-
1. Data: 2003-10-23 09:31:57
Temat: Nieodebrane wynagrodzenie
Od: "Leszek" <l...@p...pl>
Dzień dobry,
czy ktoś otarł się może o przepisy mówiące o tym, co zrobić z wynagrodzeniem
pracownika, po które się nie zgłasza? Wysłać przekazem? Jakieś terminy?
Gdzie są jakieś regulacje?
Leszek
l...@p...pl
-
2. Data: 2003-10-23 16:26:05
Temat: Re: Nieodebrane wynagrodzenie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 23 Oct 2003, Leszek wrote:
>+ Dzień dobry,
>+ czy ktoś otarł się może o przepisy mówiące o tym, co zrobić z wynagrodzeniem
>+ pracownika,
KP:
+++++
Art. 86. § 1. Pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu,
terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w innych przepisach
prawa pracy.
-----
Podobnież z p. widzenia podatku - "postawić do dyspozycji".
Jak nic nie podpisywaliście (patrz niżej) to "ma czekać w kasie".
>+ po które się nie zgłasza?
IMO - powiadomić. "Dla bezpieczności" list ze zwrotnym potwierdzeniem
odbioru, podpisany przez kilka osób - jeśli masz księgową czy
sekretarkę... (żeby byli świadkowie co było w treści !).
Jeśli nie jest to sprawa "zapalna" :>, to może najpierw jakoś
inaczej się skontaktować ? Zwykłym listem w ostateczności ?
>+ Wysłać przekazem?
j.w.:
+++++
§ 3. Obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób
niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub
pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie.
-----
Wyraził ci pracownik zgodę na przekaz ?
Jak nie i zgłosi pretensje że "wypłatę wcięło, bo żona/teściowa/
babcia/pies...wróć :) odebrała i przepiła" to będziesz winny.
Bo on miał "dostać do ręki". IMO oczywiście :)
Zastrzegam że nie jestem prawnikiem.
Ale z chęcią poczytam czy coś napisałem źle ;)
>+ Jakieś terminy?
Czego ?
"postawić do dyspozycji" masz niezwłocznie. Nie wolno ci tych
pieniędzy używać w innym celu (no, jak dopuścisz że w kasie
braknie...), IMO. Ale poza tym... nie sądzę :)
Może jeszcze ktoś skomentuje czy w skrajnym przypadku
byłby dobry depozyt sądowy ;)
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2003-10-23 18:36:02
Temat: Re: Nieodebrane wynagrodzenie
Od: "lablador" <l...@p...fm>
> Dzień dobry,
> czy ktoś otarł się może o przepisy mówiące o tym, co zrobić z
wynagrodzeniem
> pracownika, po które się nie zgłasza? Wysłać przekazem? Jakieś terminy?
Jesli wg przepisow placowych funkcjonujacych w zakladzie lub umowy,
wynagrodzenie wyplacane bylo w siedzibie pracodawcy to nalezy pozostawac w
gotowosci do jego wyplacenia przez okres conajmniej trzech lat od daty
wymagalnosci wynagrodzenia (potem roszczenie sie przedawni). W opisanym
przypadku pracownik jest wierzycielem w zwloce i dluznik nie ponosi
odpowiedzialnosci za szkode ani nie jest zobowiazany do zaplaty odsetek. Dla
swietego spokoju wynagrodzenie mozna zlozyc do depozytu sadowego.
> Gdzie są jakieś regulacje?
kp i kc
Dan.
-
4. Data: 2003-10-24 06:18:48
Temat: Re: Nieodebrane wynagrodzenie
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> KP:
> +++++
> Art. 86. § 1. Pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu,
> terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w innych przepisach
> prawa pracy.
> -----
> Podobnież z p. widzenia podatku - "postawić do dyspozycji".
> Jak nic nie podpisywaliście (patrz niżej) to "ma czekać w kasie".
wynagrodzenie pracownika można podzielić (umownie) na 2 części brutto i netto.
To co ponad netto nie przedstawia się do dyspozycji (rąk) pracownika tylko
przelewa bezpośrednio na rachunek ZUS, US (skałdki, podatek). W tym zakresie
nie ma zmiłuj - tą kase trzeba przelać, bez względu na sposób postęowania z
częścia wynagrodzenia określaną jako netto.
Przechodzimy zatem do wynagrodzenia netto - to co napisał poprzednik to jest
OK, gdzie mam coś do dodania to dodaję.
> >+ po które się nie zgłasza?
>
> IMO - powiadomić. "Dla bezpieczności" list ze zwrotnym potwierdzeniem
> odbioru, podpisany przez kilka osób - jeśli masz księgową czy
> sekretarkę... (żeby byli świadkowie co było w treści !).
> Jeśli nie jest to sprawa "zapalna" :>, to może najpierw jakoś
> inaczej się skontaktować ? Zwykłym listem w ostateczności ?
po co ? przedstawić to przedstawić. Są w kasie i sobie czekają. No ze
względów "humanitarno - zabezpieczających" mozna sobie wysłać.
> Zastrzegam że nie jestem prawnikiem.
> Ale z chęcią poczytam czy coś napisałem źle ;)
dobrze, dobrze
> >+ Jakieś terminy?
>
> Czego ?
przedawnienia - 3 lata.
> "postawić do dyspozycji" masz niezwłocznie.
do 10.
> Może jeszcze ktoś skomentuje czy w skrajnym przypadku
> byłby dobry depozyt sądowy ;)
złożenie do depozytu sądowego jest konieczne w wypadku, gdy przepis tak
stanowi. Poza tym przepis Art. 467.k.c. stanopwi: "Poza wypadkami
przewidzianymi w innych przepisach dłużnik może złożyć przedmiot świadczenia do
depozytu sądowego:
1) jeżeli wskutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności, nie
wie, kto jest wierzycielem, albo nie zna miejsca zamieszkania lub siedziby
wierzyciela;
odpada
2) jeżeli wierzyciel nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych ani
przedstawiciela uprawnionego do przyjęcia świadczenia;
cholera wie, pewnie też
3) jeżeli powstał spór, kto jest wierzycielem;
odpada
4) jeżeli z powodu innych okoliczności dotyczących osoby wierzyciela
świadczenie nie może być spełnione.
ewentualnie, tylko po co ponosić dodatkowe koszty, niby należy się zwrot
kosztów ale tylo gdy złożenie było "wazne" a tutyaj mozna by kwestionować.
Reasumując - jakby się ktoś uparł to pewnie mógł by złożyć, ale nie ma
absolutnie takiej konieczności.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-10-24 17:41:46
Temat: Re: Nieodebrane wynagrodzenie
Od: kam <X...@X...plX>
w...@p...onet.pl wrote:
>> Może jeszcze ktoś skomentuje czy w skrajnym przypadku
>>byłby dobry depozyt sądowy ;)
> złożenie do depozytu sądowego jest konieczne w wypadku, gdy przepis tak
> stanowi. Poza tym przepis Art. 467.k.c. stanopwi: "Poza wypadkami
> przewidzianymi w innych przepisach dłużnik może złożyć przedmiot świadczenia do
> depozytu sądowego:
> 1) jeżeli wskutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności, nie
> wie, kto jest wierzycielem, albo nie zna miejsca zamieszkania lub siedziby
> wierzyciela;
>
> odpada
>
> 2) jeżeli wierzyciel nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych ani
> przedstawiciela uprawnionego do przyjęcia świadczenia;
>
> cholera wie, pewnie też
>
> 3) jeżeli powstał spór, kto jest wierzycielem;
>
> odpada
>
> 4) jeżeli z powodu innych okoliczności dotyczących osoby wierzyciela
> świadczenie nie może być spełnione.
>
> ewentualnie, tylko po co ponosić dodatkowe koszty, niby należy się zwrot
> kosztów ale tylo gdy złożenie było "wazne" a tutyaj mozna by kwestionować.
> Reasumując - jakby się ktoś uparł to pewnie mógł by złożyć, ale nie ma
> absolutnie takiej konieczności.
a nie zgubiłeś art.486 kc ?
KG
-
6. Data: 2003-10-27 06:23:51
Temat: Re: Nieodebrane wynagrodzenie
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> a nie zgubiłeś art.486 kc ?
nie oświadczył, a czy miał powód do uchylenia się ????? Poza tym cZy ja
napisałem, że nie może. Zgadzam się z tym, że dla pełnego obrazu należało
również uwzględniĆ ten przepis. Ale na tym koniec.
PAWEŁ
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl