Wątku tego chyba nie było, z punktu widzenia prawnego jednak jest on
ciekawy:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/policja_i_prokura
tura_umorzyly_postepowanie_w_sprawie_88574.html
lub tu:
http://tiny.pl/bj4k

Nasuwają się takie pytania:
cytat: "Poszedłem do notariusza, byłem u adwokata, ale choć mieli komputery
i internet, żaden z nich nie chciał pisemnie potwierdzić, że tego dnia, o
tej godzinie moje zdjęcia widniały na stronie Cosmobelle."

Autor zapewne chciał mieć zeznania świadków, będących osobami zaufania
publicznego, jednak czy ci mieli prawo odmówić takiego potwierdzenia ?
Czy zeznanie np. sąsiada, że widział w internecie..., ma mniejszą moc
prawną ?

cytat: "9 października 2008 roku Krystian Jamróz dostał jednak
postanowienie o umorzeniu dochodzenia.Dlaczego prokuratura i policja nie
stanęły w jego obronie? Czemu nie wystąpiły przeciwko właścicielce firmy,
która wykorzystała zdjęcia? [...] aspirant Dziurowicz napisał, że nie
dopatrzył się przestępstwa w postępowaniu właścicielki firmy Cosmobelle."

własnie... te pytania z artykułu... czemu ?

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://grupy.3mam.net/ różne tematy

do góry

On 15 Mar, 11:04, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
<a...@m...www.pl> wrote:
>
> własnie... te pytania z artykułu... czemu ?
>
> --
> Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
> Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow

Bo jak widac pan mlodszy aspirant nie wie o czym pisze. Uzasadnia ze
niby nie pisala na stronie ze jest autorka zdjec na stronie a potem
podaje artykul i punkt gdzie wyraznie pisze o "rozpowszechnianiu bez
podania nazwiska lub pseudonimu tworcy".
Zlozylbym zazalenie na ich postepowanie i ponownie na policji sprawe
kradziezy.

do góry

Użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał:
[..]
> własnie... te pytania z artykułu... czemu ?

A czy autor robi prokuraturze i policji szkolenia, wręcza nagrody za
nękanie odbiorców itd. itp. jak pewna znana firma?

Nie?

No to już wiesz czemu.
Jest nikim i tyle.

pozdrawiam
Arek

do góry

Dnia Sun, 15 Mar 2009 11:04:17 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):

> Nasuwają się takie pytania:
> cytat: "Poszedłem do notariusza, byłem u adwokata, ale choć mieli
> komputery i internet, żaden z nich nie chciał pisemnie potwierdzić, że
> tego dnia, o tej godzinie moje zdjęcia widniały na stronie Cosmobelle."

I bardzo słusznie, bo jak wiadomo podłożyć można wszystko -- a notariusz
to potwierdzi.
Mi raz udało się takie coś uzyskać, chociaż pani rejent długo się
zastanawiała jak to opisać.

> Autor zapewne chciał mieć zeznania świadków, będących osobami zaufania
> publicznego, jednak czy ci mieli prawo odmówić takiego potwierdzenia ?
> Czy zeznanie np. sąsiada, że widział w internecie..., ma mniejszą moc
> prawną ?

Nie ma "mniejszej mocy prawnej". Podobnie jak potwierdzenie czegoś
takiego czynnością notarialnej nie ma większej.
I tak nie obyłoby się bez biegłego.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:gpiuiv$pe5$1@inews.gazeta.pl...

> A czy autor robi prokuraturze i policji szkolenia, wręcza nagrody za
> nękanie odbiorców itd. itp. jak pewna znana firma?
>

O jakiej firmie mówisz? Interesuje mnie ten temat.

--

pozdr - Marek

do góry

Witam

Marek napisał(a) :
>
>> A czy autor robi prokuraturze i policji szkolenia, wręcza nagrody za
>> nękanie odbiorców itd. itp. jak pewna znana firma?
>>
>
> O jakiej firmie mówisz? Interesuje mnie ten temat.

He, he. Z podróży międzygwiezdnej wróciłeś? Micro$oft oczywiście.
I może jeszcze znalazłyby się inne firmy.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

do góry