-
21. Data: 2013-09-10 23:45:18
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 10 Sep 2013, Andrzej Lawa wrote:
> A'propos
A propos, jestem stanowczo przeciw łykaniu rzeczonego "A"!
(no chyba że to miało być coś a la "obca literka niczym
pliterka zapisana przecinkiem", znaczy na przykład "z.o,l/w",
czyt. "żółw")
:D
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2013-09-11 06:19:56
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-09-10 22:39, Maciek pisze:
> Ale znacznie ciekawsze byłoby rozważanie w jaki sposób uniknąć
> odpowiedzialności za morderstwo.
Zapytaj ministra zdrowia i prezesa NFZ. Oni unikają w majestacie "prawa"
odpowiedzialności za ludobójstwo.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
23. Data: 2013-09-11 10:47:06
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Maciek <m...@e...info.costam.pl> wrote:
>> Chodzi mi o konkretną odpowiedź zgodną z tematem grupy.
> tematem grupy jest prawo. Więc odpowiedź zgodna z tematem grupy, to chcesz
> łamać prawo tak, aby nie ponieść konsekwencji.
Dlaczego nadinterpretowujesz proste pytanie?
> Równie dobrze możesz zapytać o morderstwo. Problem ten sam, tylko skala
> inna.
Owszem - mógłbym. I nie widzę związku między pytaniem o jakiś aspekt prawa
dotyczącego morderców z chęciami popełnienia morderstwa.
Nie dyskutujemy tutaj o zasadności stosowania głośnych wydechów ani o tym,
czy normy są dobre, czy złe. Swoje pytanie zadałem wystarczająco jasno.
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
24. Data: 2013-09-11 10:48:05
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> wrote:
> A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać"
> powinno się wieszać za jaja.
Ile kilometrów, jakim motocyklem i w jakim czasie przejeździłeś, żeby
wypowiadać się na ten temat?
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
25. Data: 2013-09-11 10:52:23
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Maciek <m...@e...info.costam.pl> wrote:
> Jesteś uciążliwy dla mnie, gdy idę po ulicy, swoimi 120dB zagrażasz
> mojemu zdrowiu.
Nawet niektóre motocykle z seryjnymi wydechami nie spełniają normy (96dB
dla motocykla powyżej 125cm3). Nie wiem skąd Twój chory ujeb o 120dB,
kolego.
> Obrzydliwe i niemoralne.
Z tego co wiem jesteśmy na pl.soc.prawo a nie pl.soc.moralnosc, więc
zachowaj swój jad dla siebie.
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
26. Data: 2013-09-11 11:02:59
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 11.09.2013 10:48, Adam Wysocki pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> wrote:
>
>> A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać"
>> powinno się wieszać za jaja.
>
> Ile kilometrów, jakim motocyklem i w jakim czasie przejeździłeś, żeby
> wypowiadać się na ten temat?
A to trzeba przejeździć motocyklem, żeby się wypowiadać na temat
wariatów, którzy swoim łomotem zakłócają spokój, bo Tak Się Lansują?
Albo walą długimi po oczach, Bo Tak Się Lansują? Nie obrzuciłem ani
jednego człowieka gównem na ulicy, a jednak wypowiadam się, że nie mam
ochoty być nim obrzucony. Nie załomotałem żadnego łomotem mojego
motocykla, a jednak wypowiadam się, że nie mam ochoty być załomotany.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
27. Data: 2013-09-11 11:03:38
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 11.09.2013 10:52, Adam Wysocki pisze:
> Nawet niektóre motocykle z seryjnymi wydechami nie spełniają normy
No to jak nie spełniają, to nie powinny być dopuszczone do ruchu, nie?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
28. Data: 2013-09-11 11:54:13
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.09.2013 10:48, Adam Wysocki pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> wrote:
>
>> A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać"
>> powinno się wieszać za jaja.
>
> Ile kilometrów, jakim motocyklem i w jakim czasie przejeździłeś, żeby
> wypowiadać się na ten temat?
A jakie ma to znacznie?
Tylko tępe chuje celowo oślepiają i ogłuszają.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
29. Data: 2013-09-11 11:55:02
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.09.2013 06:19, sqlwiel pisze:
> W dniu 2013-09-10 22:39, Maciek pisze:
>
>> Ale znacznie ciekawsze byłoby rozważanie w jaki sposób uniknąć
>> odpowiedzialności za morderstwo.
>
> Zapytaj ministra zdrowia i prezesa NFZ. Oni unikają w majestacie "prawa"
> odpowiedzialności za ludobójstwo.
Korwinizm gorszy od kaczyzmu...
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
30. Data: 2013-09-11 13:40:42
Temat: Re: Niemożliwy pomiar głośności wydechu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:
>>> A'propos morderstw - montujących głośne wydechy "bo lepiej słychać"
>>> powinno się wieszać za jaja.
>>
>> Ile kilometrów, jakim motocyklem i w jakim czasie przejeździłeś, żeby
>> wypowiadać się na ten temat?
>
> A to trzeba przejeździć motocyklem, żeby się wypowiadać na temat
> wariatów, którzy swoim łomotem zakłócają spokój, bo Tak Się Lansują?
Trzeba trochę przejeździć z tłumikiem seryjnym i przelotowym żeby mieć
porównanie. Z Internetowymi teoretykami nie ma sensu dyskutować.
> Albo walą długimi po oczach, Bo Tak Się Lansują?
Wskaż, gdzie napisałem cokolwiek o długich.
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/