-
101. Data: 2014-09-08 21:40:58
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, September 8, 2014, 9:13:47 PM, you wrote:
[...]
>> regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
>> podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
>> dalszych wyjazdów na autostradach.
> Każdy samochód daje 14,5V ładowania
Nieprawda.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
102. Data: 2014-09-08 21:44:14
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości
news:lul08p$aoj$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
>
>>>
>>>> W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do
>>>> spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za
>>>> darmo te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.
>>>
>>> To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji
>>> przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje
>>> prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.
>>
>> Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło
>> żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej
>> to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
>> podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
>> dalszych wyjazdów na autostradach.
>
> Każdy samochód daje 14,5V ładowania
>
Ale ten daje podobno ponad 15, nawet 15,7 V.
-
103. Data: 2014-09-08 21:58:38
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 8 Sep 2014 20:50:34 +0200, John Kołalsky<j...@k...invalid>
wrote:
> Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować
pojazdom
> czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go.
Pojedź z tym przekonaniem np. do Niemiec, ciekawe ilu przechodniów
"zaliczysz".
--
Marek
-
104. Data: 2014-09-08 21:59:47
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
> Nie świadomie, oni tego w ogóle nie rozważają dlatego, że rozważanie
> każdej tak bzdetnej kwestii jak żarówki nie prowadzi do zakupu
> jakiegokolwiek samochodu.
Ale jak pokazuje praktyka - niektore, nawet absurdalne sprawy trzeba
sprawdzic.
Niedługo rzeczywiscie trzeba bedzie sprawdzic czy szyby sie otwieraja i czy
fotel jest regulowany w tradycyjny sposób. Oczywiscie przesadzam, ale co
szkodzi sprawdzic?
Moja mam jakis czas temu przesiadła się na smartfona. W jednym celu -
chciała móc rozmawiac przez skype.
Polecono jej jakąs nokie. Nie przyszło nikomu do głowy aby sprawdzic, czy
na smartfonie da sie zainstalowac podstawową aplikację. Okazało sie, że nie
można... Brak takich postawowych funkcjonalnosci jak łatwa zmiana zarówki
troche mi przypomiana tamtą sytuację.
Ale zeby nie było ze kiedys zawsze było tak dobrze - stary poczciwy
mercedes 207D tez miał taki bajer, ze trzeba było pol przodu rozebrac, zeby
zarówkę wymienić...
Z moich doświadczen:
- corsa 2005 - bezproblemowo
- yaris 2007 - bardzo mało miejsca, na chinskie rączki, raz wymieniłem
potem jezdziłem do serwisu.
- zx - bez problemu :)
- ostatnio wymieniałem tylne w multipli I - bez kombinerek nie dałbym rady
bo mało miejsca i ciezko ruszyć mocowanie. Z kmbinerkami bez problemu.
Hmm, w innych mi sie nie przepalały :)
-
105. Data: 2014-09-08 22:37:01
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:540dc684$0$2377$65785112@news.neostrada.pl...
> Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło
> żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to
> regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
> podobno nawet 15 V.
To nie jest wada, tylko usterka regulatora napięcia. Takie rzeczy się
naprawia, a nie wypisuje głupoty na newsach... ;P
Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
> dalszych wyjazdów na autostradach.
Żarówki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to
wtedy się tego nauczysz... ;-)
Wiwo
-
106. Data: 2014-09-08 22:42:18
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com>
>> Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować
> pojazdom
>> czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go.
>
> Pojedź z tym przekonaniem np. do Niemiec, ciekawe ilu przechodniów
> "zaliczysz".
Tam są jakieś strefy miejskie
-
107. Data: 2014-09-08 22:43:13
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości
news:lul41n$6ma$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:540dc684$0$2377$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło
>> żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej
>> to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
>> podobno nawet 15 V.
>
> To nie jest wada, tylko usterka regulatora napięcia. Takie rzeczy się
> naprawia, a nie wypisuje głupoty na newsach... ;P
Nie,to jest wada podobno we wszystkich C5 serii II. Taka jest opinia
serwisu.
>
>
> Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
>> dalszych wyjazdów na autostradach.
>
> Żarówki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to
> wtedy się tego nauczysz... ;-)
Serwis twierdzi, że trzeba z tym żyć. Już 7 lat nim jeżdżę.
-
108. Data: 2014-09-09 02:23:40
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: A.L. <a...@a...com>
On 08 Sep 2014 08:59:50 GMT, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>Użytkownik A.L. a...@a...com ...
>
>>>>>> To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj
>>>>>> wymiana zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i
>>>>>> jest wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem
>>>>>
>>>>>Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
>>>>>Koszt zarówkek 2zł.
>>>>>Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
>>>>>Nieźle :)
>>>>
>>>> Masz w samochodzie latarnie naftowe?
>>>>
>>>No! A Ty nie?
>>>
>>>> Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke,
>>>> mechanik nei bierze nic
>>>>
>>>O naiwności :)
>>>Może dlatego kosztuje parę dolców bo mechanik wlicza opłate za zmiane?
>>>Tak czy siak - pare dolców za zmiane zarówki to dobra cena.
>>>Ciekawe czy liczy tak w kazdym aucie, równiez w takim w ktorym
>>>producent natrudził sie aby maksymalnie utrudnic zycie uzytkownikowi?
>>
>> Za zarowke nie place mechanikowi. Place tam gdzie spzredaja zarowki. A
>> mechanik robi to za darmo, bo wie ze gdyby mnie skasowal na 100
>> dolcow, to na pewno do niego wiecej nie przyjde. A jak mi wimienil za
>> nic, to pewnie przyjde. A mechanikow w ookloicy jest jak nasral, wiec
>> o klienat dbaja
>>
>No to niezłe marze na zarówkach ale dbałośc o klienta super.
Widac ze jestes jak moj brat. Jak mo powiedzialem ze w Ameryce chleb
kosztuje 5 dolarow, rozesmial mi sie w nos i powiezial: hehe.. jakby
kosztwoal 5 dolarow to by ci w gardle stamal'
Jakos Rodacy ze Starego Kraju wierza ze w Aleryce wszystko kosztuje
tyle co w Polsce tylko pzreliczone na dolary. Azarabia sie,
oczywiscie, 10 razy wiecej.
Gazeta w kiosku kosztuje 2 dolce. Neizla marza, co nie?...
A.L.
-
109. Data: 2014-09-09 02:24:37
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 08 Sep 2014 15:50:30 +0200, Jakub Witkowski
<j...@d...z.sygnatury> wrote:
>W dniu 2014-09-08 02:03, A.L. pisze:
> >> Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł.
> >> Koszt zarówkek 2zł.
> >> Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów?
> >> Nieźle :)
> >
> > Masz w samochodzie latarnie naftowe?
> >
> > Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow.
>
>Łomatko, takie zwykłe 21W lub 21/5W???
>
Nie wiem jaka, bo na zarowkach sie nie znam
A.L.
-
110. Data: 2014-09-09 02:26:45
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 08 Sep 2014 09:21:15 +0200, Maciek <m...@n...pl> wrote:
>W dniu 2014-09-08 o 00:04, A.L. pisze:
>>>> A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik,
>>> Żeby jeździć do mechanika co 500km, to chyba bym się musiał nieźle w
>>> czerep pier*. Ale kto bogatemu zabroni :->
>> Z ciekawosci zapytam. A po co jezdisz do mechanika co 500 km?
>To chyba Ty i dzięki temu nie musisz wiedzieć co się gdzie do samochodu
>leje. Zakładam, że z paliwem włącznie :->
Ja jezdze do mechanika co 3500 mil. To jest poltora raza tyle
kilometrow. Czesciej nie porzebuje. W miedzyczasie niczego nei
dolewam. Nigdzie.
A.L.