-
51. Data: 2008-04-19 20:23:39
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 19 Apr 2008, Liwiusz wrote:
> 'Tom N' napisał(a):
>> Ustawa:
>>
>> 4. Jeżeli dostawa towaru lub wykonanie usługi powinny być potwierdzone
>> fakturą, obowiązek
>> podatkowy powstaje z chwilą wystawienia faktury, nie później jednak niż w 7
>> dniu, licząc od dnia wydania towaru lub wykonania usługi
>
> IMHO:
> Jeśli jest wystawiony paragon, to w tym przypadku nie zachodzi powyższy
> warunek
Tom dla prostoty pominął przypadek sprzedaży osobie fizycznej nie
prowadzącej DG w rozumieniu VAT lub rolnikowi ryczałtowemu (rolnik
ryczałtowy to taki twór, ktory mimo że *prowadzi* DG w rozumieniu
VAT, na potrzeby nabycia VAT traktowany jest jak osoba fizyczna
nie prowadząca DG, a tylko na potrzeby sprzedaży - inaczej).
Po prostu do działania wchodzi wtedy słowo "jeżeli" z początku
zdania :)
> ([prawnie]powinny być potwierdzone = [potocznie]muszą być
> potwierdzone). Inaczej doszlibyśmy do wniosku, że sprzedając coś na paragon,
> obowiązek podatkowy powstaje po 7 dniach od sprzedaży, a tak nie jest.
:)
Nie jest, bo nie działa "jeżeli".
Skoro konsumentowi (upraszczając, bo to nieścisłe) faktury wystawiać
nie trzeba, to *ten* przepis, zmieniający defaultowy moment obowiązku
podatkowego nie ma zastosowania w ogóle. Czyli przychód musi być
wykazany w dniu sprzedaży, nawet jak f-ra "będzie na wtorek".
OT:
Swoją drogą, to kolejny "kfiatek" do ogródka "firm bez innego
określenia", czyli DG posługujących się tylko imieniem i nazwiskiem.
Aby w razie "kontroli nalot sprawdzamy czy przychody są wpisywane
nie później niż przy momencie podatkowym" (i jednocześnie sprzedaży
"tylko firmom") nie oberwać odłamkami, należy od takich delikwentow
brać oświadczenie iż "zakup jest na cele gospodarcze".
Oczywiście zakładam lenistwo a priori, czyli to że jak ktoś sprzedaje
"tylko firmom" to *NIE* pilnuje tym samym, aby sprzedaże "konsumenckie"
wpisywać bez "dopuszczalnego poślizgu".
pozdr, Gotfryd
-
52. Data: 2008-04-19 20:26:09
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał
>
> To może chociaż podpiszesz oświadczenie, że kupujesz dla celów DG?
A muszę?
> On ma obowiązek fakturę wystawić w terminie. Przyjdź i odbierz kiedy Ci
> pasuje.
> Jutro -- ups, jeszcze nie wystawił, bo nie ma obowiązku wystawić jej
jutro
Dopsz, przyjdę za siedem dni i jedną minutę.
Albo nie, wcale nie przyjdę, niech sobie sprzedawca tę fakturę
w buty wsadzi, a co się przy jej pisaniu namęczył to jego :]
Może być?
Wiesz co ja ciebie powiem? Ty weź sobie ten las za darmo.
I tartak to ty sobie weź tyż za darmo.
-
53. Data: 2008-04-19 20:41:58
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 19 Apr 2008, Alek wrote:
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał
>> Może zbaranieje jak trafi na kogoś z głowa na karku kto mu wypisze "ile
>> się zmieści" i każe wystawić notę korygującą jak mu się nie podoba ;)
>
> Sprytne :) Ale notę to się zwykle wystawia gdy niezgodność danych
> stwierdzi się "po odejściu od kasy",
Y tam.
Mylisz praktykę z przepisami :D
Całkiem jakby usiłować wydedukować istniejące ograniczenia prędkości
pojazdów w mieście z tego, z jaką przeciętnie szybkością jedzie
80% pojazdów w miejscu gdzie nie ma korka ;)
> a tu od razu stwierdzam błędność
> danych, odmawiam przyjęcia faktury wadliwej i żądam prawidłowej.
Ale przepis na to NIE POZWALA!
Pod nos podsuwam:
http://www.sgk.gofin.pl/5,35,43180,0.html
..i wskaż proszę.
"Wycofanie z obrotu prawnego" jest dopuszczalne wyłącznie metodą
wyinterpretowania :) (AFAIR są wyroki sądowe), jeśli nie ma innej
metody postępowania opisanej w przepisach, a sama faktura stwierdzałaby
coś co nie zaszło (wysłano towar z fakturą, ale wrócił, bo zamawiający
był fikcyjny, albo okazało się że to nie on zamawiał, tak dla przykładu).
To, że w razie stwierdzenia niezgodności strony "umawiają się że
faktury nie było" jest jak najbardziej nielegalne :)
Prawdopodobnie nie można również wskazać jakiejś szczególnej kary,
jeśli w ten sposób nie "dołożono" również innego wykroczenia, ale
samo "wystawia je w sposób wadliwy":
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-karny-skarb
owy-1_2_127.html
...art.62 chyba starcza? ;)
A *nawet*, jakby żadnej kary nie było, powiedzmy tak jak za niepójście
do wyborów (co jest obowiązkiem obywatela przecież), to *żądać*
bezprawnego działania nie można.
Tę błędną fakturę musisz przyjąć... i kropka.
Pozostaje faktura korygująca lub nota.
A w tym przypadku, nawet jak się uprzesz, żeby to sprzedawca wystawiał
korektę (w zasadzie przepis stanowi że "nabywca moze", zaś dla sprzedawcy
iż "w razie stwierdzenia wystawia się" a wiec MUSI), to primo żądanie
dostarczenia danych na piśmie staje się uzasadnione (w obawie
o spowodowanie kolejnych pomyłek) a secundo wystawi ją pismem lekarza
z przychodni na kartce luzem, nie psując sobie w ten sposób "danych
z kąpiutera" :)
pzdr, Gotfryd
-
54. Data: 2008-04-19 20:50:49
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 19 Apr 2008, Alek wrote:
> Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał
>>> udziałowców. Dla "ułatwienia" niektórzy z nich mogą być latynosami i
>>> mieć po pięć imion. A potem wróć tu i opisz reakcję panienki zza lady
>>
>> Dla dalszego ułatwienia od razu donieś na siebie do US ;-)
>
> A co nielegalnego jest w żądaniu takiej faktury?
Obawiam się, że trochę to może zależeć od odpowiedzi na pytanie z którym
ów US by się zgłosił: "po co Pan brał tę fakturę?"
Z rzeczy oczywistych, ktore mi przychodzą na myśl, mam przypadki szczególne,
na przykład jeśli sprzedający nie ma kasy fiskalnej.
Pozostaje ustalić, czy zamiarem "kupującego w imieniu Alibaby" było
podżeganie czy pomocnictwo w zakresie zaniżania obrotu, który określa
limit obowiązku posiadania kasy rejestrującej :)
O, myślę sobie właśnie... przecież jest ten przepis KKS o "nieprawidłowo
wystawianych fakturach". No to mamy podżeganie do wystawienia
nieprawidłowej f-ry, czyż nie?
A, i jeszcze, jak już do KKS zajrzałem:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-karny-skarb
owy-1_2_127.html
+++
Art. 81
§1. Podatnik lub płatnik, który wbrew obowišzkowi:
[...]
3) nie podaje numeru identyfikacji podatkowej lub podaje numer nieprawdziwy,
---
Do f-ry "na firmę" trzeba chyba podać NIP, nie? ;)
pzdr, Gotfryd
-
55. Data: 2008-04-19 21:09:04
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 19 Apr 2008, Alek wrote:
> Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał
>> Czyli jednak nie bardzo masz ochotę złożyć podpis w imieniu
>> nieistniejącej spółki, co mnie proponowałeś pośrednio.
>
> Oczywiście że nie. I nie podżegałem cię do żadnego występku.
Skąd wiedziałeś, że jak zajrzę do KKS to zaraz ten typ wykroczenia
lub przestępstwa mi się rzuci w oczy? ;)
A do wystawienia *nieprawidłowej faktury* to kto podżegał?
A kto podał niewłaściwy NIP (albo nieistniejący, albo przypisując
prawidlowy NIP nieistniejącemu podatnikowi)?
Umyślnie :O
pzdr, Gotfryd
-
56. Data: 2008-04-19 21:18:53
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>
> OT:
> Swoją drogą, to kolejny "kfiatek" do ogródka "firm bez innego
> określenia", czyli DG posługujących się tylko imieniem i nazwiskiem.
> Aby w razie "kontroli nalot sprawdzamy czy przychody są wpisywane
> nie później niż przy momencie podatkowym" (i jednocześnie sprzedaży
> "tylko firmom") nie oberwać odłamkami, należy od takich delikwentow
> brać oświadczenie iż "zakup jest na cele gospodarcze".
Czy nabywca ma *obowiązek* wydać takie oświadczenie?
Nawiasem mówiąc prościej gdy na fakturze przyłoży pieczątkę
z *REGONEM* i już chyba jasne jest, że to d.g.?
-
57. Data: 2008-04-19 21:24:59
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 19 kwiecień 2008 10:17
(autor Maddy
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fuc9sd$26j$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
> Tak wielka spółka cywilna załamie się pod własnym ciężarem.
> Po to tworzy się spółkę żeby przynosiła dochody. Jeżeli wspólników jest
> 40 to albo spółka ma tak duże obroty że kwalifikuje sie do
> przekształcenia na inną formę
Wiesz, sensowność tego jest chyba zerowa w dowolnej formie[1]. Tylko że zoo
to se dla jaj i pośmiechujki można założyć z 40 kumplami z roku, ale sc bym
już nie zakładał :D
[1] no bo co, widzisz jakiś sens w jakiejkolwiek spółce składającej się z 40
wspólników?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@k...com.pl k...@g...com
f...@e...pl b...@v...interia.pl
-
58. Data: 2008-04-19 21:27:32
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
> >
> > a tu od razu stwierdzam błędność
> > danych, odmawiam przyjęcia faktury wadliwej i żądam prawidłowej.
>
> Ale przepis na to NIE POZWALA!
W czasach faktur pisanych na papierze, na numerowanych blankietach
ścisłego zarachowania, to praktyka chciał - nie chciał musiała być
zgodna z tymi przepisami. Teraz mamy komputery a przepisy po staremu :|
> To, że w razie stwierdzenia niezgodności strony "umawiają się że
> faktury nie było" jest jak najbardziej nielegalne :)
"Wszystko, co dobre w życiu, jest nielegalne, albo tuczące"
-
59. Data: 2008-04-19 21:31:24
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
> >
> > Tak wielka spółka cywilna załamie się pod własnym ciężarem.
> > Po to tworzy się spółkę żeby przynosiła dochody. Jeżeli wspólników
jest
> > 40 to albo spółka ma tak duże obroty że kwalifikuje sie do
> > przekształcenia na inną formę
>
> Wiesz, sensowność tego jest chyba zerowa w dowolnej formie[1].
> Tylko że zoo to se dla jaj i pośmiechujki można założyć z 40
> kumplami z roku, ale sc bym już nie zakładał :D
>
> [1] no bo co, widzisz jakiś sens w jakiejkolwiek spółce składającej
> się z 40 wspólników?
A co powiesz o spółkach akcyjnych mających tysiące akcjonariuszy?
(ja wiem, że wspólnik to nie całkiem to samo co akcjonariusz, ale...)
-
60. Data: 2008-04-19 21:42:15
Temat: Re: Nazwa spolki cywilnej lub jawnej
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 19 Apr 2008 23:31:24 +0200, Alek napisał(a):
>> [1] no bo co, widzisz jakiś sens w jakiejkolwiek spółce składającej się
>> z 40 wspólników?
>
> A co powiesz o spółkach akcyjnych mających tysiące akcjonariuszy? (ja
> wiem, że wspólnik to nie całkiem to samo co akcjonariusz, ale...)
Ja bym powiedział, że to różnica bardzo zasadnicza.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==