eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nieanonimowy policjant
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 328

  • 11. Data: 2018-07-24 11:52:40
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24-07-18 o 07:52, Liwiusz pisze:

    > Afera dęta jak niemal to, że wyzwanie kogoś od PZPRowca jest
    > propagowaniem systemu komunistycznego. No jaja jak berety się na tej
    > Wiejskiej dzieją :)

    Znam przykład, gdy takie hejtowanie doprowadziło niemal do dwóch trupów.
    Kilku oszołomów postanowiło kolejny raz się zemścić na policjancie za
    interwencję (za którą zresztą zostali kilka lat wcześniej skazani przez
    sąd za napaść) i wywalić mu motocykl stojący przed blokiem. Wcześniej
    czynili mu szereg innych drobnych "uprzejmości".

    Brat policjanta, który przypadkowo to zauważył wyskoczył z nożem (bo
    napastników widział trzech), ale oszołomi po kilku kieliszkach byli w
    trybie "nieśmiertelności" i nie uciekli, tylko zaatakowali. Jeden z nich
    otrzymał cios w brzuch, a drugi 1 cm od serca. Trzeci jednak postanowił
    uciec.

    Początkiem afery było umieszczenie w necie zmanipulowanego filmiku,
    gdzie pokazano podobnie, jak pod Sejmem sam wycinek interwencji bez jej
    początku, w którym kilkunastu pijanych gości rzuciło się na 2
    policjantów, którzy przyjechali na interwencję, bo pijani wrzeszczeli na
    całe miasteczko. Policjanci dali radę, ale w tej sytuacji nie obyło się
    jednak bez użycia siły. Ostatecznie chyba 3 albo 4 gości zatrzymano i o
    ile pamiętam skazano za czynną napaść.

    Po tej ostatniej aferze jeszcze się kilku idiotów znalazło (włącznie z
    dziennikarzami z "poważnej" telewizji), którzy próbowali napaść temu
    policjantowi przypisać - nawet wbrew oczywistym dowodom, że był w
    odległym o kilkanaście kilometrów innym miasteczku.

    Gdy już sie okazało, że brać udziału w bójce nie mógł będąc w innym
    miejscu, to jeszcze jakiś kretyn próbował udowodnić, że manipulował
    zgłoszeniami na CPR, by opóźnić przyjazd karetki. Ale jak już to
    wszystko "padło", to oczywiście nikt nie przeprosił.
    >
    > Jeszcze się dziwię, że Szczerby ze strony RODO nie walą.
    >
    Gdyby to ode mnie zależało, to bym mu postawił zarzuty: podżegania do
    naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza (222 kk), wywierania
    wpływu na czynności organu państwowego poprzez groźbę karalną (224 kk),
    znieważenia funkcjonariusza publicznego poprzez pomówienie go o
    działanie sprzeczne z prawem (226 kk). W grę wchodzi jeszcze pomówienie
    (art. 212) ale pewnie policjant nie będzie chciał się sądzić i
    prokurator musiały to objąć ściganiem z urzędu, a poza tym chyba 226 kk
    to pochłania w tym wypadku.

    Oczywistość pozostałych zarzutów nie wymaga omówienia, ale 224 polega w
    mojej ocenie na wywieraniu wpływu na innych funkcjonariuszy (i tego,
    którego dane opublikowano), którzy w zamyśle sprawcy mieliby odstąpić od
    pełnienia swoich obowiązków z obawy przed kolejnymi podobnymi działaniami.


  • 12. Data: 2018-07-24 12:02:02
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-07-24 o 11:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 24-07-18 o 07:52, Liwiusz pisze:
    >
    >> Afera dęta jak niemal to, że wyzwanie kogoś od PZPRowca jest
    >> propagowaniem systemu komunistycznego. No jaja jak berety się na tej
    >> Wiejskiej dzieją :)
    >
    > Znam przykład, gdy takie hejtowanie doprowadziło niemal do dwóch trupów.
    > Kilku oszołomów postanowiło kolejny raz się zemścić na policjancie za
    > interwencję (za którą zresztą zostali kilka lat wcześniej skazani przez
    > sąd za napaść) i wywalić mu motocykl stojący przed blokiem. Wcześniej
    > czynili mu szereg innych drobnych "uprzejmości".

    Czy ktoś twierdzi, że działania tych, jak to nazwałeś, oszołomów, nie są
    karalne? Ale co ma z tym Szczerba? Jego wpis był - jak na okoliczności -
    dość neutralny.


    >> Jeszcze się dziwię, że Szczerby ze strony RODO nie walą.
    >>
    > Gdyby to ode mnie zależało, to bym mu postawił zarzuty: podżegania do
    > naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza (222 kk)

    W jaki sposób podżega???

    >, wywierania
    > wpływu na czynności organu państwowego poprzez groźbę karalną (224 kk),


    jw.

    > znieważenia funkcjonariusza publicznego poprzez pomówienie go o
    > działanie sprzeczne z prawem (226 kk).

    Robercie, coraz bardziej odlatujesz. Jako działania sprzeczne z prawem
    uznajesz "służenie władzy z oddaniem". Brak słów.

    > W grę wchodzi jeszcze pomówienie
    > (art. 212) ale pewnie policjant nie będzie chciał się sądzić i

    Pomówienie, że dobrze wykonuje obowiązki?

    > prokurator musiały to objąć ściganiem z urzędu, a poza tym chyba 226 kk
    > to pochłania w tym wypadku.
    >
    > Oczywistość pozostałych zarzutów nie wymaga omówienia,

    Ależ wymaga, a właściwie wymaga zadać pytanie, czy wiesz o czym dyskutujesz?

    > ale 224 polega w
    > mojej ocenie na wywieraniu wpływu na innych funkcjonariuszy (i tego,
    > którego dane opublikowano), którzy w zamyśle sprawcy mieliby odstąpić od
    > pełnienia swoich obowiązków z obawy przed kolejnymi podobnymi działaniami.

    Współczuję mentalności.

    --
    Liwiusz


  • 13. Data: 2018-07-24 12:18:13
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    > W dniu 2018-07-24 o 11:52, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 24-07-18 o 07:52, Liwiusz pisze:
    >>
    >>> Afera dęta jak niemal to, że wyzwanie kogoś od PZPRowca jest
    >>> propagowaniem systemu komunistycznego. No jaja jak berety się na tej
    >>> Wiejskiej dzieją :)
    >>
    >> Znam przykład, gdy takie hejtowanie doprowadziło niemal do dwóch trupów.
    >> Kilku oszołomów postanowiło kolejny raz się zemścić na policjancie za
    >> interwencję (za którą zresztą zostali kilka lat wcześniej skazani przez
    >> sąd za napaść) i wywalić mu motocykl stojący przed blokiem. Wcześniej
    >> czynili mu szereg innych drobnych "uprzejmości".
    >
    > Czy ktoś twierdzi, że działania tych, jak to nazwałeś, oszołomów, nie
    > są karalne? Ale co ma z tym Szczerba? Jego wpis był - jak na
    > okoliczności -
    > dość neutralny.
    > [...]

    Był czy jest? Czy wpis została usunięty a jeśli tak to przez kogo
    (autora lub operatora serwisu) i kiedy?

    --
    A. Filip
    | Zdrowiejący chory zapomina o Bogu. (Przysłowie abisyńskie)


  • 14. Data: 2018-07-24 12:20:18
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-07-24 o 12:18, A. Filip pisze:

    > Był czy jest?

    Jest.

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2018-07-24 12:21:39
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2018-07-23 o 21:54, Shrek pisze:

    > że służba w policji przynosi ujmę). W normalnych okolicznościach
    > policjant się przedstawia, na ogół noszą też imienniki, więc w czym
    > problem?

    Policjant się przedstawia, gdy jest taka potrzeba. To nie znaczy, że
    każdy może przetwarzać jego dane osobowe.
    Ty też się, w pewnych sytuacjach, przedstawiasz. To nie znaczy, że każdy
    może przetwarzać Twoje dane osobowe.

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 16. Data: 2018-07-24 12:24:03
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24-07-18 o 12:02, Liwiusz pisze:

    >> Znam przykład, gdy takie hejtowanie doprowadziło niemal do dwóch trupów.
    >> Kilku oszołomów postanowiło kolejny raz się zemścić na policjancie za
    >> interwencję (za którą zresztą zostali kilka lat wcześniej skazani przez
    >> sąd za napaść) i wywalić mu motocykl stojący przed blokiem. Wcześniej
    >> czynili mu szereg innych drobnych "uprzejmości".
    > Czy ktoś twierdzi, że działania tych, jak to nazwałeś, oszołomów, nie są
    > karalne? Ale co ma z tym Szczerba? Jego wpis był - jak na okoliczności -
    > dość neutralny.

    Przedstawiłem, jakie mogą być tego skutki.
    >
    >>> Jeszcze się dziwię, że Szczerby ze strony RODO nie walą.
    >>>
    >> Gdyby to ode mnie zależało, to bym mu postawił zarzuty: podżegania do
    >> naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza (222 kk)
    > W jaki sposób podżega???

    Aniby po co publikował jego dane i jeszcze pisał, że ma rodzinę?
    >
    >> , wywierania
    >> wpływu na czynności organu państwowego poprzez groźbę karalną (224 kk),
    > jw.

    jw.
    >
    >> znieważenia funkcjonariusza publicznego poprzez pomówienie go o
    >> działanie sprzeczne z prawem (226 kk).
    > Robercie, coraz bardziej odlatujesz. Jako działania sprzeczne z prawem
    > uznajesz "służenie władzy z oddaniem". Brak słów.

    Ciekawe, skąd to wziąłeś.
    >
    >> W grę wchodzi jeszcze pomówienie
    >> (art. 212) ale pewnie policjant nie będzie chciał się sądzić i
    > Pomówienie, że dobrze wykonuje obowiązki?

    Że przekroczył uprawnienia,


  • 17. Data: 2018-07-24 12:26:56
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 24 Jul 2018 11:52:40 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Gdyby to ode mnie zależało, to bym mu postawił zarzuty: podżegania do
    > naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza (222 kk), wywierania
    > wpływu na czynności organu państwowego poprzez groźbę karalną (224 kk),
    > znieważenia funkcjonariusza publicznego poprzez pomówienie go o
    > działanie sprzeczne z prawem (226 kk). W grę wchodzi jeszcze pomówienie
    > (art. 212) ale pewnie policjant nie będzie chciał się sądzić i
    > prokurator musiały to objąć ściganiem z urzędu, a poza tym chyba 226 kk
    > to pochłania w tym wypadku.

    Kiedy zaczniecie ścigać za szeptankę i niemerdanie ogonem przed Prezesem?

    Nie pytam nawet o szacunek dla Pana Posła Szczerby, gdyż "szacunek dla
    Parlamentu wynika po prostu z szacunku dla Polski."

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
    Niestety, jest to rząd."
    Woody Allen

    https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums


  • 18. Data: 2018-07-24 12:31:09
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-07-24 o 12:24, Robert Tomasik pisze:

    >> Czy ktoś twierdzi, że działania tych, jak to nazwałeś, oszołomów, nie są
    >> karalne? Ale co ma z tym Szczerba? Jego wpis był - jak na okoliczności -
    >> dość neutralny.
    >
    > Przedstawiłem, jakie mogą być tego skutki.

    Skutki twojego pisania mogą być takie, że rozboli mnie głowa i umrę, ale
    nie będę cię za to winić.


    > Aniby po co publikował jego dane i jeszcze pisał, że ma rodzinę?

    Każdy ma rodzinę, to fakt notoryjny.


    >>> , wywierania
    >>> wpływu na czynności organu państwowego poprzez groźbę karalną (224 kk),
    >> jw.
    >
    > jw.

    Masz tak kiepskie zdanie o policjantach?

    >>> znieważenia funkcjonariusza publicznego poprzez pomówienie go o
    >>> działanie sprzeczne z prawem (226 kk).
    >> Robercie, coraz bardziej odlatujesz. Jako działania sprzeczne z prawem
    >> uznajesz "służenie władzy z oddaniem". Brak słów.
    >
    > Ciekawe, skąd to wziąłeś.

    Z tweeta, który krytykujesz. Czytałeś?

    >>> W grę wchodzi jeszcze pomówienie
    >>> (art. 212) ale pewnie policjant nie będzie chciał się sądzić i
    >> Pomówienie, że dobrze wykonuje obowiązki?
    >
    > Że przekroczył uprawnienia,

    Szczerba nie napisał tego.

    --
    Liwiusz


  • 19. Data: 2018-07-24 12:51:20
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-07-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 24.07.2018 o 01:58, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> "Rzecznik policji: Ujawnienie wizerunku funkcjonariuszy to szczucie na
    >> policjantów"
    >
    > Myślałem, że (przynajmniej oficjalnie) bycie funkcjonariuszem to powód
    > do dumy, nie wstydu.
    >
    >> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,2370
    7082,rzecznik-policji-ujawnienie-wizerunku-funkcjona
    riuszy-to-szczucie.html
    >>
    >> Czyli jakieś podżeganie lub publiczne nawoływanie do popełnienia.
    >
    > Podżeganie i nawoływanie do czego?

    Najwyraźniej, aby zrobić policjantowi q-q.

    --
    Marcin


  • 20. Data: 2018-07-24 13:20:24
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Kviat

    W dniu 2018-07-24 o 12:21, Wojtek pisze:
    > W dniu 2018-07-23 o 21:54, Shrek pisze:
    >
    >> że służba w policji przynosi ujmę). W normalnych okolicznościach
    >> policjant się przedstawia, na ogół noszą też imienniki, więc w czym
    >> problem?
    >
    > Policjant się przedstawia, gdy jest taka potrzeba. To nie znaczy, że
    > każdy może przetwarzać jego dane osobowe.
    > Ty też się, w pewnych sytuacjach, przedstawiasz. To nie znaczy, że każdy
    > może przetwarzać Twoje dane osobowe.

    Policjant jest funkcjonariuszem publicznym. Jego wizerunek i dane
    zostały podane w związku z pełnieniem przez niego obowiązków. Nie stał
    tam sobie prywatnie.

    Czyli nie można napisać posta/artykułu np. o ministrze środowiska, który
    wizytuje jakiś las, podając jego imię i nazwisko, bo to przetwarzanie
    jego danych osobowych?

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1