-
311. Data: 2008-07-03 08:03:58
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 03 Jul 2008 09:30:51 +0200, Marian napisał(a):
>>> z niepisanymi jest ten problem, ze nie musze ich znac
>>
>> nie musisz, ale musisz sie do nich stosowac,
>
> do niepisanych nie musze
Tia.
>> nieznajomosc prawa nie jest
>> okolicznoscia lagodzaca
>
> nie ma prawa niepisanego w cywilizowanych krajach (choc jak tak patrze
> na PL to mi sie wydaje, ze znacznie odstajemy)
Wow, rewelacja!
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
312. Data: 2008-07-03 08:04:52
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 03 Jul 2008 09:34:25 +0200, Marian napisał(a):
>> wchodzac na impreze masowa jaka jest koncert MUSISZ stosowac sie do
>> polecen organizatora,
>
> dobra, jestem organizatorem, a ty musisz na wejsciu zrobic loda
> wspomnianemu murzynowi.
ROTFL. Idą wakacje, jedź gdzieś do Afryki, może sobie kogoś znajdziesz
wreszcie ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
313. Data: 2008-07-03 09:23:04
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4hv7e$pgl$1@news.onet.pl...
> w kontekscie koncertu - jestem u siebie.
niestety dla ciebie i na szczescie dla wszystki nie masz racji i mysle ze na
tym trzeba zakonczyc ta nierowna walke
-
314. Data: 2008-07-03 09:26:57
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1l2wlewma5014$.1cvvxma9wa0ib$.dlg@40tude.net...
> Prawo? A nie część umowy?
i jedno i drugie, moze powinienem dodac " " aby wszyscy zrozumieli, jest to
"prawo" obowiazujace na terenie imprezy i nalezy sie do niego stosowac :)
> Nie "musisz" tylko "powinieneś" ;-)
no wiesz, jesli chce wejsc, to musi, jesli sie nie zastosuje po wejsciu,
najpewniej zostanie pouczowny o tym ze jednak musi, a jak sie nei zastosuje,
to w ekstreemalnej sytuacji zostanie usuniety i tyle w kwestii "powinien"
-
315. Data: 2008-07-03 09:26:58
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mvoicem pisze:
>>> Po raz n-ty: działanie horyzontalne konstytucji jest dalece ograniczone.
>>> Zasada podstawy ustawowej do nałożenia obowiązku dotyczy wyłącznie
>>> relacji państwo-obywatel!
>> A w relacji obywatel-obywatel jeden obywatel może nakazać coś drugiemu
>> bez jego zgody, hmm?
>
> Ale przecież regulamin to jest umowa. Umowa między organizatorem a klientem.
> Dość specyficznie zawierana, ale nie ma mowy o braku zgody ...
Mowa była teraz o tym, że rzekomo w relacjach obywatel-obywatel
konstytucja nie działa.
To po pierwsze.
Po drugie umowa umową, ale gdzie w tej umowie było coś o rewizjach?
-
316. Data: 2008-07-03 09:27:39
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:g4g87k$rh2$10@news.onet.pl...
>
>> chocby prawo wlasnosci - moja kola i moj aparat.
>
> ale nikt ci tego prawa nie odbiera, one sa nadal twoje, jedyne co to nie
> mozesz ich wniesc na koncert, bo to koncert organizatora i jego prawo
> wolnosci, a dodatkowo obowiazek zapewnienia bezpieczenstwa
Ummm... Aparat i zagrożenie bezpieczeństwa? Dobrze się czujesz?
-
317. Data: 2008-07-03 09:29:20
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd pisze:
>> A w relacji obywatel-obywatel jeden obywatel może nakazać coś drugiemu
>> bez jego zgody, hmm?
>
> Nie, nie może. I dlatego uczestnictwo w imprezach masowych jest
> nieobligatoryjne, ale osoba, która chce skorzystać ze świadczonych tam
> usług powinna stosować się do warunków świadczenia tychże usług -- a to
> właśnie na mocy zaciągniętego zobowiązania wzajemnego.
Tylko że w takich zobowiązaniach nie ma nic o dobrowolnym poddawaniu się
rewizji.
Ergo: ochroniarz rewidując działa nie w ramach umowy ale ustawy, więc
może się czepiać tylko rzeczy zabronionych w ustawie.
-
318. Data: 2008-07-03 09:32:17
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
> Natomiast art. 16 ww. ustawy w ogóle zabrania wnoszenia napojów
> alkoholowych na imprezy sportowe i rozrywkowe.
"Cola" to, o ile pamiętam, nie jest napój alkoholowy. Czy może się mylę? ;->
-
319. Data: 2008-07-03 09:33:46
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4hve4$qk5$1@news.onet.pl...
> ja tez nie mam, od strony technicznej,
od strony prawnej tez nie masz, i dajesz dowody tego caly czas
> dupa nie prawo, chyba, z emyslisz "prawo" dodajac cudzyslow.
jest to prawo do ktorego na tej imprezie musisz sie stosowac, zarowno jesli
chcesz wejsc, jak i jezeli chcesz na niej pozostac
> dobra, jestem organizatorem, a ty musisz na wejsciu zrobic loda
> wspomnianemu murzynowi. Czemu? BO MUSISZ - z reszta nie widze problemu,
> sam napisales, ze MUSISZ.
widze ze jestes niepelnosprawny umyslowo, wiec specjalnie dla ciebie napisze
to po raz 3 i ostatni, regulamin musi byc zgodny z prawem, ustawami,
kodeksami itd, zapis jaki cie tak rajcuje nie jest zgodny z prawem, wiec nie
moze byc egzekwowany
> Nie, nie zgodzilem sie na niego.
chcac wejsc i znajdujac sie na miejscu godzisz sie
> O regulaminie, gdzi jest dostepny i ze jest w ogole dowiedzialem sie po
> kupieniu, ogladajac bilet.
jak ci nie pasowalo mogles go zwrocic, mogles tez zapoznac sie z regulaminem
przed kupnem biletu, jednak wymagalo to troche energii
> sprawa wlasnie dyskusyjna czy sa.
tylko dla ciebie
> ja uwazam, ze nie sa.
i sie mylisz
a jak uwazasz ze nie sa, to znajdz przepisy ktore nakazuja organizatrorowi
imprezy masowej wpuszczenie na nia kogos z aparatem foto albo otwartym
napojem
> Za to jest WIELKA WLADZA organizatorow, ktorzy z uprzywilejowanej pozycji
> dyktuja warunki prawnie watpliwe.
mylisz sie, to jest wielka odpowiedzialnosc i staraja sie zabezpieczyc na
kazda ewentualna okolicznosc, oraz zabezpieczyc swoje interesy
-
320. Data: 2008-07-03 09:37:28
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd pisze:
>> Co więcej nawet jeśli potraktować regulamin jako umowę cywilną, to IMHO
>> będzie to klauzula niedozwolona, bo wymagają zawarcia innej umowy (umowy
>> przechowania). Patrz: Kodeks Cywilny, artykuł 385(3) punkt 7.
>
> Czytaj cały przepis. Jeśli klient w regulaminie został prawidłowo
> poinformowany o warunkach korzystania z usługi, to przechowanie rzeczy
> nie będzie nie miała bezpośredniego związku.
No właśnie ten punkt zakazuje zmuszania to zawierania umów nie mających
związku z zasadniczą.