-
11. Data: 2025-04-16 22:31:54
Temat: Re: Nawet pięć lat więzienia grozi grupie aktywistów w Polsce za pomoc migrantom
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.04.2025 o 20:33, J.F pisze:
>> Po drugie nie wiem, jak daleko tą zupę wydawali.
> A to "nakarmic, napoić, itd" to w jakiej odległości od płotu
> obowiązuje ? :-P
Obowiązuje w każdej. Pomóc należy. Ale pomóc człowiekowi, a nie
ułatwiać, czy wręcz organizować nielegalną imigrację.
>> Byłeś kiedykolwiek przy granicy? Teraz tam płot, ale normalnie w górach,
>> to słupki masz co kilkaset metrów. Przypadkowe przejścia się zdarzały.
>> WOP wskazywał kierunek i tyle.
> No ale na ile to legalne było ? :-)
Zawsze było legalne. Teraz nikt nie pilnuje granicy Polsko - Słowackiej.
Natomiast jeszcze za czasów WOP na szlakach granicznych były miejsca,
gdzie przez granicę były wydeptane ścieżki. Rzuć sobie okiem w okolicy
49.406854°, 20.618406°. Tam była wydeptana ścieżka wschód - zachód przez
ten "języczek" Słowacji w Polsce. Oszczędzało się ze 2 kilometry.
>> To tzw. czynny żal. Pomylił drogę i wraca. No przecież nie sądzisz, ze
>> pokojowo nastawiony imigrant celowo chce naruszać prawo.
> Może mu trzeba umiejętnie wytłumaczyć, że proszenie o azyl mu się nie
> opłaci :-)
Im żaden azyl w Polsce nie przysługuje, bowiem na Białorusi nie ma walk.
Nie wracajmy do tej oczywistej kwestii.
>
> A odkąd stoi płot, to jeszcze trudniej to pojąć ... ale widać służby
> mają wielkie wy/zrozumienie :-) Ale ale - a co będzie, jak go białoruscy strażnicy
zobaczą?
> Czy im się nie chce patrolować? Co prawda ... ma chyba w paszporcie białoruską
wizę, ale być może
> jednorazową i/lub przeterminowaną :-)
Nic nie będzie Pomylił drogę z Białorusi i wraca tam.
>
>>>> Drugi aspekt, to cel działania. Jeśli aktywiści jeździli po t6o by ich
>>>> karmić i przemycać, to popełniają przestępstwo. Jeśli po to, by karmić
>>>> tych, którzy zbłądzili, to nie jest to przestępstwo.
>>>
>>> Czyli karmienie nie jest przestępstwem, a tylko przemycanie jest?
>>>
>>> No ale przez granicę to oni przemycili się sami, teraz mamy pomoc
>>> osobie, która nielegalnie przekroczyła granicę.
>>> Jakie formy tej pomocy są zabronione/karalne, a jakie nie ?
>>
>> Zajrzyj do ustawy. To, że idiota dziennikarz tak to napisał, to z
>> treścią przepisu nie ma związku.
>
> "Kto organizuje innym osobom przekraczanie granicy " ... taki punkt
> pojenia,karmienia,ogrzewania można uznac za wystarczające
> organizowanie, czy absolutnie nie ?
Wg mnie nie. Ale wiezienie "do najbliższego miasta": zamiast wezwanie
Straży Granicznej, by odprowadziła do granicy już tak.
>
> A co dalej z tymi migrantami?
Pewnie wrócili na Białoruś. Pamiętaj, że imigrant popełnia tylko
wykroczenie, a oni przestępstwo.
>
> "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia
> lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
> wbrew przepisom,"
> Hm, co to jest korzyść osobista, to chyba nie wyjaśnili ...
To dotyczy odpłatnie przewożących albo udzielających kwatery.
Zresztą nie ma co wyrywać z kontekstu. Co innego, jak spotykam
przypadkowo przy granicy potrzebującego pomocy imigranta. Udzielam
pomocy medycznej, daję wodę, jedzenie i powiadamiam władze. O top nikt
się nie czepi.
Inaczej to wygląda, jeśli specjalnie jadę po to.
--
(~) Robert Tomasik
-
12. Data: 2025-04-17 00:31:07
Temat: Re: Nawet pięć lat więzienia grozi grupie aktywistów w Polsce za pomoc migrantom
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 16.04.2025 o 19:10, A. Filip pisze:
> Kviat pisze:
>> W dniu 16.04.2025 o 16:31, Robert Tomasik pisze:
>>
>>> Ale w dalszej kolejności należy wskazać drogę na pokojową Białoruś,
>>> albo wezwać Straż Graniczną, która to zrobi.
>>
>> W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów żeby to skomentować.
>
> Człowiek kulturalny *i inteligentny* przeważnie+ potrafi zmieszać z
> błotem kulturalnie. <ironia> Tobie też brakuje kulturalnych słów na
> woltę Tuska po przejściu z rząd opierdalającej opozycji do rządzenia?
> </ironia>
Brakuje.
Podlizywanie się konfederastom na zdrowie nam nie wyjdzie, a jemu nie
pomaga.
A ty mógłbyś w końcu pójść na jakiś kurs języka polskiego, bo
kompromitujesz swojego prowadzącego.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
13. Data: 2025-04-17 15:25:10
Temat: Re: Nawet pięć lat więzienia grozi grupie aktywistów w Polsce za pomoc migrantom
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 16 Apr 2025 22:31:54 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.04.2025 o 20:33, J.F pisze:
>>> Po drugie nie wiem, jak daleko tą zupę wydawali.
>> A to "nakarmic, napoić, itd" to w jakiej odległości od płotu
>> obowiązuje ? :-P
>
> Obowiązuje w każdej. Pomóc należy. Ale pomóc człowiekowi, a nie
> ułatwiać, czy wręcz organizować nielegalną imigrację.
>
>>> Byłeś kiedykolwiek przy granicy? Teraz tam płot, ale normalnie w górach,
>>> to słupki masz co kilkaset metrów. Przypadkowe przejścia się zdarzały.
>>> WOP wskazywał kierunek i tyle.
>> No ale na ile to legalne było ? :-)
>
> Zawsze było legalne. Teraz nikt nie pilnuje granicy Polsko - Słowackiej.
> Natomiast jeszcze za czasów WOP na szlakach granicznych były miejsca,
> gdzie przez granicę były wydeptane ścieżki. Rzuć sobie okiem w okolicy
> 49.406854°, 20.618406°. Tam była wydeptana ścieżka wschód - zachód przez
> ten "języczek" Słowacji w Polsce. Oszczędzało się ze 2 kilometry.
Teraz jest legalne. Od 2004, do krajów UE/Schengen.
Wcześniej IMO nie było. No może w ramach umów MN, w górach np.
No ale teraz przeraczanie granicy to przestępstwo o ile
"używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi
osobami,"
Zwykłe przekroczenie, to tylko wykroczenie ... to może nie ma wcale,
jeśli nieświadome, albo funkcjonariusz może tylko pouczyć.
>>> To tzw. czynny żal. Pomylił drogę i wraca. No przecież nie sądzisz, ze
>>> pokojowo nastawiony imigrant celowo chce naruszać prawo.
>> Może mu trzeba umiejętnie wytłumaczyć, że proszenie o azyl mu się nie
>> opłaci :-)
>
> Im żaden azyl w Polsce nie przysługuje, bowiem na Białorusi nie ma walk.
> Nie wracajmy do tej oczywistej kwestii.
Wydaje mi się, że się mylisz, a dodatkowo - wydaje mi się, że jednak
wniosek trzeba przyjąć, rozpatrzyć, a dopiero po negatywnej decyzji
deportować na Białoruś.
Co się pewnie nie uda oficjalną drogą, stąd "wypychanie".
Poza tym figurant może twierdzić, że i na Białorusi jest
prześladowany, albo np wiza mu się kończy i zostanie z BY deportowany
do swojego, niebezpiecznego kraju.
>> A odkąd stoi płot, to jeszcze trudniej to pojąć ... ale widać służby
>> mają wielkie wy/zrozumienie :-) Ale ale - a co będzie, jak go białoruscy strażnicy
zobaczą?
>> Czy im się nie chce patrolować? Co prawda ... ma chyba w paszporcie białoruską
wizę, ale być może
>> jednorazową i/lub przeterminowaną :-)
>
> Nic nie będzie Pomylił drogę z Białorusi i wraca tam.
Pomylić drogę się zdarza.
Ale nie przez 6 metrowy płot i drut kolczasty :-P
>>>>> Drugi aspekt, to cel działania. Jeśli aktywiści jeździli po t6o by ich
>>>>> karmić i przemycać, to popełniają przestępstwo. Jeśli po to, by karmić
>>>>> tych, którzy zbłądzili, to nie jest to przestępstwo.
>>>>
>>>> Czyli karmienie nie jest przestępstwem, a tylko przemycanie jest?
>>>>
>>>> No ale przez granicę to oni przemycili się sami, teraz mamy pomoc
>>>> osobie, która nielegalnie przekroczyła granicę.
>>>> Jakie formy tej pomocy są zabronione/karalne, a jakie nie ?
>>>
>>> Zajrzyj do ustawy. To, że idiota dziennikarz tak to napisał, to z
>>> treścią przepisu nie ma związku.
>>
>> "Kto organizuje innym osobom przekraczanie granicy " ... taki punkt
>> pojenia,karmienia,ogrzewania można uznac za wystarczające
>> organizowanie, czy absolutnie nie ?
>
> Wg mnie nie.
Ale decyduje kto inny :-)
> Ale wiezienie "do najbliższego miasta": zamiast wezwanie
> Straży Granicznej, by odprowadziła do granicy już tak.
Wieziesz na posterunek Policji, bo SG to ch* wie, gdzie ma :-)
Poza tym jaka to organizacja, skoro on już przekroczył, i
przypadkiem trafiliście :-)
>> A co dalej z tymi migrantami?
> Pewnie wrócili na Białoruś. Pamiętaj, że imigrant popełnia tylko
> wykroczenie, a oni przestępstwo.
No ale napoisz, nakarmisz, ogrzejesz, i co dalej?
Zatrzymać?
Obywatel ma kiepskie uprawnienia. I w zasadzie nic nie wie o
wykroczeniu - zagubionych spotkał w lesie.
Wiem - po Policję zadzwonić, niech oni się zastanawiają, w końcu
świadczenie pomocy mają w zakresie obowiązków :-P
>> "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia
>> lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
>> wbrew przepisom,"
>> Hm, co to jest korzyść osobista, to chyba nie wyjaśnili ...
>
> To dotyczy odpłatnie
A nieodpłatnie ?
> przewożących albo udzielających kwatery.
A karmiących lub ogrzewających to nie?
Jakby jednak ułatwianie :-)
Można też wskazać drogę na dworzec kolejowy czy przystanek autobusu,
pomóc kupić bilet, dać pieniądze na bilet ... albo na kanapkę na
dworcowym bufecie.
> Zresztą nie ma co wyrywać z kontekstu. Co innego, jak spotykam
> przypadkowo przy granicy potrzebującego pomocy imigranta. Udzielam
> pomocy medycznej, daję wodę, jedzenie i powiadamiam władze. O top nikt
> się nie czepi.
> Inaczej to wygląda, jeśli specjalnie jadę po to.
Specjalnie jedziesz pod granicę z plecakiem jedzenia.
Może się jakiś zagubiony trafi.
I robisz to w celu ... osiągnęcia zadowolenia ?
Czy tam jak kto woli - zasługi na Sądzie Ostatecznym.
To korzyść osobista, czy nie ? :-)
J.
-
14. Data: 2025-04-17 15:57:39
Temat: Re: Nawet pięć lat więzienia grozi grupie aktywistów w Polsce za pomoc migrantom
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.04.2025 o 15:25, J.F pisze:
>> Im żaden azyl w Polsce nie przysługuje, bowiem na Białorusi nie ma walk.
>> Nie wracajmy do tej oczywistej kwestii.
>
> Wydaje mi się, że się mylisz, a dodatkowo - wydaje mi się, że jednak
> wniosek trzeba przyjąć, rozpatrzyć, a dopiero po negatywnej decyzji
> deportować na Białoruś.
Nikt im wniosków składać nie zabrania. Nie ma to jednak nic wspólnego z
nielegalnym przekraczaniem granicy. Mogą pocztą z Białorusi składać.
mogą osobiście na przejściach granicznych. Top są dwie odrębne rzeczy.
> Co się pewnie nie uda oficjalną drogą, stąd "wypychanie".
"Wypychanie" jest formą pouczenia.
>
> Poza tym figurant może twierdzić, że i na Białorusi jest
> prześladowany, albo np wiza mu się kończy i zostanie z BY deportowany
> do swojego, niebezpiecznego kraju.
Twierdzić, to on może wszystko. Nawet, ze jest przedstawicielem Boga na
ziemi. Konwencja określa kiedy ktoś jest uchodźcą. Póki na Białorusi nie
ma wojny, to i nie ma uchodźców. Przy czym celnie zauważyłeś, że wniosek
może złożyć i zostanie rozpatrzony.
>> Nic nie będzie Pomylił drogę z Białorusi i wraca tam.
> Pomylić drogę się zdarza. Ale nie przez 6 metrowy płot i drut kolczasty :-P
To pomylił się i myślał, że pomimo płotu można przekraczać. należy
pouczyć, że nie i skierować we właściwym kierunku.
>>> "Kto organizuje innym osobom przekraczanie granicy " ... taki punkt
>>> pojenia,karmienia,ogrzewania można uznac za wystarczające
>>> organizowanie, czy absolutnie nie ?
>> Wg mnie nie.
> Ale decyduje kto inny :-)
>> Ale wiezienie "do najbliższego miasta": zamiast wezwanie
>> Straży Granicznej, by odprowadziła do granicy już tak.
> Wieziesz na posterunek Policji, bo SG to ch* wie, gdzie ma :-)
> Poza tym jaka to organizacja, skoro on już przekroczył, i
> przypadkiem trafiliście :-)
Tylko sąd musisz do tego przekonać. Ja na miejscu sędziego za p....nie
dyrdymałów zasądził by,m bliżej górnej granicy. Nie dlatego, by
przewożenie i karmienie nielegalnego imigranta było szczególnie groźne,
a dlatego, ze widać, że tłumaczący nie zrozumiał, że źle robi. Trzeba
jego i innych przekonać.
>
>>> A co dalej z tymi migrantami?
>> Pewnie wrócili na Białoruś. Pamiętaj, że imigrant popełnia tylko
>> wykroczenie, a oni przestępstwo.
> No ale napoisz, nakarmisz, ogrzejesz, i co dalej?
> Zatrzymać?
> Obywatel ma kiepskie uprawnienia. I w zasadzie nic nie wie o
> wykroczeniu - zagubionych spotkał w lesie.
> Wiem - po Policję zadzwonić, niech oni się zastanawiają, w końcu
> świadczenie pomocy mają w zakresie obowiązków :-P
Wyobraź sobie, że siedzisz w swoim samochodzie i widzisz, że ktoś
dokonał rozboju. Nie masz uprawnień do zatrzymania go. Więc podjeżdżasz
i proponujesz, że mu ułatwisz ucieczkę podwózką?
Po za tym zauważ, że tu chodzi o aktywistów, którzy w tym celu jeździli
pod granicę, a przypadkowego kierowcę, co to wziął kogoś "na okazję".
>
>>> "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia
>>> lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
>>> wbrew przepisom,"
>>> Hm, co to jest korzyść osobista, to chyba nie wyjaśnili ...
>> To dotyczy odpłatnie
> A nieodpłatnie ?
No nie ma korzyści.
>
>> przewożących albo udzielających kwatery.
> A karmiących lub ogrzewających to nie?
> Jakby jednak ułatwianie :-)
> Można też wskazać drogę na dworzec kolejowy czy przystanek autobusu,
> pomóc kupić bilet, dać pieniądze na bilet ... albo na kanapkę na
> dworcowym bufecie.
>
Albo pomodli się. Do czego chcesz mnie przekonać?
>
>> Zresztą nie ma co wyrywać z kontekstu. Co innego, jak spotykam
>> przypadkowo przy granicy potrzebującego pomocy imigranta. Udzielam
>> pomocy medycznej, daję wodę, jedzenie i powiadamiam władze. O top nikt
>> się nie czepi.
>> Inaczej to wygląda, jeśli specjalnie jadę po to.
> Specjalnie jedziesz pod granicę z plecakiem jedzenia.
> Może się jakiś zagubiony trafi.
> I robisz to w celu ... osiągnęcia zadowolenia ?
> Czy tam jak kto woli - zasługi na Sądzie Ostatecznym.
> To korzyść osobista, czy nie ? :-)
Zajrzyj do części ogólnej kodeksu karnego. Jak ja Ci napiszę, to nie
zapamiętasz. Jak sam poczytasz, to może się jeszcze czegoś ciekawego
przy okazji dowiesz :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
15. Data: 2025-04-17 23:10:44
Temat: Re: Nawet pięć lat więzienia grozi grupie aktywistów w Polsce za pomoc migrantom
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 17.04.2025 o 15:57, Robert Tomasik pisze:
>
>> Co się pewnie nie uda oficjalną drogą, stąd "wypychanie".
>
> "Wypychanie" jest formą pouczenia.
Motyla noga...
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
16. Data: 2025-04-18 07:53:03
Temat: Re: Nawet pięć lat więzienia grozi grupie aktywistów w Polsce za pomoc migrantom
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 15.04.2025 o 23:45, ??Jacek Marcin Jaworski?? pisze:
> Dobra noc!
>
> Więcej szczegółów w art. pt. "Tagesspiegel o ,,piątce z Hajnówki": Bo
> dali dzieciom zupę", aut. Anny Widzyk dostępnym pod adresem URL:
>
> https://www.dw.com/pl/niemiecki-dziennik-o-pi%C4%85t
ce-z-hajn%C3%B3wki-
> dali-dzieciom-zup%C4%99-stan%C4%99li-przed-s%C4%85de
m/a-72248695?
> maca=pol-rss-pol-all-1492-xml-mrss
>
> Spokojnej nocy!
Jaworski! Co, jesteś kolejną agencją prasową na newsach? Jest tu już
paru takich, konkurencja silna :) No a w ogóle to przegrywasz z BBC na
starcie.
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
-
17. Data: 2025-04-18 09:25:30
Temat: Re: Czy na grupie PRAWO zalecane są dupochrony "powtarzam za"? [Was: Nawet pięć lat więzienia ...]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Jacek <j...@t...pl> pisze:
> W dniu 15.04.2025 o 23:45, Jacek Marcin Jaworski pisze:
>> Dobra noc!
>> Więcej szczegółów w art. pt. "Tagesspiegel o ,,piątce z Hajnówki": Bo
>> dali dzieciom zupę", aut. Anny Widzyk dostępnym pod adresem URL:
>> https://www.dw.com/pl/niemiecki-dziennik-o-pi%C4%85t
ce-z-hajn%C3%B3wki-
>> dali-dzieciom-zup%C4%99-stan%C4%99li-przed-s%C4%85de
m/a-72248695?
>> maca=pol-rss-pol-all-1492-xml-mrss
>> Spokojnej nocy!
> Jaworski! Co, jesteś kolejną agencją prasową na newsach? Jest tu już
> paru takich, konkurencja silna :) No a w ogóle to przegrywasz z BBC na
> starcie.
Na grupie prawo jak się "wrzuca temat związany z prawem" to nie
wskazany/zalecany jest dupochron "ja tylko powtarzam *ZA* ..."?
Na grupie prawo "pieniaczy" *prawników* nie powinno być więcej?
Zaś bardziej ogólnie powoływanie się wprost na źródło o znanym poziomie
renomy upraszcza kwestie "co poeta mógł *od siebie* 'ubarwić'".
Nawet jak "nie całkiem" dupę ochroni to w kupie raźniej.
IMHO Nawet " *nieco* dalej idąca interpretacja" jest łatwiejsza do
obrony jak jest podawana razem z "pierwszym źródłem".
--
A. Filip
| Nie przebieraj panno, żebyś nie przebrała, żebyś za kanarka wróbla
| nie dostała. (Przysłowie polskie)