Witam,
Otrzymałem negatywny komentarz, z zemsty za mój. Komentarz ten mija się
z prawdą i informacje w nim zawarte są nieprawdziwe. Zastanawiam się na
wytoczeniem tamtej osobie sprawy z powództwa cywilnego. Czy możecie mi
wskazać odpowiednie paragrafy Kodeksu Cywilnego i jakie mam szanse na
wygranie? Jako dowód mam smsy i maile od tamtego człowieka, nr aukcji
allegro.
Sprawa wygląda tak, że uzgodniłem zakup towaru, zaoferowałem kwotę
wyższą niż była w danej chwili na aukcji - dokładnie 100 zł. Sprzedający
zamknął aukcję wcześniej z kwotą 20,50. Ja byłem zwycięzcą. Uzgodniliśmy
sposób rozliczenia, kwoty przelewu, otrzymałem nr konta.
Następnego dnia otrzymałem smsa, że sprzęt mu się uszkodził. Oczywiście
to było kłamstwo, bo ktoś inny zaproponował mu wyższą kwotę.
Zaoferowałem zakup sprzętu w takim stanie w jakim był za tą samą kwotę.
Nie zgodził się. Stwierdził, że wystawi go ponownie jako uszkodzony.
Odpisałem, że czekam na nr tej nowej aukcji do końca tygodnia a po tym
terminie wystawiam odpowiedni komentarz. Czekałem 2 tygodnie. Zero
odpowiedzi. Wystawiłem komentarz negatywny. W odpowiedzi otrzymałem
negatywa w którym był nr tej drugiej aukcji. Sprawdziłem, faktycznie
była taka aukcja, z opcją Kup teraz za 50 zł. Ba nawet niby przeprasza
mnie za to, że nie mógł mi sprzedać. Kpina. Wygrał ją oczywiście tamten
człowiek, który zaoferował więcej poza aukcją.
Otrzymałem negatywny komentarz i czuję się oczerniony przez nieuczciwego
sprzedającego.
Proszę o rady.
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

Użytkownik GreGo napisał:

> Otrzymałem negatywny komentarz i czuję się oczerniony przez nieuczciwego
> sprzedającego.
> Proszę o rady.

Skontakowac sie z Allegro, opisac sprawe i tyle. Zglosic tez
sprzedajacego jako osobe, ktora nie wywiazala sie z aukcji (moze
dostanie punkt karny).
Na drugi raz nie kombinowac tylko licytowac i czekac do konca aukcji.
Poza tym z opisu wynika ze osoba ta ma male pojecie o Allegro(niech
zgadne, ze takze posiada niewielka ilosc komentarzy), a byc moze to jest
jakies dziecko(normalny,dorosly czlowiek zwykle dotrzymuje umow).
Pozostaje tylko unikac takich osob.


pozdrawiam
--
Mithos

do góry

>(..)

poobserwowac go czy sie nadaje na donos do urzedu skarbowego i ZUSu,
zebrac material
i spelnic obywatelski obowiazek :-)

P.

do góry

> poobserwowac go czy sie nadaje na donos do urzedu skarbowego i ZUSu,
> zebrac material
> i spelnic obywatelski obowiazek :-)

wiekszosc aukcji na allegro, szczegolnie tych drobnych, nie podpada ani pod
podatek od czynnosci cywilno prawnych, ani pod podatek dochodowy - wbrew
pozorom

zyjemy w takim panstwie, ze ciezko jest cokolwiek wyegzekwowac

jak sadze nawet gdybys zlozyl pozew cywilny, zaden sad sie nim nie przejmie
specjalnie i ostatecznie tylko ty dostaniesz w skore z roznymi
formalnosciami (i oby sad jak sie wscieknie nie uznal ciebie za pieniacza,
bo jeszcze kare dowali i obciazy kosztami procesu)

niestety pozostaje sprawe zglosci jedynie allegro (choc i ty nie jestes
winny bo kombinowales poza aukcja, wiec i tobie moga przywalic jakis minus)
i dac sobie spokoj ze sprawa, bo szkoda nerwow

do góry

>>poobserwowac go czy sie nadaje na donos do urzedu skarbowego i ZUSu,
>>zebrac material
>>i spelnic obywatelski obowiazek :-)
>
>
> wiekszosc aukcji na allegro, szczegolnie tych drobnych, nie podpada ani pod
> podatek od czynnosci cywilno prawnych, ani pod podatek dochodowy - wbrew
> pozorom
>
> zyjemy w takim panstwie, ze ciezko jest cokolwiek wyegzekwowac
>
> jak sadze nawet gdybys zlozyl pozew cywilny, zaden sad sie nim nie przejmie
> specjalnie i ostatecznie tylko ty dostaniesz w skore z roznymi
> formalnosciami (i oby sad jak sie wscieknie nie uznal ciebie za pieniacza,
> bo jeszcze kare dowali i obciazy kosztami procesu)
>
> niestety pozostaje sprawe zglosci jedynie allegro (choc i ty nie jestes
> winny bo kombinowales poza aukcja, wiec i tobie moga przywalic jakis minus)
> i dac sobie spokoj ze sprawa, bo szkoda nerwow
>
>

No cóż, czasami pytam sprzedających czy nie chcą zakończyc aukcji
wcześniej za jakąś kwotę. Czasami tak udaje się coś kupić - ale
zazwyczaj poprzez allegro, tyle, że aukcja kończy się wcześniej.
Sprzedający może się zgodzić lub nie, ale jeśli chodzi o allegro to
chyba bardziej jego wina niż moja. Przecież nie zmuszam nikogo na siłę.
Akurat kolekcjonuję stare mikrokomputery i trochę mi zależało na kupnie
tego oferowanego. Nie znoszę natomiast kłamst, jakie się o mnie
wypisuje. Zgłosiłem już sprawe do allegro... ale kto się tym przejmie?
No nic, dzięki za posty.
Pozdrawiam,
Grzegorz

ps.
A jeśli ktoś ma jakiś ciekawy stary komputer, to proszę o kontakt :-)
-----------------------------------------------
Dla zainteresowanych, moja skromna kolekcja:
http://www.8-bit.interbit.com.pl

do góry

In article <cpjsav$3b6$1@atlantis.news.tpi.pl>, gosc wrote:

> niestety pozostaje sprawe zglosci jedynie allegro (choc i ty nie jestes
> winny bo kombinowales poza aukcja, wiec i tobie moga przywalic jakis minus)

A czy właśnie takie "kombinowanie poza aukcją" nie jest przypadkiem
sprzeczne z regulaminem Allegro? Jeśli tak, to teraz głupio się do
nich skarżyć:)

Renata
--
"urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
i 20 długości geograficznej wschodniej
wylosowałem Polskę
w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński

do góry

> wiekszosc aukcji na allegro, szczegolnie tych drobnych, nie podpada ani
pod
> podatek od czynnosci cywilno prawnych, ani pod podatek dochodowy - wbrew
> pozorom
>
> zyjemy w takim panstwie, ze ciezko jest cokolwiek wyegzekwowac
>
> jak sadze nawet gdybys zlozyl pozew cywilny, zaden sad sie nim nie
przejmie
> specjalnie i ostatecznie tylko ty dostaniesz w skore z roznymi
> formalnosciami (i oby sad jak sie wscieknie nie uznal ciebie za
pieniacza,
> bo jeszcze kare dowali i obciazy kosztami procesu)
>
> niestety pozostaje sprawe zglosci jedynie allegro (choc i ty nie jestes
> winny bo kombinowales poza aukcja, wiec i tobie moga przywalic jakis
minus)
> i dac sobie spokoj ze sprawa, bo szkoda nerwow
>

ja nie mam na mysli PCC, a DG, zwykle sprzedaja to samo regularnie i
proponuje wlasnie
na to zwrocic uwage.

P.

do góry

Użytkownik Renata Gołębiowska napisał:

> In article <cpjsav$3b6$1@atlantis.news.tpi.pl>, gosc wrote:
>
>
>>niestety pozostaje sprawe zglosci jedynie allegro (choc i ty nie jestes
>>winny bo kombinowales poza aukcja, wiec i tobie moga przywalic jakis minus)
>
>
> A czy właśnie takie "kombinowanie poza aukcją" nie jest przypadkiem
> sprzeczne z regulaminem Allegro? Jeśli tak, to teraz głupio się do
> nich skarżyć:)
>
> Renata

Ja nie kombinowałem poza aukcją, ją ta aukcję wygrałem. A co do ceny
wylicytowanej a ceny jaką miałem zapłacic to dla mnie to była żadna
różnica, ja nie płacę prowizji tylko sprzedający i to on oszukał allegro
a nie ja. Ja zaproponowałem tylko wcześniejsze zakończenie aukcji.
Sprzedający zgodził się i zaproponował 100 zł, przystałem na ta
propozycję. Sprzedający zakończył aukcję wcześniej i umowa została zawarta.
Czy aukcja musi trwac tyle na ile została ustawiona? Jeśliby tak było,
to nie byłoby opcji: Zakończ aukcję przed czasem (bez lub z odwołaniem
ofert). A skoro taka opcja jest to wcześniejsze zakończenie aukcji jest
legalne. A skoro jest legalne to zawsze można zapytać o to sprzedającego.
pozdrawiam,
Grzegorz

do góry