nie dojdzie?
>
>
>
> Będę bardzo wdzięczny za rady.
> pzdr
> Andrzej
Odpowiedzialność karna jest co do zasady odpowiedzialnością indywidualną.
To organ ścigania musi udowodnić winę konkretnej osobie, że popełniła
konkretne przestępstwo. Jeśli z komputera korzysta wiele osób jest to
praktycznie niemożliwe. Ponadto przestępstwo o, którym mówisz, jest umyślne
- prokurator opróćz tego co napisałem powyżej musi również to udowodnić. Co
do linii obrony to oprócz tego, co napisałem, możesz powołać się na błąd co
do faktu (art. 28 k.k.). Jeśli jednak okoliczności podane przez Ciebie są
prawdziwe, to nie będzie potrzebne.
-
23. Data: 2006-01-27 18:52:04
Temat: Re: Nieświadome posiadanie cracka - jak obalić zarzut? [długie]
Od: Andrzej <n...@w...pl>
Rafał Święch napisał(a):
> Odpowiedzialność karna jest co do zasady odpowiedzialnością indywidualną.
> To organ ścigania musi udowodnić winę konkretnej osobie, że popełniła
> konkretne przestępstwo. Jeśli z komputera korzysta wiele osób jest to
> praktycznie niemożliwe. Ponadto przestępstwo o, którym mówisz, jest umyślne
> - prokurator opróćz tego co napisałem powyżej musi również to udowodnić. Co
> do linii obrony to oprócz tego, co napisałem, możesz powołać się na błąd co
> do faktu (art. 28 k.k.). Jeśli jednak okoliczności podane przez Ciebie są
> prawdziwe, to nie będzie potrzebne.
Dziękuję Ci bardzo mocno. :)
pzdr
A.
-
24. Data: 2006-01-27 20:38:07
Temat: Re: Nieświadome posiadanie cracka - jak o balić zarzut? [długie]
Od: macte animo<a...@k...pl>
Rzeczywiście ktoś ci tam stawia szalone zarzuty. Trzeba przede wszystkim dotrzeć
do komentarza do art.118.1.2, moze tam będzie napisane, co należy rozumiec jako
"urządzenie"(niestety nie mam go, postaram sie w pn).
Jak słusznie ktoś zauważył, przestępstwo to może byc popełnione tylko umyslnie,
zatem nalezy ci udowodnic, ze albo chciales popełnić czyn albo przewidując
mozliwosc popełnienia godziles sie na to.
Trudno wytlumaczyc, jak chca ci udowodnic t6en czyn skoro komputer uzytkowalo
wiele osob. Nawet jesli uznac, ze ty niejako glownie sprawowales piecze nad
komputerem, to w gre wchodzilaby tylko wina nieumyslna, a takowej w tym
przestepstwie nie ma.
Przestepstwo z art293kk(w zw. z art. 292kk)moze byc popelnione nieumyslnie.
Kłopot jest w tym, ze przepisy prawa autorkiego sa stosowane w caly swiat i
wszystko moze sie zdarzyc.
Moje pytanie-czy byles juz przesluchiwany przez prokuratora czy tylko przez
policjantow?
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
25. Data: 2006-01-27 22:33:05
Temat: Re: Nieświadome posiadanie cracka - jak o balić zarzut? [długie]
Od: Andrzej <n...@w...pl>
macte animo napisał(a):
> Moje pytanie-czy byles juz przesluchiwany przez prokuratora czy tylko przez
> policjantow?
Tylko przez policję. Postawiono mi 2 zarzuty, które przytoczyłem.
Pierwszy (293kk) dotyczył kilku programów, drugi (118.1.2pa) jednego.
Dotychczasowe działania oceniam (osobiście, bez znajomości procedury ani
prawa) jako grę na zwłokę. Dodam, że chodzi o pewną sprawę, o krórej
wypowiadali się nawet politycy co już w sobie jest obślizgłe.
Zatrzymanie komputera i postępowanie ws. art. 293kk i art. 118.1.2pa
jest prowadzone przez policję z dokładnie drugiego końca kraju. :) Czy
odnoszę bezpodstawne wrażenie, że ktoś za wszelką cenę chce się dobrać
do mnie?
Czy postawienie zarzutów ew. ułatwi im działanie? Czy pozwoli to
przedłużyć postępowanie, by dalej kopać pode mną?
Czy postawienie zarzutu nabycia (sic!) a nie przyjęcia nielegalnego
oprogramowania pozwoli prokuratorowi uchylić tajemnicę bankową? Bo może
o to chodzi.
Wyznaczono termin przeprowadzenia końcowego zapoznania z materiałami
postępowania. Czy oznacza to koniec postępowania i wniesienie
oskarżenia? Czy całe postępowania będzie zakończone wraz z pierwotnymi
podejrzeniami? Czy też one zostaną wyłączone do odrębnego postępowania?
Zapoznać się z materiałami postępowania mogę w mieście oddalonym o
500km od miejsca zamieszkania. Nie ma to jak podstawowe prawo do obrony
i zapoznania się z materiałem dowodowym. :) Czy dobrze domyślam się, że
ew. oskarżenie musi wpłynąć do sądu właściwego dla mojego miejsca
zamieszkania?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc
pzdr
A.
-
26. Data: 2006-01-27 22:37:00
Temat: Re: Nieświadome posiadanie cracka - jak o balić zarzut? [długie]
Od: Andrzej <n...@w...pl>
> macte animo napisał(a):
>> Moje pytanie-czy byles juz przesluchiwany przez prokuratora czy tylko
>> przez policjantow?
I jeszcze jedno. Czy po postawieniu zarzutów mogę wnieść dodatkowe
wyjaśnienia na piśmie i dostarczyć korespondencyjnie? Zaznaczę, że
postępowanie prowadzone jest przez policję z drugiego końca Polski, a
wszystkie czynności były wykonywane w najbliższym komisariacie w ramach
pomocy prawnej.
pzdr
A.