eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 218

  • 91. Data: 2014-09-08 17:44:09
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1409072244350.1144@quad..
    .
    > On Sun, 7 Sep 2014, Budzik wrote:
    >
    >> A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
    >
    > Zgoda.
    >
    >> to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
    >> woła o pomste do nieba.
    >
    > Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
    > Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
    > usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
    > problemów z żarówką".
    > Ale teraz problem jest powszechnie znany.
    > Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
    > Powiedz mi - DLACZEGO?

    Bo praktycznie dotyczy to wszystkich?
    W jednych jest nieco gorzej, w drugich nieco lepiej, ale we wszystkich źle



  • 92. Data: 2014-09-08 17:50:54
    Temat: Re: Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1409072356420.1144@quad..
    .
    > Ja w sprawie formalnej:
    >
    > On Sun, 7 Sep 2014, kamil/Endurorider.pl wrote:
    > [...]
    >> OIDP to do 2013 (?) roku KAŻDY samochód ma być zrobiony tak
    >> aby dało się samodzielnie wymienić żarówkę
    >
    > Hm... Obstawiałbym jednak wersję, że "od roku 2013 (?)" :D
    > ("do roku" oznaczałoby, że posiadacze aut mieli nieprzekraczalny
    > termin aby do zeszłego roku dostosować auta do dyrektywy :D)
    > [post LEPKa[1] też widziałem]
    > [1] podpisujący powinien zeznać czym jest jego nick, a w sumie
    > czy traktować jak obcojęzyczny ew. akronim i pisać LEPE'Ka ;))

    Lepka.
    Skrót od nazwiska (gdybyś się postarał to byś wyguglał), dający się
    odmieniać.



  • 93. Data: 2014-09-08 18:31:02
    Temat: Re: Niemo?no?? ... ograniczenie mocy.
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Mon, 08 Sep 2014 16:22:24 +0200, Marek napisał(a):

    > On Mon, 8 Sep 2014 12:06:44 +0200, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
    > wrote:
    >> Jak ktoś ma
    >> życzenie jeżdzić 300-konnym silnikiem, proszę bardzo, ale niech to
    > go
    >> kosztuje tyle żeby było za co naprawiać drogi :)
    >
    > A jakie są tanie 300 konne auta? Nie wystarczy, że sam samochód
    > jest drogi?

    Stanowczo nie wystarczy :) Co widać z marzeń i priorytetów niektórych tu
    pisujących :)
    --
    Jacek


  • 94. Data: 2014-09-08 18:59:48
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...

    >> to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
    >> woła o pomste do nieba.
    >
    > Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
    > Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
    > usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
    > problemów z żarówką".
    > Ale teraz problem jest powszechnie znany.
    > Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
    > Powiedz mi - DLACZEGO?

    Wydaje mi sie ze nadal brak swiadomosci.
    Nawet tutaj ktos pisał, ze kupował i zapomniał sprawdzic.


  • 95. Data: 2014-09-08 20:44:12
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>

    >
    >> Tylko, że tutaj kryje się pewien absurd, niemożność użycia pojazdu z
    >> powodu braku możliwości wymiany tak prostego elementu jak żarówka.
    >
    > A czymże to się różni od wymiany cewki albo świec?
    >
    > Spalona żarówka to taka sama awaria jak każda inna. Możesz ją naprawić
    > samemu lub wezwać serwis. Różnica jest tylko taka, że ze spaloną żarówką
    > samochód nie przestaje jechać ani nie traci mocy i stąd masa debilów co
    > jeżdżą z tą usterką.

    Jedzie se gościu bez świateł to mu migam, by sobie ewentualnie załączył, a
    po jakimś czasie zauważam, że ja jadę bez świateł. Tak mniej więcej wygląda
    "masa debili".

    >
    > A jak ktoś chce uniknąć konieczności naprawy w trasie to niech wymienia
    > żarówki regularnie. Skoro rozrząd wymienia się zapobiegawczo a nie dopiero
    > jak strzeli to żarówki tez można.

    Żarówki nie zużywają się tylko uszkadzają, więc tylko głupi będzie niszczył
    gniazda i narażał się na ryzyko złego montażu.


  • 96. Data: 2014-09-08 20:50:34
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >>>>
    >>>>> Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do
    >>>>> popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę
    >>>>> wymienić w środku nocy w 5 minut!!!
    >>>>
    >>>> A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
    >>>> to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
    >>>> woła o
    >>>> pomste do nieba.
    >>>
    >>> Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq..
    >>> mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę
    >>> jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi
    >>> nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej
    >>> przydają.
    >>
    >> To przecież żarówki czy ich włókna są w reflektorach nadmiarowe, świecą
    >> np postojowe razem z mijania.
    >
    > I takie postojoweoświetli Ci pieszego czy przeszkodę na drodze?

    Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować pojazdom
    czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go. W zupełności wystarcza do
    tego oświetlenie składające się z jednego światła mijania i dwu postojowych.
    Jak nie widzisz przeszkód na drodze to możesz wolniej jechać. Jedna żarówka
    nigdy nie jest krytyczną sprawą. To jest w granicach rozrzutu jakości
    oświetleń pojazdów.

    >>
    >>> Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o
    >>> minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy
    >>> homologacyjne.
    >>
    >> Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama
    >> wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć.
    > Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem
    > C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował
    > kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie
    > możliwość wymiany żarówki. Tu mi to po prost udo głowy nie przyszło, że
    > można tak zrobić samochód, że się nie da.
    >

    Typowy problem nic istotnego nie wnosi do sprawy zmiany żarówki, którą
    zawsze trzeba umieć zmienić by to zrobić a nie tylko mieć wygodny dostęp lub
    nie.


  • 97. Data: 2014-09-08 20:55:10
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>

    >
    >> W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do
    >> spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo
    >> te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.
    >
    > To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji
    > przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje
    > prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.

    Dlatego, że te żarówki nie zużywają się tylko uszkadzają i mają jakość
    trudną do oszacowania. Równie dobrze może paść po 200km jak po 20 000


  • 98. Data: 2014-09-08 20:58:48
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>

    >
    >> A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna.
    >
    > Zgoda.

    A gdyby tak ... zgłaszała, że nie świeci ?

    >
    >> to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane"
    >> woła o pomste do nieba.
    >
    > Odpuść to niebo - w zupełności wystarczyłaby pomsta KUPUJĄCYCH.
    > Tak jak już pisali w wątku - "pierwsi kupujący" mogliby być
    > usprawiedliwieni na zasadzie "kto normalny spodziewałby się
    > problemów z żarówką".
    > Ale teraz problem jest powszechnie znany.
    > Kupują ŚWIADOMIE, przynajmniej w znacznej części takie auta.
    > Powiedz mi - DLACZEGO?

    Nie świadomie, oni tego w ogóle nie rozważają dlatego, że rozważanie każdej
    tak bzdetnej kwestii jak żarówki nie prowadzi do zakupu jakiegokolwiek
    samochodu.


  • 99. Data: 2014-09-08 21:13:47
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >>
    >>> W C5 musisz albo akumulator rozłączyć, albo zbiornik płynu do
    >>> spryskiwacza. Na drodze to trochę upierdliwe. Serwisy CITROEN-a za darmo
    >>> te żarówki wymieniają, ale w nocy na drodze ich nie ma.
    >>
    >> To dlaczego nie wymieniać tych żarówek zawczasu? Np co roku przy okazji
    >> przeglądu? Owszem pewności to nie da ale znacząco zminimalizuje
    >> prawdopodobieństwo konieczności wymiany żarówki na trasie.
    >
    > Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło
    > żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to
    > regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
    > podobno nawet 15 V. Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
    > dalszych wyjazdów na autostradach.

    Każdy samochód daje 14,5V ładowania


  • 100. Data: 2014-09-08 21:18:31
    Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl>

    >
    > Wypadki nie powstają w wyniku złamania zakazu ustawionego na DESZCZOWĄ
    > POGODĘ dla ciężarówki.
    >
    > W Polsce właśnie tak się ograniczenia prędkości ustawia. Na deszcz. Dla
    > ciężarówki.
    >
    > Dlatego w słoneczny dzień wszyscy BEZPIECZNIE jadą te 20 km/h szybciej.
    >
    > Zresztą wszyscy wiemy, jak jest...

    Ja przepraszam, ale dzisiaj widziałem kręcącego się na drodze kota ... jak
    podjechałem okazało się, że ktoś go przejechał i ostatkiem sił zamiatał sobą
    jezdnię...

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1