-
141. Data: 2015-06-08 22:38:54
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Poszkodowany <z...@s...maila.pl>
In pl.soc.prawo, P.B. wrote:
>> Znaczy: mam się spodziewać w sądzie takiego tępego powtarzania: "my
>> chcieliśmy tam, gdzie napisano w umowie - a reszta nas nie obchodzi"? No,
>> trudno. Trzeba będzie sprawdzić, czy faktycznie klient w tej całej "III RP"
>> to takie kompletne zero, co ma płacić i nie wymagać za wiele. Na przykład
>> tego, aby otrzymywać to, za co ma płacić.
>
> Ależ otrzymujesz, to za co płacisz! Pod adresem na jaki zawarłeś umowę.
Nie, nie "otrzymuję". Czy trzeba teraz dzielić włos już nie na czworo,
a wręcz na osiem części - i wyjaśniać znaczenie terminu "otrzymywać"?
Proszę sobie uzmysłowić, co oznacza stwierdzenie: "ja otrzymuję" - może
to coś rozjaśni.
--
Z
-
142. Data: 2015-06-08 22:45:22
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Poszkodowany <z...@s...maila.pl>
In pl.soc.prawo, cef wrote:
>> dociera do ciebie ze albo masz papier z ktorego wynika jednoznacznie ze
>> to ich wina albo ich korporacyjny prawnik zarobi kolejna premie twoim
>> kosztem?
>
> Ciekawa dyskusja z człowiekiem, który może nawet nie przeczytał
> zawartej umowy. Pewnie się zdziwi jak zauważy punkt, że jak nie zapłaci
> za kolejne trzy okresy rozliczeniowe, to umowa się przedłuży na kolejny rok.
Zadziwia mnie to niezachwiane, iście adwokackie przekonanie, że wszelkie
zawarte umowy muszą przewidywać wszelkie możliwe sytuacje życiowe.
Nie, umowę to już oni ze mną zerwali "za niepłacenie" (bo im nie płaciłem
za miesiące po przeprowadzce) - choć gdyby nie zerwali, to zostałby niecały
miesiąc - tylko domagają się pieniędzy ZA NIC.
--
Z
-
143. Data: 2015-06-08 22:53:53
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: z <...@...pl>
W dniu 2015-06-08 o 20:41, Poszkodowany pisze:
> Jak już wspomniałem, w podobnej sytuacji 5 lat temu Netia zachowała się...
> po prostu normalnie. Była przeprowadzka, zbadali, że mi nie podłączą -
> przyjęli propozycję rozwiązania umowy, i wszystko było w porządku. Dlatego
> też później do nich wróciłem, gdy dostałem ofertę.
>
Pięć lat temu to i PO było OK :-)
Wszystko dziadzieje albo się panoszy i rozbestwia.
z
-
144. Data: 2015-06-08 23:06:34
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-06-08 o 22:45, Poszkodowany pisze:
>> Ciekawa dyskusja z człowiekiem, który może nawet nie przeczytał
>> zawartej umowy. Pewnie się zdziwi jak zauważy punkt, że jak nie zapłaci
>> za kolejne trzy okresy rozliczeniowe, to umowa się przedłuży na kolejny rok.
>
> Zadziwia mnie to niezachwiane, iście adwokackie przekonanie, że wszelkie
> zawarte umowy muszą przewidywać wszelkie możliwe sytuacje życiowe.
Dlaczego zaraz adwokackie -
może tylko zdroworozsądkowe?
Przecież taka umowa przewiduje minimum - jak wiele innych
podobnego typu gdzie zobowiązanie jest na dany okres.
Ty chciałeś coś tam zmienić, ale zamiast próbować coś wynegocjować
czy zmienić umowę (nie mówię, że zakończyć tak jak Ty chcesz),
to olałeś sprawę i teraz szukasz punktu zaczepienia dla swoich
- nawet nie racji - tylko wyimaginowanych roszczeń.
Niestety nawet jeśli się poprocesujesz, to i tak zabraknie Ci zapału,
żeby zdać tu relację.
-
145. Data: 2015-06-08 23:52:18
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Chocobo <b...@p...fm>
W dniu 2015-06-08 o 21:09, re pisze:
> Ja też jestem gotowy świadczyć Ci jakąś usługę a to, że Ty nie chcesz z
> niej korzystać to nie mój problem :-)
A kiedy podpisaliśmy umowę? :)
marcin
-
146. Data: 2015-06-09 06:56:01
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 08.06.2015 o 19:50, z pisze:
...
> I tu nasze socjalistyczne unijne państwo powinno działać tak jak obiecało.
> Ale jak widać nie działa. Dlatego zachęcam do myślenia także przy urnie
> wyborczej. :-)
No, jeśli Ty twierdzisz, że to jest socjalistycznae państwo to raczej
Ciebie trzeba by zachęcić do myślenia:)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
147. Data: 2015-06-09 08:04:48
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-08 16:33, Poszkodowany pisze:
> In pl.soc.prawo, marek wrote:
>
>>> Ale ja w ogóle nie o umowach i kruczkach, tylko pytam, jak miałby podejść do
>>> tego sąd? Czy mam rozumieć, że będzie raczej kierował się "kruczkami", niż
>>> podejściem zdroworozsądkowym ("przecież nic od tego czasu nie otrzymał, więc
>>> za co ma płacić")?
>>
>> Daj ogłoszenie na gumtree o scedowaniu umowy. Może ktoś się znajdzie i
>> będziesz miał część kłopotów z głowy.
>
> Tej umowy to już niecały miesiąc zostało.
>
> Nawiasem mówiąc: lata temu miałem bardzo podobną sprawę - też z Netią, i też
> moja przeprowadzka - i wtedy podeszli do sprawy uczciwie, tj. wobec
> niemożności świadczenia usług na nowym miejscu rozwiązaliśmy umowę. Dlatego
> teraz zaskoczyła mnie taka ich arogancja i bezczelność typu "nic nie
> dostaniesz, ale dawaj forsę".
Prawdopodobnie wtedy miałeś inne zapisy w umowie, przecież pisałem
Tobie, że dawniej takowe zapisy w umowach były. Teraz nie wiem czy są,
ale spotkałem się z tym, że ich nie ma, ale jak napisałem TRZEBA
PRZECZYTAĆ UMOWĘ. Dodatkowo - składałeś wnioski, a nie akt woli
wypowiedzenia umowy. Więc czego oczekujesz? Umowy skutecznie nie
wypowiedziałeś.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
148. Data: 2015-06-09 08:13:03
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-08 21:25, Poszkodowany pisze:
> In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
>
>> problem jest taki ze masz w umowie ktora podpisales wyrazny adres pod
>> ktorym oni sa gotowi swiadczyc ci usluge
>>
>> i jak dlugo tego adresu nie zmienisz (zapewne w formie pisemnej, pod rygorem
>> niewaznosci) to obowiazuje to co podpisales i nic innego
>>
>> a to czy tam mieszkasz, czy wyjechales na dzialke, urlop, do mieszkania na
>> koncu miasta, wojewodztwa, kraju to tylko i wylacznie twoja sprawa i netii
>> zupelnie nic do tego - tak dlugo jak nie sporzadzicie aneksu do tej umowy
>>
>> popatrz na to z tej strony - umowa na 2 lata, pierwsze pol roku za darmo,
>> router za zlotowke, przeprowadzka po 6 miesiacach - dlaczego operator mialby
>> ponosic te koszty tylko dlatego ze uzytkownik wymyslil sobie zycie w
>> bieszczadach?
>
> To przecież można np. zaproponować wariant "zwrotu kosztów tych 6 miesięcy";
> poszukać jakiegoś sensownego dla obu stron rozwiązania - jeśli już
> rozpatrujemy taki dość skrajny przypadek.
Ale tak masz w umowie, tylko powinieneś najpierw tę umowę wypowiedzieć,
a tego nie zrobiłeś - nie wniosek nie jest wypowiedzeniem.
> Żadnych propozycji w moim przypadku nie było - ot: "Pan podpisał umowę, to
> ma Pan dalej płacić, mimo, że nic Pan za swoje pieniądze nie otrzyma", i tyle.
Jakbyś przeczytał umowę, nie byłoby tyle lania wody i wiedziałbyś jak
postępować. Co więcej, tam może być automatyczne przedłużenie umowy,
wiem teoretycznie nie powinno być, ale niestety wiele firm nadal to stosuje.
> Bronisz operatora "czemu ma ponosić koszta" - a czemu nie zastanowisz się,
> z jakiej racji ja mam ponosić koszta usług nieświadczonych na moją rzecz?
Bo nie wypowiedziałeś jej.
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
149. Data: 2015-06-09 08:55:29
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2015 22:45:23 UTC+2 użytkownik Poszkodowany napisał:
>> Nie, umowę to już oni ze mną zerwali "za niepłacenie" (bo im nie płaciłem
> za miesiące po przeprowadzce) - choć gdyby nie zerwali, to zostałby niecały
> miesiąc - tylko domagają się pieniędzy ZA NIC.
Weż może zeskanuj ta umowę i ew pisma które wymieniałeś z Netia i udostępnij tu.
Bo tak to trochę wróżenie z fusów.
-
150. Data: 2015-06-09 09:19:25
Temat: Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 9 czerwca 2015 08:55:30 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
zerwali, to zostałby niecały
> > miesiąc - tylko domagają się pieniędzy ZA NIC.
> Weż może zeskanuj ta umowę i ew pisma które wymieniałeś z Netia i udostępnij tu.
> Bo tak to trochę wróżenie z fusów.
http://www.netia.pl/files/pomoc/2013/umowa_etth_wios
na.pdf
Znalazlem cos takiego.
Jest tam pozycja "miejsce świadczenia usługi"
No i poczytaj jeszcze m.in. Warunki Wykonywania Umowy/Zasady Ogólne/pkt2