-
31. Data: 2008-09-03 15:24:21
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jan Bartnik pisze:
> Dnia Wed, 03 Sep 2008 01:45:13 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Licencje prawa nie stanowią. Microsoft sądów w Polsce jeszcze nie przejął.
>> Więc co mnie obchodzi, co oni sobie rozważają?
>
> Tylko tyle, ze moga wtedy do sadu ruszyc. Bo brak naklejki na kompie
> przynosi wymierne straty ich firmie :)
>
O'RLY? A jakie?
-
32. Data: 2008-09-03 15:59:59
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: r...@o...pl
On 3 Wrz, 16:42, Jan Bartnik <b...@g...com> wrote:
> Po pierwsze - nie jestem przekonany, czy czcionki to program komputerowy.
Wg tego co sam ustalilem - tak.
Wynikiem dzialania takiego programu jest bitmapa.
Co za tym idzie - czcionki podlegaja prawu autorskiemu,
a z bitmapa wynikowa jest zgrubsza tak, jak z obrazkiem na ktorym
zapusciles
filtr w GIMPie.
-
33. Data: 2008-09-03 16:03:24
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Wed, 3 Sep 2008 08:59:59 -0700 (PDT),
r...@o...pl <r...@o...pl> screamed:
>> Po pierwsze - nie jestem przekonany, czy czcionki to program komputerowy.
>
> Wg tego co sam ustalilem - tak.
> Wynikiem dzialania takiego programu jest bitmapa.
> Co za tym idzie - czcionki podlegaja prawu autorskiemu,
> a z bitmapa wynikowa jest zgrubsza tak, jak z obrazkiem na ktorym
> zapusciles
> filtr w GIMPie.
Według tej definicji każdy obrazek wektorowy jest programem
komputerowym. A co z czcionkami bitmapowymi? :)
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:225B ]
[ 18:02:47 user up 11819 days, 5:57, 1 user, load average: 0.13, 0.81, 0.90 ]
It said, "Insert disk #3," but only two will fit!
-
34. Data: 2008-09-03 19:18:15
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: r...@o...pl
On 3 Wrz, 18:03, "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
wrote:
> In the darkest hour on Wed, 3 Sep 2008 08:59:59 -0700 (PDT),
> r...@o...pl <r...@o...pl> screamed:
>
> >> Po pierwsze - nie jestem przekonany, czy czcionki to program komputerowy.
>
> > Wg tego co sam ustalilem - tak.
> > Wynikiem dzialania takiego programu jest bitmapa.
> > Co za tym idzie - czcionki podlegaja prawu autorskiemu,
> > a z bitmapa wynikowa jest zgrubsza tak, jak z obrazkiem na ktorym
> > zapusciles
> > filtr w GIMPie.
>
> Według tej definicji każdy obrazek wektorowy jest programem
> komputerowym.
Coś w tym jest. Może ttf jest bardziej skomplikowany niż svg ;)
W kazdym razie to nie moj pomysl tylko pomysl billa i fonciarzy.
Bo co to jest program komputerowy? Zestaw instrukcji sterujacych...
no wlasnie - czym? Bezposrednio procesorem? To tylko kod maszynowy
jest programem. Posrednio procesorem? To kazda bitmapa jest programem.
> A co z czcionkami bitmapowymi? :)
A co ma byc - sa albo nie sa programem :)
Tak sobie mysle, ze jesli ta bitmape narysujesz recznie, to sa
utworem,
ale jesli jest ona wygenerowana z ttfa, to to juz nie jest utwor -
albo i jest
ale masz na niego domyslnie licencje? Ch*** wie :)
Jak wezmiesz filtr Clouds albo Lava ;) w GIMPie - to jego rezultat
jest utworem czy nie jest?
Chyba jedna trzeba rozroznic algorytm i wynik jego dzialania - inaczej
sie robi kicha.
-
35. Data: 2008-09-03 21:16:24
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: Jan Bartnik <b...@g...com>
Dnia Wed, 3 Sep 2008 12:18:15 -0700 (PDT), r...@o...pl napisał(a):
>> Według tej definicji każdy obrazek wektorowy jest programem
>> komputerowym.
> Coś w tym jest. Może ttf jest bardziej skomplikowany niż svg ;)
> W kazdym razie to nie moj pomysl tylko pomysl billa i fonciarzy.
> Bo co to jest program komputerowy? Zestaw instrukcji sterujacych...
> no wlasnie - czym? Bezposrednio procesorem? To tylko kod maszynowy
> jest programem. Posrednio procesorem? To kazda bitmapa jest programem.
A potem do tego dochodza inne pseudotwory komputerowe - mid, mp3, mpeg...
tez moglyby byc programami komputerowymi... albo i nie :)
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
36. Data: 2008-09-03 21:38:40
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: Jan Bartnik <b...@g...com>
Dnia Wed, 03 Sep 2008 17:24:21 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>>> Licencje prawa nie stanowią. Microsoft sądów w Polsce jeszcze nie przejął.
>>> Więc co mnie obchodzi, co oni sobie rozważają?
>> Tylko tyle, ze moga wtedy do sadu ruszyc. Bo brak naklejki na kompie
>> przynosi wymierne straty ich firmie :)
> O'RLY? A jakie?
No przeciez caly czas sie nabijam... Wymyslili sobie jakis glupi punkt
licencji w stylu "uzywajac naszego programu trzeba miec na sobie niebieskie
skarpetki" i on tam sobie tkwi. Odpowiedzialnosc karna za nie dopelnienie
postanowien licencji nie grozi :) Ale gdyby media to odpowiednio
naglosnily, zaloze sie, ze Policja przy "przeszukaniach" sprawdzalaby kolor
skarpetek uzytkownika i na tej podstawie zabierala HDD.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
37. Data: 2008-09-03 22:15:23
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Jan Bartnik wrote:
> Dnia Wed, 03 Sep 2008 14:35:44 +0200, mvoicem napisał(a):
>
>>> RAID - nie tylko chroni dane ale tez zabija owady na smierc :) A soft,
>>> cale szczescie, nie przypisuje sie do dysku - raczej do plyty glownej
>>> lub procesora. Podobnie jak rozne OEMy.
>> A czy kopia zapasowa przestaje łamać licencję czcionek tylko dlatego że
>> znajduje się wewnątrz komputera?
>
> Przepraszam, ze spytam ale... "o co chodzi?". Mamy plyte instalacyjna z
> czcionkami, czcionki sie instaluje na dysku i licencja czcionek nie
> zezwala na kopiowanie nosnika instalacyjnego (o ile nie jest to niezbedne
> - patrz ustawa) a sama instalacja jest np. programowo przypisana do
> konkretnego numeru seryjnego aplikacji graficznej lub numeru seryjnego
> procesora czy plyty glownej. Ew. moze wymagac aktywacji przez internet -
> tak jak slynny system operacyjny z Redmond.
>
Aha, no to trzeba było od razu uściślić że chodzi o kopię zapasową *nośnika
instalacyjnego*.
A co stoi na przeszkodzie żeby zrobić kopię zapasową *zainstalowanych już*
czcionek?
p. m.
-
38. Data: 2008-09-04 12:01:56
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jan Bartnik pisze:
> Dnia Wed, 03 Sep 2008 17:24:21 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>>> Licencje prawa nie stanowią. Microsoft sądów w Polsce jeszcze nie przejął.
>>>> Więc co mnie obchodzi, co oni sobie rozważają?
>>> Tylko tyle, ze moga wtedy do sadu ruszyc. Bo brak naklejki na kompie
>>> przynosi wymierne straty ich firmie :)
>> O'RLY? A jakie?
>
> No przeciez caly czas sie nabijam... Wymyslili sobie jakis glupi punkt
Ufff... Nigdy nic nie wiadomo - ktoś kiedyś na poważnie się upierał, że
to jakaś szkoda dla firmy ;)
-
39. Data: 2008-09-07 21:17:49
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: Jan Bartnik <b...@g...com>
Dnia Thu, 04 Sep 2008 00:15:23 +0200, mvoicem napisał(a):
> Aha, no to trzeba było od razu uściślić że chodzi o kopię zapasową *nośnika
> instalacyjnego*.
> A co stoi na przeszkodzie żeby zrobić kopię zapasową *zainstalowanych już*
> czcionek?
Ze tego prawo zabrania :) Wykonanie kopii nie jest niezbedne do ich
funkcjonowania... przy zalozeniu, ze czcionka to program komputerowy.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
40. Data: 2008-09-07 22:05:00
Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie w firmie - jak to jest teraz?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Jan Bartnik wrote:
> Dnia Thu, 04 Sep 2008 00:15:23 +0200, mvoicem napisał(a):
>
>> Aha, no to trzeba było od razu uściślić że chodzi o kopię zapasową
>> *nośnika instalacyjnego*.
>> A co stoi na przeszkodzie żeby zrobić kopię zapasową *zainstalowanych
>> już* czcionek?
>
> Ze tego prawo zabrania :) Wykonanie kopii nie jest niezbedne do ich
> funkcjonowania... przy zalozeniu, ze czcionka to program komputerowy.
>
Przy założeniu że jest takim programem, mam wątpliwości ... idąc twoim
tokiem myślenia art 75.2.1 byłby zawsze martwy. Sytuacje kiedy bez
zrobienia kopii zapasowej program nie działa są niezwykle rzadkie. Bodajże
raz się spotkałem z przypakiem żeby program wymuszał zrobienie kopii
zapasowej samego siebie. Tyle że taki przypadek znowu nie jest rozpatrywany
w art. 75.2, bo tam jest o "nie wymaga zezwolenia uprawnionego"....
Jedyna (wg. mnie) możliwa interpretacja tego przepisu odnosi się do
sytuacji kiedy kopia zapasowa jest używana - czyli np. utrata/zniszczenie
oryginału.
p. m.