-
11. Data: 2009-07-24 07:06:27
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h49q1l$k9v$1@news.onet.pl...
> W 2004 zabili jednego z "nas", a nie jednego z bandytów.
to juz kwestia sporna, moze jednego z was, ale niekoniecznie jednego z nas
:)
-
12. Data: 2009-07-24 07:18:58
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
"kris" <k...@p...onet.pl> pisze:
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:h49a81$n71$1@inews.gazeta.pl...
>> nad ostatnim wyrokiem sądu, a już się nam Władza szykuje prawo,
>> że policjanci będą mogli do nas strzelać jak do kaczek bez
>> ostrzeżenia :)
>>
> I bardzo dobrze. Do mnie strzelać nie będą-do bandytów bedą.
Wiara twa w profesjonalność policji zaiste niezmierna jest :-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Dobre słowo nie kosztuje więcej niż złe.
-- Przysłowie angielskie (pl.wikiquote.org)
-
13. Data: 2009-07-24 08:05:29
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
"szerszen" <s...@t...pl> pisze:
> Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:h49q1l$k9v$1@news.onet.pl...
>
>> W 2004 zabili jednego z "nas", a nie jednego z bandytów.
>
> to juz kwestia sporna, moze jednego z was, ale niekoniecznie jednego z
> nas :)
Czyli *dla ciebie* jest "policja i policjofile" v. "cała reszta"?
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Wiele rąk szybciej kończy dzieło.
-- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)
-
14. Data: 2009-07-24 08:19:45
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:8fb386vf86@jose.brudna.chmurka.net...
> Czyli *dla ciebie* jest "policja i policjofile" v. "cała reszta"?
nie
-
15. Data: 2009-07-24 08:43:28
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: BK <b...@g...com>
On Jul 24, 9:06 am, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w
wiadomościnews:h49q1l$k9v$1@news.onet.pl...
>
> > W 2004 zabili jednego z "nas", a nie jednego z bandytów.
>
> to juz kwestia sporna, moze jednego z was, ale niekoniecznie jednego z nas
> :)
Nie chce wyjsc na nieczulego na ludzkie nieszczescie ale... warto sie
zastanowic ile mamy takich wypadkow w Polsce?
Jest u nas 40 milionow obywateli, policja to 100 000 ludzi, mamy tez
kilka innych formacji wspoldzialajacych z policja.
Takie jest tlo dla... ilu wypadkow smiertelnych? 1 osoba rocznie? Bo
chyba tyle wyjdzie statystycznie. Srednio 1 osoba rocznie ginie od kul
policyjnych wystrzelonych w wyniku bledu policjantow.
Ktos moze powiedziec, ze to wlasnie o to 1 osobe za duzo.
Ale badzmy realizstyczni nawet najlepsze przepisy i procedury nie
pozwola uniknac wypadkow, pozwola minimalizowac ich liczbe ale chyba
srednio jest co u nas minimalizowac.
-
16. Data: 2009-07-24 09:01:43
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"BK" <b...@g...com> napisał
Nie chce wyjsc na nieczulego na ludzkie nieszczescie ale... warto sie
zastanowic ile mamy takich wypadkow w Polsce?
Jest u nas 40 milionow obywateli, policja to 100 000 ludzi, mamy tez
kilka innych formacji wspoldzialajacych z policja.
Takie jest tlo dla... ilu wypadkow smiertelnych? 1 osoba rocznie? Bo
chyba tyle wyjdzie statystycznie. Srednio 1 osoba rocznie ginie od kul
policyjnych wystrzelonych w wyniku bledu policjantow.
Ktos moze powiedziec, ze to wlasnie o to 1 osobe za duzo.
Ale badzmy realizstyczni nawet najlepsze przepisy i procedury nie
pozwola uniknac wypadkow, pozwola minimalizowac ich liczbe ale chyba
srednio jest co u nas minimalizowac.
***
Myślę, że powyższe w ogóle nie przyszłoby Ci nawet do głowy, gdyby chodziło
o kogoś Ci bliskiego.
Nie będąc bezpośrednio zaangażowanym, łatwo się pisze "błędy", "wypadek",
"statystyka", "bądźmy realistyczni", ale tu chodzi chodzi
o_życie_człowieka_, a nie jakiś tam pomijalny przypadek w skali
wszechświata.
-
17. Data: 2009-07-24 09:12:21
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h4btak$acq$1@news.onet.pl...
> o_życie_człowieka_, a nie jakiś tam pomijalny przypadek w skali
> wszechświata.
oczywiscie ze chodzi o zycie czlowieka, ale rowniez nie mozna pominac kilku
innych kwestii
jedna z nich maglowana tutaj, to fakt, ze czlowiek ten swoim zachowaniem
niejako przyczynil sie do calego zajscia
kolejna bardzo wazna kwestia, to jesli w takich przypadkach ulegniemy emocja
i zaczniemy robic pokazowki, wydalanie policjantow ze sluzby, albo
skazywanie na wiezienie, to jedyne co osiagniemy, to fakt, ze do sluzby w
kiepsko oplacanej policji bedzie coraz mniej chetnych, a ci co juz sa
pomysla nad wczesniejszymi emeryturami, albo beda sie bali uzywac broni, i
wtedy podniesie sie jeszcze wieksze larum, ze policja nas nie chroni
jest takie madre powiedzenie, nie popelnia bledow tylko ten co nic nie robi,
wiec trzeba sie zastanawiac nie jak karac, tylko jak szkolic, a karac tylko
w momencie eidentnych przewinien
-
18. Data: 2009-07-24 09:45:36
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: Arek <a...@e...net>
BK pisze:
[..]
> policyjnych wystrzelonych w wyniku bledu policjantow.
Niewybaczalnym błędem policjanta jest strzelanie do kogoś kto
do niego NIE strzela.
> Ktos moze powiedziec, ze to wlasnie o to 1 osobe za duzo.
Każdy rodzic tej osoby, każdy kochający tą osobę, każdy myślący
człowiek to powie.
> Ale badzmy realizstyczni nawet najlepsze przepisy i procedury nie
> pozwola uniknac wypadkow, pozwola minimalizowac ich liczbe ale chyba
> srednio jest co u nas minimalizowac.
Ależ się mylisz. W normalnym kraju policja ma zakaz użycia broni
jeżeli ktoś do nich nie strzela.
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
19. Data: 2009-07-24 10:28:50
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: BK <b...@g...com>
On Jul 24, 11:45 am, Arek <a...@e...net> wrote:
> BK pisze:
> [..]
>
> > policyjnych wystrzelonych w wyniku bledu policjantow.
>
> Niewybaczalnym błędem policjanta jest strzelanie do kogoś kto
> do niego NIE strzela.
>
> > Ktos moze powiedziec, ze to wlasnie o to 1 osobe za duzo.
>
> Każdy rodzic tej osoby, każdy kochający tą osobę, każdy myślący
> człowiek to powie.
>
> > Ale badzmy realizstyczni nawet najlepsze przepisy i procedury nie
> > pozwola uniknac wypadkow, pozwola minimalizowac ich liczbe ale chyba
> > srednio jest co u nas minimalizowac.
>
> Ależ się mylisz. W normalnym kraju policja ma zakaz użycia broni
> jeżeli ktoś do nich nie strzela.
>
> Arek
>
> --http://www.arnoldbuzdygan.com
Jesli ktos z was uwaza, ze jakikolwiek zaskaz czy nakaz sprawi, ze
wypadkow nie bedzie wcale - to jest naiwny i nie ma sensu z nim
dyskutowac.
Nie ma sensu demonizowac naszej policji bo akurat w kwestii uzycia
broni przez naszych funkcjonariuszy to zapewne jestesmy w TOP 10
swiata jesli chodzi o najmniejsza liczbe wypadkow smiertelnych z
uzyciem broni. Polska jest krajem _zajebiscie_ bezpiecznym jesli
chodzi o bron palna - zarowno od strony policji jak i bandziorow
niewiele nam w tym zakresie grozi.
Jak juz mowilem: 40 milionow obywateli, 100 000 policjantow, srednio 1
ofiara smiertelna na rok.
Czy to jest powod do dramatyzowania?
Bez tekstow ze "inaczej bys mowil jakby chodzilo o twoich bliskich" bo
to nie jest argument natury prawnej.
Nie ma mozliwosci wyeliminowania wypadkow w 100%, wiec czy nie lepiej
zajac sie jakims powaznym problemem, z ktorym mozna realnie walczyc?
Odrzucajac emocje i naiwnosc - a rozwazajac problem racjonalnie i
logicznie od strony prawnej - trzeba dojsc do wniosku, ze nasze prawo
dot. uzywania broni palnej jest skuteczne, dobre i absolutnie nie
powoduje zagrozenia dla obywateli.
1 wypadek smiertelny na rok dla rodziny ofiary to tragedia, dla
spoleczenstwa zas to praktycznie niezauwazalny koszt, ktorego w zaden
sposob nie da sie uniknac [jedyny skuteczny sposob - nie wynalezienie
broni palnej ale to juz mamy za soba].
-
20. Data: 2009-07-24 11:25:32
Temat: Re: Nie ucichły jeszcze strzały ...
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"BK" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:8e72caa3-7f87-41ef-b936-
> Jak juz mowilem: 40 milionow obywateli, 100 000 policjantow, srednio 1
> ofiara smiertelna na rok.
> Czy to jest powod do dramatyzowania?
Tak.
Bo przy jakiej ilości ofiar zaczęłoby Ci się zapalać światełko alarmowe?
> Bez tekstow ze "inaczej bys mowil jakby chodzilo o twoich bliskich" bo
> to nie jest argument natury prawnej.
A to, co Ty piszesz jest argumentem natury prawnej? Zażonglowałeś
statystyką jakby chodziło o hodowlę kur, gdzie na 40 mln sztuk, przy 100
tys. opiekunów 1 kura na rok pada, a wszyscy się bulwersują z tego powodu.
Jeszcze raz - zginął człowiek, który nie musiał ginąć. Młody, niewinny,
czyjś syn, być może brat, narzeczony.
> Nie ma mozliwosci wyeliminowania wypadkow w 100%.
Wystarczy używać mózgu. Jasne, że są sytuacje, gdy wypadek zdarza się z
przyczyn obiektywnych, niezależnych od człowieka i wtedy nie ma o czym
dyskutować. Ale w tej sytuacji tak nie było.
> 1 wypadek smiertelny na rok dla rodziny ofiary to tragedia, dla
> spoleczenstwa zas to praktycznie niezauwazalny koszt
Ale my przede wszystkim jesteśmy ludźmi, a dopiero potem masą.