Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

>>> Nie, nie szanujesz tylko robisz podchody.
>>> Zapytałem wprost skąd takie pytanie nie związane w żaden sposób z
>>> tematem..?
>> Przecież to oczywiste. Odpiszesz, że ty nie bierzesz motyki bo do
>> niczego ci nie potrzebna, a on opowie że nie bierze AED, bo według
>> jego najlepszej wiedzy mu do niczego nie potrzebny.
>
> No widzisz, niby Twoim zdaniem oczywista, a jednak się wyłożyłeś :-)
> Motyka jak najbardziej może się przydać - sztyl od niej jest
> doskonały do stabilizacji kończyny. Chciałem zapytać, czy będzie
> kogoś ścigał, że motyki nie zabrał, a mógł.
>
Jezeli ktos zadzwoniłby do mnie do domu i powiedział ze potrzebuje
cokolwiek do usztywneinia złamanej konczyny to by dostał.
I nie zastanawiałbym się czy łopata zginie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

do góry

W dniu 30.07.2018 o 00:46, Robert Tomasik pisze:

>>> Po pierwsze nie wiem, kiedy on przechodził przeszkolenie. Ja dość
>>> regularnie przechodzę szkolenie. AED - zaryzykuję z pamięci - pojawiło
>>> się tak gdzieś koło 2012 roku.
>>
>> I przez sześć lat nie nauczyłeś się do czego służy, jak się go używa i
>> kiedy?
>
> Ja tak. Ty nadal strugasz idiotę :-D

Nie kretynie. Twierdzisz, że jak ktoś czasem oddycha, to nie należy go
podłączać pod AED. Wczęsniej twierdziłeś, że to nawet może zaszkodzić.
Przez takich idiotów jak ty ludzi umierają albo stają się warzywami.
Uśmieszki i pierdolenie o motykach tego nie zmienią.

Shrek

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 29-07-18 o 22:21, Shrek pisze:
>
>>> Jakie jest
>>> prawdopodobieństwo, że Ci śledzący stronę sejmową znaleźli się pod
>>> Sejmem.
>> Ustalmy fakty, bo nie wierzę... Zaskoczyło cię, że prostestujący przeciw
>> ustawie zabrali się akurat pod parlamentem i akurat wtedy gdy nad nią
>> obradowano? Uważasz, że jest to statystycznie niemożliwe, zeby sobie
>> akurat taki czas i miejsce wybrali? Przyznaj - w tej policji to ty
>> detektywem nie jestes?
>
> Po raz ostatni Ci postaram się napisać, choć podejrzewam, że nadal nie
> zrozumiesz. Sprzeciwiam się teorii, że Ci ludzie tak nagle postanowili z
> potrzeby serca tam przyjść i niezależnie od siebie się zebrali akurat
> pod Sejmem w jednym miejscu i czasie. I nic więcej.

Wolisz od ogona? Komuś (np. totalnej opozycji) te protesty "są na rękę".
W demokracji parlamentarnej liczy się jak bardzo musieli się "namęczyć"
by do tych protestów doszło: niemal tyle co nic, mało, średnio, dużo,
straszliwie. Przy takich protestach _ja_ obstawiam ze "średnio" i ze
zasadniczo ze względu na długotrwałość. "Wredny" Kaczyński już
"wymęczył" bardzo masowe protesty.

Mi się te protesty niezbyt podobają _w formie_ którą czasem ale
regularnie przyjmują. Jednak wolę już takie protesty (sporej
mniejszości) od wyborców będących wyłącznie milczącym stadem baranów
które kolejne świnie u żłoba władzy prowadzą gdzie zechcą.

--
A. Filip
| Łzy człowieka płyną w jego brzuchu. (Przysłowie rwandyjskie)

do góry

W dniu 30.07.2018 o 00:33, Robert Tomasik pisze:

> Po raz ostatni Ci postaram się napisać, choć podejrzewam, że nadal nie
> zrozumiesz. Sprzeciwiam się teorii, że Ci ludzie tak nagle postanowili z
> potrzeby serca tam przyjść i niezależnie od siebie się zebrali akurat
> pod Sejmem w jednym miejscu i czasie. I nic więcej.
>

Czyli wracamy do punktu poprzedniego. Koszerne według ciebie są tylko
prostesty bez organizartorów w miejscach i czasie nie zwiazanych w żaden
sposób z przedmiotem prostestu?

Jeśli prostest ma jakiegoś organizatora, lub odbywa się w sensownym
miejscu i czasie oznacza to, że ludzie zostali tam zaciągnieci siłą a
nie przyszli z potrzeby serca? Tak?

Shrek

do góry

W dniu 2018-07-29 o 20:13, Animka pisze:
> W dniu 2018-07-29 o 19:29, Robert Tomasik pisze:
>> Po pierwsze nie wiem, kiedy on przechodził przeszkolenie. Ja dość
>> regularnie przechodzę szkolenie.
>
> Oj, chyba już raczej od dawna jesteś na policyjnej emeryturce.
>
>


--
animka

do góry

W dniu 2018-07-29 o 23:13, Animka pisze:
> W dniu 2018-07-29 o 22:21, Shrek pisze:
>> W dniu 29.07.2018 o 21:30, Robert Tomasik pisze:
>>
>>>> Przecież nie trzeba być ciężkim mózgowcem żeby wpaść na to, że wpadną
>>>> pod parlament i to akurat wtedy jak będą obradować. No a tobie się
>>>> to w
>>>> pale nie mieści. Daj spokój...
>>>
>>> Ile osób na bieżąco śledzi program obrad Sejmu Twoim zdaniem?
>>
>> Nie trzeba śledzić programu obrad sejmu. Wiesz - jak ktoś się choć
>> trochę interesuje, to na dowolnym portalu, w większości gazet da się
>> przeczytać. ba, jestem przekonany że nawet w TVpis wspominają.
>>
>>> Jakie jest
>>> prawdopodobieństwo, że Ci śledzący stronę sejmową znaleźli się pod
>>> Sejmem.
>>
>> Ustalmy fakty, bo nie wierzę... Zaskoczyło cię, że prostestujący
>> przeciw ustawie zabrali się akurat pod parlamentem i akurat wtedy gdy
>> nad nią obradowano? Uważasz, że jest to statystycznie niemożliwe,
>> zeby sobie akurat taki czas i miejsce wybrali? Przyznaj - w tej
>> policji to ty detektywem nie jestes?
>
> Na fejsbuku i innych stronach się spiknęli.
> Najgorsze jest to, że ludzie niepikietujcy a chcący się wybrać gdzieś
> z wizytą czy do kawiarni boja sie wyjć z domu, żeby nie przrchodzić
> przez ten tłum i w łeb od kogos nie dostac. My Warszawiacy żyjemy jak
> w więzieniu, bo Krakowskie Przedmieście i Plac Zamkowy jest dla
> dzikich tłumów, a nie ludzi, którzy chcą sobie sobotę czy niedzielę
> miło spędzić. To co się teraz dzieje to normalnie dzicz, dzicz, dzicz.
> Przyjezdna na ogół dzicz.
> Warszawiacy chcą spokoju i poczucia bezpieczeństwa!
>


--
animka

do góry

Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pjm6f9$mrr$...@n...news.atman.pl...
W dniu 30.07.2018 o 00:33, Robert Tomasik pisze:
>> Po raz ostatni Ci postaram się napisać, choć podejrzewam, że nadal
>> nie
>> zrozumiesz. Sprzeciwiam się teorii, że Ci ludzie tak nagle
>> postanowili z
>> potrzeby serca tam przyjść i niezależnie od siebie się zebrali
>> akurat
>> pod Sejmem w jednym miejscu i czasie. I nic więcej.

>Czyli wracamy do punktu poprzedniego. Koszerne według ciebie są tylko
>prostesty bez organizartorów w miejscach i czasie nie zwiazanych w
>żaden sposób z przedmiotem prostestu?
>Jeśli prostest ma jakiegoś organizatora, lub odbywa się w sensownym
>miejscu i czasie oznacza to, że ludzie zostali tam zaciągnieci siłą a
>nie przyszli z potrzeby serca? Tak?

To oznacza, ze nalezy organizatora pociagnac do odpowiedzialnosci za
naruszenia ustawy o zgromadzeniach publicznych :-)

PiS sie chwali, ze coraz mniej osob protestuje ... ale dawniej to sie
okazywalo, ze spontanicznie, ale ktos autokary zamowil, ktos
transparenty przygotowal, ktos naglosnienie zorganizowal ... a
przeciez ksiadz z parafii nie pozyczy :)

J.

do góry

W dniu 30-07-18 o 05:59, Budzik pisze:

>>> Skupiłes się na pierdole zamiast na sednie!
>>> Jak umiera człowiek i jest urządzenie które moze go potencjalnie
>>> uratowac to sie bierze i probuje a nie zastanawia czy jak sie je
>>> wyciagnie z szafki to ktos je ukradnie...
>>> Inaczej nie ma sensu kupować takiego urzadzenia bo w szafie nikomu
>>> nie pomoze.
>> Co chwilę w Internecie masz informacje, że jakieś urządzenie w
>> szpitalu stoi, a mogłoby życie uratować. Dwa pierwsze z GOOGLE:
>> https://www.wykop.pl/link/4202961/sprzet-za-300-mln-
zamiast-leczyc-lu
>> dzi-stoi-nieuzywany/
>> https://www.termedia.pl/mz/Sprzet-za-miliony-stoi-be
zczynnie-bo-NFZ-n
>> ie-placi,3431.html
>> U nas taką, a nie inną decyzję. W wypadku tych wartych po kilkaset
>> milionów złotych urządzeń co powiesz?
> To samo! To zwykła granda i niegospodarnosc! Nóz się w kieszeni
> otwiera...
>
Problem jest głębszy i nie za bardzo nadaje się na publiczną dyskusję.

do góry

W dniu 30-07-18 o 07:07, Shrek pisze:
> W dniu 30.07.2018 o 00:33, Robert Tomasik pisze:
>
>> Po raz ostatni Ci postaram się napisać, choć podejrzewam, że nadal nie
>> zrozumiesz. Sprzeciwiam się teorii, że Ci ludzie tak nagle postanowili z
>> potrzeby serca tam przyjść i niezależnie od siebie się zebrali akurat
>> pod Sejmem w jednym miejscu i czasie. I nic więcej.
>>
>
> Czyli wracamy do punktu poprzedniego. Koszerne według ciebie są tylko
> prostesty bez organizartorów w miejscach i czasie nie zwiazanych w żaden
> sposób z przedmiotem prostestu?

Ależ mnie jest dokładnie obojętne, w jaki sposób oni się tam
skrzyknęli,a jedynie sprzeciwiam się poglądowi, ze oni tak tam
przypadkowo z potrzeby serca akurat w jednym momencie się znaleźli - i
nic więcej.
>
> Jeśli prostest ma jakiegoś organizatora, lub odbywa się w sensownym
> miejscu i czasie oznacza to, że ludzie zostali tam zaciągnieci siłą a
> nie przyszli z potrzeby serca? Tak?

W którym miejscu pisałem o jakiejkolwiek sile, czy zaciąganiu?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b5f12b1$0$607$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30-07-18 o 07:07, Shrek pisze:
> W dniu 30.07.2018 o 00:33, Robert Tomasik pisze:
>>> Po raz ostatni Ci postaram się napisać, choć podejrzewam, że nadal
>>> nie
>>> zrozumiesz. Sprzeciwiam się teorii, że Ci ludzie tak nagle
>>> postanowili z
>>> potrzeby serca tam przyjść i niezależnie od siebie się zebrali
>>> akurat
>>> pod Sejmem w jednym miejscu i czasie. I nic więcej.
>>
>> Czyli wracamy do punktu poprzedniego. Koszerne według ciebie są
>> tylko
>> prostesty bez organizartorów w miejscach i czasie nie zwiazanych w
>> żaden
>> sposób z przedmiotem prostestu?

>Ależ mnie jest dokładnie obojętne, w jaki sposób oni się tam
>skrzyknęli,a jedynie sprzeciwiam się poglądowi, ze oni tak tam
>przypadkowo z potrzeby serca akurat w jednym momencie się znaleźli -
>i
>nic więcej.

Ale z naciskiem na "przypadkowo" czy "z potrzeby serca" ?
Mowisz, ze ktos im zaplacil ?

Bo ze ktos tam dal haslo "dzis pod Sejmem" to sie zgadzam.

Protesty po ostatnim podpisie Dudy byly szybko ... no ale w sumie to
nic niespodziewanego, umowieni agenci mogli czekac na haslo :-)

J.

do góry