-
111. Data: 2008-06-30 16:05:46
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 30 czerwiec 2008 03:10
(autor Marian
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g49bpq$f26$1@news.onet.pl>):
>> butelka z coca-colą, a właściwie po coca-coli w rękach kretyna jest
>> bardziej niebezpieczna niż butla z gazem.
> Polemizowalbym, zwlaszcza po wybuchu butli z gazem...
To jeszcze spróbuj ją wybuchnąć, bo to nie takie łatwe. Zakładam oczywiście
jakiś klasyczny gaz typu propan-butan.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
112. Data: 2008-06-30 16:08:48
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 30 czerwiec 2008 13:14
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g4af74$ra0$1@news2.task.gda.pl>):
>> uzytek wlasny - mowi ci to cos?
> ale organizator sobie tego nie zyczy i jego prawo
No akurat nie bardzo jego prawo.
Akurat chyba tym tropem za bardzo iść nie można... Raczej zakaz wnoszenia
rzeczy niebezpiecznych. Takim aparatem też można kogoś zdzielić i poranić.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
113. Data: 2008-06-30 16:10:53
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 30 czerwiec 2008 16:10
(autor Olgierd
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <p...@r...org>):
> No dobrze, a teraz spróbuj pomyśleć -- czy można jednak w racjonalny
> sposób uzasadnić zakaz wnoszenia sprzętu fotograficznego albo
> rejestrującego dźwięk na taki koncert?
Nie można. Zdjęcia robić wolno, a w przypadku koncertów wręcz wolno je
publikować.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
114. Data: 2008-06-30 17:26:12
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "Piotr" <a...@a...mil.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ajumj5-icv.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Kolejny zwolennik rewizji osobistych...
Zupełnie błędny wniosek. Nie jestem zwolennikiem zakazów, tylko biorąc pod
uwagę drastyczną głupotę wielu jednostek w naszym społeczeństwie godzę się
na reguły w rodzaju nie wnoszenie butelek na koncerty jako wybór
mniejszego zła.
pozdrawiam
-
115. Data: 2008-06-30 18:12:11
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Dnia 30-06-2008 o 15:57:37 gargamel <s...@d...lina> napisał(a):
>> Natomiast art. 16 ww. ustawy w ogóle zabrania wnoszenia napojów
>> alkoholowych na imprezy sportowe i rozrywkowe.
>
> wybacz, ale jaki jest sens zakazu wnoszenia alkoholu na imprezę, na
> której tenże alkohol jest sprzedawany?
hmm ktos jest sponsorem i chce na tym co sprzedaje jescze troche zarobic ?
albo zeby dobrze kojarzono dana marke piwa ?
jak dla mnie to oczywiste i logiczne
leon
--
- Lysa Spiewaczka - EUGENE IONESCO"Jezeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87
to otrzymamy bledne kolo"
-
116. Data: 2008-06-30 18:29:44
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
>>> butelka z coca-colą, a właściwie po coca-coli w rękach kretyna jest
>>> bardziej niebezpieczna niż butla z gazem.
>> Polemizowalbym, zwlaszcza po wybuchu butli z gazem...
>
> To jeszcze spróbuj ją wybuchnąć, bo to nie takie łatwe. Zakładam
> oczywiście
> jakiś klasyczny gaz typu propan-butan.
baaardzo łatwe, podłączasz pilniczek, odkręcasz gaz i zapałeczką zapalasz
pilniczek i stawiasz na nim ową butlę, a wybuchnięcie będzie jedynie kwestią
czasu,
ach ta dzisiejsza młodzież, zupełny brak wyobraźni:O(
-
117. Data: 2008-06-30 18:31:40
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
> No dobrze, a teraz spróbuj pomyśleć -- czy można jednak w racjonalny
> sposób uzasadnić zakaz wnoszenia sprzętu fotograficznego albo
> rejestrującego dźwięk na taki koncert?
wszystko można racjonalnie uzasadnić, problem w tym żeby to uzasadnienie
miało sens, jakieś ręce i nogi i coś między tymi nogami:O)
-
118. Data: 2008-06-30 18:49:03
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
Piotr wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:ajumj5-icv.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Kolejny zwolennik rewizji osobistych...
>
> Zupełnie błędny wniosek. Nie jestem zwolennikiem zakazów, tylko biorąc
> pod uwagę drastyczną głupotę wielu jednostek w naszym społeczeństwie
> godzę się na reguły w rodzaju nie wnoszenie butelek na koncerty jako
> wybór mniejszego zła.
Powinni zakazac wnoszenia igiel na koncerty.
Diabetycy powinni sie ucieszyc z takiego mniejszego zła.
-
119. Data: 2008-06-30 18:50:30
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 30 czerwiec 2008 03:10
> (autor Marian
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g49bpq$f26$1@news.onet.pl>):
>
>>> butelka z coca-colą, a właściwie po coca-coli w rękach kretyna jest
>>> bardziej niebezpieczna niż butla z gazem.
>> Polemizowalbym, zwlaszcza po wybuchu butli z gazem...
>
> To jeszcze spróbuj ją wybuchnąć, bo to nie takie łatwe. Zakładam oczywiście
> jakiś klasyczny gaz typu propan-butan.
>
Spróbuj wybuchnąć butle z colą, tak, żeby byly ofiary smiertelne, i
powiedz, czy bylo latwiej niz wybuchnac propan-butan.
Po za tym po co mam wybuchac? Odkręcam i podpalam.
-
120. Data: 2008-06-30 18:53:55
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
leon wrote:
> Dnia 30-06-2008 o 15:57:37 gargamel <s...@d...lina> napisał(a):
>
>>> Natomiast art. 16 ww. ustawy w ogóle zabrania wnoszenia napojów
>>> alkoholowych na imprezy sportowe i rozrywkowe.
>>
>> wybacz, ale jaki jest sens zakazu wnoszenia alkoholu na imprezę, na
>> której tenże alkohol jest sprzedawany?
>
> hmm ktos jest sponsorem i chce na tym co sprzedaje jescze troche zarobic ?
Moment, ponoc ten zakaz wnoszenia alko ma oparcie w ustawie o wychowaniu
w trzezwiosci. To alko sponsora juz nei upija? Czy nie podpada pod ustawe?
> albo zeby dobrze kojarzono dana marke piwa ?
"takich sików jak te szcyny mna koncercie to dawno nie pilem".
> jak dla mnie to oczywiste i logiczne
monopolistyczne zagrywki organizatorow koncertów.
Czemu monopolistyczne? Bo czajnik moge kupic w innym sklepie. Bilet na
transport u innego przewoznika. Aler builet na TEN KONCERT moge kupic
tylko u JEDNEGO ORGANIZATORA.
I dlatego mamy bryndze typu "bramkarz nie wpusci z aparatem".