-
1. Data: 2003-09-08 13:08:05
Temat: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "<< Oriano >>" <o...@o...pl>
Witam!
Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w miejscu
publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak na moje,
to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak policjanci go nie
proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane przed
sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze oni to
od razu przekazuja do sadu....
Czy faktycznie maja takie prawo?
Pozdr.
Oriano
PS. Czy zawsze sie podpisuje dokument o uzyciu alkomatu? Mnie kazali cos
takiego podpisac.
-
2. Data: 2003-09-08 13:15:52
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "Tom" <...@f...pl>
Użytkownik "<< Oriano >>" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bjhv1h$g09$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w
miejscu
> publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak na
moje,
> to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak policjanci go
nie
> proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane przed
> sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze oni to
> od razu przekazuja do sadu....
>
> Czy faktycznie maja takie prawo?
tak - mandat jest po prostu uproszczonym trybem ukarania za wykroczenie
policjant może ale nie musi go stosować
burenezo
-
3. Data: 2003-09-08 13:28:20
Temat: !Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "<< Oriano >>" <o...@o...pl>
Użytkownik "Tom" <...@f...pl> napisał w wiadomości
news:bjhvbu$lpa$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "<< Oriano >>" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bjhv1h$g09$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam!
> >
> > Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w
> miejscu
> > publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak na
> moje,
> > to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak policjanci go
> nie
> > proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane
przed
> > sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze oni
to
> > od razu przekazuja do sadu....
> >
> > Czy faktycznie maja takie prawo?
> tak - mandat jest po prostu uproszczonym trybem ukarania za wykroczenie
> policjant może ale nie musi go stosować
>
> burenezo
**** Czyli zalezy to wylacznie od ich widzimisie? Jesli istotnie tak jest,
to przeciez moze prowadzic to naduzyc!!! Sprawa w sadzie za spokojne picie
na lawce w parku piwa po koncercie???
Aha, i jeszcze jedno. Dlaczego, policjant kazal mi sie do niego zglosic na
komende za dwa dni?
Oriano
-
4. Data: 2003-09-08 14:11:42
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "<< Oriano >>" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bji07e$kh0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > >
> > > Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w
> > miejscu
> > > publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak na
> > moje,
> > > to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak policjanci
go
> > nie
> > > proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane
> przed
> > > sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze
oni
> to
> > > od razu przekazuja do sadu....
> > >
> > > Czy faktycznie maja takie prawo?
> > tak - mandat jest po prostu uproszczonym trybem ukarania za wykroczenie
> > policjant może ale nie musi go stosować
> >
> > burenezo
>
>
> **** Czyli zalezy to wylacznie od ich widzimisie? Jesli istotnie tak jest,
> to przeciez moze prowadzic to naduzyc!!! Sprawa w sadzie za spokojne picie
> na lawce w parku piwa po koncercie???
Wprost przeciwnie. Sprawa przed niezawisłym sądem daje gwarancje uczciwego
potraktowania sprawcy. Sędzia z zasady sprawiedliwiej oceni Twój niecny
postępek niż policjant ;-).
> Aha, i jeszcze jedno. Dlaczego, policjant kazal mi sie do niego zglosic na
> komende za dwa dni?
Bo ja wiem :-x?
Pzdr,
BaLab
-
5. Data: 2003-09-08 14:34:01
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "<< Oriano >>" <o...@o...pl>
Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:bji2ke$t1o$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "<< Oriano >>" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bji07e$kh0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > >
> > > > Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w
> > > miejscu
> > > > publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak
na
> > > moje,
> > > > to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak
policjanci
> go
> > > nie
> > > > proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane
> > przed
> > > > sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze
> oni
> > to
> > > > od razu przekazuja do sadu....
> > > >
> > > > Czy faktycznie maja takie prawo?
> > > tak - mandat jest po prostu uproszczonym trybem ukarania za
wykroczenie
> > > policjant może ale nie musi go stosować
> > >
> > > burenezo
> >
> >
> > **** Czyli zalezy to wylacznie od ich widzimisie? Jesli istotnie tak
jest,
> > to przeciez moze prowadzic to naduzyc!!! Sprawa w sadzie za spokojne
picie
> > na lawce w parku piwa po koncercie???
>
> Wprost przeciwnie. Sprawa przed niezawisłym sądem daje gwarancje uczciwego
> potraktowania sprawcy. Sędzia z zasady sprawiedliwiej oceni Twój niecny
> postępek niż policjant ;-).
*** Moze i masz racje, ale czy nie wiaze sie to z jakimis problemami w tzw.
papierach? Czy np. o takiej sprawie sadowej powiadamiany jest pracodawca? No
i czy przed sadem nie bedzie drozej ;-)
Oriano
-
6. Data: 2003-09-08 21:09:49
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| > Aha, i jeszcze jedno. Dlaczego, policjant kazal mi sie do niego zglosic
na
| > komende za dwa dni?
|
| Bo ja wiem :-x?
Żeby Cię przesłuchać w charakterze obwinionego. Możesz do protokołu złożyć
wniosek o dobrowolne poddanie się karze. 100 zł wydaje mi się uczciwe w
opisanym wypadku. Wówczas sąd nawet Cię nie będzie wzywał, tylko przyśle
wyrok.
-
7. Data: 2003-09-09 06:26:49
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "Roland" <r...@p...fm>
> Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w miejscu
> publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak na moje,
> to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak policjanci go nie
> proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane przed
> sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze oni to
> od razu przekazuja do sadu....
Takie spraw y sa dla mnie ciekawe o tyle, ze po pierwsze jaki jest dowod, ze w
butelce byl alkohol? Poddano zawartosc analizie? Po drugie: jest jakis przepis
zabraniajacy przebywania w miejscu publicznym, jesli sie ma alkohol we krwi? No
i po trzecie: nawet jesli dokonano analizy zawartosci butelki, to jeszcze nie
oznacza, ze Ty piles w danym momencie jej zawartosc.
Roland
-
8. Data: 2003-09-09 17:59:13
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "kornik" <k...@p...wytnij_to.onet.pl>
Użytkownik "Roland" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bjjrq6$jv1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam takie pytanko, czy jesli zatrzymala mnie policja za picie piwa w
miejscu
> > publicznym, to grozi mi mandat czy sprawa przed sadem grodzkim? Jak na
moje,
> > to jest to wykroczenie, wiec nalezal mi sie mandat. Jednak policjanci go
nie
> > proponowali, tylko podali alkomat (bylo 1,15) i zagrozili, ze stane
przed
> > sadem. Pytalem ich dlaczego nie wypisza mi mandatu, a oni na to, ze oni
to
> > od razu przekazuja do sadu....
>
> Takie spraw y sa dla mnie ciekawe o tyle, ze po pierwsze jaki jest dowod,
ze w
> butelce byl alkohol? Poddano zawartosc analizie? Po drugie: jest jakis
przepis
> zabraniajacy przebywania w miejscu publicznym, jesli sie ma alkohol we
krwi? No
> i po trzecie: nawet jesli dokonano analizy zawartosci butelki, to jeszcze
nie
> oznacza, ze Ty piles w danym momencie jej zawartosc.
>
> Roland
>
>
Masz racje Roland. Ciekaw jestem jak wybrną z tego, co było w danym
naczyniu, które oni sobie nieśli jezeli nie przeprowadzili eksprtyzy.
Pamietam byla kiedys taka sprawa jak jakis wysoki urzedas panstwowy wywinal
sie w podobny sposob od odpowiedzialnosci. Jechal i chyba spowodowal wypadek
w glebokim upojeniu alkoholowym, ale jakos tak wyszlo, ze nikt nie zbadal go
alkometrem. I na tej podstawie mimo, ze widac bylo, ze gosc jest mocno
wstawiony uniewinniono go z zarzutu prowadzenia pod wplywem alkoholu.
Kornik
-
9. Data: 2003-09-10 02:23:20
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
>>Wprost przeciwnie. Sprawa przed niezawisłym sądem daje gwarancje uczciwego
>>potraktowania sprawcy. Sędzia z zasady sprawiedliwiej oceni Twój niecny
>>postępek niż policjant ;-).
> *** Moze i masz racje, ale czy nie wiaze sie to z jakimis problemami w tzw.
> papierach? Czy np. o takiej sprawie sadowej powiadamiany jest pracodawca?
Nie, tylko skazanie za tzw. przestępstwo umyślne skutkowałoby wpisem w
rejestrze skazanych. To jest zwykłe, banalne wykroczenie i nikomu nic do
tego (no, poza policją i sądem, i rzecz jasna tobą).
> No
> i czy przed sadem nie bedzie drozej ;-)
> Oriano
A to już zależy. Możesz dobrowolnie poddać się karze i zapłacisz wtedy
grosze. Możesz też kombinować, że to nie piwo było w puszce itp.
Wtedy możliwe jest:
1. Uda ci się wywinąć, skarb państwa obciążysz kosztami i będziesz gość
2. Sąd nie da wiary twoim wyjaśnieniom i dowali ci sporą grzywnę dla
przykładu.
Teoretycznie 2 nie powinno zajść, bo wszelkie wątpliwości rozpatruje się
na korzyść oskarżonego. W praktyce, to sam się zastanów.
chester
--
"Tylko kobiety, których nie kochamy są punktualne." (Aleksander Dumas,
Ojciec)
-
10. Data: 2003-09-10 10:30:08
Temat: Re: Nie odmowilem przyjecia mandatu, a strasza mnie sadem!
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "chester" <c...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bjm1um$4km$1@inews.gazeta.pl...
> 1. Uda ci się wywinąć, skarb państwa obciążysz kosztami i będziesz gość
> 2. Sąd nie da wiary twoim wyjaśnieniom i dowali ci sporą grzywnę dla
> przykładu.
> Teoretycznie 2 nie powinno zajść, bo wszelkie wątpliwości rozpatruje się
> na korzyść oskarżonego. W praktyce, to sam się zastanów.
No jasne. Sąd da wiarę w to że w puszce od piwa nie było piwa tylko sok
malinowy a alkohol w wydychanym powietrzu wziął się z zanieczyszczonego,
miejskiego powietrza;))
Przepis zabraniający picia alkoholu w miejscu publicznym jestpo to aby
dzieci i młodzież nie oglądały na ulicach i parkach pijanych penerków
pijących np.piwo z puszki. Fakt czy było tam piwo, wódka lub woda ma
znaczenie drugorzędne.Ogólnie przyjęte jest że w puszce od piwa trzymanej w
dłoni nietrzeźwego menela jest piwo i to zadecyduje o orzeczeniu winy.
Stawiam 100$ przeciwko garści orzechów;)
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Gdy nie potrafi się atakować myśli, atakuje się jej autora"