eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Neostrada za 1zł na pół roku, a wygaśnięcie umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2006-06-02 03:41:17
    Temat: Re: Neostrada za 1zł na pół roku, a wygaśnięcie umowy
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 1 cze o godzinie 23:34, na pl.soc.prawo, rezist.com napisał(a):


    > Z uslug Tele Pokemonów nie korzystam juz od 3 lat, le czy nie bylo
    > kiedys tak ze podpisanie umowy mozliwe bylo tylko z wlascicielem
    > mieszkania?

    Nie było tak jak piszesz. Wystarczy zgoda prawowitego właściciela
    mieszkania dla tego aby podłączyć "końcówkę" na osobę która tam np.
    zamieszkuje.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/smieszne/


  • 12. Data: 2006-06-02 05:58:19
    Temat: Re: Neostrada za 1zł na pół roku, a wygaśnięcie umowy
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Artur Ch. napisał(a):

    >> kiedys tak ze podpisanie umowy mozliwe bylo tylko z wlascicielem
    >> mieszkania?
    >
    > Nie było tak jak piszesz. Wystarczy zgoda prawowitego właściciela
    > mieszkania dla tego aby podłączyć "końcówkę" na osobę która tam np.
    > zamieszkuje.

    Nie ma mowy o żadnej "zgodzie". Nazywa się to "wykazanie prawa do
    lokalu" i może być np. umową najmu.


    M.


  • 13. Data: 2006-06-02 07:06:43
    Temat: Re: Neostrada za 1zł na pół roku, a wygaśnięcie umowy
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    >>> Każde nie. Ale takie, które powoduje u kontrahenta straty, to
    >>> przeważnie tak.
    >> Właśnie skreśliłeś z prawa pojęcie ryzyka gospodarczego ;-)
    >
    >
    > Nie. co innego ryzyko, a co innego, jak świadomie zawieram z kimś
    > umowę na 24 miesiące wiedząc, że po 6 miesiącach ją rozwiążę i mając
    > świadomość tego, że umowa jest tak skalkulowana, że kontrahent liczy
    > na zwrot kosztów w pozostałym jej okresie. Jeśli nawet jest to
    > wykorzystanie błędu w regulaminie, to i tak jest to oszustwo. Jedyny
    > problem, to udowodnienie zamiaru po stronie sprawcy.
    >

    Posługiwanie się instrumentami prawnymi w inny sposób, niż wyobraża to
    sobie autor, NIE JEST oszustwem. Duże korporacje, mające wysoko
    opłacanych prawników: operatorzy telekomunikacyjni, banki, firmy
    leasingowe czy ubezpieczyciele, wykorzystują takie sytuacje bez
    mrugnięcia okiem, jeżeli przyniesie im to jakikolwiek zysk. I sądzę, że
    każdy może wymienić co najmniej kilka przykładów z własnego doświadczenia.

    Zejdź na ziemię ;-)

    M.


  • 14. Data: 2006-06-02 15:09:21
    Temat: Re: Neostrada za 1zł na pół roku, a wygaśnięcie umowy
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 2 cze o godzinie 07:58, na pl.soc.prawo, Maciej Bebenek napisał(a):


    >>> kiedys tak ze podpisanie umowy mozliwe bylo tylko z wlascicielem
    >>> mieszkania?
    >>
    >> Nie było tak jak piszesz. Wystarczy zgoda prawowitego właściciela
    >> mieszkania dla tego aby podłączyć "końcówkę" na osobę która tam np.
    >> zamieszkuje.
    >
    > Nie ma mowy o żadnej "zgodzie". Nazywa się to "wykazanie prawa do
    > lokalu" i może być np. umową najmu.

    Dział VII $28 pkt 3 Regulaminu usługi Neostrada Plus. Zrzut tego
    regulaminu:
    http://www.elektro-instal.com/pliki/Regulamin.jpg
    BTW - te podkreślone nie mają w omawianym przypadku znaczenia - to tyczyło
    się zupełnie innej sprawy ;)



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/smieszne/


  • 15. Data: 2006-06-02 16:16:28
    Temat: Re: Neostrada za 1zł na pół roku, a wygaśnięcie umowy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Maciej Bebenek [###m...@t...waw.pl.###] napisał:

    > Posługiwanie się instrumentami prawnymi w inny sposób, niż wyobraża
    to
    > sobie autor, NIE JEST oszustwem. Duże korporacje, mające wysoko
    > opłacanych prawników: operatorzy telekomunikacyjni, banki, firmy
    > leasingowe czy ubezpieczyciele, wykorzystują takie sytuacje bez
    > mrugnięcia okiem, jeżeli przyniesie im to jakikolwiek zysk. I sądzę,
    że
    > każdy może wymienić co najmniej kilka przykładów z własnego
    doświadczenia.
    > Zejdź na ziemię ;-)


    Tyle tylko, że to działa dotąd, dokąd nie udaje się udowodnić
    celowości działania oraz powstania strat.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1