Witam.

Czy za niehonorowanie orzeczeń sądu (czy też niewykonywanie wyroków, czy jak
to się tam nazywa) są u nas jakięś paragrafy, czy też można je mieć w nosie
bezkarnie?
Na przykład teściowa jest ubezwłasnowolniona przez sąd, a jej opiekunem
prawnym jest żona. Zachodzi konieczność zmiany umowy z energetyką o dostawę
prądu w budynku, w ktorym ma mieszkanie teściowa (mniejsza o powody -
teściowa i tak tam nie mieszka, tylko mieszka z nami, bo wymaga stałej
opieki), a panienka z okienka w energetyce mówi: "A ja mam w nosie pani
orzeczenie sądu. Nie będę z panią rozmawiać, tylko z pani matką, bo to ona
jest najemcą". I nie intersuje jej to, że teściowa ma Alzheimera, i w ogóle
nie ma kontaktu z rzeczywistością.
Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby ją zmusić do honorowania orzeczenia
sądu?

do góry

Dnia Fri, 17 Aug 2012 14:16:10 +0200, Ajgor napisał(a):

> Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby ją zmusić do honorowania orzeczenia
> sądu?

Jasne, jest. Wpadnij do jej przełozonego.
--
Jacek

do góry

W dniu 2012-08-17 14:16, Ajgor pisze:
> Witam.
>
> Czy za niehonorowanie orzecze? s?du (czy te? niewykonywanie wyrok?w, czy jak
> to si? tam nazywa) s? u nas jaki? paragrafy, czy te? mo?na je mie? w nosie
> bezkarnie?
> Na przyk?ad te?ciowa jest ubezw?asnowolniona przez s?d, a jej opiekunem
> prawnym jest ?ona. Zachodzi konieczno?? zmiany umowy z energetyk? o dostaw?
> pr?du w budynku, w ktorym ma mieszkanie te?ciowa (mniejsza o powody -
> te?ciowa i tak tam nie mieszka, tylko mieszka z nami, bo wymaga sta?ej
> opieki), a panienka z okienka w energetyce m?wi: "A ja mam w nosie pani
> orzeczenie s?du. Nie b?d? z pani? rozmawia?, tylko z pani matk?, bo to ona
> jest najemc?". I nie intersuje jej to, ?e te?ciowa ma Alzheimera, i w og?le
> nie ma kontaktu z rzeczywisto?ci?.
> Czy istnieje jaki? spos?b na to, ?eby j? zmusi? do honorowania orzeczenia
> s?du?

To zwykła firma (energetyka) - jeden telefon do jej szefa powinien
wystarczyć.

--
spp

do góry

W dniu 2012-08-17 14:16, Ajgor pisze:
> Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby ją zmusić do honorowania orzeczenia
> sądu?

Przestać chodzić na herbatkę do enei/rwe/etc, tylko spisać co chcesz
zrobić, podpisać i wysłać poleconym.

do góry