witam
sprawa jest typowa ... bank zazadal splaty calosci pozyczki w eurokoncie na
skutek ustania zasilania tegoz konta (brak zarobkow w wyniku utraty pracy)
... chcialbym sie dowiedziec po kolei jak sprawa wyglada dalej?
wiem ze bank oddaje sprawe w rece windykatora, jakie ten ma mozliwosci
dzialania? najpierw probuje negocjowac czy od razu przystepuje do zajmowania
mienia? kiedy wystepuje do sadu o nakaz egzekucji? co w przypadku gdy w
miejscu zameldowania dana osoba nie mieszka? czy ma prawo zajac mienie komus
innemu pod danym adresem zameldowania? a jak sprawa wyglada w przypadku
wspolwlasnosci? gdy w jednym domu mieszka takze brat, siostra i rodzice a
nie ma podzialu majatku? czy moze wyniesc wszystko wszystkim? ewentualnie
czy moze sprzedac nieruchomosc w czesci albo bez zgody wszystkich?

pozdrawiam

do góry

> witam
> sprawa jest typowa ... bank zazadal splaty calosci pozyczki w eurokoncie
na
> skutek ustania zasilania tegoz konta (brak zarobkow w wyniku utraty pracy)
> ... chcialbym sie dowiedziec po kolei jak sprawa wyglada dalej?
> wiem ze bank oddaje sprawe w rece windykatora, jakie ten ma mozliwosci
> dzialania? najpierw probuje negocjowac czy od razu przystepuje do
zajmowania
> mienia? kiedy wystepuje do sadu o nakaz egzekucji? co w przypadku gdy w
> miejscu zameldowania dana osoba nie mieszka? czy ma prawo zajac mienie
komus
> innemu pod danym adresem zameldowania? a jak sprawa wyglada w przypadku
> wspolwlasnosci? gdy w jednym domu mieszka takze brat, siostra i rodzice a
> nie ma podzialu majatku? czy moze wyniesc wszystko wszystkim? ewentualnie
> czy moze sprzedac nieruchomosc w czesci albo bez zgody wszystkich?
Gdzie ty miałeś tą pożyczkę, że się boisz o dom? może najpierw jakiś tv albo
coś.... :(
A tak seri to po jakim czasie od ustania wpływów bank zażądał spłaty?
PawełJ

do góry

W pierwszej kolejności bank powinien zaproponowac podpisanie umowy ugody. W
tej umowie powinny być zawarte warunki splaty pożyczki (wynegocjowane
pomiędzy tobą a bankiem). Później, w momencie jeśli nie będziesz spłacał
umowy ugody, to dupa blada i sprawa idzie do egzekucji komorniczej. Tam już
panują prawa dżungli i moga ci zrobić kuku w dowolny sposób, jeśli chodzi o
twój majątek i twoje dochody.
Napewno warto iść do banku i próbować się dogadać po dobroci, jest to
najlepszy układ dla ciebie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Piotrek" <v...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b778hf$qr0$1@inews.gazeta.pl...
> W pierwszej kolejności bank powinien zaproponowac podpisanie umowy ugody.
W
> tej umowie powinny być zawarte warunki splaty pożyczki (wynegocjowane
> pomiędzy tobą a bankiem). Później, w momencie jeśli nie będziesz spłacał
> umowy ugody, to dupa blada i sprawa idzie do egzekucji komorniczej. Tam
już
> panują prawa dżungli i moga ci zrobić kuku w dowolny sposób, jeśli chodzi
o
> twój majątek i twoje dochody.
> Napewno warto iść do banku i próbować się dogadać po dobroci, jest to
> najlepszy układ dla ciebie.

Wszystko zależy ile masz tzn. ilu nieruchomości i ruchomości jesteś
właścicielem, jak ładnie wygląda Twoja chata oraz ile jest tego w banku.
Jeżeli okres spłącania kredytu w porównaniu c całym okresem umowy jest zbyt
krótki (wziąłeś 100.000 PLN na 100 rat a po drugiej przestałeś spłącać) to i
o KK (art. 286 chyba) moze to zawadzic jak prawnicy banku sa ..... . Ale to
zalezy od konkretnych bankow

Jeżeli kredyt to był np. 4000 PLN na 12 rat a Ty spłaciłeś 10 rat to ich
olej i spłać jak bęxziesz miał. Pamiętaj o tym, że odsetki są niemałe a
koszty wezwań które pewnie bank ma zapisane w tabeli prowizji są mocno
przesadzone


Icek

do góry

po kilku miesiacach zdaje sie

Użytkownik "pawel J" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b778l2$2kh$1@news.onet.pl...
> > witam
> > sprawa jest typowa ... bank zazadal splaty calosci pozyczki w eurokoncie
> na
> > skutek ustania zasilania tegoz konta (brak zarobkow w wyniku utraty
pracy)
> > ... chcialbym sie dowiedziec po kolei jak sprawa wyglada dalej?
> > wiem ze bank oddaje sprawe w rece windykatora, jakie ten ma mozliwosci
> > dzialania? najpierw probuje negocjowac czy od razu przystepuje do
> zajmowania
> > mienia? kiedy wystepuje do sadu o nakaz egzekucji? co w przypadku gdy w
> > miejscu zameldowania dana osoba nie mieszka? czy ma prawo zajac mienie
> komus
> > innemu pod danym adresem zameldowania? a jak sprawa wyglada w przypadku
> > wspolwlasnosci? gdy w jednym domu mieszka takze brat, siostra i rodzice
a
> > nie ma podzialu majatku? czy moze wyniesc wszystko wszystkim?
ewentualnie
> > czy moze sprzedac nieruchomosc w czesci albo bez zgody wszystkich?
> Gdzie ty miałeś tą pożyczkę, że się boisz o dom? może najpierw jakiś tv
albo
> coś.... :(
> A tak seri to po jakim czasie od ustania wpływów bank zażądał spłaty?
> PawełJ
>
>

do góry

pozyczka w eurokoncie byla dokladnie w tej kwocie z tym ze po kilku
miesiacach naroslo juz z poltora tysiaca odsetek (wg banku) ... problem
polega tylko na tym ze sprawa zostala przekazana juz do windykatora ktory
wysyla mi kolejne listy ... z chaty nic raczej nie wynsiosa poza tym mam
zaledwie jej czesc (wspolwlasnosc)
... interesuje mnie jednak jak to wyglada od strony praktycznej - odnosnie
windykacji czy moga mi np. wejsc do domu i wyniesc z niego wszystko co w nim
jest niezaleznie o tego czy nalezy to do mnie czy kogos ze wspolokatorow?


Użytkownik "Michał Ickiewicz"
<icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-po
ziostawiajac-do-pl-jako-
domene-regexp@do_DOT.pl> napisał w wiadomości
news:b77i9q$p7b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotrek" <v...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:b778hf$qr0$1@inews.gazeta.pl...
> > W pierwszej kolejności bank powinien zaproponowac podpisanie umowy
ugody.
> W
> > tej umowie powinny być zawarte warunki splaty pożyczki (wynegocjowane
> > pomiędzy tobą a bankiem). Później, w momencie jeśli nie będziesz spłacał
> > umowy ugody, to dupa blada i sprawa idzie do egzekucji komorniczej. Tam
> już
> > panują prawa dżungli i moga ci zrobić kuku w dowolny sposób, jeśli
chodzi
> o
> > twój majątek i twoje dochody.
> > Napewno warto iść do banku i próbować się dogadać po dobroci, jest to
> > najlepszy układ dla ciebie.
>
> Wszystko zależy ile masz tzn. ilu nieruchomości i ruchomości jesteś
> właścicielem, jak ładnie wygląda Twoja chata oraz ile jest tego w banku.
> Jeżeli okres spłącania kredytu w porównaniu c całym okresem umowy jest
zbyt
> krótki (wziąłeś 100.000 PLN na 100 rat a po drugiej przestałeś spłącać) to
i
> o KK (art. 286 chyba) moze to zawadzic jak prawnicy banku sa ..... . Ale
to
> zalezy od konkretnych bankow
>
> Jeżeli kredyt to był np. 4000 PLN na 12 rat a Ty spłaciłeś 10 rat to ich
> olej i spłać jak bęxziesz miał. Pamiętaj o tym, że odsetki są niemałe a
> koszty wezwań które pewnie bank ma zapisane w tabeli prowizji są mocno
> przesadzone
>
>
> Icek
>
>

do góry

no i proponowal ale chcial splaty w ratach przewyzszajacych moje mozliwosci
:(

Użytkownik "Piotrek" <v...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b778hf$qr0$1@inews.gazeta.pl...
> W pierwszej kolejności bank powinien zaproponowac podpisanie umowy ugody.
W
> tej umowie powinny być zawarte warunki splaty pożyczki (wynegocjowane
> pomiędzy tobą a bankiem). Później, w momencie jeśli nie będziesz spłacał
> umowy ugody, to dupa blada i sprawa idzie do egzekucji komorniczej. Tam
już
> panują prawa dżungli i moga ci zrobić kuku w dowolny sposób, jeśli chodzi
o
> twój majątek i twoje dochody.
> Napewno warto iść do banku i próbować się dogadać po dobroci, jest to
> najlepszy układ dla ciebie.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Frank" <f...@2...pl> napisał w wiadomości
news:b7i3gc$sv2$2@atlantis.news.tpi.pl...
> pozyczka w eurokoncie byla dokladnie w tej kwocie z tym ze po kilku
> miesiacach naroslo juz z poltora tysiaca odsetek (wg banku) ... problem
> polega tylko na tym ze sprawa zostala przekazana juz do windykatora ktory
> wysyla mi kolejne listy ... z chaty nic raczej nie wynsiosa poza tym mam
> zaledwie jej czesc (wspolwlasnosc)
musisz mieć faktury VAT, poborca czy komornik ja ich nie rozpoznaje
przychodzi i znakuje. Jak coś twioerdzisz ze jest nie Twoje to słyszysz
"czyje i gdzie jest f-ra VAT"

> ... interesuje mnie jednak jak to wyglada od strony praktycznej -
odnosnie
> windykacji czy moga mi np. wejsc do domu i wyniesc z niego wszystko co w
nim
> jest niezaleznie o tego czy nalezy to do mnie czy kogos ze wspolokatorow?
w polsce tak

a tak mi przyszło na myśl, problem z bankami jest taki, że wszelkie opłaty
doliczają się w tempie makstymalnym. Inflacja 0% a odsetki kane 25% w skali
roku. To nie jest kwota gigantyczna ale ja mam taki przypadek ze miałem
debet chyba 0.01 (jeden grosz) i zacząłem dostawać wezwania do zapłaty. Wg
cennika prowizji o opłat banku wezwanie kosztuje mnie 20 PLN, teraz jest do
zapłacenia chyba z 500 PLN bo systematycznie od może 2 lat dostaje wezwania
ale nigdy nikt nie przyszedł i nie dostałem niczego innego jak wezwanie
standardowe (kliknij na wezwaniu w banku w wordzie i podaj dane dłużnika,
następnie wyślij i zainkasuj 20 PLN - taka polityka)

w polsce wszystko jest mozliwe i to zależy od bardzo wielu czynników, nie da
sie tego określić


Icek

do góry

Użytkownik "Frank" <f...@2...pl> napisał w wiadomości
news:b7i3hu$5l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no i proponowal ale chcial splaty w ratach przewyzszajacych moje
mozliwosci
> :(

jeszcze raz ile tego masz, ile miałeś rat i ile CI zostało?


Icek

do góry

podam Ci na priv tylko napisz mi swojego @

Użytkownik "Michał Ickiewicz"
<icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-po
ziostawiajac-do-pl-jako-
domene-regexp@do_DOT.pl> napisał w wiadomości
news:b7i47i$3e6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Frank" <f...@2...pl> napisał w wiadomości
> news:b7i3hu$5l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > no i proponowal ale chcial splaty w ratach przewyzszajacych moje
> mozliwosci
> > :(
>
> jeszcze raz ile tego masz, ile miałeś rat i ile CI zostało?
>
>
> Icek
>
>
>

do góry