-
21. Data: 2012-03-27 16:23:28
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: arturs <n...@m...mnie.tu>
> Jak nie był ojcem, to nie ryzykował niczym (chyba że jest coś, o czym my
> tutaj nie wiemy). Z łatwością zaprzeczyłby ojcostwu mając na przyszłość
> dowód gdyby jednak zrewidował poglądy i zdecydował się rozwieść.
No i widzsz - wychodzi że gówno się znasz..
W polskim prawie jest tak że jedna ze stron (wszystko jedno czy to żona
czy mąż) MUSI wnieść sprawę o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu pół roku od
urodzenia dziecka, jeśli tego nie zrobi do 18go roku życia dziecko
będzie "przypisane" do męża matki jako ojca.. choćby jeden dzień po tym
terminie ojciec miał badania genetyczne na 1000% wykluczające jego
ojcostwo to nie ma szans na to żeby skutecznie wnieść sprawę o
zaprzeczenie ojcostwa i co za tym idzie pozbyć się np. alimentów.
Pozostaje jeszcze tylko możliwość taka że wniesie o to (i może w każdym
czasie) prokurator.. i tyle, i nie zrobi tego na pewno na wniosek ojca..
to stosuje się w przypadkach gwałtów itp. kiedy po jakimś czasie np.
przy okazji innej sprawy wyjdzie taka sprawa..
więc owszem, może zaprzeczyć ojcostwu nawet 100 razy a alimenty i tak
będzie płacił..
-
22. Data: 2012-03-27 17:39:57
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-03-27 01:55:48 +0200, "Przemek Lipski" <p...@i...pl> said:
>
> Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:jkq788$ago$1@cougar.axelspringer.pl...
>> On 2012-03-25 23:08:28 +0200, "Przemek Lipski" <p...@i...pl> said:
>
>>> Wystarczy, że jedna ze stron nie chce małżeństwa i koniec tematu.
>>
>>
>> Tak? Sprawdźmy to:
>>
>>> Rozprawy
>>> powinny dotyczyć spraw majątkowych, opieki i alimentów.
>>
>> Czyli rozwód.
>> ;>
>
> Nie rozwód jest wcześniej udzielany automatycznie, a rozprawy nie dotyczą w
> ogóle tematu udzielenia rozwodu tylko uregulowania sytuacji po rozwodzie.
Czyli sprawa rozwodowa.
Bo jeśli NIC się nie zmienia po takiej sprawie, to to jest trochę bez
sensu. Wszak i tak musisz rozwiązać kilka ważnych spraw. I to się robi
podczas sprawy rozwodowej...
--
Bydlę
-
23. Data: 2012-03-27 21:34:53
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jksih3$ltg$1@inews.ga
zeta.pl
*arturs* napisał(-a):
> No i widzsz - wychodzi że gówno się znasz..
> W polskim prawie jest tak że jedna ze stron (wszystko jedno czy to
> żona czy mąż) MUSI wnieść sprawę o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu pół
> roku od urodzenia dziecka, jeśli tego nie zrobi do 18go roku życia
> dziecko będzie "przypisane" do męża matki jako ojca.. choćby jeden
> dzień po tym terminie ojciec miał badania genetyczne na 1000%
> wykluczające jego ojcostwo to nie ma szans na to żeby skutecznie
> wnieść sprawę o zaprzeczenie ojcostwa i co za tym idzie pozbyć się
> np. alimentów. Pozostaje jeszcze tylko możliwość taka że wniesie o to
> (i może w każdym czasie) prokurator.. i tyle, i nie zrobi tego na
> pewno na wniosek ojca.. to stosuje się w przypadkach gwałtów itp.
> kiedy po jakimś czasie np. przy okazji innej sprawy wyjdzie taka
> sprawa.. więc owszem, może zaprzeczyć ojcostwu nawet 100 razy a
> alimenty i tak
> będzie płacił..
No i zagalopowałem się ze skrótami myślowymi, a Ty ich nie chwyciłeś.
Oczywiście, że musi wnieść sprawę o zaprzeczenie ojcostwa i to w
odpowiednim czasie. To właśnie miałem na myśli. Tak czy owak, mamy
Ciebie "co się zna"
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
24. Data: 2012-03-28 03:02:34
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>
Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:jksn0d$69k$1@cougar.axelspringer.pl...
>> Nie rozwód jest wcześniej udzielany automatycznie, a rozprawy nie dotyczą
>> w
>> ogóle tematu udzielenia rozwodu tylko uregulowania sytuacji po rozwodzie.
>
> Czyli sprawa rozwodowa.
> Bo jeśli NIC się nie zmienia po takiej sprawie, to to jest trochę bez
> sensu. Wszak i tak musisz rozwiązać kilka ważnych spraw. I to się robi
> podczas sprawy rozwodowej...
>
Ale chodzi o to by dyskusji w sądzie nie podlegała sprawa udzielenia
rozwodu. Rozwód jest udzielany nawet nie w sądzie, a zwyczajnie zgłaszany w
USC i wpisywany do akt, nikt nie wnika w rozkład pożycia i jakiekolwiek inne
powody, chce rozwodu i dostaję bez żadnej łaski, a w sądzie rozstrzyga sie
sprawy sporne.
-
25. Data: 2012-03-28 03:22:13
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
środa, 28 marca 2012 03:02. carbon entity 'Przemek Lipski'
<p...@i...pl>
contaminated pl.soc.prawo with the following letter:
> Ale chodzi o to by dyskusji w sądzie nie podlegała sprawa udzielenia
> rozwodu. Rozwód jest udzielany nawet nie w sądzie, a zwyczajnie zgłaszany
> w USC i wpisywany do akt, nikt nie wnika w rozkład pożycia i jakiekolwiek
> inne powody, chce rozwodu i dostaję bez żadnej łaski, a w sądzie
> rozstrzyga sie sprawy sporne.
Czy jesteś muzułmaninem?
Bo z tego co wiem, to tylko oni mają "Talaq Talaq Talaq" i po wszystkim.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
-
26. Data: 2012-03-28 10:02:50
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "NKAB -" <n...@g...SKASUJ-TO.pl>
Przemek Lipski <p...@i...pl> napisał(a):
> Ale chodzi o to by dyskusji w sądzie nie podlegała sprawa udzielenia
> rozwodu. Rozwód jest udzielany nawet nie w sądzie, a zwyczajnie zgłaszany
w
> USC i wpisywany do akt, nikt nie wnika w rozkład pożycia i jakiekolwiek
inne
> powody, chce rozwodu i dostaję bez żadnej łaski, a w sądzie rozstrzyga sie
> sprawy sporne.
Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu
gospodarczego (zawarcie spólki), w której mają się rodzić ich niewolnicy.
A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem, najważniejsze aby ktoś
tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są podatki i darmowa obsługa
politycznych ćwoków.
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2012-03-28 22:59:04
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>
W dniu 2012-03-28 10:02, NKAB - pisze:
> Przemek Lipski<p...@i...pl> napisał(a):
>
>> Ale chodzi o to by dyskusji w sądzie nie podlegała sprawa udzielenia
>> rozwodu. Rozwód jest udzielany nawet nie w sądzie, a zwyczajnie zgłaszany
> w
>> USC i wpisywany do akt, nikt nie wnika w rozkład pożycia i jakiekolwiek
> inne
>> powody, chce rozwodu i dostaję bez żadnej łaski, a w sądzie rozstrzyga sie
>> sprawy sporne.
>
> Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu
> gospodarczego (zawarcie spólki), w której mają się rodzić ich niewolnicy.
> A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem, najważniejsze aby ktoś
> tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są podatki i darmowa obsługa
> politycznych ćwoków.
>
> Andrzej.
>
>
Mogę do sygnaturki?Pliiiiz :)
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadekm
-
28. Data: 2012-03-29 07:58:18
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "NKAB -" <n...@g...SKASUJ-TO.pl>
Roman Rumpel <r...@g...pl> napisał(a):
> > Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu
> > gospodarczego (zawarcie spólki), w której mają się rodzić ich niewolnicy.
> > A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem, najważniejsze aby ktoś
> > tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są podatki i darmowa obsługa
> > politycznych ćwoków.
> >
> > Andrzej.
> >
> >
> Mogę do sygnaturki?Pliiiiz :)
>
>
Wiesz ja tak klepie co mi ślina na język przyniesie
często uzywają niewybrednych słów.
Ale jak ci się spodobało to nie mam nic przeciwko,
nawet jestem zaskoczony.
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2012-03-29 12:07:44
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>
W dniu 2012-03-29 07:58, NKAB - pisze:
> Roman Rumpel<r...@g...pl> napisał(a):
>
>>> Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu
>>> gospodarczego (zawarcie spólki), w której mają się rodzić ich niewolnicy.
>>> A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem, najważniejsze aby ktoś
>>> tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są podatki i darmowa obsługa
>>> politycznych ćwoków.
>>>
>>> Andrzej.
>>>
>>>
>> Mogę do sygnaturki?Pliiiiz :)
>>
>>
>
> Wiesz ja tak klepie co mi ślina na język przyniesie
> często uzywają niewybrednych słów.
> Ale jak ci się spodobało to nie mam nic przeciwko,
> nawet jestem zaskoczony.
>
> Andrzej.
>
>
>
Bo ładne to i prawdziwe :)
--
Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu
gospodarczego (zawarcie spółki), w której mają się rodzić ich
niewolnicy. A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem,
najważniejsze aby ktoś tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są
podatki i darmowa obsługa politycznych ćwoków (c) by NKAB