Witam

Wysłalem paczke zwykla (bez podania wartosci) bez ubezpieczenia z telefonem
komórkowym (wartosc ok. 1000zl). Koszt wysylki 7zl.
Paczka nigdy nie zostala dostarczona. Zlozylem reklamacje i dostalem
odszkodowanie w wysokosci 77zl.
Uzasadnienie które wysłala poczta:
Art. 58.
1. Z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania powszechnej usługi
pocztowej przysługuje odszkodowanie:
2) za utratę paczki pocztowej - w wysokości żądanej przez nadawcę, nie
wyższej jednak niż dziesięciokrotność opłaty pobranej za jej nadanie;

Czy mam jakies szanse na dostanie wiekszego odszkodowania ? Lub zwrotu
zawartosci paczki (w co watpie).
Co wogole moge z tym zrobic. Wiem ze reklamacje moge zlozyc ale jak to
uzasadnic co napisac itd.
Bede wdzieczny za wszelka pomoc

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "vlo" <v...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c0oa9t$bu7$1@absinth.dialog.net.pl...

> Czy mam jakies szanse na dostanie wiekszego odszkodowania ? Lub zwrotu
> zawartosci paczki (w co watpie).

Nie masz. jakby było inaczej, to w każdej zagubionej paczce było by złoto
i diamenty.

do góry

Sun, 15 Feb 2004 18:29:49 +0100, na pl.soc.prawo, vlo napisał(a):

> Czy mam jakies szanse na dostanie wiekszego odszkodowania ? Lub zwrotu
> zawartosci paczki (w co watpie).

Żadnych.

> Co wogole moge z tym zrobic.
>Wiem ze reklamacje moge zlozyc ale jak to uzasadnic co napisac itd.

Niestety, jeśli paczka nie była ubezpieczona od wartości nic nie zdziałasz.
Swoją drogą, wysyłać sprzęt za 1000 zł w paczce za 7 zł to zbyt pochopne
posunięcie. Mogłes odżałować 45 zł i miałbyś ubezpieczenie do 10000 zł.

> pozdrawiam


Pozdrawiam.
===Tomy===.
--
"Był czas ...
kiedy świat zażądał
od zwykłych ludzi
niezwykłych czynów".

do góry