-
11. Data: 2004-07-31 17:45:46
Temat: Re: Niesprawny silnik kupiony przez Internet
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
> no tak, ale mozna powolac bieglego, ktory stwierdzi, ze taki silnik moze
> pracowac przez jakis czas bez tych rzeczy, to mozna sprobowac. a moze sie
> uda? tylko to jest wlasnie "a moze" a nie "uda sie".
ale nie zmieni to faktu ze rzeczy te mogly pozostac wyjete pozniej.
dodatkowym argumenteem
> przemawiajacym na korzysc naszego zainteresowanego jest fakt, ze ten
silnik
> jest w stanie gorszym niz opisywal go sprzedajacy (z tym nie powinno byc
> problemu). wiec takze sad moze dac wiare zeznaniom powoda, ze rzeczywiscie
> tych uszczelek i pompy nie bylo. ale to juz indywidualna decyzja sadu
ja bym nadziei nie dawal :-)
Co innego gdyby silnik nie byl odbierany osobiscie, ale jezeli chce moze
probowac.
P.
-
12. Data: 2004-07-31 19:26:19
Temat: Re: Niesprawny silnik kupiony przez Internet
Od: "greg" <t...@w...pl>
> ale nie zmieni to faktu ze rzeczy te mogly pozostac wyjete pozniej.
no tak, ale to zalezy od sadu komu da wiare, a ogolny stan silnika moze
stanowic argument za przyznaniem racji powodowi
-
13. Data: 2004-07-31 19:31:23
Temat: Re: Niesprawny silnik kupiony przez Internet
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
Użytkownik "greg" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cegh8l$kp6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> no tak, ale mozna powolac bieglego, ktory stwierdzi, ze taki silnik moze
> pracowac przez jakis czas bez tych rzeczy,
Zapłaci za biegłego, którego ekspertyza na nic się nie zda bo w zaden sposob
ów biegły nie ustali, ze silnik był pozbawiony tych elementów w chwili
przekazania go osobie upoważnionej do odbioru
>dodatkowym argumenteem
> przemawiajacym na korzysc naszego zainteresowanego jest fakt, ze ten
silnik
> jest w stanie gorszym niz opisywal go sprzedajacy (z tym nie powinno byc
> problemu).
A ja widzę problem - był odbiór osobisty, ktoś towar przyjął więc
podnoszenie ze byl w stanie gorszym niz opisywał sprzedajacy jest
bezsensowne. Po pierwsze mogł zostac pozbawiony cześci i uszkodzony na
odcinku odbierający towar - kupujący - wreszcie sam kupujący mógl z silnika
sobie wymontować co mu jest potrzebne i teraz twierdzić ze silnik był
niekompletny. Wątpię aby sąd przyznal rację kupującemu. Zamiast wiec tracić
czas na sądy kupujący powinien wyciągnąc wniosek zeby zlecac jakies zadania
osobom, ktore mają jakies pojęcie o materii w której występuja.
HaNkA
-
14. Data: 2004-08-01 16:28:03
Temat: Re: Niesprawny silnik kupiony przez Internet
Od: "Luk" <f...@g...pl>
> Zamiast wiec tracić
> czas na sądy kupujący powinien wyciągnąc wniosek zeby zlecac jakies
zadania
> osobom, ktore mają jakies pojęcie o materii w której występuja.
>
Chodzi o to, ze aby korzystac z silnika tego typu nie trzeba byc znawca
silnikow. Idea jest taka: kupujesz silnik, zakladasz na lodke i jak go
wlaczysz to on bedzie dzialal. Sprzedajacy zapewnial, ze bedzie chodzil bez
problemow i napraw przez min. trzy sezony. Kupujacy ten silnik jest
"blaznem", po prostu nie jest mechanikiem. Korzystajacy z silnika musza
umiec wykonac czynnosci opisane w jego instrukcji (i to jest to "jakies
pojecie" wg mnie), ale przeciez nie musza wiedziec po co jest pompa
paliwowa, jak wyglada i w ktorym jest miejscu.
A wnioski oczywiscie zostaly wyciagniete.
pozdr,
Luk