-
1. Data: 2007-08-01 14:12:15
Temat: Nie wiem jak sformułować konkretne pytanie :)
Od: "Gość" <a...@W...gazeta.pl>
Nie wiem jak sformułować konkretnie pytanie... Sprawa dotyczy spadku:
mieszkania własnościowego. Jakiś czas temu zmarła moja babcia, która miała
jedną córkę oraz dwóch synów. Jeden syn nie rości sobie żadnych praw do
spadku, więc jest okej. Drugi natomiast chciałby, aby córka - która de facto
chciałaby mieć mieszkanie dla siebie - zapłaciła mu np. 5 tys. za odstąpienie
praw do właśności 1/3 mieszkania. W tym momencie mam pytanie: czy zapłacić
daną kwotę przy potwierdzeniu notarialnym przez rozprawą sądową dot. spadku,
czy po?!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-08-01 16:11:23
Temat: Re: Nie wiem jak sformułować konkretne pytanie :)
Od: stern <s...@n...to>
Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 01 Aug
2007 14:12:15 +0000, Gość zeznał(a):
> Nie wiem jak sformułować konkretnie pytanie... Sprawa dotyczy spadku:
> mieszkania własnościowego. Jakiś czas temu zmarła moja babcia, która miała
> jedną córkę oraz dwóch synów. Jeden syn nie rości sobie żadnych praw do
> spadku, więc jest okej.
okej jest powiadasz ;)
> Drugi natomiast chciałby, aby córka - która de
> facto chciałaby mieć mieszkanie dla siebie - zapłaciła mu np. 5 tys. za
> odstąpienie praw do właśności 1/3 mieszkania.
mieszkanie jest warte 15 tys. złotych ?
> W tym momencie mam
> pytanie: czy zapłacić daną kwotę przy potwierdzeniu notarialnym przez
> rozprawą sądową dot. spadku, czy po?!
Po.
A ile dostanie ten pierwszy brat, który jest ok?
Bo on wciąz będzie miał chyba 1/3 ;)
-
3. Data: 2007-08-02 06:05:36
Temat: Re: Nie wiem jak sformułować konkretne pytanie :)
Od: MiCHA <m...@m...waw.pl>
Gość wrote:
> Nie wiem jak sformułować konkretnie pytanie... Sprawa dotyczy spadku:
> mieszkania własnościowego. Jakiś czas temu zmarła moja babcia, która miała
> jedną córkę oraz dwóch synów. Jeden syn nie rości sobie żadnych praw do
> spadku, więc jest okej.
Żeby było okej, musi się oficjalnie zrzec spadku.
> Drugi natomiast chciałby, aby córka - która de facto
> chciałaby mieć mieszkanie dla siebie - zapłaciła mu np. 5 tys. za odstąpienie
> praw do właśności 1/3 mieszkania. W tym momencie mam pytanie: czy zapłacić
> daną kwotę przy potwierdzeniu notarialnym przez rozprawą sądową dot. spadku,
> czy po?!
Jeśli córka się na to zgadza, to nie widzę przeciwwskazań, aby ona mu
zapłaciła, a on się za to zrzekł spadku. Jak córka będzie jedynym
spadkobiercą, to dostanie całe mieszkanie dla siebie, a i sprawa
spadkowa będzie prościutka. :-)
--
MiCHA