-
11. Data: 2005-10-12 10:48:59
Temat: Re: Nicotine
Od: "Hubertus" <1hubert@_wywal_tenbit.pl>
Stasio idź sobie zapal
-
12. Data: 2005-10-12 10:53:25
Temat: Re: Nicotine
Od: "Hubertus" <1hubert@_wywal_tenbit.pl>
> Ty ... rzeczywiście problem .. .biednemu wiatr w okno ... i ni bata nie ma
> opcji przewietrzenia pokoju, bo albo sąsiad czai się na ten moment, albo
> bite 24 h pali fajki na balkonie na akord.
czai sie to moze nie ale
wietrze sobie pokój od 15 minut
wtem reklamy na polsacie i sasiad na balkonie
w 10 sekund całe wietrzenie szlak trafił
ok sasiad spada na film
ja otwieram okno i znów wietrze tym razem dym
ale na polsacie znów reklamy i znów papierosek
a mnie szlak trafia bo w pokoju znów smierdzi
tyle zima ze otwieram na 5 minut i przewietrzone
a latem kiedy nie idzie spac w pokuju okno mam otwarte przez noc
(bo chlodniej) ale sasiad tez nie spi bo mu goraco wiec idzie sobie zapalic
przed i podczas snu - i tez wex i sobie spij w takim smrodzie - bo przeciez
jemu smierdziec nie bedzie wszak on pali na dworze
-
13. Data: 2005-10-12 10:53:56
Temat: Re: Nicotine
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Hubertus napisał(a):
> martwi mnie podejscie palaczy
> zona go wygania bo jej smierdzi
No wlasnie... zastanawia mnie czemu palacze czesto pala przy oknie, na
balkonie nawet jesli jest zimno. Jedyne wytlumaczenie jakie mi
przychodzi do glowy to takie, ze pozostalym domownikom przeszkadza
palenie w domu. Czy sie myle?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
14. Data: 2005-10-12 11:42:10
Temat: Re: Nicotine
Od: AdamS <adam@ciach_ciach.webpark.pl>
Hubertus wrote:
> moze to was i smieszy i wogóle
> ale mnie to zwyczajnie przeszkadza
Nie śmieszy, sam nie palę (już). Jednemu przeszkadza dym z papierosa
innemu smród gotowanej kapusty. Uroki mieszkania w budownictwie
wielorodzinnym i tyle. I oprócz ewentualnej prośby nic z tym nie
zrobisz.
--
Pozdrawiam AdamS
-
15. Data: 2005-10-12 12:04:28
Temat: Re: Nicotine
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Hubertus napisał(a):
>>Ty ... rzeczywiście problem .. .biednemu wiatr w okno ... i ni bata nie ma
>>opcji przewietrzenia pokoju, bo albo sąsiad czai się na ten moment, albo
>>bite 24 h pali fajki na balkonie na akord.
> wietrze sobie pokój od 15 minut
1000 metrów kwadratowych ? Okienko jak szyberdach w maluchu ?
> a mnie *szlak* trafia bo w pokoju znów smierdzi
Szlag ... :P
> (bo chlodniej) ale sasiad tez nie spi bo mu goraco wiec idzie sobie zapalic
> przed i podczas snu - i tez wex i sobie spij w takim smrodzie - bo przeciez
> jemu smierdziec nie bedzie wszak on pali na dworze
Przemebluj mieszkanie ... tak , by pokój o którym mówisz był tym
najmniej używanym w porach reklam na polskacie.
Zafunduj sąsiadowi HBO ... tam nie ma chyba reklam ...
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl
-
16. Data: 2005-10-12 12:38:29
Temat: Re: Nicotine
Od: "Hubertus" <1hubert@_wywal_tenbit.pl>
no to wiem ale dlaczego nikt nie chce zapodac jakiegos (martwego) artykułu z
kodeksu jakiegoś ?
ja na razie poprosiłem sasiada anby nie palił w oknie/balkonie bo mimo ze on
ma lepiej to ja mam gorzej
do osób bedacych w parku na paierosie tez nie mam siły
to samo do tych na przestanku
jak to tej pory zwyczajnie podchodze i prosze ich aby chodowali swojego rak
agdzies na osobnosci a nie w miejscu publicznym
jestem łagodny jak baranek jednak moja postura (2.05m i jestem dość szeroki
w barach) wskazuje ze nalezy sie liczyc z moim zdaniem bez zbednych dyskusi
poi co taka odzywka skutkuje ale moja zona o postaci małej 16-latki juz nie
budzi respektu i ty palacze potrafia wrecz ja słownie obrazić - za co
zreszta jednym gościem nieprzyjemnie uratłem pare słow ze mu w piety poszło
-
17. Data: 2005-10-12 13:36:02
Temat: Re: Nicotine
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Hubertus napisał(a):
> do osób bedacych w parku na paierosie tez nie mam siły
To gdzie jeszcze ?
> w barach) wskazuje ze nalezy sie liczyc z moim zdaniem bez zbednych dyskusi
> poi co taka odzywka skutkuje ale moja zona o postaci małej 16-latki juz nie
> budzi respektu i ty palacze potrafia wrecz ja słownie obrazić - za co
> zreszta jednym gościem nieprzyjemnie uratłem pare słow ze mu w piety poszło
Zapewne w pięty mi poszłoby ...
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl
-
18. Data: 2005-10-12 15:27:48
Temat: Re: Nicotine
Od: "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl>
> wtem reklamy na polsacie i sasiad na balkonie
ja juz dawno chcialem podac do sadu ten paskudny polsat, ale nie mialem
dowodow. moze zrobmy to razem, a sasiad padnie na pierwszym filmie z powodu
braku nikotyny i bedzie spokoj!
-
19. Data: 2005-10-12 15:45:55
Temat: Re: Nicotine
Od: "Hubertus" <1hubert@_wywal_tenbit.pl>
>> w barach) wskazuje ze nalezy sie liczyc z moim zdaniem bez zbednych
>> dyskusi poi co taka odzywka skutkuje ale moja zona o postaci małej
>> 16-latki juz nie budzi respektu i ty palacze potrafia wrecz ja słownie
>> obrazić - za co zreszta jednym gościem nieprzyjemnie uratłem pare słow ze
>> mu w piety poszło
>
> Zapewne w pięty mi poszłoby ...
eh ty sie nie nadajesz
-
20. Data: 2005-10-13 03:54:14
Temat: Re: Nicotine
Od: shell <d...@n...com>
Renata Gołębiowska wrote:
> In article <diinpl$4h1$1@atlantis.news.tpi.pl>, Hubertus wrote:
>> moze to was i smieszy i wogóle
>> ale mnie to zwyczajnie przeszkadza
>
> Mnie nie śmieszy. Możesz poczytać o immisjach, bo z zakazem palenie w
> miejscach publicznych, to ci raczej nie wyjdzie. Z emisjami zresztą
> raczej też. Bo co policję wezwiesz?
>
> Renata
Karnie moze nie, ale czy mozesz podac dlaczego narazanie za uszczerbek na
zdrowiu nie moze byc podstawa orszczenia cywilnego?