-
21. Data: 2007-02-18 22:06:57
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: "Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl>
> No i na jakiej podstawie szynkarz ma _obowiązek_ obsłużyć każdego
> chętnego?
> Na takiej, że kieruje swoją ofertę do ogółu.
Do ogółu, ale trzeźwych. Ma prawo odmówić klientowi, który jest nietrzeźwy.
Powie więc, że gość sprawiał wrażenie, że jest nietrzeźwy i dlatego odmówił
sprzedaży alkoholu.
ZiPi
-
22. Data: 2007-02-18 22:55:48
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl> wrote in message
news:eraikg$qen$1@inews.gazeta.pl...
> Do ogółu, ale trzeźwych. Ma prawo odmówić klientowi, który jest
> nietrzeźwy. Powie więc, że gość sprawiał wrażenie, że jest nietrzeźwy i
> dlatego odmówił sprzedaży alkoholu.
Nie odmówił sprzedaży alkoholu, tylko nie wpuścił do baru.
Po za tym policja po kilku minutach nie stwierdziła, aby klient był
nietrzeźwy.
Kłamać też trzeba umieć.
-
23. Data: 2007-02-19 01:43:32
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
> sprawca zostanie uniewinniony. Grunt, żeby znalazł świadków, że facet
> wcześniej szumiał, że były kłopoty przez niego, że dla właściciela
> lokalu ważniejsi są spokojni klienci.
>
A jaki ma dowód na to, że klient znowu by rozrabiał?
Czy np. skazany za morderstwo po odbyciu kary powinien chodzić cały czas
w kajdankach, bo przecież "może znowu zamordować"?
-
24. Data: 2007-02-19 01:44:01
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
666 wrote:
> Jasne, kup gazetę, otwórz na rubryce "rozrywka" i zastanów się, co oznacza słowo
SELEKCJA.
Wykroczenie.
-
25. Data: 2007-02-19 01:44:57
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
miranka wrote:
>> Czy w takim razie selekcja wpuszczanych do lokalu gości jest również
>> nielegalna? Np. nie wpuszczamy ludzi w bluzach z kapturem itp.
Bingo.
> Czyli wszystkich bramkarzy pod sąd....?
> To chyba byłoby zbyt proste, nie sądzicie?
To, że jakaś patologia jest powszechna nie oznacza, że jest legalna.
A ludzie nie znają prawa - i dlatego dopiero teraz ktoś się wreszcie
postawił (oklaski).
-
26. Data: 2007-02-19 01:47:17
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Samotnik wrote:
> I raczej przyzna mu rację, więc nie wiem, dlaczego z góry zakładasz, że
> właściciel lokalu "nie ma żadnej linii obrony". Ma bardzo dobrą, mianowicie
> nie chce wpuścić pacjenta, który raz już mu nabruździł. Lokal to nie
> poligon dla nastukanych wannebe-rambo, co, jak podejrzewam, sąd zrozumie.
Sąd nie zrozumie, jak na podstawie pojedynczego "wyskoku" barman
wydedukował, że klient _zawsze_ będzie rozrabiał.
Analogia: to, że raz kobiecie zdarzyło się pójść do łóżka z facetem na
pierwszej randce nie oznacza, że z każdym facetem pójdzie do łóżka na
pierwszej randce (albo że w ogóle z danym pójdzie dokądkolwiek).
-
27. Data: 2007-02-19 01:48:12
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zbyszek ZiPi wrote:
>> No i na jakiej podstawie szynkarz ma _obowiązek_ obsłużyć każdego
>> chętnego?
>> Na takiej, że kieruje swoją ofertę do ogółu.
> Do ogółu, ale trzeźwych. Ma prawo odmówić klientowi, który jest
> nietrzeźwy. Powie więc, że gość sprawiał wrażenie, że jest nietrzeźwy i
> dlatego odmówił sprzedaży alkoholu.
I dostaje w dupę za fałszywe zeznania - w końcu policjanci też tam byli
i stan "petenta" zanotowali.
-
28. Data: 2007-02-19 05:51:26
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: ps <p...@g...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
(..)
> Czy np. skazany za morderstwo po odbyciu kary
Skazany za morderstwo nie powinien już nigdy wyjść na wolność :P
-
29. Data: 2007-02-19 05:59:23
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Andrzej Lawa napisał(a):
> I dostaje w dupę za fałszywe zeznania - w końcu policjanci też tam byli
> i stan "petenta" zanotowali.
jako obwiniony za fałszywe zeznania???
KG
-
30. Data: 2007-02-19 08:31:35
Temat: Re: Nie wpuscilem pana do baru. zaraz sad... HELP !!!
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Andrzej Lawa* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>> sprawca zostanie uniewinniony. Grunt, żeby znalazł świadków, że
>> facet wcześniej szumiał, że były kłopoty przez niego, że dla
>> właściciela lokalu ważniejsi są spokojni klienci.
>>
> A jaki ma dowód na to, że klient znowu by rozrabiał?
>
> Czy np. skazany za morderstwo po odbyciu kary powinien chodzić cały czas
> w kajdankach, bo przecież "może znowu zamordować"?
Zły przykład. Chociaż w ramach prewencji osoby takie są
czasem obserwowane.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
blog "Lege Artis" ==> http://olgierd.bblog.pl