-
331. Data: 2008-07-03 10:15:15
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
> to niech marian duzo zarabia i jezdzi o swiecie na koncedrty tam, gdzie
> wpuszcza go z aparatem i cola, albo niech sam sie wezmie za
> organizowanie koncertow
marian ta\k robi i wydaje wieksza czesc tego co zarabia za granica tego
chorego kraju. marian rozwazatez wyniesc sie na stale ;) bo i tak marian
juz chyba ma wiecej znajomych tam niz tutaj... tylko mariana troche
wkurwia, ze w kraju, ktory darzy sentymentem, bo tu sie wychowal itp.
ludzie potrafia byc tak niemili dla siebie...
>> jesli nei bylo umowy cywilno-prawnej regulujacej ten aspekt to tak.
>
> umowa ustna to tez umowa, ale to trzeba wiedziec, a ty marianku jakis
> mlody i naiwny jestes, a napewno niedouczony
skad wziales jakas umowe ustna?
z
"poprosze dwa bilety na koncert celiny"
"350 zlotych pan placi"
??
;)
-
332. Data: 2008-07-03 10:16:14
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
>
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:g4hvqc$qk5$7@news.onet.pl...
>
>> jak to jego konceret to przepraszam. To niech zamknie bramki i nie
>> wpuszcza nikogo.
>
> a czemu, on wpuszcza ale na swoich warunkach a nie na warunkach gosci
no i wlasnie to mi sie nie podoba.
-
333. Data: 2008-07-03 10:17:38
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:aliuj5-e4a.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Ummm... Aparat i zagrożenie bezpieczeństwa? Dobrze się czujesz?
>
> a ile wg ciebie wazy np d200+chocby 70-300+grip i jak myslisz jakiej
> energi to moze nabrac jak sie tym zakreci na pasku i jakie szkody
> poczynic w facjacie czlowieka z ktora sie spotka :)
a wiesz ile moze wazyc damska skorzana torebka? :>
> pomijam juz fakt ze aparatow zakazuja wnosci z innych przyczyn i rowniez
> im wolno
z jakich, kochany bzyczku?
-
334. Data: 2008-07-03 11:17:17
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4i8f3$lsj$1@news.onet.pl...
> nie jestem organizatorem, wiec nie musze sie znac od strony prawnej.
to czemu buntujesz sie przeciwko temu ktorzy sie musza znac i sie znaja?
> no dobrze, a co zakazuje zrobienia loda wielkiemu murzynowi?
konstytucja :)
i nie tyle zakazuje, bo jesli masz ochote, to prosze bardzo, ale zmuszania
osoby trzeciej wbrew jej woli, jak najbardziej tak
> w koncu ZMUSZENIE CIE, do zrobiania loda murzynowi (bo inaczej nei
> wejdziesz, regulamin rzecz swieta) to to samo jak ZAKAZ WNOSZENIA COLI.
nie tak samo, jak podrosniesz to moze to zrozumiesz
> No ale podstawa prawna?
konstytucja, kpk
> No wlasnie w tym sek, ze sie nie godze.
wiec nie wchodzisz, proste
> moglem
no wiec w czym problem
> moze i moglem, ale to moja energia, a ja si enei spodziewam, ze musze
> poznawac przepisy i regulaminy przed kupieneim bulki czy biletu na
> koncert.
ile ty masz lat?
bo czasem z tego co piszesz to mam wrazenie ze tak ze 13, nie wiecej
> nie, nie, to ty mi wskaz przepoisy ZARANIAJACE.
zbarania tego regulamin, a poniewaz nie kloci sie to z innymi aktami
prawnymi, jest dla ciebie wiazace, rozumiesz?
> U nas w PL to jest tak: Co nie jest zabronione, jest dozwolone.
jest pewna hierarchia aktow prawnych, na szczycie stoi konstytucja, a na
dole w przyapadku tego koncertu jest regulamin, regulamin zabrania, wiec
dozwolone nie jest
> I dyskuzyjnosc polega na tym, ze niewnoszneie aparatu to "zyczenie"
> organizatora. Bo zakaz prawny moze miec zastosowanie do przedmiotow
> niebezpiecznych.
mja cierpliowsc dobiega konca, ale jeszcze sie postaram
na koncercie to nie jest zyczenie organizatora, to jest jego prawo, inne
akty prawne nakladaja na niego obowiazek zapewnienia bezpieczenstwa i nie
wypowiadaja sie na temat tego czy organizator ma umozliwic gosciom robienie
zdjec na swojej imprezie, pozostawiaja mu w tej kwestii wolna reke, wiec od
dobrej woli organizatora zalezy czy bedziesz mogl wejsc z aparatem czy nie,
zrozumiesz to wreszcie?
> to niech zabezpieczaja, ale zgodnie z prawem. Zrobienie zdjecia n a
> koncercie nei jest przestepstwem ani wykroczeniem. Ba, chec wniesienia
> aparatu na koncert nie jest wykroczeniem ani przestepstwem.
ale organizatror moze tego zabronic, zadne prawo mu tego nie zabrania, ani
nie nakazuej umozliwienia robienia zdjec przez uczestnikow koncertu
> Pop prostu zyjemy w kraju, gdzi epierdolneici i nierozgarnieci ludzie
> wykorzystuja cielece posluszenstwo odchowanego w komunizmie spoleczenstwa,
> stad ciagle ZAKAZY, NAKAZY nawet w sferze, ktora tego nie wymagaz.
to juz ci pisalem, zostan organizatorem koncertow i ustanawiaj swoje
regulaminy, wtedy bedzie tak jak ty chcesz
> Bo jak ci ktos napisal juz - ja moge krecic i rozpowszechniac nagrania z
> telefonu. Mam 3 megapiksele, zoom 5x, karte 8 giga. Wlasciwie telefon
> teraz mam bardziej wypasiony niz moj pierwsyz cyfrak był.
no nieslychanie profesjonalny sprzet, taka jakosc organizator ma tam, gdzie
go mozesz pocalowac jak cie nie wpusci
-
335. Data: 2008-07-03 11:19:00
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4i8hd$lsj$2@news.onet.pl...
> A ja chyba jednak kiedys sprobuje wejsc. W koncu regulamin to umowa
> cywilno-prawna. Niech mnie pozwą.
wejdz, obys tego nie zalowal, andrzej lawa tez probowal robic zdjecia tam
gdzie tego nie chcieli i chyba teraz troche zaluje
-
336. Data: 2008-07-03 11:19:50
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 03 Jul 2008 11:37:28 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>>> Co więcej nawet jeśli potraktować regulamin jako umowę cywilną, to
>>> IMHO będzie to klauzula niedozwolona, bo wymagają zawarcia innej umowy
>>> (umowy przechowania). Patrz: Kodeks Cywilny, artykuł 385(3) punkt 7.
>>
>> Czytaj cały przepis. Jeśli klient w regulaminie został prawidłowo
>> poinformowany o warunkach korzystania z usługi, to przechowanie rzeczy
>> nie będzie nie miała bezpośredniego związku.
>
> No właśnie ten punkt zakazuje zmuszania to zawierania umów nie mających
> związku z zasadniczą.
Przejęzyczyłem się ;-) *będzie miała*.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
337. Data: 2008-07-03 11:20:09
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 03 Jul 2008 11:58:42 +0200, Marian napisał(a):
>>>> nie musisz, ale musisz sie do nich stosowac,
>>>
>>> do niepisanych nie musze
>>
>> Tia.
>
> Dobrze. Skoro uderzasz w ten ton, podaj przyklad niepisanych przepisow
> prawnych, do ktorych MUSZE sie stosowac.
Już Ci pisałem: zws.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
338. Data: 2008-07-03 11:21:01
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 03 Jul 2008 12:08:30 +0200, Marian napisał(a):
>> widze ze jestes niepelnosprawny umyslowo, wiec specjalnie dla ciebie
>> napisze to po raz 3 i ostatni, regulamin musi byc zgodny z prawem,
>
> no dobrze, a co zakazuje zrobienia loda wielkiemu murzynowi?
Ależ nic, silwuple ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
339. Data: 2008-07-03 11:22:01
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 03 Jul 2008 12:09:45 +0200, Marian napisał(a):
>> no wiesz, jesli chce wejsc, to musi, jesli sie nie zastosuje po
>> wejsciu, najpewniej zostanie pouczowny o tym ze jednak musi, a jak sie
>> nei zastosuje, to w ekstreemalnej sytuacji zostanie usuniety i tyle w
>> kwestii "powinien"
>
> A ja chyba jednak kiedys sprobuje wejsc. W koncu regulamin to umowa
> cywilno-prawna. Niech mnie pozwą.
No i wreszcie gadasz do rzeczy. Taki jest prawidłowy tok rozumowania
człowieka cywilizowanego. A nie "Murzyn! Murzyn!"
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
340. Data: 2008-07-03 11:23:57
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Uzytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisal w wiadomosci
news:g4i8rn$ma9$2@news.onet.pl...
>>>> a zakladajac ze jestes niepalacy, wyporzyczasz marianowi samochod z
>>>> zastrzezeniem ze nie wolno w nim palic, a marian pali, to jest wszystko
>>>> ok?
>>>
>>> jesli nei bylo umowy cywilno-prawnej regulujacej ten aspekt to tak.
>>
>> umowa ustna to tez umowa, ale to trzeba wiedziec, a ty marianku jakis
>> mlody i naiwny jestes, a napewno niedouczony
>
> skad wziales jakas umowe ustna?
specjalnie dla ciebie cytuje calosc