-
1. Data: 2012-03-25 04:53:16
Temat: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Witam,
na ile w polskim systemie prawnym może wystąpić znane z usańskich filmów
,,nie dam ci rozwodu''?
Powiedzmy, że małżeństwo się rozpada, rozjeżdża i osoba A chce rozwodu,
a osoba B
1) Jest nieuchwytna (może nawet gdzieś za granicą)
2) jest uchwytna, ale mówi ma to gdzieś, chcę małżeństwa, a nie rozwodu,
będę się opierać
czy osoba A jest w takich wypadkach bezradna? Czy są jakieś rozwiązania
prawne?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
2. Data: 2012-03-25 09:18:38
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 25.03.2012 04:53, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Witam,
>
> na ile w polskim systemie prawnym może wystąpić znane z usańskich filmów
> ,,nie dam ci rozwodu''?
>
> Powiedzmy, że małżeństwo się rozpada, rozjeżdża i osoba A chce rozwodu,
> a osoba B
>
> 1) Jest nieuchwytna (może nawet gdzieś za granicą)
>
> 2) jest uchwytna, ale mówi ma to gdzieś, chcę małżeństwa, a nie rozwodu,
> będę się opierać
>
>
> czy osoba A jest w takich wypadkach bezradna? Czy są jakieś rozwiązania
> prawne?
znam taki przypadek: Facet za granicą, od paru lat, alimenty - tak sobie
płaci - wszystko na gębę. kobita chciała rozwodu - zero reakcji. No to
napisała mu że ma nowego faceta, i jest w 6 miesiącu. Oficjalnie z
mężem, który będzie na to dziecko musiał płacić alimenty. Mąż zjawił się
w 2 tygodnie i rozwód poszedł jak po maśle.
ToMasz
-
3. Data: 2012-03-25 09:46:18
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-03-25 09:18, ToMasz pisze:
> znam taki przypadek: Facet za granicą, od paru lat, alimenty - tak sobie
> płaci - wszystko na gębę. kobita chciała rozwodu - zero reakcji. No to
> napisała mu że ma nowego faceta, i jest w 6 miesiącu. Oficjalnie z
> mężem, który będzie na to dziecko musiał płacić alimenty. Mąż zjawił się
> w 2 tygodnie i rozwód poszedł jak po maśle.
A od kiedy alimenty płaci mąż, a nie ojciec? Oficjalnie, to wszyscy
podatki płacą :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
4. Data: 2012-03-25 11:07:15
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jkmgsf$36n$1@inews.ga
zeta.pl
*ToMasz* napisał(-a):
> znam taki przypadek: Facet za granicą, od paru lat, alimenty - tak
> sobie płaci - wszystko na gębę. kobita chciała rozwodu - zero
> reakcji. No to napisała mu że ma nowego faceta, i jest w 6 miesiącu.
> Oficjalnie z mężem, który będzie na to dziecko musiał płacić
> alimenty. Mąż zjawił się w 2 tygodnie i rozwód poszedł jak po maśle.
Rogaty osioł skoro kupił takie plewy.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
5. Data: 2012-03-25 12:22:42
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2012-03-25 11:07, Użytkownik Big Jack napisał:
>> znam taki przypadek: Facet za granicą, od paru lat, alimenty - tak
>> sobie płaci - wszystko na gębę. kobita chciała rozwodu - zero
>> reakcji. No to napisała mu że ma nowego faceta, i jest w 6 miesiącu.
>> Oficjalnie z mężem, który będzie na to dziecko musiał płacić
>> alimenty. Mąż zjawił się w 2 tygodnie i rozwód poszedł jak po maśle.
>
> Rogaty osioł skoro kupił takie plewy.
Nie koniecznie kupił, wystarczy że przemyślał czym ryzykuje jak
kobieta faktycznie jego pozwie i wyszło że lepiej przyjechać raz
i pchnąć sprawę rozwodu.
Pozdrawiam
-
6. Data: 2012-03-25 12:47:22
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: Nixe <n...@n...pl>
W dniu 2012-03-25 09:46, Maciek pisze:
> W dniu 2012-03-25 09:18, ToMasz pisze:
>> znam taki przypadek: Facet za granicą, od paru lat, alimenty - tak sobie
>> płaci - wszystko na gębę. kobita chciała rozwodu - zero reakcji. No to
>> napisała mu że ma nowego faceta, i jest w 6 miesiącu. Oficjalnie z
>> mężem, który będzie na to dziecko musiał płacić alimenty. Mąż zjawił się
>> w 2 tygodnie i rozwód poszedł jak po maśle.
> A od kiedy alimenty płaci mąż, a nie ojciec? Oficjalnie, to wszyscy
> podatki płacą :->
Chodzi o to, że ojcem dziecka urodzonego w małżeństwie z automatu jest
mąż, a nie ojciec biologiczny. Owszem, to można potem odkręcić - badania
DNA, ale dopóki mąż sam tego nie załatwi, to musi łożyć na nieswoje
dziecko. Inna sprawa, że rozwód też tego z automatu nie załatwi.
N.
-
7. Data: 2012-03-25 12:47:58
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Maciek wrote:
> W dniu 2012-03-25 09:18, ToMasz pisze:
>> znam taki przypadek: Facet za granicą, od paru lat, alimenty - tak sobie
>> płaci - wszystko na gębę. kobita chciała rozwodu - zero reakcji. No to
>> napisała mu że ma nowego faceta, i jest w 6 miesiącu. Oficjalnie z
>> mężem, który będzie na to dziecko musiał płacić alimenty. Mąż zjawił się
>> w 2 tygodnie i rozwód poszedł jak po maśle.
> A od kiedy alimenty płaci mąż, a nie ojciec? Oficjalnie, to wszyscy
> podatki płacą :->
Art. 62. KRiO się kłania.:-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
8. Data: 2012-03-25 20:19:47
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Rozwód to nie jest (formalnie rzecz biorac) sprawa zgody, czy tez jej braku
zaintersowanych .
Sąd udzielaja rozwodu po stwierdzeniu faktycznego, długotrwałego rozkładu
pozycia małżeńskiego, czyli innymi słowy w sytuacji faktycznego nieistnienie
małżeństwa.
Brak zgody wspólmałzonka może (ale nie musi w sposób bezwzględny) być
przeszkoda w udzieleniu rozwodu tylko wówczas, jesli sprzeciw ten zgłasza
strona niewinna temu rozkładowi, a rozwodu chce tylko strona winna
rozkładowi.
-
9. Data: 2012-03-25 20:25:05
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
> 1) Jest nieuchwytna
To może byc problem, bo taką osobę należałoby powiadomić o wszczętym
postępowaniu. Stawiać się nie musi (tzn. musi się stawić przynajmniej jedno
celem wysłuchania na okoliczności).
> 2) jest uchwytna, ale
Sąd to będzie miał [...] . No chyba, że osoba chora albo pięcioro dzieci i
trzeci rozwód powoda.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2012-03-25 23:08:28
Temat: Re: ,,Nie dam ci rozwodu''
Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>
Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jknnj9$ibp$1@news.task.gda.pl...
>
> Rozwód to nie jest (formalnie rzecz biorac) sprawa zgody, czy tez jej
> braku zaintersowanych .
> Sąd udzielaja rozwodu po stwierdzeniu faktycznego, długotrwałego rozkładu
> pozycia małżeńskiego, czyli innymi słowy w sytuacji faktycznego
> nieistnienie małżeństwa.
> Brak zgody wspólmałzonka może (ale nie musi w sposób bezwzględny) być
> przeszkoda w udzieleniu rozwodu tylko wówczas, jesli sprzeciw ten zgłasza
> strona niewinna temu rozkładowi, a rozwodu chce tylko strona winna
> rozkładowi.
Ale to jest jakieś chore, rozkład pożycia zgoda lub jej brak. Rozwód
powinien być udzielany z automatu. Wystarczy że jedna z osób nie chce dalej
ciagnać małżeństwa i zgłasza wniosek o rozwód, który powinie nbyć
automatycznie udzielany bez wnikania w powody.
Wystarczy, że jedna ze stron nie chce małżeństwa i koniec tematu. Rozprawy
powinny dotyczyć spraw majątkowych, opieki i alimentów.