Dnia Tue, 01 Jul 2008 10:39:21 +0200, Marian napisał(a):

>> koncert to produkt, adui video i foto tez moze byc pochodnymi tego
>> produktu i ktos na tym zarabia kase
>
> No i?

No i czytamy np. art. 86 ust. 1 pkt 2 lit. a pr.aut.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Dnia Tue, 01 Jul 2008 10:40:56 +0200, Marian napisał(a):

>> Stosować przymusu nie może, ale wpuścić też Cię nie musi.
>
> No ale jak mnie nie wpusci nie stosujac przymusu?

Normalnie, powie, że nie wolno -- chyba wystarczy? To osoba, która mimo
wszystko będzie chciała się wedrzeć będzie stosować siłę fizyczną.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Tue, 01 Jul 2008 10:37:05 +0200, Marian napisał(a):
>
>>> Co do natomiast aparatu fotograficznego, to są ich dwa rodzaje:
>>> amatorskie (w tym "kompakty", komórki itp.) i profesjonalne.
>>
>> Na jednym koncercie ochrona miala wedze terchniczna o sprzecie taka:
>>
>> - czarne - profesjonalne
>> - srebrne - amatorskie
>
> Pewnie był kiepski koncert, skoro taka kiepska ochrona ;-)

:)

Proste instrukcje dostali na pytanie jak odroznic aparat pro od glupawki ;)


>
>>> Generalnie na koncerty nie można wnosić profesjonalnych, aby nie robić
>>> nieautoryzowanych zdjęć takiej jakości, że można by je później gdzieś
>>> oficjalnie publikować.
>
>> Ja mam 6mpix kompakta do noszenia ze soba - robi bardzo dobre zdjecia,
>> nadaja sie do publikacji...
>
> No tu masz w sumie rację, od biedy nawet zdjęcia zrobione 3-letnią
> komórką Sonego nadają się do rozpowszechniania.

Ba, ostatnio filmy z komorki krecilem i sa calkiem w porzadku, bo bylem
akurat blisko. No i duzo wygodniej niz z duzej jakby nie bylo kamery czy
sporego aparatu :)

Co gorsza, zdjecia co robilem wysylalem od razu ememesem ;)

Dobrze, ze blokady polaczen nie robia na koncertach "wchodzac na koncert
wylaczona zostanie ci mozliwosc nawiazywania polaczen z siecia - teki
regulamin" ;)

do góry

Robert Sadłowski wrote:
> Użytkownik "Marian" napisał w wiadomości
>
>>
>> roznica jest taka, ze nikt nie oczekuje, ze nie wsiade z aparatem czy coca
>> colą.
>>
>
> Ale np. z turystyczna butla gazowa juz tak.


Ale zarowno butla gazowa jak piez bez kaganca stanowia zaghrozenie zycia
i zdrowia, dlatego sie nie pozwala na ich przewoz komunikacja masowa.

I rozumiem przepis, bo nawet nie majac intenzji zlych moze przytrafic
sie wypadek i wiele osob moze zostac poszkodowanych.

Stad ograniczenie.

Ale aparat? cola? C'mon ...

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Tue, 01 Jul 2008 10:39:21 +0200, Marian napisał(a):
>
>>> koncert to produkt, adui video i foto tez moze byc pochodnymi tego
>>> produktu i ktos na tym zarabia kase
>>
>> No i?
>
> No i czytamy np. art. 86 ust. 1 pkt 2 lit. a pr.aut.
>
No to niech sie artysta zamknie w ciemnej, dzwikoszczelnej piwnicy i tam
robi performance ;)

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Tue, 01 Jul 2008 10:40:56 +0200, Marian napisał(a):
>
>>> Stosować przymusu nie może, ale wpuścić też Cię nie musi.
>>
>> No ale jak mnie nie wpusci nie stosujac przymusu?
>
> Normalnie, powie, że nie wolno -- chyba wystarczy?

No to powie, ja go obejde i wejde....

> To osoba, która mimo
> wszystko będzie chciała się wedrzeć będzie stosować siłę fizyczną.

Bron boze, przemknie sobie cichcem ;)

Albo kucnie skoczy mu miedzy nogami, nie dotykajac... ;)

do góry

Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4cqek$jcj$3@news.onet.pl...

> kupno builetu do tramwaju do niczego mn ie nie obliguje. Moge ten bilet
> podrzec, moge go zjesc, moge schowac, moge sprzedac, wyrzucic.

to samo mozna bylo zrobic z omawianym tu biletem na koncert, wiec w czym
widzisz problem, specjalnie sie droczysz czy jakis ograniczony jestes?

> Do pewnej akcji obliguje mnie wejscie do pojazdu, gdzie wymagany jest
> bilet.

i dokladnie tak samo bylo w przypadku omawianego tu biletu na koncert, mozna
sobie bylo nim podetrzec tylek, ale przy wejsciu na koncert nalezalo sie
zastosowac do polecen organizatora, proste jak konstrukcja cepa

do góry

Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4cjmm$253c$1@opal.icpnet.pl...
>> OK butelka, moze szkalan, moze cos tam innego, nie wazne. Ale aparatu
>> wnosic nie pozwolili... to juz nie rozumiem? A tel. kom z aparatem
>> pozwolili?
>> czysta glupota....
>
> Co do butelek, to już mi się nie chce wyjaśniać.
>
> Co do natomiast aparatu fotograficznego, to są ich dwa rodzaje: amatorskie
> (w tym "kompakty", komórki itp.) i profesjonalne.
>
> Generalnie na koncerty nie można wnosić profesjonalnych, aby nie robić
> nieautoryzowanych zdjęć takiej jakości, że można by je później gdzieś
> oficjalnie publikować. Chodzi o to, że jak ktoś chce publikować zdjęcia,
> to musi za to zabulić - na tym polega kapitalizm, że jak chcesz zarobić,
> to musisz odpalić działkę wszystkim poddostawcom, pośrednikom itp.

Chyba zartujesz sobie!
Znaczy gdzie opublikowac? Na wlasnej stronie domowej czy jak?
Jaka agencia prasowa wezmie od klienta nieautoryzowane zdjecie?
By umiescic zdjecie w gazecie, magazynie czy oficialnym serwisie, trzeba
miec autoryzacjie, jak sobie wyobrazasz, ze pap ktory ma wlasnych fotografow
przyjmie zdjecie od "profesionalisty" bez praw autorskich?
Toz pap znalazla by sie w sadzie za cos takiego.
Zrozum, w dzisiejszym swiecie norm ISO, ograniczen, akredytacji, kontroli
prasowej, nie ma miejsca na amatorskie "profesionalne" zdjecia,
organizatorzy koncertow, meczow i reszty doskonale o tym wiedza. Wyjatek
stanowia zdjecia prezentujace jakies niecodzienne zdarzenie np. wybuch
butelki z kola podczas koncertu, czego np. nie zarejstrowaly aparaty
akredytowanych fotografow.

do góry

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrng6jl1t.aej.januszek@gimli.mierzwiak.com...

> No to niech Agencja ściaga potem pirackie rozpowszechnianie ale wara im
> od zdjęć, które robię sobie na pamiątkę do własnego albumu!

na pamiatke do albumu to sobie mozesz robic na urodzinach i to swoich, ale
idac za koncert placisz tylko za to ze go obejzysz, a nie bedziesz utrwalal,
chciales utrwalac, to trzeba sie bylo wczesniej do organizatora zglosic i
wykupic odpowiednie uprawnienia

do góry

Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4cqfs$jcj$4@news.onet.pl...

> No i? Ale co mnie obchodzi, ze on sprtzerdal jednej agencji wylacznosc?

to zadam pytanie w tym samym tonie
a co organizatora obchodzi ze jakis marian ma ochote pstrykac na konercie
przez niego organizowanym foty?

napisz mi dlaczego mialby ci na to pozwolic?

do góry